Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy to już nie przesada?

05.10.2013 14:25
1
zanonimizowany913896
30
Pretorianin

Czy to już nie przesada?

Czy waszym zdaniem nie przesadzają już z serią Assassin's Creed? Nie stworzyli jeszcze 4 a robią już następne części! (Dla mnie to to jest odgrzewany kotlet.)

05.10.2013 14:27
Stra Moldas
2
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Nie uważam tak, ponieważ dopóki coś się sprzedaje i przynosi zyski, jest opłacalne w produkcji. Do tego to uniwersum ma mnóstwo ciekawych historii do zaoferowania i wciąż świetnie się przy nim bawię, więc jestem jak najbardziej za tworzeniem kolejnych części. Jeśli oczywiście będą trzymać odpowiadający mi poziom.

05.10.2013 14:41
kęsik
👎
3
odpowiedz
kęsik
148
Legend

Czy to już nie przesada?

Oczywiście, że przesada. Kolejne części nie dość, że nic nie wnoszą to jeszcze są coraz gorsze i nie mają już nic wspólnego z najlepszymi odsłonami serii.

Nie uważam tak, ponieważ dopóki coś się sprzedaje i przynosi zyski, jest opłacalne w produkcji.

Jest opłacalne w produkcji = można doić frajerów = nowe odsłony co rok = przesada.

05.10.2013 14:48
Wismerin
4
odpowiedz
Wismerin
92
Generał

Oj tam, moda na sukces ma już coś ponad 6500 odcinków. Assasinowi do tasiemca jeszcze baaaaardzo daleko. ;)

05.10.2013 14:50
.:Jj:.
5
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Nie uważam tak, ponieważ dopóki coś się sprzedaje i przynosi zyski, jest opłacalne w produkcji.
Nie to jest pytaniem w temacie.

Seria od części trzeciej jest tasiemcem który będzie się ciągnął póki ktoś to będzie kupował. Na zrobienie naprawdę dobrej gry, na tym poziomie, potrzeba więcej niż roku.
Ani pod względem oprawy, ani innowacji w mechanice nie widać w kolejnych częściach odpowiednio dużych zmian. Tak jak za I i II szalałem tak Brotherhooda nie skończyłem a Revelations nie zacząłem. Nie wiem jak inni ale ja potrzebuję trochę oddechu przed zanurzeniem się w kolejną, podobną do poprzedniej, produkcję.

Dobre ale tylko rzemiosło, niestety seria padła ofiarą swojej popularności, tak jak wiele, wiele innych. Dobrze że się sprzedaje przyzwoicie ponieważ mimo wszystko pod względem choćby historycznych wtrąceń jest to ciekawa seria.
A takiego soundtracku z AC II słucham na okrągło.

05.10.2013 14:55
siwy346
6
odpowiedz
siwy346
106
addicted to music
Wideo

Oczywiście, że przesada. Kolejne części nie dość, że nic nie wnoszą to jeszcze są coraz gorsze i nie mają już nic wspólnego z najlepszymi odsłonami serii.

Rzeczywiście bitwy morskie nie wniosły dosłownie nic.Tak samo jak wszystkie usprawnienia grafiki, interfejsu, walki. Kęsik jak tu już coś powiesz...
http://www.youtube.com/watch?v=65rYUgo69hs

Jaka przesada normalny cykl wydawniczy dla mnie jest źle tylko tyle, że jeszcze nawet dwójki nie zacząłem tylko leży i się kurzy. Czeka na swoją kolej. :P Ale ja mam mało czasu na gry po prostu.

05.10.2013 14:58
Stra Moldas
7
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

kęsik -> Proszę nie obrażać osób, które mają inne gusta niż ty.

Jj -> Pytaniem jest, czy to przesada, więc odpowiedziałem że uważam, iż nie. :) Mnie bardzo do gustu przypadł klimat i bohaterowie, gram w gry dla fabuły, a historie kolejnych asasynów stoją na wysokim poziomie w mojej opinii. Czekam na kolejne przygody. :)

05.10.2013 15:00
kęsik
😁
8
odpowiedz
kęsik
148
Legend

kęsik -> Proszę nie obrażać osób, które mają inne gusta niż ty.

Znowu się zaczyna. Stra jak zawsze w formie, niczego nie rozumie.

Rzeczywiście bitwy morskie nie wniosły dosłownie nic.Tak samo jak wszystkie usprawnienia grafiki, interfejsu, walki.

Bitwy morskie to był tylko dodatek w ACIII, robienie na jego podstawie gry o asasynach, w której są piraci a nie asasyni to jakiś żart. Usprawnienia grafiki? WTF?! Ubi od ACI ciągle jedzie na tym samym silniku, pewnych granic na nim nie przeskoczą i na gruntowne usprawnienia grafiki nie mogą sobie pozwolić. Usprawnienia interfejsu... co? Interfejs w ACIII był najgorszy w serii. Walki? Phi, walka cały czas wygląda tak samo...

Nazywanie "frajerem" kogoś, komu podoba się coś innego niż danej osobie, jest obraźliwe. ;)

Ale czy ktoś powiedział, że mi nie podoba się AC? Nie, sam to sobie dopowiedziałeś. Zresztą nawet nie o to tu chodzi. Trzeba mieć umiar, Ubi nie ma więc prawdopodobnie już nigdy nie zrobią tak genialnego AC jak dwójka. Ale zawsze znajdzie się ktoś ślepo zapatrzony w serię, który kupi każda odsłonę nawet jeżeli będzie ona kiepska i zupełnie zbędna. Dopóki są tacy ludzie, dopóty będzie co roku średni AC zamiast bardzo dobrego co 2-3 lata. Dojenie frajerów będzie trwać w najlepsze.

05.10.2013 15:02
Stra Moldas
😉
9
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Nazywanie "frajerem" kogoś, komu podoba się coś innego niż danej osobie, jest obraźliwe. ;)

05.10.2013 23:48
TinyTiger
10
odpowiedz
TinyTiger
48
Senator

Fakt trochę przesadzają z tą serią Assassin's Creed, ale cóż poradzić jeżeli gry przynoszą zyski to produkują nowe odsłony co roku.

05.10.2013 23:51
😁
11
odpowiedz
zanonimizowany942483
1
Konsul

TinyTiger jaki ajnsztajn xD

08.10.2013 16:54
12
odpowiedz
zanonimizowany913896
30
Pretorianin

Ja się zastanawiam co będzie w 5 i jeszcze kolejnej części. o.O

Dla mnie to już Ubisoft przesadza z tym Assassynem.

08.10.2013 16:59
Ogame_fan
13
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Buzi Kęsik ;*

Mądrze prawisz. Od Brotherhooda tendencja spadkowa. A szkoda bo jakby zakończyli w momencie AC2/Brotherhood, to byłaby to zacna seria, do której mogliby wrócić po paru latach z nowym silnikiem i odświeżoną formułą. Tak to robią z tego tasiemca który z odcinka na odcinek jest coraz gorszy i mniej związany z pierwotną ideą.
Tego samego można się spodziewać po WD, za rok pewnie WD2 i AC5.

08.10.2013 17:41
14
odpowiedz
Tuminure
105
Senator

Seria od części trzeciej jest tasiemcem który będzie się ciągnął
Jak dla mnie to od drugiej części jest tasiemcem.

Na zrobienie naprawdę dobrej gry, na tym poziomie, potrzeba więcej niż roku
Problem w tym, że GTA czy Wiedźmin to również tasiemce, a czas produkcji nie ma większego znaczenia. Pytanie tylko, czy tworzenie tasiemców w tym przypadku jest złe? Ludzie akurat chcą w to grać, więc takie gry są tworzone. Po tygodniu od premiery większość fanów przestaje pamiętać, że coś takiego jak Assassin's Creed istnieje ale skutecznie im się pamięć odświeża przy premierze kolejnej części gry.

08.10.2013 18:51
Hoora
15
odpowiedz
Hoora
128
Trust but verify

Ludzie kupują i dopóki nie przestaną, kolejne części pojawiać się będą. Prosta kalkulacja, nawet jeśli gra to gówno, ale przecież miliony much nie mogą się mylić ;>

08.10.2013 18:54
graf_0
16
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Od połowy pierwszej części jest tasiemcem :)

Gra BYŁABY dobra, gdyby zamierzali jednak historię zamknąć.

08.10.2013 18:58
rog1234
17
odpowiedz
rog1234
77
Dragon Install

Pozostaje pytanie czy te gry są złe. Powstają seryjnie, nie reprezentują sobą takiego porażającego przeskoku jakościowego jak między AC1 a ACII (to było coś...), ale nie są złe pod żadnym względem, i osobiste preferencje można tu sobie w tyłek wsadzić - to gry trzymające przynajmniej dobry poziom, więc ludzie chętnie je kupują, dostając na swój sposób podobną, ale stałą i pewną dawkę rozrywki.

08.10.2013 19:11
18
odpowiedz
zanonimizowany935281
0
Konsul

imho nie.
Przesada to Fifa - co roku wychodzi nowa, różnice kosmetyczne, sprzedaż zajebista.
Lub Call of Duty - podobnie, chociaż tutaj mamy trochę więcej różnic.

08.10.2013 20:22
19
odpowiedz
Kyriet
62
Pretorianin

[14]
Z tym, że GTA jest tasiemcem, nie do końca się zgodzę. Patrząc na różnice (w wydaniach na PC) pomiędzy San Andreas, GTA IV, GTA V, grzechem byłoby nazwać to tasiemcem. Każda z gier wygląda inaczej, nic nie bazuje na copy & paste. Assassin's Creed owszem, odgrzewany kotlet. Skorzystają z gotowych tekstur, modeli, silnika. Nie mówię, że przy każdej nowej odsłonie należy od nowa robić tekstury, modele i silnik graficzny/fizyczny. Ale próbować nowych rozwiązań. Rockstar doszedł do sukcesu po części metodą prób i błędów, których z GTA IV nie powtórzyli. Ciekawe jak dalej pociągnie się seria GTA...

08.10.2013 21:41
20
odpowiedz
Tuminure
105
Senator

Każda z gier wygląda inaczej, nic nie bazuje na copy & paste
Tja. Lepsze modele, lepsze tekstury... rozgrywka jest identyczna, zero nowości w singlu.

Ciekawe jak dalej pociągnie się seria GTA
Identycznie jak Assassin's Creed. Tylko trochę wolniej, bo mają trochę więcej do zrobienia.

08.10.2013 22:39
Yancy
21
odpowiedz
Yancy
166
Legend

Na pewno nie mam zamiaru kupować DLC do AC. Zwłaszcza że wygląda na to, że robi się z tego automatyczna maszynka do golenia owiec. Na samą czwórkę się jednak skuszę. Podobały mi się bitwy morskie z trójki (i niewiele więcej). Tylko dlatego chcę zagrać w czwórkę, która ten element rozwija.

Forum: Czy to już nie przesada?