http://www.sfora.pl/Uwazaj-co-piszesz-w-sieci-Przelomowy-wyrok-sadu-a58878
Zaczynajcie przeglądać stare watki i wyciągać screeny na których uwieczniliście obrażanie was przez innych użytkowników lub administrację ;)
A poważnie - czy znowu dużo hałasu o nic i przejdzie bokiem czy moze jednak poczatek rewolucji? Obstawiam pierwsze.
"masz male cycki!!!!"
pozwij mnie. Wygram, bo jesli jestes facetem to bedziesz mial male cycki.
tak z reguly toczy sie flejm w internecie
a co do anonimowosci... wszyscy co chca i tak wiedza kim kto jest, a czy Kowalski pozna moje dane... sam art. nagina troche, ze nagle ja bede mogl rzadac twoich danych osobowych od tak
Najwyżej można dostać nr IP abonenta, ale od tego jeszcze droga do ustalenia, kto faktycznie korzystał z komputera.
No to szycha z tego forum pójdzie siedzieć na stare lata.
I bardzo dobrze, wolnosc wypowiedzi to jedno ale obrazanie innych to osobna sprawa i jak najbardziej powinno sie wobec takich cwaniaczkow co mysla, ze w internecie mozna wszystko wyciagac konsekwencje.
I tak pewnie nic z tego nie wyjdzie. Za dużo spraw by mieli do ogarnięcia, przecież na takim filmwebie połowa komentarzy to nic innego tylko bluzgi i atakowanie innej osoby.
A szkoda bo trochę kultury w internecie by się przydało.
I dobrze, zapominalscy mogą liczyć, na częstsze konfrontacje z rzeczywistością niewirtualną :)
Jeszcze trzeba "wykazać, że jest to niezbędne do ochrony dóbr osobistych i dobrego imienia". A to jest na tyle generalna klauzula, że z jednej strony wszystko można do niej wrzucić, a z drugiej wszystko zanegować. Kwestia argumentacji. Czyli tak czy tak bez prawnika się nie obejdzie, a nie wyobrażam sobie, żeby każdy nazwany po przymiotach leciał do kancelarii.
Nie musza zajmowac sie wszystkimi, przywala kare okreslonej liczbie osob, naglosnia to i sie dzieciarni odechce obrazania innych.
Chciałbym także zwrócić uwagę, że jeśli napiszę np. "Dessloch jest gupi" (przepraszam Dessloch, to tylko przykład, a pisownia zamierzona ;), to przecież choćby chciał, to nie wygra - bo musiałby udowodnić, że "gupi" jest obraźliwie i najważniejsze - występuje pod pseudonimem - obrażam anonima, musiałby wystąpić jako anonim ...
Gęstochowa się w końcu odegra. Już Child of Pain jesteś zapuszkowany.
U mnie na Litwie już kilka lat coś takiego jest i regularnie różni debile z wiosek dostają srogie kary za wyzywanie gejów w komentarzach na portalach typu onet.pl. Grzywna + zabranie komputera (narzędzia zbrodni lol).
U mnie na Litwie już kilka lat coś takiego jest
Wrócą czasy nowomowy - ciekawe, czy ktoś jeszcze pamięta co to ;)
ps. czy ktoś wie czy "Twoja matka była chomikiem, a ojciec pachniał papuzimi odchodami" - jest obraźliwe?
[11]
Przysle mi ktos wazeline do wiezienia zeby troche ulzyc bol?
Przysle mi ktos wazeline do wiezienia zeby troche ulzyc bol?
Mam smar próżniowy - jak dobrze zassiesz - przy połowie ciśnienia atmosferycznego masz około 5 ton na metr kwadratowy - wystarczy więc mieć dużą d... i nawet 10 gości Cię nie otworzy ;)
dowód np.
http://www.youtube.com/watch?v=tl8T7d2H-bQ
prędzej czy później, będziemy musieli pisać pod własnymi nazwiskami.
Nie ma anonimowości w sieci. Zależy jeszcze kto ma dostęp do tych informacji. Są przecież różne służby które przy rekrutacji sprawdzają całe twoje życie w sieci.
Co do gier (w szczególności MMO) to słyszałem gdzieś, że w Korei każdy gracz e-sportu ma swój indywidualny nr. (coś jak PESEL) i jak złapią kogoś na oszukiwaniu/złym zachowaniu to ma problem. Nie wiem na ile to jest prawda ale gdzieś obiło mi się to o uszy. Fajnie jakby w Polsce było takie coś.
[18]
Do bety jakiegos mmo koreanskiego trzeba bylo podac wlasnie ten numer w stylu pesel, jeden facet ktorego zona ma koreanskich rodzicow nabijal sie, ze pozyczy dowod od tesciowej.
[17]
Juz to robia w komentarzach na kwejku i podobnych bzdetach z wtyczka spolecznosciowa.
[1]
Internet nigdy nie byl anonimowy
Drogi Mullogu czy Funky Kovalu :P to wiadomość z O2, a tam prawie same pierdoły wypisują ;)
w takich sytuacjach zawsze widzę początek gry 'Paradise Cracked' i uciekającego przed policją hakera :]
Internet nigdy nie był anononimowy, ale mogłeś pod pseudonimem napisać, że np. ta, czy tamta firma oszukuje pracowników - ostrzec ludzi. Żadnych dowodów nie masz, ale wiesz z pierwszej ręki jak jest. Teraz taka firma dobierze ci się do dupy i dostaniesz wyrok.
[23]
Zawsze mogla to zrobic, tylko ze trwa to od groma czasu i zazwyczaj nie ma wiekszego sensu. I tak samo bedzie teraz.