Uzbierałem trochę pieniędzy, więc część mogę przeznaczyć na zakup nowego telefonu. Nie chcę wydawać za dużo kasy, najchętniej tak do 300-400zł, bo nie szukam niczego wypasionego.
Dobrze byłoby, żeby telefon działał na Androidzie, płynnie chodził i pozwalał na wygodne przeglądanie internetu oraz zapewniał przyzwoitą jakość odtwarzanej muzyki. Gry raczej mnie nie interesują, chociaż miło byłoby, gdyby dało się w coś pograć.
W skrócie:
-koszt ok. 300-400zł
-system Android, ewentualnie coś innego, ale stabilnego itp.
-łatwe surfowanie po Sieci (łącznie z oglądaniem filmików, nie tylko w aplikacji YT, na innych playerach także)
-płynne działanie
-dobra jakość dźwięku
Ostatnio kompletnie wypadłem z obiegu, jeśli chodzi o smartfony, więc proszę o pomoc. Jeśli konieczne będzie dołożenie 100-150zł, to spoko, ale jednak skłaniałbym się ku jak najniższej cenie.
Rozumiem, że mówimy o uzywanym telefonie? Z nowym byłoby cieżko do 400zł. Nowego Samsunga I9000/I9001 można dostać za 450/550zł. Miałem przez jakiś czas, jeśli nie wymagasz nie wiadomo jakiej mocy obliczeniowej do gier to powinien być odpowiedni.
do 400 zł nowiutki to jedynie Sony Xperia E,ciężko kupić nowy za tyle pieniędzy jak kolega u góry wspominał.
Widziałem jeszcze Samsunga Galaxy Mini 2, co o nim sądzicie?
Stary i jary telefonik -> XPERIA E VS GALAXY II -> http://versus.com/pl/sony-xperia-e-vs-samsung-galaxy-s-ii-i9100-32gb
Jordan człowieku zamilcz z tym swoim Sony. Marcus zapytał o Mini 2, a nie o Galaxy II. Że Ty za te swoje durnowate posty jeszcze bana nie wyhaczyłeś, to cud jakiś.
Co do Galaxy Mini 2. Mam niecały rok. Sprawuje się jak najbardziej. Jest to mój pierwszy smartfon. Do muzyki, do internetu, do grania. Z tym, że jest słabiutki aparat ;) Nie zacina się, chodzi naprawdę bardzo płynnie. Jedynie co mi pozostaje, to polecić ten telefonik :)
Lepiej kupić ACE 2. Do 400-450zl na pewno sie znajdzie cos fajnego nie długo używanego w idealnym stanie. 3,8 cala, 2x800mhz + 786mb RAM. przebija wszystkie wasze pozycje :)
W Sieci wiele osób poleca Lenovo A820 - prezentuje się nieźle, dlatego całkiem możliwe, że zdecyduję się na kupno właśnie tego telefonu. Ale jeszcze trochę o nim poczytam.
Ale ten lenovo to chińczyk z nimi to różnie bywa.
A może kup tablet+telefon tylko do dzwonienia. Na 7 calach lepiej się przegląda net niż na 3-4.
no ale jaki by tablet kupił minimum do 300 zł a 100 by została na jakiś telefonik, nie kupi dobrego Tablet'a.
Do tej ceny 400 zł bym poszperał używkę na allegro sony xperii J świetny smartphone,na pewno lepszy od LG Swift'a L7 P700
@JORDAN BOSS@, błagam......;)
Xperia J ma tyle wspólnego ze świetnym telefonem co Polonez z samochodem wyścigowym, to taki sam szrot jak Xperia E który nigdy nie powinien ujrzeć światła dziennego, oba są słabsze od starego Samsunga Galaxy S(jedynka) z roku 2010 o którym ktoś powyżej wspominał.
W przypadku Galaxy Mini 2, trzeba pamiętać, że ma niskiej jakości ekran, wprawdzie lepszy od poprzednika, jednak nadal bardzo słaby, chodzi nie tylko o jego rozmiar fizyczny czy rozdzielczość ale o jakość obrazu i koszmarne kąty widzenia, po prostu okropność nawet jak na taką grupę cenową, to już low endy Sony w tym względzie wygrywają. Pamiętaj również o starej wersji systemu 2.3, z aktualizacji do 4.1.2 Samsung się wycofał tłumacząc słabymi podzespołami Mini 2.
Xperia E ma nieco większy ekran, dokładnie to o 0,3 cala, ten sam procesor tylko z taktowaniem wyższym o 200MHz, cała reszta w tym ilość pamięci ram czy układ graficzny są takie same.
Xperia J różni się za to ekranem który ma 4 cala, wyższą rozdzielczość 480x854 zamiast 320x480 znanych z Xperia E i Galaxy Mini 2, niestety pracuje na tym samym starym i wysoce niewydajnym cpu co model E, w dzisiejszych czasach to trochę mało nawet do podstawowych zastosowań.
Galaxy Mini 2 działa płynnie jedynie ze względu na starą wersję Androida z mniejszymi wymaganiami, gdyby dostał aktualizację to zamulałby jak Xperia E i J(praca obu telefonów nie ma nic wspólnego z płynnym działaniem).
Przy wszystkich trzech telefonach tj Galaxy Mini 2, Xperia E i Xperia J pojawi się problem z oglądaniem filmików innych niż na YT, ponieważ wtedy musisz zwracać uwagę na ich jakość, żaden ze wspomnianych modeli nie wspiera tak popularnej rozdzielczości 720p która pełno w sieci, co może oznaczać konieczność konwersji jakości na niższą przy użyciu komputera(problem leży w ich okrojonych podzespołach, które nie dość, że nie są wydajne to jeszcze nie wspierają sprzętowego odtwarzania video w jakości wyższej niż 480p).
Problem ten będzie objawiać się, spadkiem ilości klatek w odtwarzanym filmie, czasem nawet zatrzymywaniem a do tego będzie się rozjeżdżać fonia z obrazem(brak prawidłowej synchronizacji).
Jeśli będziesz się decydować to niestety będzie trzeba obniżyć wymagania i zrezygnować z tego i owego.
Lenovo A820 będzie najlepszym wyborem spośród modeli wymienionych w tym temacie, jedyny minus to niezbyt duża popularność modeli tego chińskiego producenta w naszym kraju co w jakiś tam sposób utrudni zakup dodatkowych akcesoriów gdyby zaszła taka potrzeba/
DARKI - wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź. :)
Coraz bardziej skłaniam się ku Lenovo A820, mam jeszcze jedno pytanie. Z czego wynikają różnice w cenie tego modelu na Allegro? Na niektórych aukcjach telefon kosztuje 500zł, na innych około 750zł, więc dysproporcja jest dość znacząca. Wydaje mi się, że to zależy od miejsca wysyłki telefonu, tj. sprowadzenie zza granicy wychodzi korzystniej dla sprzedających, więc kupują je, np. w Anglii. Mam rację?
Jeśli tak, to czy jedynym utrudnieniem w takiej sytuacji będzie wydłużony czas wysyłki, czy coś więcej?
Uważaj z tymi telefonami które wysyłane są zza granicy, szczególnie z tak egzotycznych miejsc jak Hong Kong, ponieważ masz duże szanse na zatrzymanie takiego telefonu przez celników co oznacza dodatkowe pieniążki do zapłaty a wtedy cena końcowa może nie być już tak atrakcyjna;)
oraz bardziej skłaniam się ku Lenovo A820, mam jeszcze jedno pytanie. Z czego wynikają różnice w cenie tego modelu na Allegro? Na niektórych aukcjach telefon kosztuje 500zł, na innych około 750zł, więc dysproporcja jest dość znacząca. Wydaje mi się, że to zależy od miejsca wysyłki telefonu, tj. sprowadzenie zza granicy wychodzi korzystniej dla sprzedających, więc kupują je, np. w Anglii. Mam rację?
750 za Lenovo A820? :D
Posrało ich z cenami.
Oni nie kupują tego w Anglii. Kupują to w Chinach i zamawiają w Twoim imieniu :).
A w chinach koszt tego telefonu to jakieś 140$ :).
BTW: Polecam, sam mam A820, ale na miłość boską, za max 450 zł! :)
