Szukam dobrego laptopa, na którego chcę przeznaczyć nie więcej niż 2000 złotych.
Raczej w nic nie gram, od czasu do czasu jakaś fifa. Poza tym standardowe zastosowanie - internet i filmy.
Jedyne czego wymagam to matryca 15cali.
Jakieś propozycje?
Na razie mały odzew, ale mam już na oku jeden model
http://laptopy.benchmark.pl/test-laptopa/hp-pavilion-sleekbook-15-b050sw.html
Jakieś opinie? Wygląda na taki, który idealnie wpasowuje się w moje wymagania.
To już lepiej to:
http://www.skapiec.pl/site/cat/17/comp/7159758
Sprzętowo praktycznie to samo, a Asus ma znacznie lepszy serwis niż HP.
Poza tymi dwoma modelami coś jeszcze wartego uwagi?
Z tego co czytam oba laptopy nie różnią się praktycznie niczym, poza serwisem o którym wspominałeś.
Do HP mam jako takie zaufanie - od 5 lat korzystam z ich laptopa i sprawuje się bardzo dobrze, niestety, był w kupowany w czasach gimnazjalnych i na kilka rzeczy nie zwracało się uwagi - jak np. wielkość matrycy (nigdy więcej nie kupię laptopa o przekątnej powyżej 15 cali).
Te, Draper, skorzystam z Twojego wątku :) Sam bede szukał w 14 roku nowego lapka...
Czytałem, właśnie tam wyszukałem tego HP, zauważyłem, że polecany Asus również znalazł się w zestawieniu.
Wychodzi na to, że pozostaje mi wybierać między modelami wymienionymi w artykule, bo ciężko będzie znaleźć coś lepszego.
Według konfiguratora z ostatniego CDĄ, najmocniejszą konfiguracja za 2 tys, pozwalająca grać we wszystko to Lenovo G580-59-376948
Co powiecie o tym - http://allegro.pl/bialy-laptop-toshiba-l830-i3-3227u-8gb-750-win8-1-i3726277665.html
Wygląda ładnie, do tego mniejszy - zawsze można podłączyć monitor.
Ja pojadę tradycyjnie dla Siebie: Rzuć okiem jak w danym laptopie wygląda dostęp do układu chłodzenia.
Czy ściągasz jedną klapkę i masz cały układ, albo chociaż wentylator czy też musisz rozbierać obudowę/wyciągnąć płytę główną aby pozbyć się kurzu, który się tam zalęgnął.
Temperatury w przypadku Laptopa mają duże znaczenie. I jeszcze kwestia tego, że za otworzenie jednej klapki nie tracisz gwarancji, a za rozbiórkę całego laptopa już możesz.
Wert +1(nagrywarka jest).
W dodatku ta Toshiba...
ee - biały ...
13,3 cala - to trochę nie mało? i nie wiem czy to ma znaczenie, ale chyba nie ma wejścia na płyty DVD.
Toshibe z miejsca bym skreślił.
Mam do czynienia z dwoma laptopami tej firmy- 6 letnim, z najniższej serii, swojego czasu kupionym za 1300zł- praktycznie nie do zdarcia, i 3 letnim- ze średniej półki, kupionym za 3000zł- rozsypujący się w rękach.
To niesamowite jak można zejść z jakości w ciągu zaledwie 3 lat. Serwis z którym się męczyłem pół roku, to również porażka.
PrzemoDZ
Musiales trafic na jakis wadliwy model, mam toshibe jakos z roku 2007-8 i do dzisiaj smiga bez problemu.
Mercc->
To nie jest kwestia wadliwego egzemplarza.
Ty masz jeszcze tośke z czasów kiedy były One takie w miarę, a nawet i lepsze. Natomiast te nowe to niestety straszny syf.
Jeszcze jakiś czas temu(zaledwie kilka dni temu przestałem) pracowałem w firmie informatycznej i tam większość stałych klientów miała właśnie Toshiby bo szef się w tym lubował i głównie to sprzedawał. Także miałem przegląd całej gamy sprzętu tej marki od tych starszych laptopów, po nowsze zarówno tańsze jak i droższe.
> Czy na laptopie za 2k pojda jakies sensowne gierki? Np gta 5?
No pewnie. Żaden problem. Tylko musisz detale i zasięg rysowania zmniejszyć.
Podbijam temat, bo w najbliższym tygodniu kupuję sprzęt, dodatkowo udało mi się uzbierać trochę więcej i dysponuję budżetem 2500zł.
Coś nowego w temacie? Czy dalej najlepszy wybór to pomiędzy Lenovo G580, a Asusem?
Tu masz fajny sprzęt jedyny minus to brak systemu: http://www.x-kom.pl/p/172476-notebook-laptop-15-6-lenovo-ibm-g510-i7-4702mq-12gb-1000-dvd-rw-r7-m265.html
Dobra, ostatnie podbicie.
Jestem już raczej zdecydowany na Lenovo G580 - na morele.net ze spokojem zmieszczę się w kwocie 2000zł z 8GB RAMu.
Coś jeszcze może polecicie?