Jak wszyscy wiemy podstawą w obecnym świecie jest Flash. Prawie wszystko na tym się opiera. No i tu jest problem, bo rzadko zdarza mi się, żeby filmik na youtubie poszedł idealnie bez żadnego przeskoku obrazu, a te na GOL-u to już w ogóle nawet na mega mocnym sprzęcie w pracy działały kiepsko. Zaznaczam, że chodzi o w pełni załadowany film. Najciekawsze jest to, że są to minimalne klatkowania, ale wkurzają :) (urok Flasha?) Aktualizacje wszystkie są... Już się przyzwyczaiłem, że jak oglądam coś online to komfort raczej niski. Nie ma to jak .avi :)
Może da się to jakoś skonfigurować, że wszystko działa miodnie i płynnie :) bo nie chodzi tu tylko o filmy a również reklamy we Flashu, które się ścinają i potrafią wkurzyć przy zwykłym przeglądaniu stron. Czy ma ktoś takiego kompa, że wszystko mu chodzi od tzw. strzału, ZAWSZE bez jakiegokolwiek przycięcia?
No mi tak chodzi wszystko od 12 lat, ale to może dlatego, że używam najlepszego osu czyli xp, też spróbuj!
Zdajesz sobie sprawę że ścinki filmów mogą również zależeć od Twojego łącza?
Na moim laptopie z 2009 roku tuba na flashu vod(tvp i tvn) na silverlight chodzą płynnie.
www.htmlgoodies.com/html5/tutorials/how-to-view-html5-videos-on-youtube.html#fbid=BUWNJ37iO7M
spróbuj tego - flash to już przeżytek. Wszyscy sie z tego wycofują przesiadając się na HTML5.
siwy346 ---> przeczytaj to co napisałem ze zrozumieniem.
cswthomas93pl --> to samo co wyżej
No to hej :D jedziemy z interpretacją :P
bo rzadko zdarza mi się, żeby filmik na youtubie poszedł idealnie bez żadnego przeskoku obrazu,
u mnie tak nie ma, nie narzekam na brak płynności.
a te na GOL-u to już w ogóle nawet na mega mocnym sprzęcie w pracy działały kiepsko. Zaznaczam, że chodzi o w pełni załadowany film.
Player Gola to temat rzeka, ale ogólnie jest z nim coraz lepiej i u mnie chodzi teraz dobrze, co prawda niektórzy narzekają, że wolno buforuje, ale ja naciskam play i oglądam.
. Najciekawsze jest to, że są to minimalne klatkowania, ale wkurzają :) (urok Flasha?) Aktualizacje wszystkie są... Już się przyzwyczaiłem, że jak oglądam coś online to komfort raczej niski. Nie ma to jak .avi :)
Dawno nie widziałem klatkowania. Wiadomo od kliknięcia w filmik do jego załadowania jakiś czas musi minąć i jak mam otwartych kilka elementów multimedialnych to coś przymuli, no ale nie na tyle, żeby to wkurzało.
A pytanie: Jak AVI będzie miało małą rozdzielczość i Bitrate to co?
bo nie chodzi tu tylko o filmy a również reklamy we Flashu, które się ścinają i potrafią wkurzyć przy zwykłym przeglądaniu stron
Na reklamy jest pewien bardzo konfigurowalny dodatek. ;)
Czy ma ktoś takiego kompa, że wszystko mu chodzi od tzw. strzału, ZAWSZE bez jakiegokolwiek przycięcia?
Tak.
Więc o co Ci chodzi?
siwy --> napisałem, że temat dotyczy odtwarzania filmów w pełni załadowanych, więc łącze internetowe nie ma tutaj żadnego wpływu. Tylko o to mi chodziło.