Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Poszukuję ciekawą strategię (+historia mojej przygody z nimi)

10.11.2013 19:44
1
Miszcz120
35
Pretorianin

Poszukuję ciekawą strategię (+historia mojej przygody z nimi)

Witam GOLowiczów !

Poszukuję pilnie jakieś dobrej strategii. Ostatnio tylko w świecie gier nowości odnośnie gier typu MMO typu LOL, WOT czy inne strzelanki czy zręcznościówki dla nie powiem kogo. Gry akcji na bezinternetowe przygody i nic po za tym. A jeśli coś wychodzi to kiczowate.

Ubolewa mnie bardzo fakt, iż na Windows7 wiele starszych gierek nie chodzi. Może nie aż takich starych, ale tych, które nie spodziewały się za swojej premiery Windows Vista/7.

Poszukuję głównie gier czasów (konfliktów) obecych. Strategie różnego rodzaju, moga być ekonomiczne, ekologiczne, turowe, symulacje, kosmiczne i inne :)

Jedną z takich gier jest mój faworyt - Command and Conquer: Generals + Zero Hour dodatek.
Gra, która ma wielki potencjał jeśli chodzi o modowanie i inne rzeczy. Po ściągnięciu prostego programu FinalBIG można edytować pliki o rozszerzeniu .big, co za tym idzie, można dowolnie praktycznie zmodować każdą jednostkę, budynek, aktualizacje i modernizacje oraz dodatki.
Na Win7 nie chce mi odpalić, tylko na XP. Próbowałem wszelakich sposobów. Inne cześci C&C to bajkowe SCI-FI, z naciskiem na FIKSZYN. Red Alert 2 to już bajkowa/cukierkowa grafika.

Następną gierką jest Monopoly Tycoon, nie odpala się na Win7. Jest bardzo prostą strategią ekonomiczną, ale bardzo cieszy, dzięki wielu możliwości takich jak: ilość tekstur do stawiania swoich budynków. Ogólnie klimat samej gry planszowej można poczuć, jednak trochę w innym wydanniu, bo w jednym mieście no i 3D, stawiając swoje budynki :)

Locomotion też jest strategią ekonomiczną. Szkoda, że nie ma żadnego dodatku do tej gierki, ani modów. Brakuje mi tutaj trochę pojazdów i możliwości. Wielkości statków, samolotów w porównaniu do pociągów jest bardzo denerwująca. Jednak ja gram głównie dla pociągów :) Na Win7 po jakimś czasie grafika mi zmienia na paletę kolorów 16 bit lub pojawia się error.

Moją ulubioną serię strategiczną typu UFO (Cenegi) oklepałem tak, że wszystko znam na pamięć (całą serię) :)
Więc ile można grać i się bawić. Szkoda, że nie ma jakiś modów, czy lepszych programów do ich robienia.
[Nie jestem profesjonalistą tylko amatorem jeśli chodzi o modowanie]

Age of Empires, moja przygoda skończyła się na II części. Trójka już jakoś nie ma tego klimatu (albo za mało w nią grałem, może jeszcze jedno podejście zrobie). Klasyk strategii na PC, bardzo fajna kampania, o płaszczyźnie historycznej. Tutaj przynajmniej na ilość i różnorodność nacji i jednostek nie narzekałem! :)

Empire Earth, pierwsza część jest bardzo fajna. Mogłoby być więcej jednostek i troszku grafika poprawiona. Nie ma modów (ani graficznych, ani tych urozmaicających rozgrywkę). Część 2 i 3 tej gry to dla mnie totalny kicz! Mniej jednostek, w ogóle grafika szału nie robi, a wręcz jest gorsza, o wyglądzie jednostek w ogóle nie wspomnę...

Seria Cywilization, dla mnie to jest porażka, jednak ma potencjał gra. Autorzy zrąbali grę grywalnością. Gdy jednostki są wielkości miasta to mnie już szlag jasny trafia, potyczki tych jednostek to już dno. Jak 3 oddziały muszkieterów mi zniszczyły 2 śmigłowce szturmowe to ja już nie wiem...

Gry serii Anno, bardzo miła gierka. Anno 1602 było bardzo miłą gierką i do dziś ją wspominam pozytywnie. Co miało być to było. Mogło by być więcej rodzajów okrętów (przy okazji jednostek). Później grałem w 1503, było urozmaiceniem poprzedniej wersji (1602). Niedawno Anno 1404 muciłem, ale zbyt bardzo jesteśmy uzależnieni od prowadzenia dwóch cywilizacji (Europejskiej i Wschodniej), gdzie ta pierwsza jest uzależniona od drugiej (w sensie jej dalszy rozwój, tzw. magnaterii i innych bogoli). Walka lądowa to dla mnie porażka, morska jest fajna, ale mogli by zrobić więcej okrętów. Gra bardzo fajna, jednak jak wcześniej, ten uzależniony rozwój od wschodu, bardzo mnie męczył i wnerwiał. Anno 2070, wersja na którą czekałem, jednak brakuje mi tego Adolfowego "pierd...ęcia!". Samoloty strasznie szybko zużywają paliwo, zbyt mały jak na taki potencjał gry wybór okrętów! Może i kilka rodzaji jest jak by nacji prócz tych dwóch co mamy do wyboru, ale i tak mało. Ten podwodny świat... Zły nie jest, troche za bardzo Sci-Fi + bajowego połączenia BioShock'owgo wyglądu retro, no ale... Do reszty nie moge się przyczepić jeśli chodzi o rozwój na wyspach :) Czekam na coś z obecnych czasów!
Aha. 2070 chodzi na milimalnych i na 10-15 fps'ach na moim Samsung'u RC510 w najlepiej wersji, więc musiałem sobie odpuścić.

Earth 2150, gierka która utknęła mi bardzo w pamięci, dzięki badaniom i możliwości tworzenia własnych jednostek w dość ograniczony sposób, ale nie wiem jaka gra strategiczna takie możliwości oferowała, bądź większe. Miły infeks gry, grafika i tekstury też mi się podobają do tej pory. Szkoda, że trzeba bylo budować wszystko i poruszać jednostki w tych polach (plansze siatkowe/szachownicowe jak to ja nazywam), mimo iż gra była w swobodnym silniku 3D. Nowsze odsłony 2160 już takie fajne nie było. Znacznie ograniczone modernizacje pojazdów itd. Podobne było World War III: Black Gold o obecnych czasach, ale też bardzo uboga możliwość modernizacji (jedynie rodzaj broni), no i zbyt mało jednostek...
Na tym samym silniku byłą gierka o 2 wojnie światowej (Frontline Attack?), która była też fajna i tutaj było już nawet pokaźna ilość pojazdów i fajna kampania. Ale pojazdów nogliby zrobić dużo więcej (w World of Tanks jest cała masa tego, jak by połowe z tego dali, to by było nadwyraz epicko!).

SimCity, każda seria coś w sobie miała. SimCity 4000 miało bardzo fajną możliwość kontorlowania pojazdami we własnym mieście i robienia misji! Jak na taką strategię ekonomiczną, to była epicka minigierka. Szkoda, że silnik griaficzny i szata graficzna była na bazie The Sims.
Tej kontroli bardzo mi brakuje w CitiesXL!

Traffic Giant, to była też dobra gierka. Symulator strategiczny komunikacji miejskiej. Miło się grało, róznorodność pojazdów była na poziomie, badania też były, co bardzo mnie to cieszyło. Tylko kiedy grałem dawno temu, zawsze, gdy budowałem linie kolejową to mi się ścinało i wyłączało grę ;/

Amercian Conquest i inne gierki (Kozacy i coś jeszcze chyba) na tym samym silniku też były nawet fajne, bo realistyczne, ale szału nie było. Chwilkę pograłem i mi się znudziło. Jakoś tak grywalne nie było dla mnie bynajmniej.

Stronghold i Stronghold Crusader, to gierka też moich młodych i obecnych lat. Grało się świetnie, szczególnie te bitwy i przede wszystkim budowanie własnego zamku dawało tyle frajdy! Mogliby bardziej urozmaicić konstrukcje i więcej jednostek dać, choć troche tego było, jednak więcej urozmaicenia to więcej godzin grania i eksperymentów!
Grałem w Stronghold'a 2 i złe nie było, ale nie pamiętam czemu przestałem grać. Pewnie też szału nie było czy coś...

Warcraft 3, bardzo pozytywnie wspominam, szczególnie gdzie twórcy dali wspaniały edytor map. Można było tyle rzeczy zrobić, że mała bania. Każdy mądry wie, że LOL i inne DOT'y sroty wywodzą się dzięki temu edytorowi (chociaż w Starcraft też były takie rzeczy). Jednak gierka mnie odpycha, gdzie strategia rozwija się w zręcznościówkę. Tak nie może być! Gdzie nie ma możliwości prowadzenia swobodnej partyzantki, bo boty wiedzą, gdzie jesteś i zaraz całe siły wysyłają na Nasz "obóz". Kampania była bardzo fajnia i pozytywnie ją wspominam. Jednostek w zwykłej potyczce mogłobyć więcej, a rozwój podstawowych jednostek, mógł być lepszy. Czekam na wersję 4, ale pewnie się jej już za swego życia nie doczekam.

Starcraft, gierka stara jak większość gimbazy, ale jara do tej pory. Klimacik trochę mi nie odpowiadał, śmierdział mi science-fiction z lat 80-90 i wcześniej, czego bardzo nie lubie (chodzi mi, że zamiast nowoczesnych maszyn, ludzie mieli metalowe puszki, zamiast kompozywotwych, ładnych okrętów i budynków). Star Wars jest starsze i lepiej ich maszyny wyglądały. Bardzo czekałem na 2 część, jednak trochę późnie wyszła w stosunku czasu i Warcraft 3. W dwójkę nie wchodze, bo to jest kontynuacja podstawki. Nadal blaszki, jednak już to lepiej wygląda i wygląd menu czy konsoli jest na poziomie (cieszy oko, niż psuje jak w pierwszej cześci).

Real War, typowy RTS chyba i gra. 2 strony które się nie lubią i lecimy się naparzać. Konfilkt, a w zasadzie wojna z terroryzmem na globalną skalę. Duży potencjał gierki, jednak producenci ograniczyli ją na rozgrywce tylko 1 vs 1! Co za tęgie pały! TYLKO 1 VS 1. Dzieci Mortal Combat i innych Tekenów...

World in Conflict, jedna z niewielu obecnych strategi, którą muciłem. Muciłem i muciłem. Mody epickie (real mody!). Da się grać, szkoda, że piechota tutaj szału nie robi, lub nie ma potyczek piechoty + pare wozów. Ale gra jak na obecnych czasów bardzo miła! Ograniczenie pojazdów do lekkich, średnich i ciężkich trochu mnie zirytowało. Powinno być WINCYJ! A nie tylko lekkie, średnie i ciężkie. Bardzo lubie strategie nowoczesne, gdzie nie trzeba bazować na obiektach typu budynki (fabryki). W przyszłości mogli by dodać parę innych narodowości czy paktów oraz coś na miarę obecnych czasów.

Sins of Total Empire, gra bitewna o układy słonecznie. Nie wiem czy lepsza powstała lub podobna do niej, która ma jeszcze w miarę fajną grywalność. W coś tak podobnego grałem (Hegemonie i inne), ale szału nie było. Czekam na mody do tej gry, ale coś wyjść nie mogą ;/ Tutaj też jest małe urozmaicenie jednostek! Jednak szukam czegoś lepszego, co sprawi większą radość.

SPORE, tutaj niby freestyle jeśli chodzi o kreatywność, ale część strategiczna opiera się na balansie i modyfikacji TYLKO graficznych... No i jest zbyt krótka! Kosmos to powinna być strategia, a nie zręcznościówka, gdzie moja cywilizacja, którą budowałem przez miliardy lat teraz żyje własnym życiem, ale niby jest częścią mojego statku kosmicznego. Znowu zręcznościówka, zamiast wojny flot gwiezdnych! Co to k... jest?! Kolejna gra z potencjałem, która została tylko grą z potencjałem jak Nasza reprezentacja w piłce kopanej.

Settlers, też szału nie ma, chociaż w 6 części podoba mi się budowanie własnego miasta. Nie trzeba budować tzw. DOMów, tylko każdy budynek ma jakąś rolę i w nim normalnie mieszkają mieszkańcy. System walki to jedno wielko dno. Jednostki tak samo, oraz rozwój gry bardzo wolny. Można grać godzinami, ale przez te pare godzin za dużo nie osiągniemy, bo nam braknie czegoś z surowców w 6 cześci.

Cultures, gierka przyjemna, jednak o danej tematyce i w bardzo wąskim klimacie. Za dużo nie robimy, ale sam rozwój "wioski" czy też naszego plemienia wikingów, bardzo mi się podoba. Każdy mieszkaniec ma swoje potrzeby i można nimi sterować. Można rozbudowywać swoją wioskę w małe miasto. Brakuje mi tutaj koni dla naszych mieszkańców i wojowników. Jest to większa minigierka niż gra moim zdaniem, gdyż za dużo się tutaj nic nie dzieje.

Wigglesy, dosyć nietypowa strategia, która nie mogła zabraknąć tutaj. Miło się spędza przy niej czas, jednak rozwój naszyn podopiecznych i naszych technologii jest tutaj bardzo długa i w pewnym czasie monotonna... Różnorodność jeśli chodzi o budynki czy obiekty jest duża, broni mogłoby być więcej itd... Każdy Nasz ziomeczek, którym sterujemy powinien mieć własny ekwipunek i możliwości urozmaicania tego asortymentu, który posiada. Jednak no nie ma tego, co wyraźnie tutaj mi brakuje. Gierka głównie się opiera na kampanii, która jest dobra i długa. Jednak nie dotrwałem do końca, by już była monotonia i problem z rozwojejm, który był zbyt długi i brakowało surowców, które ciężko było na danym etapie znaleźć.

Więcje strategii sobie nie mogę przypomnieć, ale w wiele grałem i są też takie w które chce zagrać np. Ś.W.I.N.I.A. (stara gra jak świat, ale ja chce w nią zagrać!) Galactic Cywilization (wreszcie coś dla fanów konstruktorów) czy Wargame (o ile pójdzie na moim lapku).

Pozdrawiam Miszcz

10.11.2013 20:41
kapciu
👍
2
odpowiedz
kapciu
185
kapciem

Strategie
fantasy:
Rising Kingdoms
Heroes of Annihilated Empires
Ascension to the Throne
Eador - Genesis

Czasy starożytne do współczesnych:
Rise of Nations
Empires Dawn of the Modern World

2 wojna światowa:
Hearts of Iron 2 Doomsday

przyszłość:
Dawn of War Soulstorm

Powodzenia

10.11.2013 20:42
kluha666
3
odpowiedz
kluha666
165
See you space cowboy

RUSE. Jedna z lepszych strategii w jakie ostatnio grałem ;)

10.11.2013 20:51
bogi1
4
odpowiedz
bogi1
128
The Best in the World

Z tych co nie wymieniłeś:

Anno 1701
Cities in Motion (ekonomiczna strategia)
XCOM: Enemy Unknown (Jeżeli lubisz UFO)
Wszelakie strategie w czasach IIWŚ np. Company of Heroes, Codename: Panzers, Blitzkrieg, Men of War
Cała seria Total War
Supreme Commander
Wargame
Kozacy
R.U.S.E.
Endless Space

Sins of Total Empire, gra bitewna o układy słonecznie. Nie wiem czy lepsza powstała lub podobna do niej, która ma jeszcze w miarę fajną grywalność.

Seria X wygrywa chyba w temacie kosmicznych strategii a niedługo wyjdzie X Rebirth

10.11.2013 20:54
5
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Tak się składa, że parę dni temu pojawił się Battle Worlds: Kronos, inspirowany serią Battle Isle. Jak dotąd - same pozytywne opinie nie licząc problemów z dostaniem się do multi (ale to można przebaczyć).

Inną grą jest Supreme Commander oraz dodatek - Forged Alliance.
Jeśli ci się spodoba to warto się zainteresować FAF- Forged Alliance Forever.

Sam niedawno skończyłem drugą grę z trylogii UFO od Altaia/1C/Cenega - Aftershock. Teraz biorę się za Bitwę o Marsa/Afterlight. Gra się świetnie.

Także polecę ci Jagged Alliance 2 v1.13. Jest to łatka+mod. Zatrzęsienie opcji i broni. Do tego gra o nazwie 7,62 High Calibre z modem Blue Sun.

Jak mi przyjdzie do głowy coś jeszcze to dopiszę.

EDIT
Przypomniałem sobie, że Mechcommander Gold oraz MC2 są za darmo.

Jest też Xenonauts ale jest trudniejsze niż oryginalne UFO, które nie było łatwe.

Znalazłem też ciekawą wariację XCOM o nazwie Confederation Express tylko nie wiem, czy są tury.http://www.kickstarter.com/projects/829559023/confederate-express?ref=category
Razem z demem.

10.11.2013 21:09
Thrud
👍
6
odpowiedz
Thrud
135
Generał
10.11.2013 21:28
jestem.tutaj.pro
7
odpowiedz
jestem.tutaj.pro
5
Chorąży

Cos Ty naopowiadal o Warcrafcie i Starcrafcie :) Ty casual jestes i strategie pod ten target Cie interesuja. Prawda jest taka ze krolem RTSow zawsze byl i bedzie Starcraft. Jak nie masz ochoty grac w dwojke, to wybacz ale nie polece Ci nic innego.

10.11.2013 21:54
😁
8
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

[7]
<---

10.11.2013 22:01
jestem.tutaj.pro
😁
9
odpowiedz
jestem.tutaj.pro
5
Chorąży
Image

[8]
--->

11.11.2013 00:59
10
odpowiedz
Miszcz120
35
Pretorianin

Dawn of War (wszystkie dodatki) - grałem, przyjemnie się grało ludźmi (gwardią, nie marines). Bardzo fajnie się działało artylerią, dzięki temu pokochałem tą jednostkę w grze jak i tą nację. Przyjemnie sie grało wszystkimi pojazdami, piechotą podstawową. Takiego "pierd...ecia" brakuje w grach strategicznych jak ma ta artyleria gwardii! :D Każdy dodatek, to dodatkowa, nowa nacja z tego co kojarzę, kampanie grałem ludźmi tylko oczywiście (gwardią).

Starcraft 2 - troszkę ze swoją wypowiedzią przesadziłem, bo za bardzo sugerowałem się motywem graficznym ludzi. Marines wkońcu nie jest najgorszą jednostką w grze, a ma siłę, siege tanki robią jeszcze lepsze spustoszenie, więc może sięgnę po gierkę. Jedyne co mnie irytuje to ile trzeba czekać na każdą część tej gry. Także może pogram, zobaczę (pomyliłem się i obraziłem pewnie co niektórych, więc przepraszam!) :)

Kozacy - pisałem, że grałem w podobne gry na podstawie silnika z American Conquest. Husaria w tej grze d...p nie urywa, chociaż ładnie wygląda. Ale nie grało mi się za dobrze w tą gierkę.

XCOM: Enemy Unknown - niepodoba mi się, za dużo fantastyki, bajkowej grafiki, nierealnych broni i pancerzy na początku. Może to było robione pod gimbaze i młodszych odbiorców z kasiastymi rodzicami, niż odbiorców starszych serii UFO XCOM jak i Cenegi. No i to, że to jest gra turowa ...

Zapomniałem napisać o ważnych grach i dosyć znanych:

Mount & Blade - grałem i fajnie się grało, jednak brakuje tworzenie własnej jednostki i paru większych urozmaiceń. Oraz to, że na początku mimo iż same headshoty z łuku sprzedawałem to Lorda na pierwszych poziomach nawet rysnąć nie mogłem. Gierka spoko, kiedyś musze pozyskać dodatek Ogniem i Mieczem, tez podobno dobry, jak dobry to się zobaczy :)

Seria Heroes - trójka była w miarę, czwórka też fajna, ale oprawa graficzna i kolorystyka części strategicznej, gdzie się poruszaliśmy trochę bardzo mi się nie podobała. Tak po prostu dziwnie. Nie wiem jak tam z piątą częścią, ładnie nawet wygląda i się prezentuje, może się spróbuje. Pewnie nie wciągnie mnie za bardzo z tego co czuję.

Universe at War - takie se, no też szału nie ma moim zdaniem. Brakuje troszkę nacji "ludzkiej", chociaż pewnie tutaj nie miała by dużego pola do popisu, bo ludzie są zacofani w porównaniu do reszty. Mogli to troszku zrobić inaczej. Trochę mi się przypominał wtedy film "Wojna Światów", gdzie też ziemianie po d...ie dostawali, ale jakiś happy end był mimo gigagntycznych strat.

End War - sterowanie głosem nie działało, a szkoda, bo bardzo by mi to ułatwiło grę. Wszystko bardzo zbalansowane, średnio się grało, a wręcz poniżej średniej. Szału nie było. Chociaż kampania i grafika nie były złe, to i tak jakoś mnie to nie przekonało specjalnie.

Także czekam na dalsze propozycje i dziękuję bardzo za obecne! :)

Pozdrawiam Miszcz

11.11.2013 02:45
jestem.tutaj.pro
11
odpowiedz
jestem.tutaj.pro
5
Chorąży

Miszczu skoro podobala Ci sie kampania w warcrafcie 3 zakup sobie tego starcrafta 2 a zobaczysz, ze jeszcze do Terran sie przekonasz :) Daj szanse kampanii, mysle ze bedziesz ja szarpal jak student kebaba. A jak Ci sie nie spodoba to masz zwrot kosztow bo szczery jestes

11.11.2013 10:59
pawelisto
12
odpowiedz
pawelisto
58
N7

Polecam Gra o Tron i rome total war(ale pierwsza część, druga odpada)

11.11.2013 11:24
13
odpowiedz
YogiYogi
127
Generał

Dziwne ze nie wymieniłeś Master of Orion 2
Toż to klasyka i jedna z najlepszych strategii.

W dodatku działa na nowych systemach i kosztuje grosze (2 euro widziałem na niektórych portalach z oldschoolowymi grami)

Tam masz pelna możliwość modyfikowania statków :) i budowania floty

11.11.2013 15:38
14
odpowiedz
Miszcz120
35
Pretorianin

W Warcraft'a 2 grałem już daaawno. Jak na owe czasy, które grałem to nie narzekałem, ale teraz to nie wiem czy był długo w to pograł. Będzie tak jak pewnie u mnie z NFS Most Wanted, gdzie przechodziłem tyle razy (nawet na manualnej skrzyni biegów przeszedłem całość), a ostatnio już się nie mogłem przekonać do grania z przywyczajenia do nowego Hot Pursuit'a.

Master of Orion 2 - no nie miałem okazji grać, szkoda właśnie. Ale mimo wszystkiego wolałbym coś nowszego jak by dało radę :)

Legion też obalałem, fajna gierka, ale brakowało mi tej niezależnej kontroli strategicznej na polu bitwy niż wydawanie ogólnych rozkazów. Gierka czasami tak mnie zaskakiwała, że aż miło się grało, gdzie nie jednostki, a przywódca ma kluczowe znaczenie na polu bitwy!

Jak już Legion to Knights of Honor też pykałem. Tam chociaż na różnorodność jednostek i ilość nie narzekałem :) Szkoda, że dana kraina miała swoje jednostki, a nie dało się jakoś tego wybrać. Gra o podłożu historycznym, ale na herbie Polski orzeł z dwoma głowami, to już był dla mnie szczyt... Szkoda, że multi opiera się tylko na bitwach, a nie na walce w Europie jak dla jednego gracza.

Grałem jeszcze w Europa Universal (i podobne), ale to dla mnie porażka. Może gra tylko dla wtajemniczonych. Ja się po paru dniach nie mogłem wtajemniczyć, więc sobie odpuściłem.

Widziałem pare zapowiedzi na 2014 i czekam niecierpliwie. Bardzo fajne strategie były. Oby chociaż na minimalnych u mnie poszło :D

Pozdrawiam Miszcz

11.11.2013 15:53
15
odpowiedz
Felo74
115
Konsul

Age of Mythology - jedna z moich ulubionych strategii. Graficznie jest pomiędzy AoE 2, a AoE 3. Ma wyśmienitą kampanie(32 misje+ jakoś 12 z dodatku). Jeżeli podobał ci się aoe 2 to to też ci się powinno spodobać.

12.11.2013 17:38
16
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Znalazłem trochę tytułów, jeszcze.
Generalnie - jeśli szukasz strategii to Kalypso oraz Paradox. To główni dystrybutorzy tego typu gier.

Neocolonialism
Buy votes. Extract wealth. Exploit the working class. Negotiate. Backstab. Manipulate parliaments. Manipulate the International Monetary Fund. Manipulate the world. The map is upside-down.

Rise of Venice (od Kalypso)

Forum: Poszukuję ciekawą strategię (+historia mojej przygody z nimi)