Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Mass Effect 4 – plotki na temat dwóch nowych ras i umiejscowienia fabularnego gry

26.11.2013 14:27
1
wcogram
153
Generał

Krogan by się chcieli pozbyć. To chyba nie byli fani serii.

26.11.2013 14:31
2
odpowiedz
Boim
111
Konsul

Krogan? To tak, jakby fani Star Wars chcieli, aby z ich uniwersum usunięto Luke'a Skywalkera.

26.11.2013 14:43
Nikuu
3
odpowiedz
Nikuu
59
Generał

Quarian też? :( Sam, z ciężkim sercem, wyeliminowałbym yaghów, ale prawdę mówiąc nie chciałbym nigdy zostać o to zapytany. Za bardzo przywiązałem się do tego uniwersum i jego mieszkańców :)

26.11.2013 14:43
zmudix
4
odpowiedz
zmudix
157
Professor Fate

Nie jestem przekonany... Ale tak samo nieprzekonany byłem do AC IV, więc "poczekam, popatrzę, zrozumiem więcej". ;)

26.11.2013 14:45
kęsik
👎
5
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Wywalić Krogan, o to zwyrodnialce. To pewnie wszyscy ci, którzy w ME3

spoiler start

nie wyleczyli genofagium.

spoiler stop

Ja bym osobiście wywalił Elkorian i Hanarów i spokój.

26.11.2013 14:58
claudespeed18
6
odpowiedz
claudespeed18
203
Liberty City Finest

Krogan? To tak, jakby fani Star Wars chcieli, aby z ich uniwersum usunięto Luke'a Skywalkera.

bez przesady, jak już to Chewbaccę/Wookiech

26.11.2013 15:42
7
odpowiedz
Lipton07
95
Pretorianin

Krogan czy na pewno to byli fani? Kroganie wymiatają zwłaszcza Wrex z MS 1 z polskim dubbing-em :) (wole wulgarnych niż dumnych). Quarian też szkoda :(
W ogóle na ch** wyrzucać jakoś rasę. Lepiej głupie pomysły wrzucić!

no i + za sequel!

Wiem, że to plotki ale bez krogan no nie!

26.11.2013 15:43
Bezi2598
8
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

Wiedziałem. Nowe plotki akurat przed VGX? Na pewno ME4 zostanie ogłoszony na VGX 2013.

Co to za fani? Ja bym powiedział, że pozbywanie się ras w ogóle nie wchodzi w gre.

26.11.2013 15:50
dj_sasek
👍
9
odpowiedz
dj_sasek
153
Freelancer

Powinni zostawić zarówno Quarian i Krogan, nie rozumiem po co to pytanie było. Tali to jedna z ciekawszych postaci, a Wrex i Grunt nadają smaczku niektórym sytuacjom dlatego też nie wiem po co którekolwiek z nich usuwać... Nie wiem też jak zamierzają wpleść nowe rasy do gry. Jeżeli miało to by wyglądać jak opisywano w leksykonach i książkach pierwsze spotkanie ludzi z innymi rasami to ok. Ale wsunięcie ich do uniwersum w inny sposób byłoby dziwne, bo co nagle by się objawili? Mam nadzieję, że pomysłów im nie zabraknie. Zawsze poszerzenie uniwersum o nowe elementy jest ciekawe, tylko czy dobrze się one wpiszą. Mam nadzieję, że czerpią inspirację z książek Karpyshyna. Dobrze by było gdyby kontynuowali i rozwijali uniwersum, prequela nie zdzierżyłbym.

26.11.2013 16:06
xsas
10
odpowiedz
xsas
184
SG-1

Z jednej strony to wszystko jakoś "dziwnie śmierdzi", a z drugiej wydaje się prawdopodobne.

Jakiś gościu na zamkniętym pokazie widział, że nowy ME może być sequelem, do tego mamy dwie nowe rasy, jedna mianowana jako "arogancka" (pewnie antagonistów), oraz druga mianowana "„pradawny”, „zaawansowany” oraz „strażnik”", do tego są podobni do Żniwiarzy (ich potomkowie?)

Ukazuje to wybranie przez BW kanonu w postaci "zielonego zakończenia" (ich ulubionego zresztą), a więc...

spoiler start

Poświęcenie Sheparda i połączenie syntetyków z organikami - peace&love

spoiler stop

A ten obraz uzupełnia jeszcze pytanie do fanów kogo by się chcieli pozbyć i o dziwo odpowiedziano, że Quarian i Krogan (których można w ME3 unicestwić)
Jeśli o mnie chodzi, to - mając tak ograniczony wybór - wybrałbym Quarian i Salarian do pozbycia się...

Osobiście jednak chciałbym widzieć wszystkie rasy które ukazały się do tej pory + te o których wspomniano (czy to w grze, czy książkach, ew. na masswiki) + nowe rasy, aby urozmaicić to uniwersum.
Liczę też, że na VGX podadzą jakieś info nt. ME4 i oby to było coś więcej niż: "nowy ME jest awesome!!!11one"; "jesteśmy zachwyceni nowym ME" itd. itp. - konkrety panie i panowie z BW, konkrety. :P

@dj_sasek
Musisz popatrzeć na to uniwersum z szerszej perspektywy. Tali, Wrex i Grunt to świetne postacie, ale... nie będzie ich w kolejnym ME, trzeba zatem popatrzeć na rasy. Niemniej jednak - jak już pisałem - nie chcę usuwania ras z tego uniwersum, wręcz przeciwnie, powinny się pojawić nowe.
Wplecenie nowych obcych do uniME jest wręcz banalne i możliwości jest wiele np. mogą przybyć z innej Galaktyki (zwłaszcza ta ponoć arogancka rasa), bo "kosmiczne golemy" ewidentnie wskazują na potomków Żniwiarzy...

26.11.2013 16:20
SlyCooper
11
odpowiedz
SlyCooper
58
Kurszok

Mass Effect się skończył na trzeciej części bo to w zamierzeniu miała być trylogia której jestem ogromnym fanem, więc tej części na pewno nie kupię pomimo tego że trzy poprzednie mają honorowe miejsca na mojej półce. EA po prostu nie przepuści żadnej marki dzięki której się może nachapać, normalnie gorzej niż Activision.

26.11.2013 16:25
Bezi2598
12
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

Mass Effect się skończył na trzeciej części bo to w zamierzeniu miała być trylogia której jestem ogromnym fanem, więc tej części na pewno nie kupię pomimo tego że trzy poprzednie mają honorowe miejsca na mojej półce. EA po prostu nie przepuści żadnej marki dzięki której się może nachapać, normalnie gorzej niż Activision.

Czy ja wiem? COD wychodzi co roku, a ME nie. Sam jako fan uniwersum chętnie zagram w jeszcze jedną część.

26.11.2013 16:30
Matekso
13
odpowiedz
Matekso
96
Generał

nie lubie fanatyków, jak mówią, że by wywalili to wywalą, i nie trzeba kogoś za to potepiać i bluzgać. Poczekamy zobaczymy. Dla mnie to mogą wszystko wywalić i dać zupełnie świeżego Mass Effecta tylko z nowymi rasami

26.11.2013 16:35
14
odpowiedz
HomeBird
12
Centurion

Mass Effect się skończył na trzeciej części bo to w zamierzeniu miała być trylogia której jestem ogromnym fanem, więc tej części na pewno nie kupię pomimo tego że trzy poprzednie mają honorowe miejsca na mojej półce. EA po prostu nie przepuści żadnej marki dzięki której się może nachapać, normalnie gorzej niż Activision.

Mass Effect'a nigdy dość. Może i historia Shepard'a sie zakończyła ale w tym uniwersum wiele pasjonujących historii można jeszcze opowiedzieć. Liczę na kolejną epicką trylogię, która dorówna a nawet przewyższy poprzedniczkę (i przy okazji zlikwiduje bolączki i usprawni niektóre aspekty rozgrywki). EA nie ma nic do tego. Grę należy oceniać po tym co sobą reprezentuje a nie po wydawcy.

26.11.2013 16:41
Marcines18
15
odpowiedz
Marcines18
59
Senator

Jak można chcieć wywalić krogan?!!!! ja bym salarian wywalil xD

26.11.2013 17:23
16
odpowiedz
Murabura
161
Generał

taa grupa 21 oddanych fanow zaproszona na prezentacje :D i jeszcze taka mala garstka mialaby decydowac posrednio o tym kiedy zostanie umiejscowiona akcja, jakie rasy znikna itp.
do tego plotka o dwoch nowych rasach wydaje sie dziwna bo skad nagle, ot tak wzieliby sie tak zaawansowani kosmici? z trylogii pamietam ze to ludzie byli ostatni (albo jednymi z ostatnich), ktorzy zrobili skok technologicznt odnajdujac na Marsie pozostalosci po chyba Protheanach i weszli w ere cywilizacji galaktycznej. powtorka z rozrywki w postaci "odmrozenia" Protheanow czy jak? czy ni z tego ni z owego dotarli z najdalszych zakatkow galaktyki?
ja wolalbym nowa historie w tym uniwersum bo Shepardem i pompatycznoscia scenariusza juz troche rzygalem w czesci trzeciej. poza tym wolalbym wiecej elementow RPG a nie tylko prosciutki rozwoj postaci i dialogi z wyborami moralnymi. krotko mowiac wiecej czesci pierwszej niz drugiej i przede wszystkim trzeciej. pewnie sie rozczaruje bo takie jest przeciez "nowe" a raczej juz obecne BioWare - akcja, akcja, akcja i prostota po to tylko by spodobac sie jak najwiekszej liczbie hamburgerow.

26.11.2013 19:55
JaspeR90k
17
odpowiedz
JaspeR90k
58
ONE MAN ARMY

Nie wyobrażam sobie Mass Effect 4 jako prequel. Sequel? Jak najbardziej tak tylko nie może być on czystą kartką papieru zapisaną od nowa. Nawet gdyby historia fabularna miała miejsce kilka set lat po zakończeniu "trójki" nawiązań do trylogii nie będzie się dało uniknąć.

26.11.2013 20:51
18
odpowiedz
HomeBird
12
Centurion

poza tym wolalbym wiecej elementow RPG a nie tylko prosciutki rozwoj postaci i dialogi z wyborami moralnymi. krotko mowiac wiecej czesci pierwszej niz drugiej i przede wszystkim trzeciej. pewnie sie rozczaruje bo takie jest przeciez "nowe" a raczej juz obecne BioWare - akcja, akcja, akcja i prostota po to tylko by spodobac sie jak najwiekszej liczbie hamburgerow.

Zawsze śmieszy mnie wskazywanie ME 1 jako tego, który rzekomo ma najwięcej elementów rpg. Ok, w stosunku do drugiej części można to potwierdzić. Jednak nie w odniesieniu do ME 3.

1. Możliwości dialogowe w jedynce nie były bardziej rozbudowane (no chyba, że ktoś liczy środkową opcję dialogową, która tak naprawdę była jedynie kopią jednej z pozostałych tyle że bez punktów renegata/idealisty).

2. Rozwój postaci nie był bardziej rozbudowany (chyba, że ktoś patrzy na ilość okienek do wypełnienia na liście umiejętności, gdzie to poszczególne poziomy umiejętności dawały niezauważalną różnicę iluś tam procent. W ME 3 okienek jest mniej ale każdy poziom jest wyrazisty).

3. Rozwój ekwipunku nie był bardziej rozbudowany. W ME 3 mamy ponownie poziomy ulepszenia broni oraz jej modyfikacje i wybór pancerza. Po prostu system jest mnie chaotyczny niż notoryczne zbieranie śmieci walające się tu i ówdzie w ME 1.

4. ME 3 jest praktycznie dwa razy dłuższy niż ME 1 i dużo intensywniej wypełniony treścią. Biorąc pod uwagę, że znaczna część ME 1 upływała pod znakiem tragicznie nudnych rajdów Mako po pustkowiach, ta dysproporcja jest jeszcze większa.

Ogólnie rzecz biorąc gracze narzekają na ME 3 najwyraźniej chyba nie pamiętając już jak wyglądała rozgrywka w pierwszej części. Tak więc wolę by Bioware czerpało więcej z ME 3 niż z ME 1.

26.11.2013 22:38
xsas
19
odpowiedz
xsas
184
SG-1

@HomeBird
ad1. Tutaj nie chodzi o środkową linię dialogową (neutralną - która mimo wszystko powinna być!)
Bardziej o autodialog i to iż w większości odpowiedzi były tylko dwie. Pod tym względem ME1, a nawet ME2 był lepszy. A nie należy zapominać, że niektóre dialogi z "jedynki" były rozwijalne, przez co było ich więcej.
Zrozumieć mogę jedynie ten argument, że rozmowy mają być krótkie, bo jest wojna.

ad2. Rozwój może i podobny, ale jakoś w ME1 bardziej się odczuwało te zależności. Dajmy na to strzelanie z broni, gdzie klasa żołnierza była pod tym względem najlepsza, a reszta... cóż, musiała polegać na swoich mocach i wyszkoleniu w jednym/dwóch typach broni. Dodatkowo gdy ktoś walił w nas mocą, to było to odczuwalne (głównie przeciążenie i ataki biotyką - latanie)

ad3. Zaśmiecenie ekwipunku w ME1 to była wielka bolączka tej części. Niemniej jednak mieliśmy wpływ na wyposażenie towarzyszy w dany pancerz. No i porównanie dwóch rzeczy było ciut lepsze (oprócz pasków była jeszcze wartość liczbowa)
Dodatkowo były jeszcze pierdołki z omnikluczem (ulepszanie) oraz typem i poziomem amunicji. Jedyny plus ME3, to było właśnie zastępowanie/podwyższanie poziomu broni/dodatków. Jednak i tutaj można było to nieco lepiej rozwiązać (sprzedawanie gorszych i zostawienie lepszych) Ot co, po prostu zrobić czytelniejszy ekwipunek z ME1.

ad4. Cóż, jeśli chodzi o długość ME3, a ME1, to tutaj się nie wypowiadam, bo dla mnie różnicy prawie nie ma. Jest jednak różnica w fabule, gdzie to ta z "jedynki" jest imo o wiele lepsza, a i (wszech)świat wydaje się większy, właśnie dzięki możliwości wylądowania i eksplorowania planet (chociaż i tutaj jest kolejna bolączka ME1 - wtórne lokacje)

Biorąc to wszystko pod uwagę, można wywnioskować, że jednak to w ME1 było więcej pierdołek cRPG'owych.
Zresztą... skoro w takim ME3 pojawiły się trzy tryby Akcja/historia/cRPG, to chyba nie potrzeba większego komentarza?
Od ME2 postawiono na akcję, natomiast w ostatniej części przywrócono elementy cRPG, ale nadal stawiając główny nacisk na akcję (przewroty, omniostrze itp.)

W każdym bądź razie wydaje mi się, że nowy Mass Effect będzie prędzej podobny do ME3, niż do pierwszej części (wolałbym coś pomiędzy ME1, a ME3) - a co z tego wyjdzie, to zobaczymy w przyszłości. Zapewnie BW będzie się inspirowało DA:I pod względem elementów cRPG (i nie tylko)

27.11.2013 00:07
dj_sasek
20
odpowiedz
dj_sasek
153
Freelancer

ME jedynka mimo iż przecierała szlaki to do najlepszej części trylogii nie należała. Powiedziałbym nawet, że była najsłabsza, zarówno technologicznie jak i pod względem samego gameplaya. Wszystkim się ona tak utrwaliła w pamięci bo to było coś nowego, nowe uniwersum s-f, nowe postaci, nowe rasy (mimo iż wzorowane trochę na SW), powiew świeżości. Dalej było to samo tylko więcej w ME2, lepsza mechanika gry, więcej dialogów, lepszy system walki, żywsza fabuła itd. Najlepszą częścią z trylogii była dwójka, potem moim zdaniem trójka a na końcu jedynka. Ostatnio chciałem sobie zagrać od nowa (zrobić nowy save), od pierwszej części, ale niestety jedynka mnie odrzuciła i zacząłem od dwójki, choć to właśnie jedynka budowała najdłużej atmosferę grozy i zdezorientowania, ale na drugie przejście po całej trylogii się nie nadaje. Także skok jakościowy od ME1 do ME2 jest duży. ME3 nico stracił względem dwójki, ale nie na tyle, żeby nie chciało się jeszcze raz w nią zagrać.

27.11.2013 12:30
21
odpowiedz
Econochrist
114
Nadworny szyderca

Żaden prawdziwy fan serii nie pozbył by się od tak jakiejkolwiek rasy z uniwersum.
Ale hamburgery zobaczyły nowe stworki "HELL YEAH" wyj#%ać Krogan i tyle.
Śmiech na sali moim zdaniem. Co do samego umiejscowienia. Najgłupszym pomysłem
było by umiejscowienie akcji następnej części zaraz po wydarzeniach. Albo kilka (dziesiąt/set)
lat po wydarzeniach z Trójki albo (którą to wersję wolałbym) wydarzenia przed Trylogią.
Co do nowych ras, Arogancka dość interesująco się zapowiada. Golemy są nudne więc nie.

27.11.2013 17:01
22
odpowiedz
luki251
38
Pretorianin

Te plotki wydają się być wytworem czyjejś wyobraźni. Nie sądzę, żeby najwierniejsi fani zdecydowaliby się wywalić jedne z najważniejszych ras uniwersum. Pozwolę sobie dodać jeszcze prę zdań na temat umiejscowienia w czasie. Kwestia prequel czy sequel jest bardzo dyskusyjna, ale gdybyśmy mieli do czynienie z sequelem, to albo któreś z zakończeń musiałoby być faworyzowane przez BW, albo musieliby stworzyć co najmniej 3 odmienne rzeczywistości do wyboru już na starcie. Doliczmy do tego możliwość dokonania zagłady całych ras w ciągu całej trylogii, która też musiałaby być uwzględniona w przypadku kontynuacji. Trochę niewykonalne.

27.11.2013 17:55
xsas
23
odpowiedz
xsas
184
SG-1

@luki251
Co do wyglądu świata w potencjalnym sequelu ME, to jest to do wykonania - a jeśli ta plotka jest prawdziwa, to wiadomo nawet które zakończenie będzie kanonem.
Przypomnieć należy też zakończenie ME2 w którym Shepard mógł nie dać rady ukończyć przygody. Taki save nie był brany pod uwagę. Podobnie więc może być z zakończeniem (bądź zakończeniami) z "trójki" - wybór kanonu. Tylko to jest pójście na łatwiznę, więc liczę, że BW bardziej się postara z wyjaśnieniem co i jak.

Wiadomość Mass Effect 4 – plotki na temat dwóch nowych ras i umiejscowienia fabularnego gry