Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość War for Nosgoth – pierwsze informacje. Filmiki z anulowanej gry Legacy of Kain Dead Sun

14.08.2013 21:22
1
zanonimizowany338750
130
Generał

gnoje!

14.08.2013 21:42
Amadeusz ^^
2
odpowiedz
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

Pozostaje mieć nadzieję że Dead Sun zostanie w pewnym momencie wskrzeszone, co nie byłoby dziwne uwzględniwszy jak wiele pracy włożono w dotychczasowy development.

Concept arty wyglądają naprawdę nieźle i klimatycznie.

A War For Nosgoth... No cóż, kompletnie mnie nie interesuje.

15.08.2013 01:44
3
odpowiedz
Zar3011
102
Pretorianin

Yay, najladniejsza odslona serii!!!1 A spodziewalem sie, ze Defiance z 2003 nie przebija w kwestii grafiki~~ No nic, byc moze jezeli War for Nosgoth sie sprzeda to zastanowia sie nad pelnoprawna kontynuacja serii.

15.08.2013 02:33
4
odpowiedz
zanonimizowany898192
9
Pretorianin

Czy to tylko ja, czy naprawdę ostatnio sporo info o grach anulowanych?

15.08.2013 02:56
Azerath
5
odpowiedz
Azerath
156
Senator

Amadeusz - IMO postać bohatera wygląda kiepsko, strasznie mi się nie podoba. I jeszcze w tym wątku http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=594576 można znaleźć screeny z gry, gdzie na jednym bohater wbił rękę w przeciwnika i wystrzeliły z niego jakieś czarne kolce. Moim zdaniem takie coś nie pasuje do uniwersum LoK. Może to jest fajne Prototype, ale nie tutaj. W dodatku nie bardzo pasuje mi fabuła w stylu "podpalili mi wioskę, więc wyruszę w epicką podróż, by znaleźć swoich oprawców, która zadecyduje także o losach świata". Pozwolę sobie przekopiować paragraf o fabule:

The Story
- A distant continuation of the series – in the same way that Doctor Who and Star Trek: The Next Generation took place in the same universes as their predecessors but were not immediate continuations of previous events.
- Legacy of Kain: Dead Sun is set in Nosgoth’s far future, long after the events of Soul Reaver.
- There is a race of blue-skinned vampires living in this era –known as the Saradin. The vampires have evolved beyond those seen in the series previously, and have the ability to shift between spectral and material realms at will – and to consume souls. The vampires are devoutly religious.
- Gein is one of these Saradin vampires, and he attacks a human of Nosgoth called Asher. Gein kills Asher and begins to feed on his soul. Something happens here that causes Asher’s human soul to accidentally become bound in Gein’s body. Gein becomes a unique creature, a human soul in control of (and trapped in) a vampire body.
- Gein/Asher attempts to return to his human village, but during his absence the settlement has been attacked and torched. Gein/Asher unsuccessfully attempts suicide.
- Gein/Asher explores Nosgoth with his new abilities. His quest for revenge against the destroyers of his village and those responsible for his circumstances – becomes a quest that will decide the fate of the world, as per Legacy of Kain tradition.
- Asher (the human trapped in the vampire body) begins to realise that Gein (the original vampire soul of the body) is still present. Gein appears to Asher in visions, providing a vampiric perspective and alternate insight into the game’s events.
- The story would have explored the mystery surrounding a very old vampire child, and revolved around The Elder God. Religion was one of the game’s overarching themes.
- Further story links to previous games.

Oczywiście trudno osądzać wiedząc tak mało, bo kto wie, co ci goście zrobiliby z materiałem, ale jak na razie samoistnie z ust wyrywa mi się "meh". Z upartością starca karcącego wnuków za niejedzenie przy stole, będę powtarzał, że bez Hennig na pokładzie nie powinno się zabierać za tą serię. Uwielbiam klony Zeldy i kolejnym bym nie pogardził. Doceniam, że goście wrócili z tą grą do korzeni i starali się ją rozbudować tuż przy fundamentach, ale te dwie rzeczy, o których wcześniej wspomniałem, nie wróżą najlepiej moim zdaniem. Niemniej jednak z gry wyciągnąłbym najprawdopodobniej dużo frajdy. Jedno Darksiders nie zaspokoiło mojego głodu na zachodnie klony Zeldy. Jeśli chodzi o fabułę, to musiałbym wykasować ją ze swojej pamięci, jak zrobiłem z Blood Omen 2. Po trzech latach produkcji z niemalże całą robotą odwaloną mimo wszystko szkoda, nawet jeśli gra miałaby być najwyżej średnia.

15.08.2013 03:16
Amadeusz ^^
6
odpowiedz
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

A mnie z kolei w miarę podobały się pomysły na rozgrywkę. O fabule trudno się wypowiadać, bo sam autor tekstu wspomniał że wszelkie informacje były z niechęcią wyciśnięte od osób które pracowały nad grą - podejrzewam więc że jej zarys jest dość mocno "naciągany". A z resztą Blood Omen 2 też miał nieźle zamieszaną fabułę, a mnie się podobał ;-)

Jeśli chodzi głównego bohatera, spójrzmy najpierw na samych braci Raziela - każdy z nich miał podporządkowany sobie klan posiadający cechy charakterystyczne ich "władcy". Można więc założyć że Saradinowie (tak się to odmienia...?) to dalecy krewni Raziela, o czym świadczy kolor skóry i możliwość dowolnego przełączania się pomiędzy realmami. Daleko idąca interpretacja? Może, ale taki tok wydarzeń nie byłby bezsensowny.

Dodajmy do tego sensowne powiązanie z dawnymi częściami i wszystko zapowiadało się w moim odczuciu naprawdę obiecująco.
A sam art style po prostu trafiony w dziesiątkę - DOKŁADNIE tak wyobrażam sobie Nosgoth w przyszłości:
http://i.imgur.com/gjAk5lh.jpg
http://i.imgur.com/BX4rcF5.jpg

A na koniec jeszcze wspomniany nacisk na dungeony, lepiej przemyślanych bossów, eksplorację i ulepszanie mocy - dla mnie bomba.

Gra mogłaby okazać się klapą, ale niewykluczone że akurat młode, niedoświadczone, nie nastawione na klepianie masowych tytułów AAA dla casuali studio poradziłoby sobie z tym wymagającym tematem lepiej niż wielkie firmy.

15.08.2013 08:32
7
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Jeśli chodzi głównego bohatera, spójrzmy najpierw na samych braci Raziela - każdy z nich miał podporządkowany sobie klan posiadający cechy charakterystyczne ich "władcy". Można więc założyć że Saradinowie (tak się to odmienia...?) to dalecy krewni Raziela, o czym świadczy kolor skóry i możliwość dowolnego przełączania się pomiędzy realmami. Daleko idąca interpretacja? Może, ale taki tok wydarzeń nie byłby bezsensowny.

Wszyscy "krewni" Raziela są od dawna znani, a jego klan nazywał się Razielim. Jakkolwiek nie został on oficjalnie przedstawiony w żadnej z gier (prawdopodobnie został wybity lub uciekł z Nosgoth po egzekucji swojego wodza), to istnieją concept arty z Dark Prophecy, jeszcze autorstwa Crystal Dynamics, które przedstawiają wygląd jego członków. I akurat umiejętność podróży między wymiarami byłaby tu bardzo bezsensowna, bo Raziel nie nabył jej w sposób naturalny. Spośród potomstwa Kaina jedynie Melchiah był w stanie to robić. W SR2 okazało się, że również demonom nie sprawiało to trudności.

Z filmików w sumie wiele nie wynika, ale w życiu nie pomyślałbym, że mają cokolwiek wspólnego z Legacy of Kain. Nawet w najsłabszym BO2 dało się odczuć klimat serii w elementach niezwiązanych stricte z gameplayem (menu, filmiki). Tutaj tego nie ma. Pozostaje mi podpisać się pod postem Azeratha - "Meh".

15.08.2013 09:40
raziel88ck
8
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Niech lepiej tego bubla anulują całkowicie i zostawią Legacy of Kain w spokoju.

"Twórcy przy produkcji Nosgoth podchodzą z szacunkiem do kanonu Legacy of Kain..." - Gdzie ten szacunek do marki? To jest ewidentny brak jakiegokolwiek szacunku do serii i tym bardziej graczy!

"Na razie nie wiadomo, na jakim silniku powstaje War for Nosgoth, ale przedstawiciel Eidosu stwierdził, że gra ma być najładniejszą odsłoną z marki Legacy of Kain."
- Szkoda, aby przyszłoroczna produkcja oferowała gorszą oprawę wizualną niż tytuł z 2003 roku...

"Z filmików w sumie wiele nie wynika, ale w życiu nie pomyślałbym, że mają cokolwiek wspólnego z Legacy of Kain. Nawet w najsłabszym BO2 dało się odczuć klimat serii w elementach niezwiązanych stricte z gameplayem (menu, filmiki). Tutaj tego nie ma. Pozostaje mi podpisać się pod postem Azeratha - "Meh"." +1

13.06.2014 02:42
9
odpowiedz
majsterr
23
Legionista

wyglada na to ze ciezko sie podjac tej gierki zeby jej nie spieprzyc. btw dead sun to jakas profanacja lok

16.08.2014 13:43
10
odpowiedz
MasterOfSecrets
15
Legionista

Dla mnie, jest tego troszkę przy dużo. Zauważmy, że definitywne zakończenie LoK istnieje. Więc po kiego grzyba tworzyć kolejne gry, które miałyby stanowić kontynuację tej 'legendarnej' serii o dwóch wampirach? Jeśli miałaby jakaś powstać, to tylko nowe postacie i historia; mogłaby nawiązywać do tamtej serii, ale też nie za bardzo. Myślę, że gdyby ktoś dobry by się za to zabrał, to zapewne fani LoK powinni być wówczas zachwyceni. Ale jak na razie, mamy tylko "Nosgoth" - też grę osadzoną w klimatach tej krainy, lecz absolutnie inną od jej poprzedniczek (czyt. od Blood Omen 1 do LoK: Defiance).

Wiadomość War for Nosgoth – pierwsze informacje. Filmiki z anulowanej gry Legacy of Kain Dead Sun