"Godzilla" nadciąga. Czas przygotować się na kataklizm!
W 2014 roku wiele pójdzie na Godzillę, która z oryginałem niema prawie nic wspólnego (prócz tego, że jest gigantyczny gad).
Gdzie podziały się czasy, w których Godzilla przez godzinę naparzała się z Mech Godzillą, wielką ćmą albo trójgłowym smokiem?
Trailer niby jest epicki (bardzo dobrze dobrana muzyka). Ale spodziewam się, że będzie to powtórka z ostatniej amerykańskiej Godzilli, w której potwór był na drugim planie, a na pierwszym byli nic nie znaczący ludzie z problemami.
berial6 > Czasami lepiej milczeć i udawać idiotę, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Nie mówię, że film zapowiada się źle.
Po prostu trochę zbyt mi to przypomina film Emmericha, tyle że z lepszymi efektami specjalnymi.
właśnie jak dla mnie zwiastun w ogole nie przypomina filmow Emmericha, fakt, rozpierducha na pewno będzie ale to co póki co pokazali zapowiada coś ciekawszego, oby oby
>Godzilla Emmericha = głupi film z głupią fabułą, niesamowicie irytującym głównym bohaterem, jakąś komediową otoczką i Godzillą, który nawet nie był przerażający.
Ten nowy zapowiada się super, jeden z najbardziej oczekiwanych przeze mnie filmów. Mam nadzieję, że będzie zdecydowanie cięższy klimat niż w wersji z 1998 roku.
P.S. Strefa X kompletnie mi się nie podobała, o ile klimacik fajny, tak reszta w ogóle mnie nie ruszyła.
Trailer wcale nie przypomina Emmericha. Godzilla w końcu jest podobna do Godzilli a nie jakiejś jaszczurki.
BTW "Streda X" Kto na Boga wymyślił, żeby "Monsters" puścić u nas pod takim tytułem?!
Tradycyjnie, na wstępie: GODZILLA TO ON. "TEN" GODZILLA, NIE "TA" GODZILLA.
A co do filmu, to zapowiada się świetnie. Zwiastun ze sraką Emmericha nie ma nic wspólnego, za to czuć wyraźnie klimat Gojiry z 1984, przyprawiony rozmachem z GMK. Chociaż takie ciężkie walki w mieście mogą przywoływać nawet Godzilla x Mechagodzilla i Tokyo S.O.S. Spodziewam się naprawdę porządnego blockbustera w nieco cięższej atmosferze. Jeśli film okaże się tak samo dobry, jak trailery, dostaniemy najlepszy występ Króla Potworów od ponad dekady.
"mi to przypomina film Emmericha"
http://gifrific.com/wp-content/uploads/2012/09/Lindsay-Lohan-Spits-Out-Drink.gif
@Kazioo
A wystarczy przeczytać poprzedni mój psot.
Więc powiem szerzej: ten film może mieć to, co miał film emmericha- za dużo ludzi z nieistotnymi problemami (czyt. ktokolwiek)
W oryginalnej Godzilli z 54' potwór też nie był na pierwszym planie.
Już widzę, że będzie profesorek, który wszystko wie i nikt mu nie wierzy. Do tego dzieci z matką walczące o przetrwanie, krnąbrny żołnierz, który ma problemy z subordynacją i coś tam we mgle... Czy tylko w Pacific Rim widać wszystko dokładnie?! Chciałbym oglądać wielkiego gada!
Spodziewam się naprawdę porządnego blockbustera w nieco cięższej atmosferze
to oksymoron.
Blockbustery z założenia muszą trafić do jak najszerszego grona odbiorców tak więc raczej nie ma co oczekiwać czegoś więcej niż letni popcorn flick, a amerykanie już nie raz udowodnili, że są mistrzami w klejeniu trailerów, które z dziełem końcowym nie mają nic wspólnego
A ja mam pytanie odnosnie pierwszego trailera. Widac na nim wyraznie, ze cos duzego i martwego (z zalozenia) lezy na ziemi. Mam zakladac, ze juz wiadomo, jak skonczy sie cala historia?
to oksymoron.
Pierwszy przykład z brzegu.
http://www.imdb.com/title/tt0080684
Mnie ciekawi ta masa kończyn truchła z pierwszej filmowej zapowiedzi. Może Godzilla będzie lał się z innym monstrem.
Zwiastuny rewelacyjne. Szczególne wrażenie zrobił na mnie pierwszy filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=Ya38wwuoWxY
Zapowiada się naprawdę porządny film. Moje wyobrażenie o Godzilli może ulec zupełnej zmianie. CFW.
Stawiałbym na braci Godzilli, którym się nie udało przetrwać, a dla świata byłaby to informacja o możliwości innych zagrożeń, o których nie wiedzieli.
Przecież w razie czegoś jakoś w dwójce będą musieli pokazać innego stwora :) A musi się z jakiejś dziury pojawić.
Mephistopheles
wow... super, zarzuciłeś filmem sprzed ponad 30 lat.
To trochę tak jakbyś podał Szklaną Pułapkę 3 jako bluckbuster z kategorią wiekową R. Teraz jak film z budżetem 100mln+ ma R to jest wielkie święto. Ot taka dygresja w kwestii tego jak kiedyś wyglądały filmy, a jak teraz
To masz sprzed roku.
http://www.imdb.com/title/tt1345836
"Nieco cięższa atmosfera" to nie jest synonim "ciężkiej atmosfery". To oznacza, że atmosfera jest "nieco cięższa" niż w innych blockbusterach. Czyli cięższa niż np. w Transformersach, a lżejsza niż np. w The Road (to akurat blockbuster nie jest - gdybyś znowu próbował bezsensownie się czepiać).
To naprawdę nie jest trudny do zrozumienia koncept.
spoko, poczekamy na ten twój porządny film... swoją drogą porządny film i Godzilla made in USA w jednym zdaniu to też oksymoron.
Jedyny wart obejrzenia film w tych klimatach to Cloverfield i jeśli nowy Godzilla będzie w tych klimatach to zwrócę honor, ale jarać się zawczasu filmem na podstawie sklejonego 2-minutowego zwiastuna nie zamierzam
I nikt ci jarać się nie każe. Nie bardzo wiem, do kogo teraz piszesz.
porządny film Godzilla made in USA w jednym zdaniu to też oksymoron
Ale dobry film z Godzillą robiony przy współpracy z Toho oksymoronem nie jest. Regułą zresztą też nie, ale wątpię, żeby wyrażenie "spodziewam się" implikowało takie stwierdzenie.
Mam nadzieje ze ten film bedzie na poziomie japonskiej godzilli, tym bardziej ze tym razem godzilla bedzie faktycznie godzilla (a nie jakims gównem jak w 2000 roku), oraz dlatego ze tym razem japonce pomagaja amerykancom. Jednak i tak nic nie dorówna starej godzilli, szczegolnie tej z lat 89-95 ( moja ulubiona seria)