World of Warcraft - szósty dodatek jest już tworzony. Blizzard zwiększa tempo
Blizzard zapowiadał, że dąży do tego by wydawać nowe dodatki mniej więcej co roku.
Najlepsze jest to, że gdyby w 2010 zaprzęgli jakiś mały zespół pochłaniający ułamek mały dochodu z wow'a by przerobił go na nowym silniku, z odświeżoną grafiką, lepszą mechaniką walki itd, to dzis moglibyśmy przejść sobie płynnie na odświeżoną wersje i gra mogła by żyć kolejne 10 lat bez spadku graczy żadnego.
Bo jedyną wadą WoW i L2 jest to że sa stare i nowym graczom sie nie podobają, bo za słaba grafika, mechanika itd.
@up
Może obecni gracze nie chcą zmiany mechaniki walki . Coś podobnego już robiło SOE w Star Wars Galaxies im im 90% populacji przez to uciekło.
Sama grafika po 10 latach wygląda nadal dobrze.. patrząc na takie Age of Conan czy Lord of the Rings , a nawet Old Republic.
Kiepsko widzę model biznesowy oparty o wydawany co rocznie dodatek za ~150zł + 40zł miesięcznie za czas gry. Chyba że na nowo przemyślą swoją politykę cenową dot. wowa, albo zapewnią użytkownikom nową zawartość niezależnie od posiadanych dodatków (np. jeśli ktoś został na etapie mop czy cata, dodawanie nowych questów i przedmiotów w przedziale 80-90)
@ maydex
Myślisz, że w wow gra ktoś kto się zatrzymał na mop czy cata? Wątpię. Jaki sens ładować questy dla kogoś kto jest zatrzymał się jakiś czas temu? 150 zł raz na rok to nie jest dużo jeśli ktoś chce grać w grę.
Skracajac newsa: Firma Blizzard bedzie wyciagac kase graczy nie co dwa lata, tylko co rok. ;)
Dla mnie - zenada. Item shop ktory jest rozbudowywany i juz mozna bonusy do expa kupic, czy unikalne stroje/mounty, do tego abonament i jeszcze gra + WSZYSTKIE wczesniejsze dodatki.
Wychodzi DROGO a ludzie dalej sie trzymaja tej produkcji. ;/
Blizz widzi ze dodanie IS nic nie zmienilo poza zwiekszonymi przychodami to kontynuuje praktyke i za coraz wiecej rzeczy tam trzeba placic. Na samym koncie blizza jak cokolwiek chcesz zrobic to tez trzeba placic - mimo ze odbywa sie to automatycznie (jak np transfer postaci).
Nie czaje jak mozna bronic Blizza, powinno byc tak ze placisz abonament to masz dostep do calej zawartosci...
@jaalboja - 150zl + 500zl abonamentu + 140zl complete pack + 120zl Warlords of Draenor = Serio uwazasz ze to malo? Pokaz mi inna gre ktora taka kase wyciaga... WoW posiada "lack of content" przez ich liniowy progress i zabijanie starego contentu w momencie patcha, wiec defakto nie ma co tam robic poza meczeniem 1 raidowej instancji przez kilka miesiecy, az do nowego patcha.
I za to placic maja ludzie? Prawda jest taka ze WoW byl pierwsza solidna gra, rewolucja na rynku MMO i stworzylo sie ogromne community wokol tej gry, ktore zyje do dzis i ci co odchodza, wracaja do znajomych znow pograc, bo w innych grach sie nie odnalezli. Lata gry w WoWa robia swoje i to spolecznosc przyciaga graczy, a nie sama gra.
[7]
Pamietam jakies informacje, ze wiekszosc ludzi kupuje dodatki kiedy po prostu nie moga do jakiejs lokacji dojsc i wyskakuje informacja, ze trzeba zakupic to i to. W tym momencie to juz jest troche zniwelowane bo kazdy z WoWem dostaje w pakiecie Cataclysm z poprzednimi dodatkami a konieczne jest dokupienie tylko Pand.
jasne ze trzeba zwiekszac tempo bo Wildstar na wiosne wychodzi :D
jasne ze trzeba zwiekszac tempo bo Wildstar na wiosne wychodzi :D