Witam.
Szukam tytułu filmu który oglądałem kilka lat temu. Opowiada o kolesiu który szukał skarbu (nie Skarb Narodów). Drogę do skarbu wskazywały trzy złote krzyże.Jak podgrzało się tył krzyża to pojawiał się napis z miejscem ukrycia następnego - taka gra w podchody. Koleś miał już trzy krzyże ale w żaden sposób nie mógł na mapie utworzyć gwiazdozbioru Wielkiego Wozu. Jak myślał że się nie uda oparł się głową o jeden z krzyży, a jego część się schowała. Wtedy ułożył gwiazdozbiór i znalazł skarb na skalistej wyspie (chyba).
Ktoś kojarzy?