Mam windows 7 i 2 dyski po 1TB połączone w raid 0. Wszystko było dobrze przez 2 lata. Dziś bawiłem się w podłączanie bluetootha i po paru problemach z tym BT, postanowiłem zrestartować kompa. System się zawiesił na ekranie ładowania. Zrobiłem restart, wywaliłem BT z USB i system wstał, ale zainstalował nowy sterownik i kazał mi sformatować nowy dysk, jak się okazało dysk w raidzie. Czy jest jakaś szansa na uratowanie?. Zarządzanie kompem wykrywa mi dysk jako RAW i ma 100% wolnego miejsca ;/. System jest na dysku SSD.
czyli oba dyski? sprobuj przez soft ktorym robiles raid'a lub przez bios go...
zawsze jeszcze mozesz sprobowac checkdiskiem z parametrem /f
pare dyskow tak uratowalem
pamietaj ze raid 0 oznacza ze jesli cos sie sstanie z ktorymkolwiek z dyskow, to tracisz wszystko... dlatego na takiej konfiguracji raczej trzyma sie aplikacje czyste, a nie dane wazne.
dlatego jesli juz to robi sie raid 0+1, no ale wtedy 4 dyski musialbys miec.
Odpal linuxa :) z plytki i sprawdz jak on to widzi :)
ps. btw Software ? hardware ? ten raid
Wyparował? On tylko zmienił stan skupienia, teraz twoje dane trzymane są w chmurze.
spoiler start
Ale suchar...
spoiler stop
Jakies dobre informacje znalazlem http://www.easeus-datarecovery.com/data-recovery-faq/recover-data-from-reformatted-raid0-volume.htm
Jak zrobie tego formata z poziomu windowsa to jest szansa na odzyskanie. Nadal szukam jakiegos innego rozwiazania.
zobacz testdiska, kiedyś utraciłem partycję i pomógł, aczkolwiek nie raidową http://www.cgsecurity.org/wiki/TestDisk
tylko DOKŁADNIE czytaj to co się pokazuje na ekranie w tym programiku taki tip
tak to wygląda - >
w programie easeus recovery wykrywa mi tylko 1 dysk jako 1TB, drugi ma 128 MB :O. O co chodzi?.
ekhm nie MB, a 128KB i nie jest to rozmiar dysku
sprobuj dysk podlaczony do portu 2 wypiac w pelni i wpiac spowrotem.
ogolnie jest rozpoznawany jako nie raidowy, wiec cos w nim problem.
podlaczajac bt itd mogles po prostu poluzowac cos (watpliwe), wiec pierwsze co trzeba zrobic to podstawowe odlaczenie i podlaczenie spowrotem
udało się!, testdisk całą partycję mi przywrócił, znalazłem poradnik na:
http://www.overclock.net/t/478557/howto-recover-intel-raid-non-member-disk-error/110
W biosie ustawiłem drugi dysk na no-raid utworzyłem ponownie raid 0, taki jak był. Z poziomu windowsa wlaczylem testdiska kazałem mu przywrócić partycje. Wszystko w 5 min, bez przerzucania danych z dysku na dysk w formie recovery.
Dzięki za sugestie!.
babiczka-> z pierwszego skrina nie wynikalo, ze masz 128MB, dales skrina gdzie bylo 128KB:)
grunt ze dziala, i zeby zdrowie bylo.
Znow mi sie to stalo i cholera nie wiem jak zniw to naprawic. Przywrocilem nowy raid, ale dysk jest teraz bez partycji.