Quo Vadis Consolo?
"Pocieszę" Cię, że Microsoft szykuje okulary AR (projekt Fortaleza wyciekł do sieci, pierwotnie planowany już na rok 2014), a Sony w tych zabawkach ma spore doświadczenie (znacznie większe od Microsoftu), więc pewnie coś swojego też wypuści. W poprzedniej generacji bajerem były kontrolery ruchu, teraz zapewne będą to HMD, więc będziesz miał coś nowego (a czego to warte będzie, nie wiem, ale podejrzewam, że będzie to podobne wciskanie gadżetu co kinecty). To była odpowiedź na "coś, co zmieni sposób grania".
Kolejna rzecz odróżniająca nową generację będzie postawienie dużego nacisku na GPGPU - czyli obliczenia w grafie a nie procesorze i ma to znacznie większe możliwości niż na PC, gdzie każdy ma inną kartę graficzną, a biblioteki pod AMD i Geofrce są niekompatybilne. Na PC mogą tym dodać elementy nie wpływające na rozgrywkę jak powiewająca szmata (bo jak nie włączysz czy nie możesz włączyć bajeru to nic się nie stanie), ale na konsolach można będzie całe światy burzyć i wywracać do góry nogami używając grafiki, a nie procka i to może diametralnie wpłynąć na projekty ambitniejszych koncepcyjnie gier.
@Kazioo
Ale bajki kolega wypisuje. Z Twojej wypowiedzi wynikałoby, że pecety są mocą słabsze od konsol i takie pozostaną. A to bzdura.
Kwestia mnogości podzespołów na PC utrudnia optymalizację, to nie ma nic wspólnego z samą mocą sprzętu. Więc jak najbardziej na PC da się "burzyć całe światy i wywracać do góry nogami" tylko nie każdy będzie w stanie to robić w takim samym stopniu. Zresztą kto i w jakim stopniu będzie w stanie coś robić to się dopiero przekonamy, ponieważ z multiplatformy juz odwrotu nie ma więc znowu kierunek będzie wyznaczać najsłabsze ogniwo.
A wpis po tytule dawał nadzieję, ze wreszcie ktoś tam po konsolowej stronie zauważył, jak bardzo jego ukochane maszynki się zmieniły na gorsze. Nic z tego, szkoda. Jeszcze się nie zgodze, że dystrybucja cyfrowa na PC ma "dziesięc aplikacji". Z tych liczących się:
Steam ma, oczywiste
Gamersgate nie ma, tam jest tylko downloader
GOG nie ma
GMG ma swoje Capsule, ale jest rzadko wykorzystywane, bo większość gier stamtąd i tak jest w wersji Steam.
W praktyce więc potrzebujesz od biedy dwóch aplikacji. Faktycznie tragedia. Ale cóż, konsolowcom jedne mity o pecetach uciekają to trzeba wymyślać nowe :)
