Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Recenzja Recenzja gry Shadowrun Returns - powrót legendy, test dla Kickstartera

30.07.2013 13:40
👍
1
countgrisznak
18
Legionista

MUSI Z BULGARII!!!!!!!

30.07.2013 13:49
2
odpowiedz
bullgod
74
Pretorianin

Sprawia to wrażenie, że napisano świetną przygodę przykładową jako dodatek do edytora. Ja bym nawet powiedział, że to jest gra, która ma tylko główny quest, a wszystkie poboczne, które mogłyby z niej zrobić prawdziwą perełkę zostały pominięte - może trochę z braku czasu? Wyobrażam sobie, że zrobienie gry rozbudowanej na podobieństwo Tormenta zabrałoby im ze dwa, albo trzy razy dłużej. W sumie trochę krótka ta gra wychodzi (dla mnie trzy wieczory i po zabawie), ale dawno nie grałem w coś tak dobrze napisanego i zaprojektowanego (fakt, nieco liniowe, ale co tam).
Strasznie mnie irytował system zapisu gry, ale muszę przyznać, że w pewnym momencie przestałem zwracać na to uwagę, bo gra mnie tak wciągnęła, że nie miało to większego znaczenia (choć pomysł nadal kiepski).
Zobaczymy jak będzie z przygodami fanów, ale ja mam nadzieję, że twórcy tej gry wypuszczą jakieś dodatkowe przygody, bo potrafią je pisać. Strasznie liczę na jakiś bardziej rozbudowany sequel.

(ach i a'propos, jest jedna misja poboczna, nie związana z główną fabułą, gdzie można dorobić. Ale można ją wybrać tylko w jednym konkretnym momencie)

30.07.2013 13:58
3
odpowiedz
wladsenty
32
Konsul

W sumie się zgadzam, ale nic o udźwiękowieniu produkcji (a raczej jej braku)? Warstwa audio gry leży, monotonna melodyjka (sztuk jeden) to trochę mało. :/

30.07.2013 14:41
muhabor
4
odpowiedz
muhabor
151
Zielony

Shadowrun Returns - The Soundtrack:
Harebrained Schemes
Jordan Weisman
Mitch Gitelman
Marshall Parker
Sam Powell

Tracks:
#01 - Return of the Sixth World - 00:06
#02 - Shoot Straight - 02:42
#03 - No Return - 06:22
#04 - Null Sheen - 10:07
#05 - Blood Hounds - 14:21
#06 - Runners Eternal - 20:25
#07 - BTL Burn - 22:37
#08 - Double Cross - 27:12
#09 - Pick your Poison - 32:39
#10 - That´s the stuff - 33:33
#11 - Don't Sleep in the Shadows - 34:44
#12 - Followed - 35:50
#13 - Dark Alley - 37:26
#14 - Memory - 40:46
#15 - Eyes in the Dark - 43:58
#16 - Too quiet - 47:00
#17 - Shady Deal - 50:09
#18 - Puppet masters - 53:18

30.07.2013 14:48
A.l.e.X
5
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Mi się akurat ścieżka dźwiękowa bardzo podoba, szkoda że nie ma jedynie pełnego dubbingu ale wiadomo było, że tak będzie na etapie kiedy okazało się że do gry będzie masę modów, w tym nowych kampanii. Misji pobocznych jest kilka, 5, lub 6 jednak pozostałe wszystko jest do bólu liniowe, niemniej dla mnie była to jedna z najfajniejszych przygód tego roku.

30.07.2013 14:54
6
odpowiedz
zanonimizowany668247
168
Legend

Zobaczymy jak będzie z przygodami fanów, ale ja mam nadzieję, że twórcy tej gry wypuszczą jakieś dodatkowe przygody, bo potrafią je pisać. Strasznie liczę na jakiś bardziej rozbudowany sequel.
Jesli chodzi o przygody fanow to obecnie trwaja prace nad dosyc ambitnym projekcie - Shadowrun identity.
http://www.shadowrunidentity.org/

A dodatkowe przygody powstana :)

30.07.2013 15:00
MrFlakeOne
7
odpowiedz
MrFlakeOne
51
Centurion

Świetna gra, mam za sobą jakieś 5-6 godzin rozgrywki i świetnie się bawię. Po zapowiedziach spodziewałem się RPG na modłę Baldurs Gate, ale jak się okazuje jest to raczej point and click adventure game z rozwojem postaci. Za to wygląda pięknie, jest bardzo oldschoolowa i ze świetnie napisanym scenariuszem. Bardzo dobre porównanie do papierowej sesji RPG w recenzji - właśnie tak tę grę postrzegam i zaraziłem nią już kilkoro znajomych. Jeśli nie nastawiacie się na 100% RPG z otwartym światem, to na pewno się nie zawiedziecie. Hej ho!

30.07.2013 16:28
8
odpowiedz
Gileadrael
28
High Admiral

Jestem zawiedziony - jak napisano w recenzji spełniono tylko część obietnic - obietnic przy budżecie 400k, podczas gdy dostali wielokrotnie więcej.

30.07.2013 16:34
9
odpowiedz
zanonimizowany897750
6
Pretorianin

Wystawiłem ocenę 7,5, ale mam super ochotę na kontynuowanie zabawy w świecie Shadowrun ;) zaczynam właśnie Life on a limb i tu miła niespodzianka - moża zaimportować postać i rozwijać ją od punktu, w którym zakończyliśmy podstawową wersję gry. Liczę na równie dobrą historię. Jak ktoś przeszedł grę i chciałby więcej niech sobie ściągnie dodatkowy kontent z warsztatu steam - co najmniej 3 kampanie fabularne są do przejścia, a nowych będzie wciąż przybywało.

30.07.2013 17:00
Irek22
📄
10
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Szymon Liebert
Recenzja gry Shadowrun Returns - test dla Kickstartera

Co za bzdura.
Każda gra jest pierwszym (albo kolejnym) i odrębnym(!) testem jej twórców, a nie całego ruchu, zjawiska, branży czy trendu. Nie wiem skąd wynika ta idiotyczna tendencja do "testowania Kickstartera", ale dla dobra wszystkich lepiej by było, gdyby recenzenci ograniczyli się wyłącznie do wzmianki, że dany projekt powstał dzięki zbiórce za pośrednictwem Kickstartera zamiast "testować" go przy każdej recenzowanej grze bo w przeciwnym razie idąc dalej tym tokiem rozumowania, można dojść do kuriozalnych i absurdalnych wniosków!

30.07.2013 17:20
przemas478
11
odpowiedz
przemas478
103
Senator

Jak scena modderska się rozwinie to myślę że warto będzie zainwestować.

30.07.2013 17:25
reksio
12
odpowiedz
reksio
214
Pies Pogrzebany

Ale liiiiipaaaaa

30.07.2013 17:33
13
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Irek22

nie czepiaj się ludzi, nie są na bieżąco i nie wiedzą, że wyszły już gry finansowane przez kickstarera. Część słaba, część dobra... ale flejm trzeba wzniecić takimi głupimi tekstami.

30.07.2013 18:34
14
odpowiedz
zanonimizowany914334
6
Legionista

@SpecShadow - Przecież nikogo się nie czepia, ma rację. I wątpię że Hed nie wie o innych grach z kickstartera.

30.07.2013 18:45
15
odpowiedz
zanonimizowany794081
77
Generał

Shadowrun Edytor - tak - daje wiele możliwości i kiedyś miejmy nadzieję ktoś stworzy dobrą kampanie - Shadowrun Gra w chwili obecnej - kiszka - rozwiązania, grafika, ubogość, brak interaktywności i zadań pobocznych jak w czasach przed Fallout 1 więc kawał czasu temu.

30.07.2013 19:05
16
odpowiedz
wladsenty
32
Konsul

Irek22, SpecShadow, jesteście z jakiegoś Zapizdowa, gdzie nie dochodzą niusy z branży? Macie problem ze zebraniem faktów do kupy (Kickasterowe "afery", popłuczyny mające być uber grami, przeginanie pałki przez producentów, etc.) i skonfrontowanie ich z tymi trzema wyrazami? No przeca do tego trzeba pięciu fakultetów...

A wersja audio ssie, imo. Po przejściu "kampanii" rzygałem melodyjką w kilku wariantach. :/

30.07.2013 20:52
17
odpowiedz
bullgod
74
Pretorianin

@Blackthorn, dzięki za linka, kampania zapowiada się ambitnie. Przygody na Steam Workshopie są jeszcze we wczesnych fazach, więc chyba sobie poczekam trochę.

A z tym testem kickstartera, to coś jest na rzeczy o tyle, że mam wrażenie, że wydawca często stanowi pewną gwarancję jakości produktu. Dzisiaj bardzo łatwo można wydać płytę z muzyką samemu, albo książkę własnym nakładem, ufa się jednak wydawcom, bo to oni przesiewają ziarna od plew i nie wypuszczają czegoś poniżej pewnego poziomu(zależy od wydawcy, rzecz jasna). W przypadku tej gry jest o tyle dobrze, że twórcy są doświadczeni i dobrzy w swoim fachu, ale mam wrażenie, że wydawca jednak mógłby wymagać od nich czegoś więcej- uznać na przykład, że kampania nie jest jednak wystarczająco bogata (czy długa) jak na ostateczny produkt. Oczywiście mogłoby się to różnie skończyć, może nawet upadkiem projektu, gdyby nie wywiązywali się z terminów np , więc wszystko ma swoje "zady i walety" jak powiada klasyk.
Dla mnie nadal projekty z kickstartera, mimo kilku fajnych rzeczy, są małe, przykrótkie. Zobaczymy co z Elite, albo Wasteland będzie.

30.07.2013 21:14
Irek22
📄
18
odpowiedz
Irek22
154
Legend

bullgod [17]
mam wrażenie, że wydawca jednak mógłby wymagać od nich czegoś więcej- uznać na przykład, że kampania nie jest jednak wystarczająco bogata (czy długa) jak na ostateczny produkt. Oczywiście mogłoby się to różnie skończyć, może nawet upadkiem projektu, gdyby nie wywiązywali się z terminów

No to masz złe wrażenie.

30.07.2013 21:18
19
odpowiedz
bullgod
74
Pretorianin

a, to przepraszam @Irek22, przekonałeś mnie.

30.07.2013 21:32
Bart2233
20
odpowiedz
Bart2233
132
Peaceblaster

Obecnie ciężko znaleźć wydawcy dla izometrycznych RPG w stylu rodem z lat 90-tych. Nic dziwnego że te tytuły takie jak Shadowrun, Wasteland czy też Project Eternity zostały finansowane za pomocą crowfundingu, dobre czasy dla fanów tego typu produkcji ;).

Irek22-->Woah, widzę że znasz branżę od środka.

30.07.2013 22:15
21
odpowiedz
wladsenty
32
Konsul

W końcu gimnazjaliści to znamienici znawcy branży...

30.07.2013 22:35
Irek22
22
odpowiedz
Irek22
154
Legend

bullgod [19]

Pomyśl trochę, zdejmij różowe okulary z napisem "wydawca", a sam sobie uświadomisz, że (duży) wydawca nie jest gwarantem jakości gry. (Duży) wydawca jest potrzebny przede wszystkim do reklamy i marketingu, dzięki którym jest w stanie opchnąć nawet największy badziew.
Dobre/średnie/słabe gry wychodzą zarówno ze stajni (dużych) wydawców, jak i "indyczej farmy" i sposób finansowania nie ma tu żadnego znaczenia.

30.07.2013 23:38
23
odpowiedz
bullgod
74
Pretorianin

@Irek22
Nie mam jakiegoś wyidealizowanego wyobrażenia o wydawcach, staram się też myśleć i jakkolwiek zdaję sobie sprawę, że wydawcy są różni i mogą mieć różną politykę wydawniczą, to jednak inwestując w coś pieniądze starają się mieć nad tym jakąś kontrolę - w tym kontrolę jakości. Efekty tego mogą być różne; czasem lepsze, czasem gorsze, ale czegoś takiego jak kontrola produktu przed wydaniem brak w kickstarterze, dlatego każda kolejna gra w ten sposób finansowana jest jednak jakimś testem tego systemu. Co prawda jest bardziej testem twórców, bo od tego jaką grę zrobią, będzie zależało, czy następnym razem ludzie równie chętnie im dadzą pieniądze. Na razie mam wrażenie, że gry w ramach tego systemu wychodzą nieco karłowate w porównaniu do tytułów inaczej produkowanych. Ja sam traktuję kickstartery z pewnym dystansem, czego przykładem jest Shadowrun. Gdyby taką grę wydano normalnie, to uznałbym, że zawartości jest trochę za mało, bo jednak edytor, to trochę zwalenie odpowiedzialności na graczy, a kampania jest nieco krótka i byłbym trochę oburzony. A tak, jestem zaskoczony na plus. Zresztą, wszystko to też kwestia ceny za produkt, a większość wydawców woli tytuły drogie, co trzeba też zawartością uzasadnić.

30.07.2013 23:38
Bart2233
24
odpowiedz
Bart2233
132
Peaceblaster

Dobre/średnie/słabe gry wychodzą zarówno ze stajni (dużych) wydawców, jak i "indyczej farmy" i sposób finansowania nie ma tu żadnego znaczenia.

Jasne, tylko rozróżnij tytuły AAA (Assassins's creed, GTA) od tytułów Indie(Chivalry, FEZ) To są dobre gry, ale kosztują inne pieniądze i są innego kalibru.

Twórcy Shadowrun zebrali $1.8, żaden wydawca nie dał by im tyle pieniędzy na ich grę, dodatkowo gdyby jakiś już zdecydował się na sfinansowanie projektu, to miałby duży wpływ na kształt gry(aspekty gry mogą być zakontraktowane i być podstawą do sfinansowania projektu). Crowfunding powoduje że twórcy prezentują swoją wizję, a następnie bez przeszkód urzeczywistniają ją za pieniądze tych którzy wsparli projekt.

31.07.2013 01:22
25
odpowiedz
Relax13
36
Centurion

Ehhhh... szkoda że tylko 7, z reguły nie dotykam gier które dostają ocenę niższą niż 8 chyba że ta gatunkowo, światem idealnie trafia w mój gust wtedy sprawa jest otwarta. Jeśli chodzi o system zapisów to chciałbym żeby w ogóle tego nie było :D Torment wydaje się grą w której dosyć łatwo można by było coś takiego zrobić ale raczej się na to nie zapowiada. Pocieszające jest to że 2 z 3 minusów o których napisaliście nie zamykają drzwi tej grze no bo przecież jest edytor. I teraz w głowie rodzi mi się pytanie czy mechanika gry, walki, system rozwoju postaci, umiejętności, zróżnicowanie przedmiotów, ilość rodzajów przeciwników itd. stanowią dobrą bazę do tworzenia kolejnych scenariuszy? Ale zaraz chyba uciekła mi strona (albo dwie...) bo w recenzji o wyżej wymienionych nic nie przeczytałem, trzeba sprawdzić. Nie ma... Zaraz zaraz jak w recenzji klasycznego rpg można było o tym nie napisać? No jak? Słowo daje jak bym był tam szefem to ten co napisał tą recenzję tydzień by na grochu klęczał przed tym swoim komputerkiem :D Pozdrawiam ;)

31.07.2013 02:08
26
odpowiedz
zanonimizowany914334
6
Legionista

Ale walicie ściany tekstu. Pozwólcie że podsumuję za wszystkich.
1. "Sprawdzian dla kickstartera" to głupawe i błędne określenie (gdyż jest to sprawdzian dla autorów)
2. Gra jest niezła i dostanie świetne kampanie.
3. Kickstarter również ma się nieźle
4. Niewiele osób czyta długie wypowiedzi

31.07.2013 07:41
V4n-d-all
👎
27
odpowiedz
V4n-d-all
59
Pretorianin

Po pierwsze uważam, że jest to sprawdzian KS dlatego że to duży tytuł (jak na KS) i wyrabia opinie samych darczyńców o tym czy warto płacić. Moim zdaniem gra jest słaba. Niema w niej ani sekundy dubbingu, co sprawia bardzo toporne wrażenie. Przydały by się chociaż pojedyncze zwroty. Fabuła od niezłego cyberpunkowego startu schodzi do kompletnej bzdury przy końcu. System walki jest biedny, wyjątkowo uproszczony. Przedmioty maja minimalna liczbę statystyk. System inwentarza woła o pomstę do nieba bo praktycznie nic nie można zrobić. Muzyka jest wtórna do bólu. Dostępne z charyzmy "etykiety" nie mają żadnego realnego wpływu, generalnie decyzje gracza zwykle prowadzą do tego samego rezultatu. System savów to kpina. No i finalnie gra jest bardzo krótka - można ją przejść w kilka godzin, tragedia zważywszy że połowa tego czasu to czytanie tekstu w niewygodnie umieszczonym okienku...

31.07.2013 22:40
28
odpowiedz
zanonimizowany794081
77
Generał

"tragedia zważywszy że połowa tego czasu to czytanie tekstu w niewygodnie umieszczonym okienku..." - fakt - łeb mnie rozbolał po godzinie czytania z tego okienka po prawej - nie wiem czemu ale bardzo niewygodna lokalizacja - chyba ma to coś wspólnego z praworęcznością lub lewo (ale tylko zgaduje :D ) ale o wile lepiej czytać coś co jest po lewej stronie lub wycentrowane :D

02.08.2013 01:24
29
odpowiedz
djmaciek
122
Pretorianin

V4n-d-all ma niestety rację. Za 1,8 mln $ otrzymaliśmy grę liniową, pozbawioną praktycznie interakcji z otoczeniem, z beznadziejną siatką dialogową, która jak pisano wyżej, prowadzi praktycznie zawsze do tego samego, a nade wszystko krótką. Czy to było tyle warte? Nie. I żaden edytor tego nie uratuje. Wasteland 2 kosztował 1 mln $ więcej i już teraz prezentuje się nieporównywalnie lepiej.

05.08.2013 11:31
30
odpowiedz
dirty
45
Pretorianin

Podobno istnieje już fanowskie spolszczenie. Testował już ktoś?
http://www.polskiegranie.pl/spolszczenie/spolszczenie-do-shadowrun-returns/

08.08.2013 20:13
31
odpowiedz
zanonimizowany935141
1
Chorąży

@djmaciek - 1,8 mln to śmiesznie mało jak na grę, zwlaszcza ze 400 tys poszlo na fanow - to taki troche bardziej utuczony indyk lub bardzo uboga gra ze średniego segmentu.

14.08.2013 03:40
yadin
32
odpowiedz
yadin
102
Legend

Oby, oby. Te gry wyglądają dziś tak samo.

25.07.2014 16:50
Nolifer
33
odpowiedz
Nolifer
166
The Highest

Chyba każdy oczekiwał za dużo od tej gry, jednakże ona miała być właśnie tym, czego oczekiwano. Myślę, że dodatkowe kampanie stworzone przez ludzi jakoś to zrekompensują.

25.07.2014 17:13
Irek22
34
odpowiedz
Irek22
154
Legend

Mi tam nawet się podoba ta gra (i dodatek do niej). Może wynika to właśnie z tego, że... w ogóle na nią nie czekałem, bo uniwersum Shadowrun kompletnie do mnie nie trafia. Poza rzeczonym Shadowrun Returns. Podoba mi się RPGowa mechanika tej gry z systemem walki na czele, a także fabuła i klimat.
Nie żebym uważał ją za najlepszego RPGa w historii czy choćby jednego z najlepszych, ale z czystym sumieniem 7,5/10 mogę dać tej grze, zwłaszcza jeśli rozpatrywać ją wraz z dodatkiem, który według mnie klimat ma jeszcze lepszy niż podstawka. Łącznie z dodatkiem dałbym może nawet 8/10.
Nie wiem, czy to z braku laku (czyt. nowych oldskulowych RPGów - przypominam, że gra wyszła kilkanaście miesięcy przed Divinity: Original Sin, Wasteland 2 i Pillars of Eternity) czy co, ale mnie ta gierka wciągnęła* i pewnie jeszcze kiedyś do niej wrócę. W przeciwieństwie do takiej np. Świątyni Pierwotnego Zła, w której - poza walką - nie widzę absolutnie nic ciekawego, atrakcyjnego ani wciągającego.

*Ba, nawet śledziłem doniesienia o dodatku (a przypominam, że informacje o podstawce przed jej premierą spływały po mnie jak po kaczce) i go kupiłem niedługo po premierze właśnie dzięki podstawce.

Recenzja Recenzja gry Shadowrun Returns - powrót legendy, test dla Kickstartera