Cześć. Mam problem , od pewnego czasu zastanawiam się nad zmianą telefonu, chcę kupić Iphone'a 4S tylko nie wiem czy warto. Z góry już mówię nie chce IPhone 5 bo nie różni sie tak bardzo od 4S, a jest znacznie droższy. Czytałem masę opinii, wchodziłem na różne fora , zdania są podzielone. A nie chcę kupić telefonu a potem żałować. Bawiłem się tym telefonem w salonie Play oraz w komisie z telefonami. I na prawdę nie wiem co mam zrobić , ogólnie system iOS bardzo mi się podoba , chodzi płynnie a do tego ten ekran , dla mnie bomba. Tylko nie wiem jak z innymi funkcjami ( nie miałem okazji mieć tego telefonu na dłuższą metę). Obecnie jestem posiadaczem telefonu Sony Xperia U ( Chciałbym zmienić go na coś lepszego). Przyzwyczaiłem się do androida lubię ten system, ale chciałbym spróbować czegoś nowego. Jest ktoś tutaj , kto mógłby mi napisać co jest lepsze w androidzie lub też iOS ? Pozdrawiam ;)
Jak Ci nie przeszkadza, że muzykę wrzucasz TYLKO przez iTunes, to bierz, bo telefon działa bardzo dobrze i ma wcale niezły aparat.
Aplikacje ofc. tylko z AppStore, można kupować/ściągać darmowe w iTunes lub przez aplikację w telefonie.
latwiej bedzie zamienic 4s na sgs3 niz na odwrot w wypadku gdyby nie podeszlo, a sprobowac ios'a warto.
Jak Ci nie przeszkadza, że muzykę wrzucasz TYLKO przez iTunes
Kolejna miejska legenda. Domyślny odtwarzacz muzyczny jest ściśle powiązany z iTunes i choć bez trudu wgrasz dowolną muzykę używając iTunes w komputerze, to równie dobrze możesz korzystać z alternatywnych aplikacji dostępnych w AppStore i wgrywać muzykę przez Wifi.
Osobiście używam tylko Spotify.
Bawiłem się tym telefonem w salonie Play oraz w komisie z telefonami.
Bawiąc się iPhonem nie zobaczysz czym on tak naprawdę jest. Fabryczne oprogramowanie jest bardzo ubogie, ale to dobra rzecz. Ma wszystko to czego potrzebujesz tj. funkcje telefonu, wiadomości, przeglądarkę, maila i odtwarzacze. Dopiero AppStore pokazuje możliwości iOS. Sklep ten nadal stanowczo wyprzedza konkurencję i raczej się to nie zmieni z prostego powodu. Pisanie aplikacji na Androidy jest nieopłacalne. Zbyt wiele urządzeń, względem liczby osób, które chcą płacić za aplikacje. W połączeniu z praktycznie brakiem odsiewu tandety ze strony google'a sprawia, że sklep Androida to szambo, w porównaniu do AppStore.
Zwolennicy Androida krytykują ograniczenia iOS. Prawda jest jednak taka, że Apple wprowadziło je by zapanował porządek. Twórcy aplikacji mają dość restrykcyjny dostęp do sprzętu, ale dzięki temu stabilność i kompatybilność jest bardzo wysoka. iOS może w pełni zarządzać co i kiedy jest dostępne dla danej aplikacji. Nie ma sytuacji, że coś będzie działać w tle i zje nam baterię, albo zainstaluje się jakiś trojan, który zacznie wysyłać SMSy premium.
W swoim iPhonie mam cały czas włączone Wifi, Bluetooth, 3G i GPS. Baterię ładuję co 4-7 dni. W przypadku Androida niezbędny jest widżet z przełącznikami. W iOS użytkownik nie musi o tym pamiętać. To jest główna różnica między Androidem, a systemem Apple. Nie trzeba pamiętać o różnych dziwnych zasadach, żeby czegoś nie zepsuć, czy nie rozładować baterii w pół godziny.
jak masz kasę to warto.
Miałem iphone 2g, teraz mam ipoda 4 i powiem szczerze - lepszego sprzętu mobilnego nie miałem, odłożę kasę i kupię coś jeszcze, świetny sprzęt tylko trochę zbyt drogi
Jestem szczęśliwym właścicielem iPhone'a 5 16 GB. Sprzęt jest wręcz idealny. Wszystko chodzi niesamowicie płynnie, gdzie np. u Androidowców tak nie jest. Jak już wspomniał przedmówca, AppStore jest pełen świetnych aplikacji, nie ma tam syfu i wirusów, ponieważ samo Apple testuje każdą aplikację przed jej wypuszczeniem do sklepu. W przypadku Google Play tak nie jest. Osobiście bawiłem się wieloma androidowymi urządzeniami i przyznam, że tylko Galaxy SIV może konkurować z iP5 pod względem płynności. W przypadku 4S prawie wszystko jest takie samo jak w 5, z wyjątkiem wyglądu i rozdzielczości ekranu. Większość aplikacji powinna działać tak samo płynnie.
Baterię ładuję co 4-7 dni.
Możesz zdradzić jakim cudem to robisz? Ja muszę ładować swojego 4S codziennie, czasem nawet nie robiąc na nim kompletnie nic przez cały dzień.
Nexusa 4 kupisz za 1300 złotych, przebija iPhone 5 za 2400. Dla mnie wybór jest oczywisty.
http://www.youtube.com/watch?v=SzY3tsua6B8
4-7 dni? Chyba godzin.
Nie wierze ze jakis telefon z androidem moze byc lepszy od iosa. Ios nie psuje sie od uzywania, zawsze zachowuje stabilnosc, android psuje sie od samego lezenia. Mam galaxy taba 2.0, uzywany moze z 10 godzin bo glownie lezy i juz musialem zerowac bo system stracil stabilnosc. Jakis proces sam sie ciagle zamykal, sklep przestal dzialac, system sie zacinal. Nigdy nie mialem takiej sytuacji na iphonie...
[10] Dlatego, że iOS może używać każdy idiota, a do Androida trzeba mieć łeb :)
Fee -> tylko S4? A nexusem 4 czy htc one się bawiłeś, wątpię.
Szalony Ornitolog Mamisynek -> wierzyć nie musisz, co nie zmienia rzeczywistości.
Mr. Jaqb: Masz calkowita racje. A wynika to z tego ze androida i aplikacje do niego pisza byle idioci, a ios ludzie z niezlymi lbami :) i wlasnie za to sie m.in placi, bo niezle lby chca wiecej za swoja prace niz byle idioci.
Moj profesor od programowania zawsze nam mowil ze nasze programy maja byc tak napisane zeby srednio inteligentny szympans sobie poradzil i nie zepsul. Kochany wykladowca za punkt honoru stawial sobie wylozenie naszej pracy na lopatki tak aby mogl nas wysmiac. Program oczekuje liczby, to on wpisuje lanuch znakow, itp itd. Polowe czasu poswieconego na napisanie pracy poswiecalismy na rozwiazanie problemu, druga polowe na to aby srednio inteligentny szympans nas publicznie nie wysmial.
Optymalizacja i debugging to jest cos co ostatnio ulega zapomnieniu, bo przeciez zawsze mozna wydac poprawke, prawda? Ale firmy ktore sie do tego przykladaja sa na innym poziomie jakosci i za to jestem gotow doplacic.
Fenfir: a Twoja wiara ja zmienia? :)
Coraz lepsze te Jablka. Ladowanie co dzien. Musza jakies baterie wymyslec ktore by dawaly chociaz tydzien.
za jedyne 699$.
Ed.
Nie zeby inne nie mialy...
mam iPhone 3GS od 3 lat i bardzo żałuję, jako średni segment rynku dobry telefon, ale jako topowy model swoich czasów wypada miernie, teraz jak będę brał to tylko coś z androidem, bo kupiłem tablet z tym systemem i świetny - zwłaszcza z nakładką Samsunga o nazwie Touchwiz
Szalony Ornitolog Mamisynek -> ja w przeciwieństwie do ciebie nie wierzę tylko wiem.
To, że w twojej opinii nie ma lepszego telefonu z andkiem od telefonu z ios to nie znaczy, że taki jest stan rzeczy.
"A wynika to z tego ze androida i aplikacje do niego pisza byle idioci, a ios ludzie z niezlymi lbami :)" - z czego wnosisz? Śmierdzi fanbojstwem albo trollingiem na kilometr.
W swoim iPhonie mam cały czas włączone Wifi, Bluetooth, 3G i GPS. Baterię ładuję co 4-7 dni
Chyba w iPadzie. Albo lezy w stanie czuwania.
Ja w swoim iPhone 4 laduje codziennie. Uwaga: telefonu uzywam glownie do... Rozmow telefonicznych (!!!). Fakt, ze ladowanie trwa krotko, ale to ile trzyma to jedna z wiekszych wad tego iSzajsu. W efekcie mam jedna ladowarke w domu, druga w pracy, trzecia w samochodzie. Porazka totalna.
Dalem taba zonie z corka na wakacje, zeby im sie nie nudzilo. Efekt? Zaraz bede robil kolejne zerowanie. Sciagnely z oficjalnego sklepu wirusa, sam instaluje ikonki, co chwila wyskakuje okienko z reklamami. Polowa innych gier nie dzialala poprawnie, grafika sie rozchodzi, zawiesza.
Idz pan w ch... z androidem.
Jak ktos mi mowi ze telefon z androidem najlepszy to juz wiem ze po prostu nie ma kasy na produkt appla.
Ośmieszasz się człowieku.
Zastanawia mnie, czy to po prostu wciąż jeden fanboy zakłada nowe konta i hejtuje Andka, czy cała zgraja pacanów
Mam w domu 3 iphony, mój, żony i córki. 3GSa od 3 lat i 2x 4S od roku. NIGDY nie miałem takich problemów jak z androidem. Córka bawiła się iphonem odkąd skończyła rok życia. Żona odkąd tylko dorwała go w swoje ręce.
Chciałem kupić ipada mini, ale posłuchałem takich "spacjalistuf" jak tutaj, że android super, że ipada to przereklamowany i przepłacany bajer. Że akurat miałem okazję kupić nowego Galaxy Taba 2 7.0 za 400 zł to się skusiłem. Bardzo słabo wydane pieniądze. Ipad byłby używany jak iphony non stop, a tab leży w kącie.
Jak pisałem, zrobiłem w ostatnią niedzielę zerowanie, bo jakiś proces się wysypywał i w poniedziałek dałem dziewczynom na wyjazd.
W piątek wróciły, używały tak samo jak iphony, ściągały i grały w gry które znają, chodziły po internecie.
Oto w jakim stanie jest android po 5 dniach używania:
Fałszywe powiadomienia o wirusach i typowy spam
Fałyszywy antywirus, po usunięciu ikonek pojawiają sie oczywiście od nowa.
Po wejściu na każdą stronę www spam żeby ściągnąć nowe aplikacje...
Źle umieszczone bitmapy, tutaj bluzki są krzywo na postaci, w ozdabianiu tortów rozchodzą się poziomy ciasta względem siebie... Po prostu niedopracowane aplikacje. To akurat najmniejszy problem... Lata używania iphonów i zero problemów, 5 dni androida...
Pozostaję przy swojej opinii że androida polecają tylko ci co nie mają kasy na iphona, którego oglądali przez 2 minuty w salonie.
Żałuję zakupu taba i słuchania się dzieciaków-specjalistuf od andka...
A Wy? Wierni fani andka, pokażcie mi swoje ifony, ipady które leżą w kącie bo używacie swoich super androidów? Nie macie żadnego, co? :)
Myslę że warto. Mam 4s i nie wyobrażam sobie miec innego telefonu niż iphone.
Plusy to przedewszystkim płynność (IOS jest idealnie zoptymalizowany, ze względu na to że system i telefon wychodzą od jednego producenta), appstore (więcej aplikacji, bardziej dopracowane, lepiej zoptymalizowane, gdyż są pisane pod konkretne telefony). Do tego jest duuużo bezpieczniejszy niż android gdyż appstore jest dość szczegółowo moderowany przez apple
Minusy to delikatna obudowa (bardzo odporna na zarysowania, ale jednak wystarczy upadek z 50 cm i szybka do wymiany). Drugim minusem to że część aplikacji które w sklepie play są darmowe, w appstore są płatne.
Duzo ludzi narzeka na zablokowane bt, i itunesa. Dla mnie jednak to różnicy nie robi. Z bt i tak nie korzystam, a itunesa zastąpiłem spotify.
Co do itunesa to dość dobre rozwiązanie. Pomaga utrzymywać porządek w muzyce. Kilkoma kliknięciami telefon synchronizuje muzykę komputera i iphone
Warto, bierz bez zastanowienia.
Po dwoch telefonach na androidzie przesiadlem sie na iOSa i absolutnie nie zaluje.
Zdecydowanie warto - iOS bije na głowę zafajdanego androida. Z androidowcami jest jak z linuxiarzami, starają się przekonać, że ten ich darmowy syf jest super bo darmo i można sobie poustawiać jak się chce. Ale normalni ludzie, którzy chcą sprzętu normalnie UŻYWAĆ a nie onanizować się kompilacjami, używają normalnych systemów.
[23] Dlatego pisałem, że przy Androidzie musisz mieć łeb :) Przed zainstalowaniem aplikacji masz zawsze wypisane wszelkie uprawnienia. Jeśli nie ufasz jakiejś aplikacji (bo fakt, takich jest sporo w Google Play i jest to ewidentny minus Androida), sprawdzasz opinie, które zawsze są wypisane jedno przesunięcie palca po ekranie przy każdej aplikacji. Skoro ściągane jest jakieś "krzak iks ubierz clothes free", nie ma co się dziwić, że masz jakieś problemy. Dodatkowo załączam screen sprzed chwili z mojego SGSa na custom ROMie "GamerzROM" (a to dlatego, że Android przed wersją 4.0 był naprawdę ZŁYM systemem) - nie uświadczysz tam żadnych zbędnych powiadomień, spamu itd., bo potrafię używać Androida :)
Edit: I przestań się chwalić, jak to ciebie stać na produkty Apple, bo stać każdego statystycznego Kowalskiego, ale u niektórych rozsądek bierze górę :)
I przestań się chwalić, jak to ciebie stać na produkty Apple, bo stać każdego statystycznego Kowalskiego, ale u niektórych rozsądek bierze górę :)
No wiadomo, u tych co maja łeb jak sklep...
Po pierwsze to sie nie chwale, po prostu pisze na czym opieram swoje doswiadczenie. Nie wrzucam tego w swoja sygnaturke jak niektorzy swoja specyfikacje komputera :>
Mialem jeszcze tytnII i hd2 wiec rozne systemy przerabialem. Mam wrazenie ze w przeciwienstwie do niektorych ktorzy kupili pierwszego smartfona i mysla ze juz nic lepszego ich spotkac nie moze :)
A po drugie jak bedziesz mial zone i dziecko to wrocimy do rozmowy jak je przeszkolic w czytaniu, rozumieniu (!) uprawnien, jak maja rozpoznawac ktore aplikacje sa zaufane a ktore nie. I czemu na jednym systemie wszystkie sa zaufane a na innym malo ktore...
Jak mialem 14-16 lat tez uwielbialem grzebanie w systemie, instalowalem linuxy, grzebalem w bebechach kompa. Wtedy to mi sie podobalo i na pewno android przypadlby mi do gustu. Ale teraz mam ponad dwa razy wiecej lat i nie mam ani ochoty ani czasu, aby zglebiac meandry systemu, instalowac nakladki, ustawiac super ukryte opcje ktorych malo kto zna itp :)
Oczekuje ze kazde urzadzenie ktore kupuje bedzie dzialac po wyjeciu z pudelka. Laptop ma miec zainstalowany system operacyjny, dekoder ustawione kanaly, a telefon taki system zebym nic nie musial przy nim robic aby byl uzywalny. I oczekuje ze przez okres zycia urzadzenia (zwykle 2-3 lata), nic sie w nim nie popsuje. Ani sprzetowo ani programowo.
Ale sa pasjonaci co najchetniej by dobrali sobie recznie wszystkie moduly w systemie bo radio.08732 ma lepsze costam od radio.08735. I dla nich na pewno sa telefonu z androidem :)
Popularnosc tego systemu wynika tylko z jego zerowej ceny, wiec jest wrzucany w kazde byle urzadzenie, bo producent oszczedza na produkcji. A potem mecz sie sam uzytkowniku :)
Likfidator, nie miejska legenda, tylko sam mam 4S (służbowego), o innych metodach nie wiedziałem. Przez Wi-Fi też nie brzmi super wygodnie, to jednak nie to samo co "przeciągnij i upuść" po kabelku. :)
Przez Wi-Fi też nie brzmi super wygodnie, to jednak nie to samo co "przeciągnij i upuść" po kabelku. :)
No, bo to jest "przeciągnij i upuść" tylko bez kabelka. Faktycznie niewygodne :P
Muzykę można też wrzucać np. przez plugin foobara.
Szalony Ornitolog Mamisynek -> jak twoja obserwacja androida opiera się na htc hd2 to polecam już zamilczeć, prawda jest taka, że obecne flagowce na andku są tak samo dobre jak iphone i tylko takie oszołomy jak ty nie potrafią tego dostrzec, po wyjęciu telefonu z pudełka zaczynasz z niego korzystać i tyle, nic nie trzeba grzebać.
Na hd2 jest windows mobile 6.5 specjalisto :D
Mialem tez sgs3 ale po dwoch dniach opylilem, doplacilem i wzialem 4s. Ale nie otrzymalem jeszcze zadnej odpowiedzi od specjalisty ktory mial iphona ale woli andka :) ciekawe ze w druga strone wielu sie znalazlo. To mowi samo za siebie...
Naprawde jestescie rozkoszni jak nie majac zadnych osobistych doswiadczen z innymi systemami bronicie swojego tylko dlatego ze jest w tanich telefonach :)
Oczywiscie ze wiem ze sie da wgrac na hd2 androida i oczywiscie ze nigdy nie mialem zamiaru tego robic. Pokaz mi swojego iphona ktorego tak dobrze znasz ze wiesz ze obecnie android jest rownie dobry :)
Jest takie powiedzenie: w dupie byl, gowno widzial :)
Ale chwalic bedzie :)
Szalony Ornitolog --> Jak takim jestes specem, to moze cos doradzisz - gosciu, ktory robi mi lazienke, ma wlasnie wielkie problemy ze swoim nowym iphonem, najpierw przestal cokolwiek slyszec podczas rozmowy - musial wlaczac glosnik, bo trzymajac przy uchu nie slyszal rozmowcy a juz nastepnego dnia telefon po naladowaniu rozladowywal sie w ciagu paru godzin, a z tylu byl caly goracy, jakby byl czyms mocno obciazony - tak samo po zrestartowaniu, nic na to nie pomagalo. Po pierwszym objawie zgadywalbym fizyczne uszkodzenie glosniczka, ale w polaczeniu z drugim nie mam pojecia - czy moze to byc tylko przypadek? Przyznaje szczerze, ze z iphonami doswiadczenia nie mam, dlatego pytam eksperta.
Juz odpalam moja szklana kule i po zdiagnozowaniu telekinetycznie dokonam naprawy. Serwis jest absolutnie niepotrzebny.
Przepraszam, nigdy mi sie telefon nie zepsul, myslalem, ze iPhony tym bardziej sie nie psuja ot tak z siebie.
A tak serio to obstawiam zawilgocenie telefonu. Gosc pracuje w wilgoci, jest goraco, poci sie, telefon pewnie nosi przy sobie. Mialem podobny problem z glosniczkiem, po tym jak nie majac kieszeni wsadzilem telefon w gacie hehe :) spocilem sie, glosniczek sie chyba skleil or smthg i tez nic nie slyszalem w czasie rozmowy, bardzo cicho gral. Porzadne wysuszenie suszarka pomoglo. A juz sie balem :)
Wysiu ja wiem ze telefony z androidem nigdy sie nie psuja a dodatkowo samo wgranie androida zwieksza potencje uzytkownika, zmniejsza zanieczyszczenie srodowiska oraz poprawia nosnosc kur w okolicy :)
Nie powiedzialbym, ze gosc pracuje w wilgoci:) Ale ok, to moze byc to z glosniczkiem - ale to drugie? Wyglada na pierwszy rzut oka na jakis ciezszy syf w systemie, cos sie odpala i zabiera 100% procesora - to przynajmniej podejrzewalbym w androidzie, ale przeciez w iPhonie to sie nie moze zdarzyc. Zreszta gosc raczej nie sciaga setek aplikacji z appstora.. Czyli tez fizyczne uszkodzenie? Tak pytam z ciekawosci bardziej, bo pytal mnie czy moge cos pomoc, to i tak mu tylko wizyte w iStore doradzilem..
W koncu robi lazienki wiec z woda i wilgocia jakis kontakt ma :)
Nie mialem takiego problemu, mnie generalnie padaja guziki w iphonach lol :)
W 3gs padl home, a w obu 4s power button. Najpierw opierdzielilem zone ze swoj zepsula a dwa dni pozniej moj tez sie popsul ;P
No i w zony 4s po tym jak corka zrzucila w domu ze schodow jej telefon, ostro nawala wifi. Podejrzewam uszkodzenie antenki, bo raz lapie sieci, raz nie. Ale generalnie trwalosc 4s oceniam bardzo dobrze. Moj upadal wiele razy i prawie nie ma sladu, ilosc plastiku jest prawie zerowa a tylko na nim widac uszkodzenia.
Ale te guziki to porazka :)
Ale np iphone 5 mnie wogole nie przekonuje. Gorzej wykonany, nie ma nic co by mnie przekonalo do zakupu. Obecnie bralbym znow 4s.
To wogole jest duzy problem appla. Czesc ludzi (z ktorych pewnie duza liczba nie jest uzytkownikami) oczekuje innowacji, ale mysle ze duza czesc uzytkownikow jest absolutnie przeciwna czemukolwiek co by zmienilo ich ogolny odbior urzadzenia. Ja nie chce zadnych innowacj :)
A najbardziej bylem zadowolony gdy po przejsciu z 3gs na 4s, automatycznie przenioslo mi sie absolutnie wszystko! Nie tylko programy, ustawienia ikonek, notatki, kalendarz ale nawet wykonywane polaczenia czy zatrzymane czasy w stoperze! Czy pani proszek tak potrafi?
Gdyby nie wyzsza rozdzielczosc moglbym nie zauwazyc ze zmienilem telefon :)
Widzę że część z was poleca ten telefon , żebym wziął go. Fakt , android już mi się znudził , spróbuje czegoś nowego , przede wszystkim chodzi mi o stabilność systemu. A tak jak czytałem to zachwalaliście wydajność iOS. Tak więc , w obecnym momencie jestem przekonany do tego telefonu i jeszcze dziś go jade kupić :D. Dzięki za pomoc. Myslę ,że temat zakończony ;)
Potestuj kilka dni i napisz opinie, niezaleznie jaka bedzie :)
takie cudo zawsze warto zobaczcie ://allegro.pl/show_item.php?item=3907709831 z przodu adresu umieść http
Ja korzystam z Z1 na Androidzie bodaj 4.2 i chodzi jak bajka. 0 przyciec nawet jak mam wiele aplikacji pootwieranych, 0 jakichs falszywych/podejrzanych powiadomien, a aplikacje sciagam, tylko zawsze dogladam jakich wymagaja uprawnien. 0 problemow, wiec nie wiem o co chodzi ludziom mowiacym, ze android to syf.
Mat3iz --->> Dokładnie, sam używam wiekowego już Galaxy S2 na oficjalnym 4.1.2 i nie mam tego typu "akcji"
hej, chcę kupić sobie iphona 4s lub 5s. Nigdy nie miałam takiego telefonu i boję się, że będę mała problemy z jego obsługą. Prawdę mówiąc, jestem kompletnie zielona. Czy ktoś coś poradzi?
Apple zawsze warto szczególnie najnowszej generacji.
Przymierzam się do zakupu Iphona.
Obecnie używam najnowszego Ipada mini z wyświetlaczem Retinia i sobie chwalę. Wcześniej normalnego Ipada.
Jak będę w przyszłości kupował nowego laptopa (o ile będę potrzebował) to też tylko iMaca.
Tylko Apple. Jedynie PC preferuje "tradycyjny" jak narazie.
[53] ---> To już nie lepiej założyć nowy odświeżony wątek, zamiast pisać w starym? ;p
Ja miałem sgs3 potem iphona 5 teraz iphona 5s i tylko jedna myśl się nasuwa: nigdy więcej androida, może kiedyś kupie BlackBerry Z30 lub nowszy jak będzie żeby spróbować.
Jak będę w przyszłości kupował nowego laptopa (o ile będę potrzebował) to też tylko iMaca
Radziłbym się nad tym mocno zastanowić. W obecnej pracy zdarza mi się używać iPhone, iPada i Macbooka. iOS robi naprawdę dobre wrażenie, jeżeli się go przyrówna do androida. Z MacOS jest jednak dużo gorzej - znacznie bardziej preferuję korzystanie z Windowsa lub Linuxów.
