Niedawno postanowiłem przerzucić wszystkie dane, gry, programy z płyt dvd na karty micro sd. Danych będzie z kilka terabajtów. I tu mam pytanie, czy ta migracja mi sie opłaci (jakie koszty w stosunku do korzyści) oraz jakie etui pod to kupić.
Najpierw miałem zamiar migrować na karty 16 gb jako standard ale będę miał pewnie problem z ustawieniem autorunu dla starszych gier.
Ktoś sie już tym bawił?
-----
zmieniłem tytuł na ciekawszy ;)
tutaj przykłądowe etui, chociaż jak dla mnie stanowczo zbyt małe, i niepotrzebne przegródki na zwykłe sd
dlaczego micro sd? chodzi o trwalosc / fizyczny rozmiar nosnika czy cos innego?
moze blueray? oprocz ze jeden dysk wiekszy od 16gb micro sd to bylby z conajmniej 10 razy tanszy, no jedynie rozmiar jest na niekorzysc.
PS sam mam z 1 tera na bluerayach, pudelka/cake'i po DVD moze recyckilngowac :)
Raczej o szybkość zapisu/odczytu, trwałość i uniwersalność. kart microsd użyje w telefonie, aparacie fotograficznym itp. No i się nigdy nie porysują.
Rozmiar 16 gb raczej zwiększe do 32 lub 64. To mam odpowiednio 30/60 zł za kartę.
Na początek zależy mi na zarchiwizowaniu wszystkich zdjęć, to będzie jakieś 60 gb, później filmy ok. 700 gb a na końcu gry.
Planowałem sobie to poukładać tematycznie np. w coś takiego:
Po za tym Kane, uważam, że dvd jako nośnik odchodzi do lamusa. Tak samo blu-ray. Może jeszcze jakies 4-5 lat i stanie sie to samo co z cd.
sory, ale co ty tam przechowujesz? nie rozumiem jak zwykły użytkownik może potrzebować zarchiwizować kilka terabajtów danych :D
co za problem po raz drugi ściągnąć grę/film?
dzony600 - ja nie pirace
po za tym powodzenia w ściąganiu wszystkich sezonów Skrzydeł lub Przystanku Alaska już nie wspomnę o Stargate SG-1.
przy obecnych predkosciach internetu sciagniesz znacznie szybciej niz potem bedzie trwalo ogladanie...
Kiedys trzymalem wszystko na DVD - dorobilem sie kolekcji ponad tysiaca plyt. Potem przerzucilem sie na HDD - dorobilem sie 4 zewnentrznych HDD o lacznej pojemnosci prawie 7TB. Aktualnie to wszystko lezy gdzies w pudelkach na strychu. W kompie mam 3TB na dane ktore kasuje na biezaco. Duzo kupuje oryginalow - kolekcja ok. 150 blu-rayow i ciagle rosnie.
Kapciu - powiadasz, ze masz oryginalne Star Gate w wersji cyfrowej, ktore chcesz przerzucic na karty pamieci?
to ze dvd jest juz w tymze lamusie to wiadomo, od ponad 3 lat mam w kompie tylok nagrywarke BR i czytnik BR to ogladania filmow na TV. to ze BR tez odejdzie do lamusa to jest pewne, pytnie kiedy?
micro sd tez odejdzie. predzej niz pozniej, no i jest niszowe jako metoda przechowywania danych z jednej przyczyny, ile w tym prawdy - nie wiem - ale samemu sprawdzac tez nie zamierzam. edit /oczywiscie ma to sens bo chyba wszystkie gry pirackie gry na GBA czy DSa sa zwyklymi kartami flashowymi i zeby wytrzymac dluzej niz rok maja malutka beterie w srodku/
The FLASH memory chip itself is extremely rugged and can offer hundreds, if not thousands of years of service; as long as maximum write cycle lifespan has not been exceeded. FLASH memory cells are like millions of individual microscopic batteries that are charged at different levels. As you know, any battery new in the pack sitting on a shelf for years will eventually discharge. Same applies to FLASH memory cells, they require "recharging" periodically to maintain proper charges which represent data bits. So a FLASH memory card put into a safety deposit box for 25 years... guaranteed you will have corrupt data when you try to use it. I have seen FLASH memory with 20% corruption after 10 years of sitting in storage.
innymi slowy, tak dla pewnosci, conajmniej raz na rok musisialbys kazda jedna karte wlozyc do np kompa i odczytac wszystkie dane z tej karty.
PS teraz duzo ludzi nawet nie inwestuje w zadne napedy bo wszystko jest w "cloud".
już nie wspomnę o Stargate SG-1
Stargate SG-1 kopia 1:1 435 GB polskie wydanie lub wersja rip 110 GB na pewnej stronie.
Więc idzie ściągnąć ;p
Ale nieważne, skoro masz oryginalne płyty to tym bardziej się dziwię ;D
Ja juz kilka lat temu porzucilem napedy optyczne. Wszystko co mam lezy sobie bezpiecznie na nas boksie i jest zawsze dostepne z kazdego urzadzenia w domu -->
Trzeba mieć nieźle namieszane, albo wygrać w kumulacji, by zamiast kilku HDD, choćby dodatkowo w NASie i z RAID, kupować pierdyliard MicroSD. I jaka wygoda!
To prowokacja?
