Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Legia -> śmieszny klub śmieszni ludzie.

27.08.2013 22:30
Ridż Forrester (Marone)
👎
1

Ale ten klub jest żałosny i całe to otoczenie klubu. Sam nie wiem co mnie bardziej rozbawiło/zażenowało: czy dwie bramki stracone przed 10tą minutą czy ten transparent "Ultras" z głową ku-klux-klan

W ogóle nie wiem dlaczego ten czarny co gra w barwach Legii ma wywalone na ten transparent. To jest żałosne.

Cali ci kibice kur*a żylety jakiejś ;P Półzmózgi łyse szukające zadymy.

Jakim cudem w ogóle taki transparent znalazł się na najbardziej widokowym miejscu ? Z czym do ludzi ? W sumie to może i dobrze, że nie przejdą dalej.

Ten zarząd klubu to muszą być buce... o łysych małpach już nie wspominając.

27.08.2013 22:31
Paudyn
2
odpowiedz
Paudyn
239
Kwisatz Haderach

1/10

27.08.2013 22:31
Jeremy Clarkson
3
odpowiedz
Jeremy Clarkson
132
Prezenter

Już się wyżyłeś?

edit: Pokaż ten transparent bo nie każdy ogląda mecze...

27.08.2013 22:32
Ridż Forrester (Marone)
4
odpowiedz
Ridż Forrester (Marone)
43
Konsul

1/10 ?

Może sobie wymyśliłem jeszcze ten transparent co ? Jak masz oczy to spójrz. I kibicuj dalej swojemu klubowi o ile jesteś 100% czystej, białej rasy hahahah

buce łyse.

27.08.2013 22:33
Skiter16
5
odpowiedz
Skiter16
103
Man Utd

Ridż, zaliczyłeś już tą Brooke czy jeszcze nie?

27.08.2013 22:33
Twajdy
6
odpowiedz
Twajdy
68
Makler

Ridż Forrester (Marone) -> śmieszny człowiek, śmieszne wątki

27.08.2013 22:34
Ridż Forrester (Marone)
7
odpowiedz
Ridż Forrester (Marone)
43
Konsul

ale tu nie chodzi o mnie. Tu chodzi o transparent.

Nie udawajcie ignorantów... proszę

27.08.2013 22:36
Twajdy
8
odpowiedz
Twajdy
68
Makler

Szczerze to polska piłka nożna dla mnie nigdy nie istniała.

27.08.2013 22:36
szybkonogi
9
odpowiedz
szybkonogi
59
PORNOkio

Sam żeś jest ku-klux-klan...

27.08.2013 22:40
Cainoor
10
odpowiedz
Cainoor
263
Mów mi wuju

a ja nie widziałem. wrzucisz zdjęcie?

27.08.2013 22:41
szybkonogi
11
odpowiedz
szybkonogi
59
PORNOkio

http://legionisci.com/zdjecia2/2013/1366616356.jpg

Ridż - ale ta sama postac tyle ze bardziej portret :P

27.08.2013 22:41
Ridż Forrester (Marone)
12
odpowiedz
Ridż Forrester (Marone)
43
Konsul

Cainoor => niestety nie zrobiłem. Ale np. zobaczysz oglądając np. powtórkę czy fragmenty.

szybko => to nie było to.

27.08.2013 22:42
👍
13
odpowiedz
zanonimizowany933346
22
Generał

To była śmierć! Kostucha!

27.08.2013 22:42
PitbullHans
14
odpowiedz
PitbullHans
93
Legend

Przegrali na własne życzenie. Jak sie robi takie wielbłądy w pierwszych 10 min to się odpada

27.08.2013 22:44
15
odpowiedz
zanonimizowany636606
89
Generał

Jeb... Legię.
I bardzo dobrze LOL
Warszawiak od pokoleń

27.08.2013 22:46
16
odpowiedz
Babiczka
107
Senator

-1/10

27.08.2013 22:46
Cainoor
17
odpowiedz
Cainoor
263
Mów mi wuju

aaa, czyli to nie Ku-klux-klan, tylko Śmierć. Dziękuję, dobranoc.

27.08.2013 22:49
18
odpowiedz
sir Qverty
9
Generał

[8] Boniek, Deyna, Lato, Lubański, '78, '82...mowi ci to coś?

27.08.2013 22:52
Bullzeye_NEO
📄
19
odpowiedz
Bullzeye_NEO
222
1977

[18]

a 600 lat temu nasze panstwo bylo potega

27.08.2013 22:53
20
odpowiedz
zanonimizowany844581
23
Konsul

Szkoda że w naszym kraju jest mało normalnych kibiców którzy kibicują wszystkim polskim klubom w europejskich pucharach.

27.08.2013 22:54
21
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

Wole tenis...

27.08.2013 22:55
Stra Moldas
😊
22
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

No, napiszcie jeszcze wszyscy, jak bardzo jesteście alternatywni, jak bardzo was piłka nie obchodzi i jak bardzo gardzicie.

27.08.2013 22:56
Łyczek
😁
23
odpowiedz
Łyczek
217
The Chosen One

Sethlan ---> W wykonaniu Janowicza, Kubota i Przysiężnego dzisiaj ? Dobrze się zaprezentowali w pierwszej rundzie US Open.

27.08.2013 22:58
24
odpowiedz
zanonimizowany939686
5
Chorąży

Jak tu kibicować?

Frajerzy Warszawa. Co roku to samo, co roku kompromitacja, syf, kiła i mogiła, syfilis, łajno, gnój i polactwo.

Co za chory kraj, czemu musiałem się tu urodzić. Kraj frajerów i nieudaczników. Jakby przełożyć liczbę ludności + PKB + wskaźnik rozwoju społecznego przełożyć na sport to bylibyśmy na ostatnim miejscu. Jakimś małym gównianym kraikom się udaje mieć sukcesy, a nam?

Kowalczyk, Stoch, Włodarczyk i nic więcej.

27.08.2013 22:59
Stra Moldas
😉
25
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Tak, fani i znawcy biegów narciarskich... Ludzie, nie można być kibicem sukcesu. Jest wiele do poprawy, trzeba gryźć trawę, ale mentalnie trzeba też mieć jakiś poziom. ;)

I tym się różnią ci, którzy przyszli na stadion i mimo wszystko podziękowali swoim piłkarzom, od internetowych napinaczy.

27.08.2013 23:00
26
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

Sethlan ---> W wykonaniu Janowicza, Kubota i Przysiężnego dzisiaj ? Dobrze się zaprezentowali w pierwszej rundzie US Open. <- mowiac "Wole tenis" - mialem na mysli siebie. Rzadko sledze jakikolwiek sport, wole sam chwycic rakiete i pograc... :P

[22] - no zobacz, a ja pilki noznej nie lubie w ogole - dla mnie jest nudna i do grania, i do ogladania (Do ogladania to juz w ogole).

27.08.2013 23:00
27
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Ridż Forrester - na banerze nie widzę symboliki Ku Klux Klanu, tylko kostuchę, ale może jakiegoś drobiazgu nie zauważyłem. Poza tym trudno się z Tobą nie zgodzić. Kibole Legii wielokrotnie szkodzili własnemu klubowi, jego wizerunkowi, doprowadzali też często do sytuacji, że klub, z powodu ich ekscesów, musiał płacić wysokie kary a poszczególne sektory, lub cały stadion były zamykane. Takie są fakty.
Ale czego spodziewasz się po łysych przygłupach ze wsi i małych miasteczek mazowieckich? Że będą refleksyjni, że będą uczyć się na swoich błędach, że będą wyciągać wnioski? Nie jest dla nikogo tajemnicą, że środowiska kibolskie w Polsce mają powiązania z grupami neonazistowskimi. Rasistowskie i antysemickie hasła i postawy to u tych ludzi norma. Tak jest w Białymstoku, Kielcach, Wrocławiu, Chorzowie. Kibole Legii czyli miłośnicy KS Łomianki to w większości ludzie z takich właśnie miejscowości. Oni nie są warszawiakami i nie mają żadnych rodzinnych i kulturowych więzi z tym miastem. Nie widzą przeszkód by odwoływać się do symboli neonazistowskich w mieście, które z powodu nazistów, gestapo i SS niewiarygodnie ucierpiało. To absolutny margines społeczny i patologia. Nie wyobrażam zresztą sobie by normalny człowiek mógł mieć neonazistowskie sympatie w takim kraju jak Polska.
Jacy są kibole każdy widzi. Jako warszawiak wielokrotnie miałem z szalikowcami ze wsi do czynienia. Przyjeżdżali w dniu meczowym i robili burdel. Na moich oczach pobili w autobusie chłopaka, bo ten na sygnał "kto nie skacze, ten z policji" nie zamierzał się z motłochem identyfikować. Ja z dziewczyną mieliśmy szczęście, że siedzieliśmy a nie staliśmy, bo mogliby nas wypchnąć z autobusu, jak parę lat temu zdarzyło się to jednemu pasażerowi. To jest bydło i jako takie należy je postrzegać. Stanowią zagrożenie dla zwykłych ludzi, co WIELOKROTNIE udowadniali. Wielu członków kibolskich organizacji to kryminaliści, albo ludzie, którzy w więzieniu prędzej czy później lądują. Raport UOP z lat 90-tych wskazywał też na powiązania kiboli Legii z mafiami wołomińską i pruszkowską. Zresztą kto normalny popiera tego rodzaju skrajne organizacje?

27.08.2013 23:01
😁
28
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

Kowalczyk, Stoch, Włodarczyk i nic więcej.

A jak zaczna przegrywac to bedzie "eee tam, tylko zuzel!"

27.08.2013 23:01
😒
29
odpowiedz
zanonimizowany430282
71
Senator

a najgorsze jest to, ze Thor ma sporo racji

27.08.2013 23:02
Stra Moldas
😊
30
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Najlepsza mimo wszystko jest opcja nie znam się - nie wypowiadam się. ;) Szkoda, że nigdy przez Polaków nie stosowana.

27.08.2013 23:03
Cainoor
31
odpowiedz
Cainoor
263
Mów mi wuju

Thor w ogóle nie ma racji

27.08.2013 23:03
CyberTron
32
odpowiedz
CyberTron
108
Imperator Wersalka

Komunistyczne gwiazdeczki z "enopaniesędziotatopowiedzcoś" Koseckim nie dały rady biednym rumunom?

Nie może być:D:D:D:D

No i ten mecz utwierdził mnie w przekonaniu, że na Łazienkowskiej siedzi największe bydło europy.

27.08.2013 23:17
33
odpowiedz
zanonimizowany430282
71
Senator

ja uwazam, ze ma, ze polskie druzyny to frajerzy i wszystko wskazuje na to, ze nieudacznicy; moim zdaniem przegrywamy zawsze kombinacja dwoch (a moze po prostu jednym) czynnikow:

1) brakiem mentalnosci zwyciezcow i poczucia, ze jest sie lepszym od przeciwnika - ogolnie glowa, w ktorej nie ma odpowiedniej dla zwyciezcow pewnosci siebie; chociaz to byc moze spowodowane jest niewystarczajacymi umiejetnosciami

2) brakiem jakosci, niedopracowaniem tak podstawowych spraw jak przyjęcie piłki - ta zbyt czesto odskakuje, legia nie miala szansy zaczac zadnej akcji przerzutem z drugiej strony boiska bo kazda taka pilka od furmana byla nie szansa, a wyzwaniem dla bereszynskiego czy kucharczyka, z przyjmowaniem podan po ziemi bylo lepiej niz w bukareszcie, ale to nie bylo trudne, bo tam bylo tragicznie;

kolejna podstawowa sprawa - pilke ma jeden ze srodkowych obroncow, wystarczy z odpowiednia sila, celnie podac pilke do stojacego obok partnera, ktory ma mnostwo miejsca, wystarczy mu zagrac ja troche przed niego, zeby ja przechwycil juz na odpowiedniej predkosci, to nadaje tempa akcjom - w przypadku dossy i rzezniczaka nie tak to dzis wygladalo, podania czesto grane byly do tylu lub zbyt lekko

i takich podstawowych pierdół jest mnostwo, a powodem takiego stanu rzeczy jest to, co dzialo sie jakies 7-9 lat temu, kiedy oni wszyscy sie uczyli grac w gale - tak sie konczy trening "na macie" czyli "macie pilke i grajcie".
i tu pojawia sie problem trenerow, ktory fachowa psychoanaliza sprowadzila by pewnie do poruszonej wczesniej kwestii mentalnosci

zly jestem i smutny :(

27.08.2013 23:21
34
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Kosik007 - zgadza się. Przyczyny tkwią na poziomie juniorskim albo nawet trampkarskim. Elementarne braki w wyszkoleniu technicznym widać niemal w każdym zagraniu. Piłka odskakująca na dwa metry, albo seryjnie niecelne podania. Kwintesencją nieporadności sportowej są podania "górną piłką" na kilka metrów. Do tego bardzo niepewne prowadzenie piłki i słaba kontrola nad piłką. Ciężko tego nie zauważyć. Dlatego Europa się od nas coraz bardziej oddala i nawet byle jakie Molde sprawia dużo korzystniejsze wrażenie.

27.08.2013 23:26
luki431
35
odpowiedz
luki431
161
Love Hurts

Czy śmieszny to nie wiem...wiem że słaby i to mi wystarczy.Jak można w pierwszych 10 minutach grając przed własną publicznością,na własnym stadionie i mając wynikiem z pierwszego meczu praktycznie ustawiony mecz stracić dwie bramki? I to w taki dość banalny sposób,tak łatwo się dać ograć...sorry ale z czym wy chcecie do Ligi Mistrzów.Jak z Rumunami nie potraficie wygrać to wygracie z Arsenalem,Realem czy Bayernem i innymi takimi?Nie chce mi się w to wierzyć.
Mecz oglądałem cały w jedynce a ten komentator Jacek Laskowski to miałem wrażenie że to jakiś prywatny komentator Legii Warszawa bo przeżywał chyba najbardziej w całym kraju.Cztery minuty doliczone zostały do końca a ten opowiada głodne kawałki że Legia musi,powinna,da rade strzelić jakże upragnione dwa gole.Tak,jak nie dali rady przez 90 minut to dlaczego mają dać rade w ciągu ostatnich 4.
Odnośnie tego spalonego po którym padł gol dla Legii to jak dla mnie nie było tam spalonego i bramka powinna zostać uznana,sędzia ich powiózł zwyczajnie,gdyby gol został uznany niewiadomo jak potoczył by się dalej ten mecz.Jeśli był to taki że przy tej szybkośći i rotacji zawodników w polu karnym sędzia czy to główny czy liniowy nie mógł tego widzieć więc niewiedzieć czemu nie uznał gola.
Druga połowa w wykonaniu Legii słabiutka,dużo słabsza niż pierwsza.Biegali po tej murawie bo biegali ale miałem wrażenie że już sami nie wierzą że mogą strzelić te dwa upragnione gole na wage awansu.Tak jakoś wyglądali na ludzi jakby chcieli żeby to się już skończyło...ale to cecha słabych drużyn którym brakuje umiejętności i pomysłu na gre,techniki...a im tego brakuje.Wykonali na końcu tylko jeden zryw,strzelili na wage remisu tylko po co skoro ten remis i tak dawał awans Rumunom.Pierwszy gol Legii ładny po wrzutce na głowe w pole ale to taka sztuka dla sztuki bo nic z tego nie wyniknęło.Krótko mówiąc przegrali (kolejny raz) z europejskim średniakiem.
A ten trener Legii to wygląda tak jakby conajmniej kilka dni przed ostro zatankował i tuż przed meczem się ocknął,ubrał w garnitur i przyszedł na kacu pooglądać.To jakiś chyba drobny pijaczyna:)
Tylko jeszcze odnośnie samej drużyny coś mnie dręczy.Czy w Polsce nie ma młodych zdolnych łepków,na głodzie gry,nie zepsutych przez szmal i używki tylko trzeba ściągać jakichś murzynów niewiadomego pochodzenia i innych obcokrajowców oraz płacić im krocie??? To siłą rzeczy nie może być wyników w takim układzie...
Jestem pewien że jakby udało się zebrać zgraną pake młodych ludzi którzy mają dobry kontakt ze sobą a także z trenerem to wtedy jakiś średniak z Rumunii czy inny cieniak z Litwy bądź Cypru (a z takimi przegrywamy) nie pogrywał by sobie tak śmiało.I im wtedy nie trzeba by było płacić 50 tysięcy euro za miesiąc,wystarczyła by trochę lepsza pensja a i tak ryli by murawe.
A tak nabiorą jakichś pożal się boże murzynów którzy o Polsce wiedzą tylko tyle że to jakieś państewko w Europie,płacą im szmal od którego kręci się w głowie.W zasadzie podpisując kontrakt z takim rozmawia się tylko o zarobkach bez względu na wyniki...dlatego jest tak jak jest,17 lat żadnego polskiego zespołu nie było w CL i pewnie jeszcze długo nie będzie...jak tak dalej pójdzie to niedługo amatorzy z San Marino zleją naszego "mistrza polski".
Teraz czekam tylko na bęcki w fazie grupowej Ligi Europejskiej.Ciekawe od kogo w każdym razie obojętnie kto by to nie był to spuśći im taki łomot jak stąd do Warszawy.Narazie z taką piłką i z polską Ekstraklasą której i tak nie oglądam bo to banda kopaczy-ci faceci nie potrafią grać w piłke nożną.

27.08.2013 23:28
Stra Moldas
36
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Jestem pewien że jakby udało się zebrać zgraną pake młodych ludzi którzy mają dobry kontakt ze sobą a także z trenerem to wtedy jakiś średniak z Rumunii czy inny cieniak z Litwy bądź Cypru (a z takimi przegrywamy) nie pogrywał by sobie tak śmiało.I im wtedy nie trzeba by było płacić 50 tysięcy euro za miesiąc,wystarczyła by trochę lepsza pensja a i tak ryli by murawe.
A tak nabiorą jakichś pożal się boże murzynów którzy o Polsce wiedzą tylko tyle że to jakieś państewko w Europie,płacą im szmal od którego kręci się w głowie.W zasadzie podpisując kontrakt z takim rozmawia się tylko o zarobkach bez względu na wyniki...dlatego jest tak jak jest,17 lat żadnego polskiego zespołu nie było w CL i pewnie jeszcze długo nie będzie...jak tak dalej pójdzie to niedługo amatorzy z San Marino zleją naszego "mistrza polski".
Teraz czekam tylko na bęcki w fazie grupowej Ligi Europejskiej.Ciekawe od kogo w każdym razie obojętnie kto by to nie był to spuśći im taki łomot jak stąd do Warszawy.Narazie z taką piłką i z polską Ekstraklasą której i tak nie oglądam bo to banda kopaczy-ci faceci nie potrafią grać w piłke nożną.

Straszliwie proste myślenie od tego miejsca. Takie sztampowe i schematyczne. Nie tędy droga...

27.08.2013 23:29
piokos
😁
37
odpowiedz
piokos
108
27 do 1

[24]

Thor_nister

27.08.2013 23:32
😃
38
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Kibole Legii czyli miłośnicy KS Łomianki to w większości ludzie z takich właśnie miejscowości. Oni nie są warszawiakami i nie mają żadnych rodzinnych i kulturowych więzi z tym miastem.

Widzę, że miałeś okazję poznać bardzo wielu kiboli Legii...

27.08.2013 23:34
luki431
39
odpowiedz
luki431
161
Love Hurts

Stra Moldas----------> To którędy droga skoro przez 17 lat nikt nie może trafić na tą właśćiwą tylko błądzi??? Proste myślenie bo to jest proste tylko nikt nie chce zrobić z tym porządku,proste rzeczy wcale nie są banalne a wręcz skuteczne.Tylko że to trzyma mafia,ustawiają wyniki,te rzeczy.Na wynikach tych właśćiwych nikomu tu nie zależy dlatego grają obcokrajowcy patałachy lub gośćie tacy jak młody Kosecki tylko dlatego że ojciec go wkręcił do pierwszej drużyny Legii,a że łepek nie umie grać i ciągle się przewraca to co tam komu szkodzi.

27.08.2013 23:34
40
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Luki431 - masz sporo racji za wyjątkiem tego wątku o młodych polskich wilkach. Zwróć uwagę, że w potwornie słabej polskiej lidze to cudzoziemcy robią różnicę. Polscy piłkarze prezentują zazwyczaj dużo niższe umiejętności techniczne. U nas objawieniem roku i nadzieją reprezentacji ogłasza się młodego piłkarza, który w meczu potrafi trzy razy celnie podać i strzelić dwa gole Victorii Kałuszyn w pucharach. Wypycha się go za granicę, gdzie zwykle grzeje ławę a i tak w tamtejszych rezerwach nabiera większych umiejętności niż w polskiej dumnej Ekstraklasie. Byle cudzoziemiec emeryt może u nas zostać królem strzelców. Ljuboja, który w wielu meczach grał na pół gwizdka i smętnie poruszał się po boisku był najskuteczniejszym strzelcem Legii...

27.08.2013 23:40
😁
41
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Ku Klux Klan :D

Ahaswer --

Od urodzenia mieszkam w Białymstoku i na żadnego naziola nie zdarzyło mi się jeszcze natknąć. W każdym razie w taki sposób, ażeby mi się objawił w całym swoim ja :D Chociaż chodzą słuchy, że jest parę takich miejsc w Białymstoku. Za to bojówkarzy z antify latających z metalowymi rurkami zdarzyło mi się spotkać, ale to już lata temu.

Ogólnie to jest spokojne jak cholera miasto. W przeciwieństwie do Twojej Wawy.

27.08.2013 23:44
Stra Moldas
42
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

luki431 -> Próbujesz się przypierzyć na siłę, Kosecki chodzi jak z nut ale oczywiście widzisz w tym nepotyzm. To jest prostackie myślenie, to wszystko.

27.08.2013 23:47
43
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Stra Moldas - ty znowu prezentujesz tu polaczkowate myślenie, nad którym nie ma sensu się rozwodzić. Każdy ma prawo do własnej opinii, czego wieś, którą ty tu tak dumnie reprezentujesz, nie bardzo rozumie. Zamiast atakować ciągle ludzi na forum odnoś się merytorycznie albo skorzystaj z prawa do milczenia ;) Twoja prostaczkowata polaczkowatość jest naprawdę rażąca.

Alpha_Omega - ale zapewne słyszałeś o kibolach Jagiellonii Białystok i ostatnich atakach na Czeczeńców? Ja nie mówiłem o zwykłych ludziach, zwykłych mieszkańcach polskich miast, ale o kibolach. To specjalny gatunek człowieka, czy też podczłowieka, skoro mam już stosować terminologię przez neonazistów używaną :D

27.08.2013 23:50
zloteuszy
👍
44
odpowiedz
zloteuszy
51
Generał

alpha_omega [ gry online level: 47 - Legend ]

Od urodzenia mieszkam w Białymstoku

No to teraz wszystko jasne.

27.08.2013 23:51
45
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Ahaswer --

Ty zaś zapewne wiesz coś o Czeczeńcach np. o tym, że chodzą po mieście z kosami, mają zatargi przestępcze i w ogóle nie są to ludzie, których chciałbyś spotkać. Podobnie jak lepiej nie spotkać osób pochodzenia Romskiego (oni też mają dużą grupę patologii). Czy o tym Ci już w prasie nie napisali? Myślisz, że imigranci mają ten sam przekrój społeczny co Polacy, czy jak? To uświadom sobie np. że Cyganie tradycyjnie uważają ludzi spoza swojego środowiska za nieczystych.

Kibole oczywiście są, znacznie więcej jest zwykłych kibiców. Od podstawówki nie zdarzyła mi się jednak żadna niemiła sytuacja związana z kibicami.

27.08.2013 23:54
46
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Alpha_Omega --> Ale czy fakty nie są takie (niezależnie od tego co w prasie napisano), że spora część kiboli Jagiellonii ma neonazistowskie czy też neofaszystowskie przekonania i zrzesza się w organizacjach tego rodzaju? Hajlowanie (zamawianie pięciu piw), swastyki (azjatycki symbol szczęścia) to chyba u niech codzienność, nieprawdaż? A może to wszystko propaganda i kłamstwa Wyborczej, i w Białymstoku tak naprawdę nikt nie hołduje symbolom nazistowskim?

27.08.2013 23:56
47
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Powiem tak. Nie spotkałem się z taką sytuacją w całym swoim życiu. Ani z hailowaniem, ani żeby ktoś miał przy sobie swastykę, a kibiców widzę na mieście co parę dni, jak jest mecz. Wyborcza robi Ci wodę z mózgu - ze skrajnego marginesu i incydentów (może tej samej, nielicznej grupy, bo czemu nie?) czyni zasadę i oczernia całe miasto. To jest żałosne.

Inna sprawa, że ja na mecze nie chodzę. Ale byłem wiele razy w pubach gdzie chodzą kibice. Spokój, kultura. Nic złego się nie działo.

27.08.2013 23:59
48
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

No widzisz, a ja sam, osobiście, w ubiegłym roku, widziałem w Białymstoku Gwiazdę Dawida na szubienicy, a obok swastykę (częściowo przez kogoś startą). Domyślam się, że to podstępni Czeczeńcy namalowali, albo jakieś żebrzące cygańskie dziecko. Nie mówiąc już o statystykach kryminalnych, które plasują Białystok na pierwszym miejscu w Polsce w kategorii liczby incydentów i ataków na tle rasowym, etnicznym, religijnym... (o czym pisała ostatnio kłamliwa - oczywiście - Wyborcza - pewnie wyssała sobie te dane z palca).

28.08.2013 00:00
49
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Acha, widziałeś na murze? Nie mam więcej pytań. Takie rzeczy, kolego, to często dzieciarnia maluje. Jeśli to jest dla Ciebie dowód jakiejś patologii, to chyba coś nie bardzo rozumiesz świat.

Pokaż mi roczniki tych statystyk. Inaczej dyskusja nie ma sensu. Jeśli okaże się, że jest jak mówisz, to wniosek jednak będzie raczej taki, że w ogóle w Polsce jest to margines, a nie że Białystok ma wielki problem.

28.08.2013 00:02
50
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Ale te dane kryminalne... tak, tego też nie rozumiem. Zostałem potwornie zmanipulowany, bo, wierzę w raporty policji.

28.08.2013 00:05
51
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Najwidoczniej nie rozumiesz. Więc tłumaczę: szansa dostania raka typu X wynosi 1 na miliard. W przypadku palenia papierosów szansa ta jest 10-krotnie większa. Ile wynosi? 1 na 100 milionów. Czyli statystycznie w Polsce może nie być żadnej osoby chorej na raka X. Ale przecież u nas tyle się pali!

Teraz rozumiesz? Względna większa częstotliwość, to nadal może być skrajny margines. Natomiast z własnego doświadczenia wiem, że to dość spokojne miasto. Nie mam problemów, żeby po nim chodzić po nocy (oczywiście, jak wszędzie, w pewne miejsca lepiej nie łazić). Jak jechałem na Euro to Wawy, to połowa składu to byli kibice Jagiellonii i też absolutnie nie zaobserwowałem takich zachowań (za to pili wódę, palili trawę itp.).

Natomiast jak byłem mały, to w podstawówce miałem parę niemiłych doświadczeń z kibicami.

28.08.2013 00:09
52
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Czyli Twoja konkluzja brzmi - problemu nie ma :D
Czemu innego zdania są wszystkie instytucje polskie i międzynarodowe monitorujące rosnącą w Polsce liczbę ataków na tle rasistowskim, ksenofobicznym? Już wiem - nie rozumieją ;)

Na ponad 20 przypadków napaści na tle rasowym – aż jedna trzecia zdarzyła się w Białymstoku.
Barbara Kudrycka

28.08.2013 00:12
luki431
53
odpowiedz
luki431
161
Love Hurts

Piszesz: Kosecki chodzi jak z nut ale oczywiście widzisz w tym nepotyzm. Nawet jeśli to co z tego wynika?Chociaż ja nie widziałem żeby on chodził jak z nut a przynajmniej nie było tego widać w przekroju całego meczu,gdzieś tam czasem się pokazał,po co? Ja bym wolał żeby stał jak du.. cały mecz tylko w odpowiednim momencie pokazał się w polu karnym i wbił ze 2-3 gole.Wtedy zapewniam że każdy by mu wybaczył że cały mecz przestał ale w odpowiednim momencie znalazł się tu gdzie trzeba i zrobił co trzeba? A on co zrobił? Czasem gdzieś tam pobiegł,za chwile się przewrócił albo go podcięli bo widzieli że frajer biegnie sam nie wie po co...a już pomijając Koseckiego cały zespół jest do kitu,to nie ta klasa gry,nie ta jakość.Oni nie czują tego,nie wiedzą jak to powinno wyglądać albo nie chce im się grać ze względu na wysokie zarobki?Nie wiem o co chodzi,w każdym razie z taką grą WON z Ligi Mistrzów.Nie może tak grająca drużyna grać w tego typu rozgrywkach bo tu jak sama nazwa wskazuje jest to Liga Mistrzów.A Legia?Co to za mistrz?To nie jest nawet średniak bo ze średniakami przegrywa,to jest polski słabiak na dzień dzisiejszy.

28.08.2013 00:13
54
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Ahaswer --

Gdzie napisałem, że problemu nie ma? Zawsze jest, bo nawet pojedynczy atak na tle rasistowskim, to skandal. Tylko Ty w ogóle nie masz poczucia skali. Co dwa dni się czyta o tym, że matka zamordowała własne dziecko (dużo częściej, niż o incydentach rasistowskich). Czyli według Ciebie Polska ma ogromny problem z mordem na dzieciach?

W ogóle nie rozumiesz jak działa Wyborcza - to gazeta, która zajmuje się, od ponad dekady, organizowaniem kampanii problemowych. U nich wszystko urasta do ogromnej skali.

Tak samo działają wszelkie organizacje zajmujące się danymi problemami. Jeśli tym się zajmują, to trudno, żeby nie krzyczały, jak coś rośnie. Tylko ten wrzask - co dość typowe dla lewicy - nijak nie przystaje do rzeczywistej skali problemu. Często w ogóle jest niedorzeczny z punktu widzenia statystyki.

______________

Na ponad 20 przypadków, aż jednak trzecia zdarzyła się w Białymstoku. Ty sobie kpisz? Czyli ile, około 7-8? W jakim okresie czasu? Czytasz a nie widzisz czystej niedorzeczności. 7-8 napaści, to może spokojnie, w perspektywie np. dwóch miesięcy, wykonać kilkuosobowa grupa. Więc miasto ma problem z... kim? Paroma osobami? Sprawdź sobie ile mieszkańców liczy Białystok.

28.08.2013 00:16
55
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Ja wiem - nikt nie rozumie, wszyscy wyolbrzymiają i histeryzują. Lubię takie dyskusje.

Może kłóć się z panią minister Kudrycką, przekonaj ją, że nie rozumie i w ogóle przesadza. Pani Kudrycka jest, o ile się nie mylę, z Białegostoku, to tak na marginesie.

28.08.2013 00:18
56
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

A umiesz odpowiedzieć coś sensownego na ścisłe zarzuty? Prosiłem Cię o statystykę. Więc ją podaj. 20 przypadków, to nie jest żadna statystyka. To są dane nic nie znaczące na tle ilości mieszkańców Polski.

Tak, jest z Białegostoku. Założyła tu szkołę prywatną z której papier jest uznawany za toaletowy.

Ty się nie podśmiewaj. Prawda jest taka, że takie dane - jakie podałeś - nic nie znaczą. Zapytaj się statystyków, albo kogokolwiek obeznanego z tematem. Zresztą wystarczy mieć zdrowy rozsądek i umieć rozumować logicznie (co Ci probowałem uświadomić - skoro grupa paru osób może wykreować taką statystykę, to chyba nie bardzo dobrze to świadczy o tym, że statystyka ta może coś mówić o ogólnych prawidłowościach). Ja tu niczego nie wymyślam, one naprawdę są nic nie warte (za mała próba).

28.08.2013 00:25
57
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Wszyscy są nic niewarci, nie rozumieją, nie umieją myśleć logicznie. Czy mogę cichutko zapytać czy cierpisz na jakieś poważne kompleksy?

Pani minister też rzecz jasna nie ma racji i nie jest zdolna do logicznego rozumowania, ale jeszcze raz oddaję jej głos ;)

Na ponad 20 przypadków napaści na tle rasowym – aż jedna trzecia zdarzyła się
w Białymstoku. Te statystyki usłyszałam podczas dyskusji na posiedzeniu Rady Ministrów. Obcokrajowcy, którzy zdecydowali się żyć, mieszkać i pracować w Białymstoku mówią w mediach otwarcie, że nie czują się u nas bezpiecznie.
W ostatnich dniach cała Polska mówiła o rasistowskim ataku na małżeństwo Polki i Hindusa, podpalono drzwi ich mieszkania. Wcześniej na osiedlu Słoneczny Stok płonęło już mieszkanie czeczeńskiej rodziny.
W 2009 roku głośno było w całym kraju o atakach na zagranicznych studentów, którzy uczyli się w białostockich uczelniach. Młodzi obcokrajowcy napisali wówczas w liście do władz uczelni o kilkudziesięciu (!) przypadkach pobić, zaczepek, obraźliwych wyzwisk i rozmaitych przykrych incydentów, których doświadczyli ze strony mieszkańców miasta.
W 2011 roku znowu było głośno o podpaleniu drzwi mieszkania – małżeństwa polsko-pakistańskiego. W 2012 roku – o ataku pseudokibica Jagiellonii Białystok na czarnoskórego piłkarza tej drużyny. Pamiętam też antysemickie napisy na cmentarzu żydowskim przy ul. Wschodniej. I agresywne, ksenofobiczne, rasistowskie okrzyki podczas Marszu Jedności…
W raporcie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka o przestępstwach na tle rasowym, narodowym i etnicznym znalazło się zdanie: „Na podstawie doniesień medialnych można wnioskować, że miejscem, w którym zgromadziły się „demony rasizmu”, jest Białystok”.

28.08.2013 00:30
58
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Nie wszyscy. Ty nie umiesz myśleć. Po prostu. Przykro mi, ale poczucia proporcji, skali i zależności nie masz żadnego.

"Dlaczego istotność relacji między zmiennymi zależy od wielkości próbki. Jeśli mamy do czynienia z małą liczbą obserwacji, wówczas istnieje też mała liczba wszystkich możliwych kombinacji różnych wartości poszczególnych zmiennych, a co za tym idzie, prawdopodobieństwo tego, że przez przypadek zdarzy się w pomiarze kombinacja wskazująca na silną zależność jest relatywnie duże. Rozważmy następujący przykład. Jeśli interesują nas dwie zmienne (Płeć - mężczyzna/kobieta i LBC - wysoka/niska) oraz mamy do dyspozycji tylko cztery obiekty w naszej próbce (dwie kobiety i dwóch mężczyzn), wówczas prawdopodobieństwo tego, że z powodów czysto losowych stwierdzimy 100% relację między zmiennymi wynosi 1/8. Szansa, iż obie kobiety mają niską LBC, a obydwaj mężczyźni wysoką LBC (lub na odwrót), równa jest jednej ósmej. Zastanówmy się teraz, jaka byłaby szansa w próbce liczącej 100 obiektów. Rachunek wskazuje, że szansa ta wynosi wówczas praktycznie zero. Przeanalizujmy bardziej ogólny przykład. Wyobraźmy sobie teoretyczną populację, w której średnia wartość LBC u mężczyzn i kobiet jest dokładnie taka sama. Jest oczywiste, że jeśli zaczniemy przeprowadzać sekwencyjnie eksperyment polegający na losowaniu par próbek o ustalonej wielkości (próbka mężczyzn i próbka kobiet) i obliczaniu różnicy średnich wartości LBC w każdej parze próbek, to większość wyników będzie bliska wartości 0. Jednakże od czasu do czasu wylosowana para próbek da wynik, który będzie się znacznie różnił od zera. Jak często można się spodziewać takiego wyniku? Otóż im mniejsza jest liczność próbki, tym częstość takiego błędnego rezultatu będzie większa, wskazując tym samym na istnienie zależności, która faktycznie w populacji generalnej nie występuje."

I teraz rozpatrz sobie mentalnie zależność "jest mieszkańcem Białegostoku" oraz "dokonuje napaści na tle rasowym". Na podstawie... uwaga uwaga... około 7-8 przypadków napaści (na ponad 20 całkowitych), kreujesz jakąś niesamowitą tezę i myślisz, ze wyciągasz ogólne konkluzje. Należy też przecież pamiętać, że napaści, które już się wydarzyły, to nawet nie jest jakaś próba losowa. To jest rozumowanie post factum.

28.08.2013 00:34
😃
59
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Nie rozumiem, nie umiem myśleć, nie umiem myśleć logicznie... A ja przecież tylko zacytowałem panią minister :D
W wolnej chwili sprawdzę czy w innych dyskusjach też nadużywasz tego rodzaju określeń w stosunku do swoich interlokutorów. Niezwykłe, nietypowe, ale ma swój urok, przyznaję ;)

28.08.2013 00:35
60
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Ośmieszasz się :)

28.08.2013 00:36
😉
61
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

O, kolejne określenie do kolekcji ;) Jutro sprawdzę Twoją twórczość forumową i dam Ci znać ;)

28.08.2013 00:37
62
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Coraz bardziej się pogrążasz :)

28.08.2013 00:38
😈
63
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Pięknie rośnie nam lista. Czy to Twój stały repertuar na tym forum?

28.08.2013 00:38
64
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Sięgasz dna :)

28.08.2013 00:39
😁
65
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Więcej. Przy okazji testuję emotikony...

28.08.2013 00:42
66
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Nie, ale tak serio. Przeczytaj raz jeszcze to co napisałem. Jak to zrobisz ze zrozumieniem, to sam sobie uświadomisz, że te dane absolutnie nie dają podstaw do oceny mieszkańców Białegostoku, ani nie wskazują na jakiś znaczący problem w kraju.

No chyba, że np. tych napaści było np. 2400 w całym kraju w tym 800 w Białymstoku. Wtedy można mówić o tym, że prawidłowość, że Białymstoku częściej, niż gdzie indziej dokonuje się takich aktów, jest wyraźna i znacząca. Na pewno nie można o tym mówić w przypadku, kiedy do takiej prawidłowości może doprowadzić parę osób. Tak jest natomiast, jeśli bada się jakieś 20-kilka przypadków, w tym 7-9 z Białegostoku.

Dlatego prosiłem Cię o statystykę. Bo wypowiedź Kudryckiej nie jest jasna (nie wiemy ile ogółem przypadków ma na myśli; czy było ich właśnie 20-parę, czy na każde 20-parę 1/3 ma miejsce Białymstoku; a jeśli to drugie, to ile ich ogółem było; chcę zobaczyć tę statystykę!).

28.08.2013 00:48
67
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Nie czekałem do jutra, bo już jest jutro. I kopara mi opadła. Długo nie musiałem szukać w Twoich postach. W ogóle nie musiałem szukać, bo Twoje posty ociekają zwrotami ad personam i znamionują... Ech, wybacz za szczerość, ale musisz mieć kompleksy wielkie jak stąd do Meksyku. Niesamowite.

geniuszu od siedmiu boleści

chyba nawet za bardzo nie rozumiesz

A jak tego nie rozumiesz, to zostań poetą

Geniuszem raczej nie jesteś

ośmiesza całe Twoje wywody

Wierz w te bzdury dalej

Z najwyższym prawdopodobieństwem uznasz kiedyś siebie za skończonego kretyna

Kolejne brednie dla patentowanych półinteligentów. Stek bzdur

Mówiąc konkretnie trudno znaleźć jakiś Twój post, w którym tego rodzaju zwrotów w ogóle nie ma. Nie wiem czemu czujesz się zmuszony by się w ten sposób zwracać do innych użytkowników... Ten wyciąg to tylko kilka ostatnich Twoich rozmów. Głębiej nawet nie śmiem zaglądać. No cóż. Pozostawiam do przemyślenia i pozdrawiam.

28.08.2013 00:50
68
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Jasne, że tak jest. Ja tego wcale nie ukrywam. Nie przywiązuję wielkiej wagi do epitetów. Za to Twoje usilne próby, żeby uciec od racjonalnej dyskusji (z epitetami, czy bez), i obrócić kota ogonem, są po prostu żałosne.

Swoją drogą: geniuszem raczej nie jesteś (niżej piszę, za geniusza też się nie uważam; Ahaswer - Ty uważasz, ze na forum są jacyś geniusze? LOL), z najwyższym prawdopodobieństwem uznasz kiedyś siebie za skończonego kretyna (w kontekście tego, że gość twierdzi, że szkoła to bzdury; niżej zresztą piszę, że sam popełniłem ten błąd kiedyś i uważam siebie z tego powodu, patrząc wstecz, za skończonego kretyna); kolejne brednie dla patentowanych półinteligentów, stek bzdur (o filmiku na YT w którym koleś po prostu przez połowę czasu bredzi, hodując w ludziach niechęć do szkolnej edukacji).

Co nie oznacza, że się nie znajdzie takich stwierdzeń, kiedy jadę po kimś po prostu. Jak mówiłem, nie przywiązuję dużej wagi do epitetów. Radzę więc innym niezbyt się nimi przejmować.

*****************

Wracając do tematu, i Twojej wiary w Kudrycką. Powiesz mi co to w ogóle za wypowiedź, że na dwadzieścia parę (czyli jakaś nieprecyzyjna liczba) przypadków 1/3 wydarzyła się w Białymstoku? Mi to od razu sugeruje, że ta cała "statystyka", jaką jakoby Kudrycka słyszała na zamkniętym spotkaniu, składa się z analizy tych dwudziestu paru przypadków. Dlaczego? Bo inaczej, gdyby chodziło o ogólną prawidłowość, Kudrycka powiedziałaby po prostu, że ze wszystkich przypadków danego typu przestępstw w Polsce w jakimś okresie czasu, 1/3 miała miejsce w Białymstoku (ta 1/3 tak samo przecież dotyczy 20-paru przypadków, jak 50, 100 czy 180; to jest 33%; więc skąd te dwadzieścia?). Chyba, że Kudrycka, co całkiem możliwe, sama nie wie o czym mówi.

28.08.2013 07:02
Bullzeye_NEO
📄
69
odpowiedz
Bullzeye_NEO
222
1977

to teraz dajcie sobie buzi na zgode dziewczyny

28.08.2013 07:48
70
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

A teraz bajeczka dla Ciebie Ahaswer:

W pewnym królestwie było sobie pięć osad o tej samej liczbie ludności (A, B, C, D, E), w każdej po kilka sklepów. W ciągu określonej długości czasu w różnych osadach dokonano napadów na te przybytki. W osadzie A:2, w B:1, w C:1, w D, jako że była wyjątkowo spokojna, nie dokonano żadnego napadu. W osadzie E mieszkał sobie jednak Kowalski. Bardzo zaradny człowiek, ale przy tym cwaniak i mąciciel. Pewnego razu postanowił, że obłowi się napadami na sklepy. Napadł na jeden, drugi, trzeci, skończył na 6.

Jak łatwo policzyć, w osadzie E w tym okresie czasu, doszło do 60% wszystkich napadów na sklepy z całego królestwa. Przy tym osada E liczyła jedynie 20% mieszkańców, a i to zakładając, że nikt nie mieszkał poza wioskami, gdzie sklepów nie było, i nie było na co napadać. To jest 3-krotna nadreprezentacja!

Teraz sobie wyobraź, że w sąsiednim królestwie zamiast osad, były ogromne grody, również równo zaludnione, ale o znacznie większej liczbie mieszkańców. Także tam zdarzyły się napady: w grodzie A: 196, B: 196, C:196, D:196, E:196. W grodzie E mieszkał jednak Kowalski, bardzo zaradny człowiek, ale przy tym cwaniak i mąciciel. Zorganizował grupę przestępczą i napadł nie na 6, jak jego kuzyn z sąsiedniego królestwa, lecz na 20 sklepów. Na więcej napaść nie zdołał, przekraczało to bowiem jego siły. Łącznie więc, w grodzie E napadów było 216.

Jak łatwo policzyć, liczba napadów w grodzie E stanowiła 21,6%, chociaż sam gród stanowił jedynie 20% ludności królestwa. Współczynnik nadreprezentacji wynosił więc 1,08.

Jakie z tego wyciągasz wnioski odnośnie tego, jak ma się skala zjawisk do oceny tego jaką statystyczną rolę może w nich odgrywać jednostka, lub niewielka grupa. Jak to się przekłada na oceny całych społeczności? Itp.

28.08.2013 07:56
Soulcatcher
71
odpowiedz
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Dla mnie nie ma Polskiej piłki nożnej do chwili gdy bandyci siedzą na trybunach.

28.08.2013 08:46
Molzey
😡
72
odpowiedz
Molzey
114
Generał

Na trybunach nie siedzą bandyci! Siedzą profesorowie, doktorzy, prawnicy, klasa średnia, kwiat patriotycznej młodzieży i, no, może z jedna-dwie jednostki, które zawołają czasem - "motyla noga!"
Czasem to grono wyklętych intelektualistów daje się sprowokować pieskom Tuska, ale czy można się dziwić?

Oj, Ahaswer, Ahaswer geniuszem to ty nie jesteś. Jak ci alpha_omega napisał, że on nigdy nie spotkał neonaziolka, to znaczy że takie zwierzę nie istnieje!
A nawet jak istnieje to co to jest te kilka, kilkanaście pobić, pfff. Pomyśl czymże to jest w proporcji do kosmosu....

28.08.2013 08:48
yasiu
73
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Soul - w takim razie nie ma polskiego przemysłu, polskiej kultury, niczego nie ma, bo wszędzie się paru bandytów znajdzie.

28.08.2013 08:51
Molzey
74
odpowiedz
Molzey
114
Generał

Nom, tylko jakoś tak dziwnie się składa, że w piłce jest ich ciut więcej niż wśród pracowników teatrów.

28.08.2013 09:39
75
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

Na jeden mecz Legii przychodzi więcej ludzi niż jest wszystkich pracowników teatrów, rozumiesz różnicę?
Yasiu dobrze podsumował, wszędzie znajdzie się trochę idiotów, a że media teraz naskoczyły akurat na kibiców to ludziom się wydaje że strach na stadion iść bo źli Polacy wsadzą kosę między żebra. Szkoda tylko że w tv o złych Polakach się mówi, a o tym co w Hiszpanii zrobili kibice Sevilli cisza...

28.08.2013 09:46
yasiu
76
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Ja chodzę na mecze z dziećmi. Mało tego, chodzę na sektor który jest odpowiednikiem warszawskiej żylety. Bandyci chodzący na mecze mają na celu innych bandytów, a nie normalnych ludzi bawiących się tam z rodzinami.

Molzey - nie łysy łeb i zaciśnięte pięści czynią bandytę.

28.08.2013 09:53
77
odpowiedz
zanonimizowany165753
4
Generał

To już nie chodzi o to kto wchodzi w skład tych grup kibicowskich. Takie ugrupowania są zjawiskiem patologicznym samym w sobie, zjawiskiem niebezpiecznym z uwagi na idee przez nie głoszone, agresywny język i bandyckie pobudki. Nie ma tłumów podczas premiery nowej książki, podczas spektaklu w teatrze, nie ma tłumów na siłowniach czy w klubach piłkarskich/bokserskich. Jest natomiast na stadionach - niebezpieczny, naładowany złymi emocjami i byczym testosteronem tłum, gotowy pobić/zabić za inne zdanie o klubie przyjaciół piłki o innej nazwie.

Pałować, wlepiać kary, wsadzać do więzień, izolować od społeczeństwa. Normalny, inteligentny, wykształcony człowiek znajdzie sobie 9000 ciekawszych, bardziej absorbujących i inteligentniejszych hobby. Ten, kto jest kibicem, drącym ryja/wyjącym (haha, to jest śpiew?), kupującym chińskie bibeloty ze znaczkiem klubiku i chodzący w nich jak choinka (i jeszcze ubiera w to dziecko!) musi być prostakiem i półgłówkiem. No innego wyjaśnienia nie mam.

28.08.2013 09:55
78
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend
28.08.2013 09:57
kali93
79
odpowiedz
kali93
185
Isildur

Valem--> [76] +1, jeszcze na sadolu dobry komentarz był "Polskie MSW już przygotowuje przeprosiny" :D
Ultrasi, jestem za. Oprawy przez nich robione robią wrażenie. Bydło które szuka tylko pretekstu do bójki, zdecydowanie nie. Ale niestety już tak to jest że jednostki mogą( i to robią) psują obraz całej grupy.

28.08.2013 09:58
yasiu
80
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Normalny, inteligentny, wykształcony człowiek znajdzie sobie 9000 ciekawszych, bardziej absorbujących i inteligentniejszych hobby.

Jak dobrze, że nie jestem normalny, inteligentny, wykształcony. Musiałbym tyle szukać...

28.08.2013 10:08
81
odpowiedz
zanonimizowany165753
4
Generał

Ok. yasiu, stań proszę przed lustrem i zapytaj siebie:

"Po co to robię?"
"Czemu służy darcie ryja do fikcyjnego tworu jakim jest klub?"
"Co z tego mam? Czy jest mi to potrzebne?"
"Czy fanatyzm jest zjawiskiem pozytywnym?"
"Jak się czuje wśród fanatycznych, spoconych mężczyzn?"
"Jakie wzorce pokazuję dzieciom?"
"Czy za cenę biletu nie lepiej wziąć dzieci do kina, zapisać je do szkoły muzycznej i na zajęcia z samoobrony/piłki nożnej?"

28.08.2013 10:10
yasiu
82
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Pytania są z tak różnych beczek, że odpowiadanie na nie nie ma większego sensu. Żyj sobie po swojemu, tak jak lubisz i nie wtrącaj się innym w ich życie - założenie że to Twój sposób jest tym słusznym może być na wielu płaszczyznach błędne.

btw. podstawową kwestią która sprawia, że nie będę na te pytania odpowiadał jest fakt, że wrzucasz do jednego wora kibiców, kiboli i zwykłych bandytów.

28.08.2013 10:17
83
odpowiedz
zanonimizowany165753
4
Generał

Pytania są proste jak drut. Z łatwością odpowie na nie fan futbolu amerykańskiego czy człowiek aktywnie trenujący jakiś sport.

Kibice są trochę jak muzułmanie - do wszystkiego dopiszą ideologię, stwierdzą, że są przecież i dobrzy i źli kibice no i tyle dobrego robią. I oczywiście walczą w słusznej sprawie.

28.08.2013 10:20
84
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

yasiu --

Poczekaj, aż "tolerancyjni " i "oburzeni" wypowiedzą się o statystyce jaką przytoczyłem. Bo im, zdaje się roi, że policja niczym innym się nie powinna zajmować, tylko dzieciarnie malującą swastyki na murach ścigać. Zdaje się, że oni nie mają poczucia skali 38 milionowego państwa (może im trzeba pomóc i przypomnieć, że 38 milionów, to jest 38 tysięcy tysięcy osób). Stąd im się zdaje, że kilkadziesiąt spraw (koło 30) toczących się obecnie z tych paragrafów w Białymstoku, to morze przestępczości wokół którego są tylko oazy spokoju. Gdyby tych spraw było nawet 100 w Białymstoku, to byłaby to jedna taka sprawa na 3000 obywateli (czyli około 1 na 100 klas licealnych). Ile to jest liceów, albo roczników licealnych, to już sobie sami policzcie w zgodzie z własnymi doświadczeniami z tego okresu, żebyście mieli osobiste wyobrażenie.

Co nie oznacza, że z tym nie należy walczyć, szczególnie że tendencja jest wzrostowa w całej Polsce*. Trzeba mieć jednak odrobinę mózgu, żeby nie tworzyć jakiejś paranoi i nie bredzić. Którego "tolerancyjni" i "oburzeni" zazwyczaj najwidoczniej nie mają, bo każdy nowy problem urasta im z miejsca do kosmicznych rozmiarów, wręcz kabaretowych.

*Przy tym pamiętać należy, że przy tego typu zjawiskach takie liczby są w pewnej mierze niewiarygodne: wykrywalność, zmiany w prawie, napływy imigrantów, przy zjawiskach o względnie małej skali, także kwestie trudne do rozsupłania (jak porachunki gangów itp.) i tak dalej.

28.08.2013 10:34
Stra Moldas
😁
85
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Ej zaraz, czyli do czego doszli GOLowi myśliciele? Każdy, kto pójdzie na stadion jest zły? Każdy kibic jest zły? I w ogóle każdy kto się interesuje piłką jest zły?

28.08.2013 10:36
86
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Stra Moldas -- W takich momentach można zauważyć, czym kierują się niektóre osoby. Już tu wyrażali pogardę wobec Białegostoku (cóż, widać niektórym przysłowiowym wykształconym z wielkich miast słoma z butów wystaje), to czemu nie mieliby atakować fanów footballu?

28.08.2013 10:41
yasiu
87
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Mało mnie interesuje, że są proste. Są tendencyjne i tak samo tendencyjnie można na nie odpowiedzieć. Piszę to jako fan co najmniej jednej dyscypliny sportowej (czym się różni fan od kibica? Pytanie proste jak drut), kibic innej, osoba aktywnie uprawiająca sport i ojciec dzieci które za rozrywkę mają coś więcej niż tylko chodzenie na mecze.

28.08.2013 10:42
88
odpowiedz
zanonimizowany165753
4
Generał

Dlaczego zatem chodzisz z dziećmi na sektor wyjącej hołoty?

BTW, bawisz się w choinkowanie siebie oraz dzieci? Czyt. nosisz otagowane barwami klubowymi ubrania oraz kupujesz takie ubrania dzieciom?

28.08.2013 10:43
89
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Normalny, inteligentny, wykształcony człowiek znajdzie sobie 9000 ciekawszych, bardziej absorbujących i inteligentniejszych hobby.

Kurczę, mój kumpel całkiem niedawno obronił doktorat z wyróżnieniem, a jest kibolem Legii...

28.08.2013 10:45
90
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Mój znajomek szykuje się do doktoryzowania z matematyki, a na mecze uczęszcza od lat.

28.08.2013 10:46
Stra Moldas
91
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Mam liberalne poglądy, przy czym bardziej lewicowe w kwestiach społecznych. Skończyłem liceum i idę normalnie na studia. Chodzę na mecze drużyny czwartoligowej (!), mam szalik i koszulki piłkarskie. Ulubionego lokalnego klubu też. Nie siedzę w młynie, ale kibicuję, przeżywam, dobrze się bawię. Przyśpiewki też znam. A moją ulubioną serią jest FIFA.

Piłka nożna jest moim hobby, uwielbiam ją i to moja ulubiona rozrywka. Czytam o niej, oglądam mecze, bo mnie to interesuje. Zarówno na poziomie światowym, jak i lokalnym (chociaż tu pewnie mniej). Nigdy nikogo nie pobiłem, nie goniłem, nie miałem żadnych zatargów z prawem. Oprócz tego interesuję się też wieloma innymi rzeczami, oczywiście w mniejszym lub większym stopniu. Książki też czytam. ;)

Mam pytanie, w którym momencie mnie wyrzucą ze studiów i jak to możliwe, że w ogóle się na nie dostałem? Kiedy skończę pod mostem albo w mieszkaniu socjalnym? Czy wzbudzi się we mnie poczucie winy, że jestem kibicem i interesuję się piłką nożną? I kiedy zacznę krzyczeć na Gazetę Wyborczą, a głosować na PiS?

28.08.2013 10:50
92
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Stra Moldas --

Znam odpowiedź tylko na jedno z Twoich pytań. Jeśli Wyborcza się uweźmie na temat kibolstwa, jak to potrafiła na inne, to całkiem nie długo, za rok, czy dwa (jak osiągną jej dziennikarze już ten poziom paranoi, że będą atakować wszystkich fanów piłki; albo przypadkiem przeczytasz o wydarzeniu w którym zdarzy się uczestniczyć zupełne banialuki), zaczniesz na Wyborczą krzyczeć ;) Zresztą Wyborcza często przechodzi wraz z wiekiem. Też to coś kiedyś traktowałem poważnie (ale to coś hoduje ludzi, których właśnie masz okazję czytać, i właśnie takie postawy, bo to coś nie umie inaczej; prawdę mówiąc, to ciężko obecnie w Polsce znaleźć coś, co umie).

28.08.2013 10:50
93
odpowiedz
zanonimizowany165753
4
Generał

No, jak skończyłeś liceum to z pewnością możesz kogoś pobić. Najprędzej - domowego kota.

Dla mnie kibicowanie to jak gmeranie sobie ręką w odbycie, z tą różnicą, że jedni to robią palcem, a inni całą ręką. A wszyscy jesteście siebie warci stadionowi masturbanci.

28.08.2013 10:55
yasiu
94
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Nie odpowiedziałeś na pytanie - czym się różni fan od kibica? Bo najwyraźniej fani futbolu amerykańskiego to jakaś wyższa kategoria.

Dlaczego chodzę czasem na sektor B? Bo mogę, bo lubię, bo jest taniej, bo jest sympatycznie.

28.08.2013 10:57
Stra Moldas
😁
95
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

alpha_omega -> Co wtedy ze Stecem czy Szadkowskim? :D Tak na serio - nie, będę to po prostu mieć gdzieś, bo jako człowiek myślący mogę sobie wybrać to, co podoba mi się najbardziej. A to, co nie odpowiada, zwyczajnie olać.

Presio -> Ty patrz, a do zwierząt też jestem pozytywnie nastawiony. :( To bardziej z ciebie wychodzą jakieś straszne kompleksy, bo dyktujesz innym, co wolno, a co nie wolno. Chciałbyś ustalić standardy, bo tak bardzo gardzisz innymi ludźmi, ale nie możesz tego zrobić i stałeś się internetowym krzykaczem.

Swoją drogą, jako osoba oświecona, wykształcona i przede wszystkim odcinająca się od wszystkich prostaków - co w ogóle robisz na forum o grach? Dlaczego nie przebywasz w tym czasie na stronie poświęconej teatrowi, operze? Dobremu kinu niezależnemu? Gry video też uchodzą za prostacką rozrywkę dla dzieci, która prowadzi do wielu tragedii. A ty tutaj swoją misję oświeceniową prowadzisz...

28.08.2013 11:00
👍
96
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Stra Moldas --

Prędzej Presio ma jakieś złe wspomnienia z jakiegoś spotkania z pewnymi osobnikami. Może go jakiś kibic męczył w liceum? Może na osiedlu? To jak z psami - na mnie kiedyś skoczył jeden pies i zajęło mi lata, żeby się wyleczyć z paranoi.

Niektórzy mają też paranoję wyczytaną (także względem psów!), między innymi w Twojej Wyborczej. Jedni się boją kibiców, czują się niepewnie nawet jak jadą z nimi autobusem, inni gejów. W zależności od lektury :P

Co nie zmienia faktu, że z doświadczeń jeszcze z podstawówki (lata 90-te) wiem doskonale, że w tym środowisku potrafi się trafić taki margines, hołota i zwykli bandyci, że fiu fiu.

28.08.2013 11:00
97
odpowiedz
zanonimizowany165753
4
Generał

Oczywiście, że wyższa kategoria. Porównaj sobie klimat i kulturę kibicowania na super bowl, a na meczu ligowym w Polsce. Nie uświadczysz tam szmat z hehe groźnymi hasełkami pisanymi pastą do butów na prześcieradle babci, a prawdziwą pirotechnikę (bo te race kibolskie to możecie sobie w nos wsadzić) można obejrzeć po meczu. Nie słyszałem też, żeby kogokolwiek kiedykolwiek obrzucano kapslami, nożami czy bananami.

Stra Moldas, daj adres, jeśli mieszkasz w Warszawie to wyślę Ci podwójne zaproszenie na pokaz przedpremierowy filmu Kongres, albo jeśli lubisz wysublimowane klimaty to mam jeszcze wejściówkę na Koncert Lautari oraz miejsce vipowskie na Koncert Plenerowy na Pl. Grzybowskim.

28.08.2013 11:08
Aen
98
odpowiedz
Aen
231
Anesthetize

Ridź - Zauważyłem (o ile dobrze kojarzę ksywkę) że zazwyczaj pojawiasz się i gardłujesz, kiedy ktoś zawali mecz/zawody itd. Może taka karma, ale dziwi mnie taki głupi zarzut i wylewanie pomyj - Legia pokazała wczoraj milion innych powodów dla których powinna solidnie dostać od krytyków po tyłku, ale nie ten.
Sam Legii nie znoszę jak morowej zarazy, ale wczoraj trzymałem za nich kciuki. Oczywiście, wyszło jak zawsze a balonik wypełniony guanem pękł i oblał wszystko dookoła. Może i dobrze się stało w sumie, na farcie nie doleci się wysoko w LM a ten zespół z tego co widziałem zwyczajnie wyżej pewnego poziomu nie podskoczyłby. Ekstraklasa...Taaak....

28.08.2013 11:12
99
odpowiedz
zanonimizowany373443
74
Legend

Dla mnie kibicowanie to jak gmeranie sobie ręką w odbycie, z tą różnicą, że jedni to robią palcem, a inni całą ręką.

A dla mnie to pasja, wiec nie bede sie tlumaczyl anonimowi z internetu, takze laskawie go fuck yourself

28.08.2013 11:12
100
odpowiedz
zanonimizowany165753
4
Generał

Rodzice muszą być dumni.

28.08.2013 11:13
101
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Presio --

Nie szpanuj karnetami, bo darmową wejściówkę do zoo dostaniesz - na wybieg. To jest miejsce, gdzie takie szpanerstwo powinno się podziwiać i od czasu do czasu, przy dobrym humorze... dokarmiać.

28.08.2013 11:16
102
odpowiedz
zanonimizowany165753
4
Generał

[101] Jesteś chłopie prostakiem jak stąd do jutra.

Pozdrawiam, bez odbioru

28.08.2013 11:19
Stra Moldas
103
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Presio -> Nie mieszkam w Warszawie, a studiować będę na zachodzie Polski. To nie było o Polonii, a o Wisłoce Dębica. ;)

Chodzisz pod stadion z oświeceniowymi hasłami i obrzucasz papierowymi kulkami wychodzących kibiców? A może jest ci smutno, że ludzie się dobrze i normalnie bawili? Załóż może organizację "Wykopmy piłkę nożną z Polski". Islamistom w Somalii się udało ją zdelegalizować, może tobie też się uda.

Naprawdę, to wygląda jak jakieś olbrzymie kompleksy, które wychodzą przez to, że ktoś się dobrze czuje w swoim hobby. No i to całkowite generalizowanie - przecież to jest pisanie na poziomie, że każdy ksiądz jest pedofilem, bo zdarzają się takie jednostki. To jest po prostu stek bzdur. Nie rozróżniać normalnych kibiców od kibolstwa - "bo tak".

I dalej nie odpowiedziałeś na pytanie, co ty, jako taki gardzący prostakami, robisz na forum o grach. Przecież to nie jest wysublimowana rozrywka dla elit.

alpha_omega -> To nie jest "moja Wyborcza". To jest jedna z wielu gazet, które przeglądam. Jedne artykuły interesują mnie bardziej, drugie mniej. Po prostu, mam swoje poglądy i jak każdy normalny człowiek wybieram to, co mnie ciekawi, a nie łykam wszystkiego zewsząd jak pelikan. :)

28.08.2013 11:20
👍
104
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Presio --

Dziękuję. Z ust takiego dżentelmena, który był łaskaw nas uraczyć pełną dystynkcji i kurtuazji pogadanką o sporcie:

"Dla mnie kibicowanie to jak gmeranie sobie ręką w odbycie, z tą różnicą, że jedni to robią palcem, a inni całą ręką. A wszyscy jesteście siebie warci stadionowi masturbanci."

zaiste jest to wielki komplement. Raz jeszcze składam wyrazy najwyższego podziwu i uszanowania. Kłaniam się w pas i z utęsknieniem wyczekuję jutrzenki, kiedy to - jak Pan hrabia łaskaw był zauważyć - moje prostactwo powinno się zniwelować. Z samego rana pobiegnę do lusterka, żeby zobaczyć jak to jest.

Stra Moldas --

Podpuszczam Cię z tą Wyborczą. Jak nie znoszę tego środowiska, to jednak czasami sam czytuję.

28.08.2013 11:23
yasiu
105
odpowiedz
yasiu
199
Legend
28.08.2013 12:08
106
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Presio --

BTW. Czy Ty kiedyś przypadkiem nie wpisywałeś się w wątki fanów Legii na tym forum? Czyżby więc kibicowanie, tak - ale przed telewizorem. Na stadionie to już doodbytnicza masturbacja?

Forum: Legia -> śmieszny klub śmieszni ludzie.