Chciałbym zacząć (pierwszy raz w życiu) grę magiem w wyżej wymienionym tytule jako, że wątek cykliczny już dawno umarł chciałbym zapytać - lepszym wyborem jest czysty mag / jakaś podklasa np dziki mag czy też dwuklasowiec pokroju Arie mag/kapłan? Jakie staty poza int są dla takowego maga niezbędne? Jaka rasa?
Z tego co pamietam mocną postacia jest czarownik ktory dziala inaczej niz mag. Nie uczysz sie zaklec z zwojow ale z kazdym poziomem i zamiast uczyc sie konkretnych zaklec pola jest wspolna na przyklad masz 5 zaklec dowolnych do rzucenia z danego poziomu. Zaklec jest tyle, ze uczysz sie tych przydatnych do walki a resztę może opanowac drugi mag bo czarownika jako npca nie uswiadczysz. Tak to pakujesz mu w charyzmę i hmm, wytrzymalosc do zycia oraz zrecznosc celem zwiekszenia klasy pancerza? Dziki mag nawet nie pamietam jak dziala musze sprawdzic bo byl w ogole dostepny w Tronie Bhaala?
Nie lepiej wpakować maksimum w int i con a cha mieć z pierścienia charyzmy? Tak samo zręczność z rękawic?
Do tego Szata Vekny, Amulet mocy, Pierścień Gaxxa, Pierścień kontorli nad ogniem, Krążek z Netheril..
czarownik jest lepszy chyba tylko na poczatku, pozniej mag jest z tego co pamietam potezniejszy, zazwyczaj bralem specjalizacje taka ktora uniemozliwiala rzucanie czarow poznania, nie pamietam juz nazwy. A jezeli chcesz wieloklasowca to najpotezniejszym polaczeniem jest wojownik/mag/zlodziej tylko wtedy trzeba grac z max jednym towarzyszem by miec wiecej expa.
Nie ma sensu ladowac puktow w zrecznosc a nawet za bardzo w kondycje, na pozniejszym etapie jestem w stanie zarzucic na siebie takie czary ochronne, ze i tak nikt cie nie ruszy :P
Oprócz max inteligencji dla maga warto wymaksować zręczność (bonus +4 do klasy pancerza) i podnieść kondycję do 16 (+2 do hp, większy bonus mogą mieć tylko zbrojni: wojownicy, łowcy, paladyni).