Xbox One – Kinect jednak nie będzie niezbędny do działania konsoli
To teraz czekam na tańszą wersję xboxa i prawdopodobnie wybiorę go zamiast PS4 ;d (chyba że MS jednak coś srogo spartoli ^^ )
Poki co, Microsoft robi wszystko dobrze..... wycofuje sie z bezsensownych pomyslow.. dobrze, ze jeszcze przed premiera...
Po premierze nikt nie bedzie o tym pamietal. I dobrze.
Chodza takze plotki, ze na Gamescom Microsoft ma obnizyc cene do 399 euro (do takiej jaka ma PS4). Jezeli to bedzie prawda, to SONY nie bedzie mialo latwo w tej generacji. Poki co, nie widze nic ciekawego na PS4.... trzeba poczekac na E3 2014, gdzie pewnia zapowiedza Uncharted 4 i szczegolowo zapowiedza nowa gra od Quantic Dream (dotychczas mielismy filmik z czarodziejem, ale nic konkretnego). Natomiast Killzone: Shadow Fall na razie nic ciekawego poza grafika prezentuje... potrzeba jakiego pierdolniecia w stylu przemowy Visariego...
http://www.youtube.com/watch?v=rNAnplKWNrc
Gastkovski - +1
Mimo iż śmieję się z Microsoftu to, na razie przekonuje mnie bardziej D4 i Quantum Break niż nowy Killzone i The Order 1886.
W każdym razie, mi z zakupem konsoli absolutnie się nie śpieszy. Poczekam 2-3 lata i zobaczę jak to będzie z tymi ex'ami. Czy MS znowu po kilku latach będzie miał tendencję spadkową, czy będzie do końca żywota XOne zasypywał nas grami?
Przypisywanie gier konta, coś jak na Steamie to był dobry pomysł MS.Szkoda że z tego zrezygnowali bo może Sony to samo by zrobiło.Ja kupię PS4 bo pewnie znowu będzie miało lepsze exy.
Zmiany w zarządzie i ludziom żyje się lepiej :D. Konsola bez kinecta będzie tańsza o jakieś 40 % i stanie się dobrą opcją dla przeciętnego gracza konsolowego :)
Mnie zadziwia jak łatwo niektórych kupić...
To tak jakby dostać od kogoś goownem w twarz, by potem ten sam ktoś dał nam 100zł, a my go dodatkowo jeszcze po stopach całujemy. :|
Gdyby nie wiem co dawali do tego pudła, to jak dla mnie, niesmak pozostał. Zamiary nie wypaliły, bo się klientela zbuntowała, a teraz jak ich ugłaskają, to ta sama klientela będzie im do tyłka wchodziła bez wazeliny. Niektórzy ludzie to jednak barany. Nie twierdzę, że M$ powinien się upierać przy swoim*, bynajmniej! ale wydaje mi się, że skoro teraz nie wypaliło, to będzie się próbować w przyszłości. I to nie tak wszystko na raz, lecz stopniowo - by ludzie się oswoili z tym czego teraz nie chcieli.
*Pomijając to, że gdyby nie zmienili zdania, to z XOne byłby najdroższy karmnik dla ptaków.
Skoro tak bezproblemowo mozna wprowadzic takie zmiany w juz wyprodukowanej i popakowanej konsoli, to rownie latwo mozna to wszystko przywrocic do stanu pierwotnego w pozniejszym termninie. Terapia szokowa nie wypalila, to beda wprowadzac "nowosci" malymi kroczkami...
Ja tak łatwo nie zapominam. Co zostało raz powiedziane - to zostało. Mleko się rozlało.
Druga sprawa, u mnie X360 głównie zbiera kurz od dłuższego czasu. Po przejściu kliku exów - odpalam go okazjonalnie.
Przeciez ten sam gość co mówi o tym kinekcie, ostatnio twierdził że część pomysłów dotycząca gier i uzywek sprzed zmian polityki na pewno powróci, bo widzieli petycje tych 100 osób które chciało cyfrowej dystrybucji :)
Widze że ludzie mają krótką pamięć, doniesień na temat XBONA jest teraz tyle, że po czasie nikt nie będzie pamiętał że spartolili sprawe i próbowali nas wydymać bez wazeliny całkowicie kontrolując rynek gier.
A najlepsze jest to, że cały system konsoli miał być napisany pod taką politykę jak na początku, a co się okazało ? że wystarczy jedna aktualizacja by ładnie namieszać i odwrócić co trzeba - i tak samo będzie można wszystko przywrócić do stanu początkowego :)
ogólnie nie wierze MSsyfowi, bo większość ich lineupu to złudna wizja wielości gier a ostatnio deweloperzy odpowiedzialni za Below potwierdzili że M$ sypie kasa za czasowość gier pokazanych na ich konferencji. Tak samo będzie z Titanfall którym jarają się dzieci od call of djuti i tak samo będzie z grami od Insomniac, który mimo ze jest teraz na umowie z M$ tworzy także nowego Ratcheta dla Sony :)
Za M$ stoją duże pieniądze więc moga sobie pozwolić na głupie ruchy i pomyłki, miliard w ta czy tamtą... wydanie wielu milionów na opracowanie poprawionego pada, miliony wydane na stworzenie poprzedniego modelu sprzed zmian polityki i porzucenie go po fali hejtu :) Poradzą sobie tak czy owak. Można być pewnym że tylko gry Microsoft Studios nie powędrują na inne platformy, reszta to oplacone produkcje na tymczasową wyłączność.
No i najważniejsze - M$owska tradycja porzucania swojej konsoli im blizej następnej generacji. 2k zł za trupa bez gier po 5 latach na rynku, to nie dla mnie :D
Prędzej, czy później wprowadzą swoje niecne plany w życie. Podobnie było z dlc, abonamentem i mikropłatnościami.
Dla mnie to tylko obniża wiarygodność microsoftu. Chwila kiedy Sony i Microsoft pokazali nam swoje wizje relacji z konsumentami mamy już za sobą. To co teraz Microsoft robi z xboxem to prostytucja. Nikt przyzwoity nie buduje swojej konsoli kilka lat by potem w ciągu dwóch miesięcy zmienić dosłownie wszystko na odwrót. To żenujące. Przy wyborze konsoli pomyślcie czy chcielibyście mieć takich przyjaciół, którzy dotrzymują słowa jak Microsoft. Czy podalibyście komuś takiemu rękę. Pomyślcie o tym.
Po dwoch latach pewnie i tak microsoft oleje xbox1, tak jak to bylo z x360. Dwie normalne gry na rok + masa crapu na kinekta.
ozoq +1
Widac ludzie to bydlo skoro pozwalaja sobie na to by jakas smieszna korporacja robila z nimi co chce i zmieniala koncepcje co miesiac, predzej czy pozniej i tak wprowadza swoje chore pomysly w zycie.
Zarówno Micro$oft jak i Son¥ (edit: tu stał znaczek japońskiego jena, ale widocznie Gol znaku nie obsługuje) to duże korporacje nastawione na zysk. Nie ma co do tego złudzeń. Różnica pomiędzy nimi jest tylko taka że Japończycy dostali już nauczkę że z konsumentami się nie zadziera.
Po udanym PS2 byli na tyle pewni siebie, że nie liczyli się z nikim, zarówno z konsumentem jak i producentem. Tylko krew, pot i łzy obu, przy akompaniamencie różnorodnych bluzgów dały jakieś rezultaty. Dzisiaj jesteśmy już po procesie korzystnych zmian dzięki którym sama konsola, a nie tylko znaczek, stała się atrakcyjna. PS3 co prawda odrobiła straty ale i tak jest to najgorzej sprzedająca się konsola w dziejach PlayStation. Doświadczenia te jednak sprawiły że PS4 prezentuje już wyższy poziom od poprzedniczki, ale co trzeba było przejść żeby się na tym poziomie znaleźć wszyscy wiemy.
Amerykanie natomiast wskoczyli w stare buty Sony. Po świetnej passie Xbox360 postanowili dokręcić nam, graczom, śruby. No niestety, do wąskiej dziurki wzięli za gruby gwóźdź i numer nie przeszedł. Oczywiście dla nich, bo graczom to rybka, zostawią pieniądze u konkurencji. Teraz MS, przestraszony spadającymi słupkami, próbuje odzyskać zaufanie graczy. Jak na tak świeżą aferę to całkiem nieźle im idzie. Już i tak wykazali się większym sprytem (bądź cudzym doświadczeniem) że o swoje dobre imię walczą jeszcze przed premierą a nie po ;P
Osobiście nie planuję zakupu XboxOne. Firma M$ pozostawiła mi spory niesmak swoim zachowaniem, że aż zastanawiam się czy aby nie przesiąść się z Windowsa na Linuxa. Ot tak dla kaprysu :P
ozoq Dobrze napisane.
I dziwić się później że korporacje są w stanie wcisnąć ludziom wszystko pod kątem własnego zysku.
Wystarczyło, że MS wprowadził parę zmian i już nikt nie pamięta jak go chcieli dymać. W teorii oczywiście jest to poprawne zachowanie, bo spieprzone rzeczy należy naprawiać - problem jednak w tym, że skoro tak szybko dało się wycofać z BAZOWYCH założeń konsoli, to równie szybko da się je przywrócić. Jak MS wrzucił wszystko na raz to o dziwo jakiś common sense graczy zadziałał. Jednak jak będą wrzucali po trochę, małymi kroczkami, to przepchną co tylko chcą, a tłuszcza będzie im jeszcze przyklaskiwać. Tak było z DRMami, DLCkami i pierdylionem innych rzeczy.
Plują na was, a wy się jeszcze cieszycie...
Oczywiscie 'podstawy ideologiczne' tej konsoli, czyli "tv tv tv sports tv", pozostana niezmienione, ale skoro kinecta nie bedzie trzeba trzymac wlaczonego, to juz ludzie beda szczesliwi, jako ze 'moglo byc gorzej':D Szczerze mowiac od samej konferencji MS, gdzie xbone zostal zaprezentowany, chodzil mi po glowie stary dowcip.
Przychodzi biedny Żyd do rabina i prosi o radę:
Oj, mądry Rebe, pomóż mi. To moje życie takie ciężkie: mieszkam w niewielkiej chatce z żoną, czwórką dzieci, babcią, dziadkiem i jeszcze teściową. Już się zupełnie nie mieścimy w tej małej izdebce. Oj pomóż, mądry Rebe...
Na to Rabin powiada:
Słyszałem, że masz w obórce kozę?...
- Tak Rebe, mam jedną kozę, co daje mleko, którym karmię dzieci.
- To ją teraz sprowadź do domu - mówi rabin.
Rebe, Rebe, co ty mówisz?... Ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa i jeszcze koza?... To jak ja teraz będę mieszkał?...
Ale rabin był nieubłagany - musisz wprowadzić sobie kozę do domu!!
Za parę tygodni rabin spotyka tego Żyda i pyta się:
- A co tam Icek u ciebie?
Oj Rebe. Teraz to już zupełnie nie da się żyć w domu. Ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa, dziadek i jeszcze teraz ta koza. To już nie jest życie.
Na to rabin powiada:
- To zabierz kozę z powrotem do obórki.
Za niedługo rabin jeszcze raz spotyka Żyda i pyta się go:
Jak tam Icek, w twoim domu?...
- Oj, Rebe. Jakiś ty mądry! Jak my teraz mamy w domu dużo miejsca. Świetnie mieścimy się w tej izdebce - ja, żona, czwórka dzieci, żona, teściowa i dziadek. Oj jakiś ty mądry, Rebe...
Niedługo jeszcze dowiemy się że:
- X0 będzie dostępny do kupienia na całym świecie w tym samym dniu
- Cena wyniesie 299$/299€
- TV będzie tylko dodatkiem go gier a nie gry dodatkiem do TV
Zupelnie Was nie rozumiem. Wy gracie na konsoli w gry czy oddajecie czesc jakiejs firmie?
A co mnie obchodzi, ze 3 miesiace temu Microsoft planowal wprowadzenie DRMu? Teraz go nie ma i tylko to mnie obchodzi. Bede wlascicielem pudelkowych wersji gier i bede mogl w nie zawsze zagrac. Tylko to mnie obchodzi.
Jestem np. fanem serii Dead Rising od kiedy jedynka wyszla jako ex na X360. W trojke bede mogl zagrac tylko na XONE (nie ma szans, aby wyszla na inne platformy, bo Microsoft ja w calosci sfinansowal, gdyz Capcom chcial anulowac ten projekt) i co? Mam sie pozbawic z gry w kontynuacje, bo firma jest be? Wali mnie to. Nie modle sie do konsoli i nie musze robic rachunku sumienia przed graniem, czy aby firma ktora ja wyprodukowala, ma czysta dusze.
Gastovski
Chcieli wprowadzić swoje chore rozwiązania, gracze zmieszali X0 z błotem, spadły pre-ordery, teraz wycofują się z tego, X0 się sprzeda po czym w imię "walki z piractwem" wprowadzą z powrotem swoje chore pomysły tak samo jak mogą je usunąć za pomocą aktualizacji.
Gastovski - 3 miesiące temu było inaczej, dziś jest inaczej, za kolejne pare miesięcy będzie jeszcze inaczej - ryzyk fizyk, firma chorągiewka. A najciekawszy jest fakt, że finalnie dowiemy się jak jest naprawdę dopiero gdy ją kupimy. A ten sam facet mówił że chca powrócić do części pomysłów sprzed E3. Dalej nikogo nie rozumiesz ?
ps: Dead Rising prawdopodobnie trafi na PC (wg. doniesień)
Gastovski [19]
nie musze robic rachunku sumienia przed graniem, czy aby firma ktora ja wyprodukowala, ma czysta dusze.
Też mam takie zdanie, co nie wyklucza, że mogę w tej kwestii nie lubić m$ i im nie ufać całkowicie.
A co do wiadomości, ostateczna porażka m$, teraz żaden hardcorowy gracz nie kupi tego z tym szajsem kinectem, bo na co to takiemu graczowi, kasa w błoto.
Potwierdziło się to co uważałem, że m$ robił dobrą minę do złej gry, a po cichu srał w pory, najpierw krytyka na drm, usunęli, potem 50% silniejsze ps4 (nadal jest), to nieco podkręcili, w międzyczasie tłumaczyli, że ta ich kostka dram jest lepsza niż gddr5 w ps4, a teraz CENA, bo kinect to głownie różnica w cenie, ps4 o 100 USD tańsze to był cios dla m$, to i teraz pewno pojawi się zestaw za tyle samo bez kinecta.
W każdym wywiadzie twierdzili, że jest super duper, w końcu co mieli powiedzieć, ale po kolei zmieniali wszystko by być konkurencyjnym dla ps4, drm, specyfikacja i teraz cena, jak dobrze że jest konkurencja.
Jak dla mnie bez kinecta warto kupić obie konsole teraz, choć nadal uważam, że m$ to zaraza i dusigrosze.
Tak chwalicie te Sony, jakby wam konsole rozdawali za darmo. Nie zauważyliście, że te wspaniałe Sony wprowadziło obowiązkowy abonament PS+? Gdyby M$ nie zjebał sprawy na pokazie konsoli i na E3, to byście hejtowali Japończyków za abonament. A teraz to, która konsola jest lepsza będzie zależeć tylko od ex'ów.
Trochę obiektywizmu przydałoby się każdemu z nas...
Tylko że między płatnym mulit w PS4 a X0 jest taka różnica że gry F4P na PS4 będzie darmowe jak na nie przystało(nie PS+ nie będzie obowiązkowy) a w X0 F4P będzie tylko z nazwy bo aby grać i tak musisz kupić konto Gold.
Microsoft to taki cwany lis. Wymacał rynek, aby zobaczyć na ile sobie może pozwolić a teraz udaje świętego i jakże dobrodusznego przyjaciela, który robi wszystko, żeby odzyskać dobre zdanie. Nie wiem jak ludzie mogą być tak łatwowierni i jak Micro$oft powie tylko słowo to już są mu w stanie wejść do odbytnicy byle tylko pograć na tej ich konsoli, mimo iż wcześniej zawiódł ich i oszukał na każdym polu. Następną generację wygra Sony, zmiany w MS przypominają propagandy Kim'a.
--->
