Broken Sword: The Serpent’s Curse – zobacz gameplay z bety
[Jestem niesłyszący] @jaalboja Nie każdy nauka j. angielskiego przychodzi tak łatwo.
Sir Xan [4]
...a gry to świetny motywator, by się nauczyć. Ja angielskiego nauczyłem się (a przynajmniej nie miałem problemu z nim w szkole) przede wszystkim własnie dzięki grom. Przygodówki to świetny "nauczyciel" tego języka bo a) nikt nikogo nie pogania oraz b) jest w nich stosunkowo dużo tekstu.
Co do samej gry - z pewnością kiedyś zagram.
Bardzo podoba mi się grafika. I teraz pytanie retoryczne - dlaczego twórcy najnowszego Dreamfalla robią swoją grę w 3D...?
jaalboja masz rację, owszem nie mamy za wiele gier polskich w Polandii, - nie umiesz angielska nie graj wcale!! Bo po co, a pomyślałeś jakby się czuli Brytyjczycy jakby dostawali w swoim kraju grę po chińsku ( owszem są w UK Chińczycy, to są wygrani bo mieszkają w Anglii i mają grę w swoim ojczystym języku), albo po nikomu nie znanemu w polskim dialekcie. Co by zrobili, ci biedni ludzie, myślisz, że uczyli by się polskiego (lub jak piszesz angielskiego jka każesz komuś)- specjalnie tylko by móc grać?!
[Jestem niesłyszący] @Irek22 i @jaalboja Być może macie rację. Ale... Pamięć do dodatkowe słownictwo języki obce nie jest moja mocna strona. Mam swoje ograniczenie. :P Sam się uczyłem na długo, ale jakoś mi słabo poszło. Nie oznacza to, że jestem głupi jak małpa. Bardzo chcę opanować j.angielskiego. Jestem bardzo dobry w analizowanie i dokładnie obliczenie, ale pamięć już nie tak dobry. Łatwiej mi zapamiętać "obrazy", ale zasoby słownictwo tylko do pewnej stopnia skuteczności. By móc zapamiętać coś na stałe, potrzeba mi więcej praktyki i czasu, a nie zawsze mam czas z powodu obowiązki i inne sprawy. Łatwo Wam mówicie. Każdy ma swoje talenty, słabości i specjalności. A więc nie oceniajcie innych zbyt surowo i porównać do siebie, mądralo! Jesteśmy Polakami, a więc lepiej czujemy się w ojczyste języki.