Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Matt Damon chce do Elizjum. Recenzja filmu

19.08.2013 09:57
James_007
1
James_007
185
Septimus

Fabuła ma luki wielkosci rany postrzałowej po shotgunie, ale realizacja ładna
do kina isc nie warto

19.08.2013 10:07
Wismerin
2
odpowiedz
Wismerin
92
Generał

Najbardziej co mnie uderza w filmie to kompletny brak logiki w sprawie rządzenia u ludzi na Elizjum.
Ziemia jest przeludniona, ma ogromne problemy z żywnością, lekami, przestępczością oraz ogromne represje ze strony rządzących. Z drugiej strony na Elizjum ludzie żyją jak bogowie w czystym środowisku gdzie każdy może zostać wyleczony z każdej dolegliwości.
Można powiedzieć idealne podstawy do rozpoczęcia krwawej rewolucji a nadmienić trzeba iż bogacze z stacji są praktycznie całkowicie uzależnieni od ludzi z dołu.
Wychodzi na to, że powinni oni raczej udobruchać niezadowoloną ludność a nie jeszcze bardziej do siebie zrażać.

W filmie występuje wiele nieścisłości ale mimo to ogląda się dobrze. Matt Damon bardzo dobrze wcielił się w postać, zdjęcia i efekty specjalne zostały wykonane na naprawdę wysokim poziomie, ale do pełni szczęścia zabrakło dopracowanego scenariusza.

19.08.2013 11:06
secretservice
3
odpowiedz
secretservice
55
Generał

"We współczesnym świecie nie doszłoby do takiej sytuacji. Ludzie nie pozwoliliby na stworzenie Elizjum."

No jak nie, jak tak. We współczesnym świecie istnieje wiele takich Elizjów, choćby Emiraty Arabskie czy klasa szlachetnie urodzona w UK (tu biedota jeszcze klaszcze), nowobogaccy w Rosji albo osiedla strzeżone pod Warszawą. I co ludzie mają do powiedzenia? Filmu jeszcze nie widziałem, ale tło trafia w sedno, niemal jak stada arabskich emigrantów przemienionych w Zombie, szturmujących bogaty i bezpieczny świat za murem (WWZ).

19.08.2013 17:10
4
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

bogacze z stacji są praktycznie całkowicie uzależnieni od ludzi z dołu.
Serio? Jak?

Nie oczekiwałem cudów. Już zapowiedzi nie pozostawiały złudzeń.

Moja ocena filmu? „Tak się stoczyć..."

No i nieodłączna ekipa ludzi, którzy doszukują się sensu, sztuki etc. czyli kolejnego Obywatela Kane'a w każdym wychodzącym filmie, nawet jeśli to film o zombiakach lub sci-fi.

19.08.2013 17:28
A.l.e.X
5
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Miało być dobrze, a wyszło średnio, przy D9 to ten film nie ma nawet czego szukać, ostatnie 30 minut to zwykła sieczka bez większego sensu. Nieźle za to zagrania rola Krugera. Matt poleciał aby się uleczyć, ale gdzieś po drodze zapomniał, za to ewolucja Spider to już kosmos scenariuszowy, na koniec boski altruista.

za efekty specjalne :9/10
za Copleya, Foster i Fitchtner - 9/10
za scenariusz 4/10
za jakość sf 2/10

Ogólnie 4,5/10 w skali 10 stopniowej, ale abyście mieli odniesienie Pacyfik Rim dostał ode mnie 4/10, a Battleship 3. Prometeusz mimo gniotowego scenariusza to 5,5/10.

19.08.2013 18:00
Wismerin
6
odpowiedz
Wismerin
92
Generał

@SpecShadow

bogacze z stacji są praktycznie całkowicie uzależnieni od ludzi z dołu.
Serio? Jak?

Bogacze nie mogli sobie pozwolić na umieszczanie fabryk czy oranie pól na swojej stacji a skądś musieli brać zaopatrzenie, żywność, amunicję czy chociażby robociki, powstające w fabryce w której pracował główny bohater.
Tak więc Elizjum bez najniższej klasy społecznej, czyli roboli, którymi tak gardzono, upadło by.

19.08.2013 23:53
7
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Dafaq?
Mają maszyny, które leczą ich ze wszystkiego a nie mają np. czegoś na kształt GMO czy choćby niedawna sensacja - hamburger z laboratorium?
Nie są samowystarczalni?
I to wszystko do motywacji by siać burdę...

To jest głupsze niż ustawa o filmach klasy B i mniej przewiduje.

gameplay.pl Matt Damon chce do Elizjum. Recenzja filmu