Gdyby to zadziałało i co najważniejsze dostało wsparcie od game developerów to byłaby miazga :D
2160p wtedy niestraszne.
Czyli powrót 3Dfx Glide sprzed 15 lat - czyli cofnięcie się w rozwoju, jak i skok w przód w jednym
Ma to ogromne wady (problematyczna fragmentacja z której PC-tom udało się wydostać) jak i ogromne zalety (moc).
Ja to pamiętam jak nie mogłem mieć super efektów z Voodoo w NFS 2 SE... to nie było miłe :(
Wiemy co się stało z 3Dfx :P
Co z tego, że to otwarte API skoro:
- związane jest ściśle z architekturą aktualnej, nowej serii GPU od AMD - co z przyszłością, kompatybilnością itp.
- nawet gdyby Nvidia to użyła zawsze będzie miała mniejsze osiągi, bo Mantle nie było projektowane pod jej architekturę - byliby w niekorzystnej pozycji
Czyżby AMD właśnie wbiło nóż w plecy NVIDII, a także Sony i Microsoftu?
To jest działanie w praktyce przeciwko tym, z którymi mają milionowe kontrakty na konsole.
John Carmack:
"Considering the boost Mantle could give to a steambox, MS and Sony may wind up being downright hostile to it."
https://twitter.com/ID_AA_Carmack/status/383051142755663872
[4]
pamietaj ze ta firma dostarcza obecnie komponenty do dwoch roznych konsol nowej generacji. Nawet jak pomysl mialby pasc, oni juz swoje zarobili. Nvidia juz postawila krzyzyk na amd, widac calkowicie niepotrzebnie i przedwczesnie...
ciekawa jest tezponizsza wypowiedz:
I remember reading an article a few weeks ago where Sony is waiting for some updated drivers from amd, that would really use the customizations made on the ps4 apu, they were saying once it's done, the ps4 would become really powerful because developers could easily code to the metal, etc. They were talking about 1 year.
Would this 'mantle' be that famous driver update on the ps4 as well? Can't remember the link.
Żeby to zastosować w konsolach, najpierw SONY i MS musiałyby go zaimplementować w swoich systemach operacyjnych. Podobne pomysły od NVIDII, które miały "ekskluzywny" charakter skończyły się fiaskiem. Lepiej zabraliby się za dopalenie OpenGL a nie wymyślali nowe sterowniki pod siebie. Jeśli ma być konkurencja, takie pomysły raczej nie maja racji bytu.
EDIT: Jak zobaczę tę 9x większą wydajność, to uwierzę. Ta moc nie bierze się z niczego (czyżby niedomagania sprzętu AMD chciała ukryć "cudownymi sterownikami"?). Jeśli to prawda, to tylko kwestią czasu jest wypuszczenie przez NVIDIę czegoś podobnego i dopiero zrobi się bajzel.
uaktualnie OS-a to zaden problem. To software.
Nie sadze by jakakolwiek firma z troska i obawami patrzyla na konkurencje - to czysta zdrowa rywalizacja. Jezeli AMD uda sie uzyskac 9-krotne przyspieszenie to nic tylko sie cieszyc.
Zgred - no nie do końca. Może nie podbili świata za pomocą Ageii, ale jednak jest ona obecna wszędzie. Natomiast procesory CUDA robią świetną robotę.
Jeśli uaktualnienie OS-a to nie problem (mam na myśli PC-ty a nie konsole), to teraz czekamy na odpowiedź NVIDII i INTELA. Moim zdaniem, ten patent ze sterownikami to chwyt, mający na celu pokazanie "MOCY" nowych kart bijących wynalazki NVIDII. Teraz zieloni zrobią to samo (nie będą mieli wyjścia) i ogłoszą ileś tam krotny wzrost wydajności (a mają bogate doświadczenie w produkcji tego typu sterowników). Tylko to wszystko wprowadza bajzel do produkcji gier i zaprzecza sensowności rozwiązań typu DirectX. Ciekawe co na to powie MS.
EDIT: Przypomina mi się sytuacja ze sportu. W biegach narciarskich ta znana wszystkim zawodniczka skandynawska (wszyscy wiedzą, o kogo chodzi) niby bierze lekarstwa na astmę a nie doping, ale coś tu śmierdzi.
Dziwny ruch, AMD nie opłaca się tworzyć coś takiego, przecież kto by kupował nowe karty co 2-3 lata??!
@piotrek.K
Do 3 różnych konsol następnej generacji, za grafikę w Wii U też odpowiadają...
Bart2233--> Powiedz to MS. DirectX miał na celu zapewnić kompatybilność kart graficznych różnych producentów z dowolnymi grami/softem (albo na odwrót). Producenci gier pisali soft pod DirectX a nie pod konkretny sprzęt. Wprowadzenie nowych sterowników niskiego poziomu cofa nas do czasów 3Dfx. Teraz NVIDIa wyda własne sterowniki niskiego poziomu i tylko pieniądze będą decydowały, które gry będą wspierały sprzęt tego lub tamtego producenta kart graficznych. Jest to ogromny krok wstecz i zagrywka, która teraz wykazuje ogromny przyrost mocy a docelowo skończy się źle dla nas, graczy.
Zgred-->Dzięki za insight na sprawę
PS. ale producenci softu nie chcą ograniczać się do konkretnego sprzętu, to jest bezsensu i ogranicza sprzedaż, przeciętny PC gamer ma sprzęt ze średniej półki i wymienia go co 3-4 lata.
Może się nie znam, ale z tekstu wynika, że wzrost wydajności wynika z mniejszej koniecznej liczby odwołań ze strony CPU do GPU - tzn. po chłopsku - mamy przedsiębiorstwo, które używa gońców i pewnego dnia prezes każe wszystkim przejść na e-mail, a gońców zwalnia. Administracja ma więcej czasu, ale szary pracownik przy taśmie ciągle pracuje tak samo szybko (wolno). Dokąd taśmy się nie wymieni lub nie doszyje jeszcze dwóch rączek fizycznym - produktów końcowych wytworzą tyle samo ... jedynie zyski wzrosną, bo gońcom nie trzeba już płacić ;)