Ahahahaha! Recenzja filmu To już jest koniec
Kolejny amerykański głupi film dla ludzi bez mózgu. Film żenujący i obrzydliwy.
A ja się bawiłam przednio. Myślę, że wiedza w tym filmie stanowi dobre podłoże do zabawy. Wiedza o tym, kto z kim gdzie grał, kto z kim z jakich planów filmowych się zna, kto jaką ma opinię, kto czym zajmuje się poza aktorstwem. Jeśli ktoś nie zna aktorów, nie ma o nich zielonego pojęcia, odbierze ten film jako kolejną durną amerykańską komedię. Ja natomiast popłakałam się ze śmiechu. Serio ;>
@up
próba tworzenia nowych zwrotów wyszła na 3/10, dziennikarstwo się rozwija w najlepsze.
karvimaga > Musisz mieć bardzo nisko umieszczony poziom tolerancji dla rozrywkowych produkcji. No i oczywiście oceniasz film po jego obejrzeniu, a jakże :)
koobon > No co? :P
SpecShadow > Wcale nie próbuję tworzyć nowych zwrotów - nie ja jestem autorem tego stwierdzenia. Pasowało mi do tekstu, bo jest dosyć wesołe. Poza tym bloggerstwo to nie dziennikarstwo. Takiego stwierdzenia w tekście publikowanym na lamach GOLa nie uświadczysz.
Film bardzo dobry, ale nadal najśmieszniejszą komedią roku pozostają "Millerowie".
Jeśli ktoś nie zna poprzednich dokonań aktorów występujących w "To już jest koniec" nie wyłapie połowy żartów. Drugiej połowy nie wyłapie, jeśli nie oglądał kilku innych filmów. Komedia zrozumiała tylko dla fanów kina, co jest jej oczywistym plusem;)