Witam mam pytanko który system byłby wydajniejszy Windows XP czy Windows 7 ? Głównie chodzi mi o przeglądanie internetu, korzystanie z programów typu adobe pohotoshop i tp. oraz o granie !
Nie wiem czy ma to znaczenie ale jest to laptop firmy Acer !
Parametry:
- Procesor Intel i3 2 x 2,13 GHz
- Pamięć RAM 3 GB
- karta graficzna GeForce GT 320M
Siódemka. Niektóre nowe gry nawet nie ruszają ostatnio na XP.
Człowieku w kwietniu 2014 kończy się wsparcie dla XP a Ty chcesz go instalować?
Nie ma się co zastanawiać tylko instalować 7!
A o co chodzi z tym wsparciem ? Przecież jak zainstaluje sobie windowsa xp, to będzie mu działał, na cholerę mu aktualizacje ?
siódemeczka najbardziej udany windows do tej pory - oczywiście że warto zainstalować
Aha dzięki wielkie !
teraz mam aktualnie windows 7 tylko nie znam się trochę na tym więc wolałem się dowiedzieć szkoda szkoda że kończy się wsparcie dla xp-eka bo to tez był udany windows ! ( moim zdaniem )
"Siódemka" - najlepszy system od MS w jak na razie. "Ósemka" odstaje, niepotrzebne bajery, na dotykowe ekrany być może ok, ale na myszkę i klawiaturę - za dużo klikania i szukania potrzebnych rzeczy w systemie.
Zainstaluj Vistę.
Jak wybierzesz XP to się nie przyznawaj bo ludzie cię oplują jadem że czegoś takiego używasz.
Na Win7? W parze musiałoby to iść też z lepszym sprzętem bo i nowsze gry...
Dla staroci? Vista, mniej problemów niż z Win7.
Taaak... Vista jest bardzo dobra(ironicznie). Jak dla mnie lepszy Windows 7 ale ten komentarz piszę jeszcze na Windows XP. JEDNO I DRUGIE DOBRE TYLKO TA VISTA PRZERWAŁA DOBRĄ PASSĘ MICROSOFTU!
Czemu za każdym razem, gdy ktoś zadaje pytanie "Windows XP czy Windows 7" mam wrażenie, że osoba, która pyta, jest piratem?
Bo chyba tylko piraci używają jeszcze XP.
Zdziwiłbyś się, ale nie. Ja kupiłam oryginalny XP z licencją - teraz jak mi się coś zepsuje (wirus wejdzie lub ja coś skopię), będę mogła go sobie własnoręcznie zainstalować z płyty, a nie prosić o pomoc informatyka, który bierze za wgranie go tyle, że dwa wgrania to cena oryginała z licencją.
Tylko i wyłącznie Windows 7.
emil kuroń -> Nie zgodzę się, wystarczy sobie dobrze rozlokować ikonki i wszystko jest bardzo wygodne. Do tego jest szybszy.
Najwydajniejszy i najszybszy jest Windows 8, a do tego uruchamia się 2x szybciej od Windows 7.
W grach też będzie miało znaczenie, bo ma DirectX 11.1, które będzie wykorzystane np. w Battlefield 4 co da więcej klatek/s (lepsza optymalizacja pod CPU).
Najwygodniejszy w obsłudze jest Windows 7, bo nie ma porąbanego połączenia dwóch różnych interfejsów.
Na chwilę obecną tylko i wyłącznie Windows 7 lub 8. Nie wyobrażam sobie w domu pracy na innych systemach niż 7 i 8.
Windows 7.
Gdy kupilem laptopa i mialem w zwiazku z tym nagla przesiadke z XP na 7 myslalem, ze bedzie to dlugi i zmudny proces, jak to mi sie zdarzalo do tej pory. Przejscie okazalo sie calkowicie intuicyjne i bezproblemowe. A wspominajac swoj pierwszy komputer, gdzie blue screena na Windows 98 widywalem srednio 6-7 razy dziennie, jestem w totalnym szoku, ze komputer moge zostawic wlaczony na miesiac, bez resetowania, i dziala tak samo szybko jak zaraz po wlaczeniu.
Jak ktoś notorycznie używa resetu do wyłączania komputera, to nic dziwnego, że ma blue screen albo jak naściąga trojanów i wirusów.
Ja regularnie swój XP oczyszczam z trojanów, malware, dodatkowo przyspieszam mu działanie AVG PC Tune Up, to i działa mi bez problemu.
Niebieski ekran? Wolne żarty! To mi się ten Windows 8 na laptopie zacina (bez niebieskiego ekranu) tak, że tylko trzeba reset systemu zrobić, bo nie ma wyjścia, a w XP niezwykle rzadko występuje crash.
Zamiast w 7 lepiej iść od razu w ósemkę. Chodzi szybciej, sprawniej a i interfejs jest bardzo wygodny, jeśli poświęci się ten jeden/dwa dni na przyzwyczajenie się do czegoś nowego.
Teraz pytanie czy Windows 8 będzie działał płynnie, poprawnie na tym sprzęcie ?
Windows 7 płynniej chodzi lepsze gry odpalają, a XP już stare i nie jare.
Kazdy windows powyzej XP z jakim mialem stycznosc byl do d.
Zero grania w stare fajne gry - zapomnijcie o DSJ czy innych chodzacych jeszcze na DOSie. Wiem wiem, sa dosboxy i inne guwna, ale grac przez to w taka gre to nieporozumienie jak dla mnie, bo chodzi jakby sie jej nie chcialo. W nowe tytuly i tak nie gram, bo na chwile obecna mam inne wydatki niz kupno gier. A sam system coz ... Z XP dostawalem od razu dozywotnia licencje na Worda, podczas gdy w 7 mam jedynie triala - musialem bulic zeby moc pracowac. Dodatkowo odpalanie tego grzmota, to co najmniej 5 minut. Przy wylaczaniu aktualizacje nawet do 15. Dodatkowo proby pracowania na plikach tak jak robie to w intuicyjnym XP, tam to nie moglem dojsc do ladu z czymkolwiek.
Wiem, pewnie marudze i moj sposob myslenia jest archaiczny. Ale co ja moge poradzic ? Mi XP odpowiada najbardziej ze wszystkich i raczej to sie nie zmieni.
O Xp zapomnij. Pytanie czy 7 czy 8. Do 8 trzeba sie pare dni przyzwyczajac, ale jest naprawde szybka
XP to muzeum aktualnie, 7 raczej najlepsza a co do 8-ki to musiałem odinstalować bo zbyt wiele programów się gryzło
7. Długo korzystałam z XP, aktualnie z 7 i na pewno z niej nie zrezygnuję.
Tylko 7 albo 8, tylko przestańcie pieprzyć że 8 jest szybszy od 7, tak włącza i wyłącza się szybciej, ale we wszystkim innym jest tak samo szybki, nie licząc interfejsu Metro to jest ten sam Windows.
Jeszcze polecałbym Windowsa XP, bo naprawdę mało jest gier, które by korzystały z bibliotek DX10 czy DX11. W dalszym ciągu są tworzone gry na DX9. A nie oszukujmy się, zmiana systemu polega tylko i wyłącznie na zmianie Directa. Sprytne zagranie Microsoft, ale niektórzy mają mózg :> Jeśli już wybierać między systemami nowej "generacji" to proponuje Windowsa 8. Jest stabilniejszy i szybszy. Osobiście nie zamula mi tak jak Windows 7 i nie miał problemów z flashem, tak jak było to w Windows 7 przez parę dobrych miesięcy, zanim się panowie od MS i Adobe zorientowali. Oczywiście oba systemy są przereklamowane i zbyt drogie. Mają dużo zamulaczy podzespołów, dlatego w tej kwestii XP zawsze będzie górą. Co więcej Windows 8 jest skierowany dla fanów casulowych "tabletowych osobników". Wszystko da się wyłączyć, ale jednak niesmak pozostał.
No dokładnie tak, dodam, że najlepsze gry z roku np. 2003, 2004 czy 2011, a nawet i 2014 wymagają XP (większość z nich), ja mam głównie starsze gry, wydałam na nie z 1000 jak nie więcej zł, i nie mam zamiaru wywalić ich do kosza tylko dlatego, że dwie lub 3 nowsze gry na krzyż nie zadziałają mi w XP. A w Windows 7 czy 8 nie zadziałałoby mi kilkadziesiąt - co mi się bardziej opłaca? Większość nowszych gier pójdzie na XP, za to starsze na 7 czy 8 już nie bardzo - więc i tak XP się najlepiej opłaca.
Ja podsumuję XP, że to godny zastępca Windowsa 2000 i w niczym prawie nie ustępuje Windowsowi 7 czy 8 - to po co wymieniać? - chyba, że ktoś ma super wypasiony komp, a świetne stare gry ma gdzieś i chce je wyrzucić do kosza. To może... ale ja bym i tak nie wymieniała - dlaczego? Bo w Windowsie 8 (tym przeklętym co mam w laptopie) nic nie można znaleźć. Nie ma nawet C:/Documents and Setting/All Users, gdzie pozostaje większość pozostałości programów, które się usunęło, ale fragmenty zostały.
W Windows 8 nie wejdziesz w ten folder, więc resztek nie usuniesz - chyba że poprzez "wyszukaj pliki lub programy" - ale to roboty z tym, i ślad po wyszukiwaniu zostaje w wyszukiwarce (nazwa pliku, który wyszukiwaliśmy, co wkurza bardzo).
No i brak czegoś takiego jak "Start, Programy" - dajmy na to zapomnisz utworzyć (albo przez przypadek odznaczysz, że nie chcesz) ikony tego programu na pulpicie, to do programu się nie dostaniesz! Nie ma szans! I np. potem nie można zainstalować na nowo tego programu, bo trzeba do końca usunąć resztki (które można usunąć tylko ręcznie, a nie ma się do tego jak dostać, bo nie wiadomo, gdzie są programy [oprócz oczywiście fabrycznych] w menu) z systemu, które porozstrzelane są w różnych miejscach, do których nie ma dostępu. Można tylko wejść w Dyski, np. C, D, E, itd., a to za mało.
Po prostu niefunkcjonalny jest ten Windows (7, 8, 10, itd.) - no i co z tego, że nowocześniejszy, nowszy i w jakimś tam stopniu lepszy, skoro dla zwykłego użytkownika jest trudny, i jakiś taki chłodny, nieprzejrzysty.
Mówię: na ten laptop z Windowsem 8 nawet mi się nie chce wejść - nie dlatego, że jestem konserwatystką czy że się przyzwyczaiłam do XP, bo tak nie jest - tylko dlatego, że po prostu Windows XP jest najlepszym systemem ze wszystkich - po co sobie komplikować życie? Mieć coś wgrane i nawet nie wiedzieć, gdzie to jest, nie mieć do tego dostępu? To na cholerę taki system?
Pomijam już szatę graficzną XP, która jest milion razy lepsza niż w 7 czy 8. Po prostu rzygać mi się chce od tych nowszych systemów, grzebię i nawet nie mogę znaleźć swoich zainstalowanych programów (nie chodzi mi o dyski np. C, D, E, F czy "dodaj lub usuń programy"), część jeszcze jest na tych zasranych kafelkach przy starcie i w menu, a reszty nie ma.
XP jest z 2001 i co z tego? Czy to znaczy, że jest gorszy od nowszych? Większość ludzi chwali bardziej 7 od 8, a więc widać, że nie w nowości sęk. Tylko w tym, żeby był funkcjonalny, fajny, wygodny.
Windows 8 jest kosmiczny i niewygodny, i taki chłodny (moje wrażenie wizualne i użytkowe), Windows 7 nie wiem, jaki jest, bo nie korzystałam, podobnie jak z Visty, Windows 9 i 10.
I tak się nie dogodni cywilizacji, bo to niemożliwe - za chwilę będzie Windows 20, potem 30 - i co z tego?
I będą jeszcze gorsze od poprzedników.
Chodzi, żeby mieć coś funkcjonalnego i w miarę nowego po prostu - coś, co sprawia przyjemność w korzystaniu, a nie trudy.
Windows 8 jest taki goły, bez gier, np. Warcaby, Reversi, bez tapet, muzyki, bez niczego. To kolejny jego minus.
Aaaa, i największy, najważniejszy minus 8, główny: nie można samemu sobie tworzyć punktów przywracania systemu - w XP wyłączasz przywracania systemu na wszystkich dyskach, potem włączasz, i już masz punkt kontrolny. A w 8 nie masz takiej możliwości.
Więc jak ci się coś zepsuje, to nie przywrócisz systemu do żądanego punktu, bo go nie będziesz posiadał - a fabryczne punkty przywracania są może 3 razy w miesiącu. I wyjście jakie? Informatyk, bul non stop 50 zł za wgranie, albo i więcej.
Nie tknę tego gówna 8 choćby dawali za darmo - chyba, że już naprawdę XP straci wszystkie aktualizacje i Microsoft oleje go (nie sądzę, aby tak było), no i już praktycznie nie będzie można korzystać z nowszych programów i gier, to może... może się przesiądę - ale na pewno nie w przeciągu najbliższej dekady.
Uwielbiam grać w systemową internetową grę Reversi (która jest składnikiem systemu Windows XP) i w kultowe gry komputerowe na PC.
P.S. Taka informacja, bo się pomyliłam w poprzednich postach: mój Windows 8 na laptop ma 64 MB, nie 82 - czyli tyle samo, co XP na PC - więc się w sumie niczym nie różni.
Więc Windows XP:
- starszy sprzęt o mniejszych możliwościach
- duża liczba rozwiązanych problemów (wsparcie)
- ogromna tradycja i chyba mniej problemów użytkowaniem
Windows 7
- młodszy mocniejszy sprzęcik
- bardziej skomplikowany ale ładniejszy interfejs :)
- większość nowych programów będzie działać bez zarzutu.
Podsumowując zdecydowanie
spoiler start
Windows 7
spoiler stop
Za 2, 3 lata takie watki beda mialy taka nazwe: "Lepiej Windows XP, Windows 9.x czy Linux [dystrybucja] ?".
Pozostałem przy XP na kilku komputerach których używam. Z Windowsem 7 miałem do czynienia z kolei na kilku laptopach i zawsze działało to wolniej niż stare XP, a w dodatku nie działały mi niektóre programy. Na pewno nie zrezygnuję z XP do póki będzie mi wszystko działało tak sprawnie i bezproblemowo jak do tej pory. Dla mnie XP jest klasykiem, systemem banalnym w obsłudze i szybkim, właściwie bezawaryjnym, na którym wszystko mi działa. Nie widzę powodu do zmiany.
Windows XP jest tak samo dobry jak i Windows 7. PS: Windows Vista jest gównem!
Windows XP jest tak samo dobry jak i Windows 7.
Jak korzystasz na komputerze z Pasjansa i Worda 2003 to może tak.
JA bym radził 8, mi się ten system super podoba, ale z tych co wymieniłeś to oczywiście 7, ma wszystkie zalety Xp i jeszcze więcej
dluuugo siedzialem na xp ale jak sie przesiadlem na Win7 to poczulem sie tak jakbym zaczerpnal pelna piersia powietrza.Ze tez bylem taki glupi i mordowalem sie w xpekiem/ Na dodatek mailem tak stara wersje xpeka ze nie byl w stanie wspolpracowac z strona microsoftu.Trzeba wszystkie latki mu bylo recznie ladowac .brrrr