Do rozważania tego tematu skłoniły mnie moje własne doświadczenia ;) Gry "kolekcjonuję" od nie tak dawna, ale zawsze byłem za boxami. Bo na półce ładnie wyglądają, bo to fajna rzecz i w ogóle.. Ale muszę przyznać, że ostatnio zmieniam zdanie. Damn, digitale się po prostu bardziej opłacają! Chyba się do nich przekonuje i zaczynam w nie inwestować.
Jak to jest u Was?
Tylko i wyłącznie digitale.
Digitale, bo nie trzeba płytki...
Ja kupuje zarówno boxy jak i digitale, ostatnio tak pół na pół nawet. I powiem tak: jak ktoś nie jest jakimś tam kolekcjonerem to wygodniejsze są cyfrowe wydania. Przede wszystkim są czasem dużo tańsze, i nie rysują się tak jak płyty haha
Ja jestem tradycjonalistą i wolę pudełka. Niektórzy narzekają na brak miejsca, ale ja nie kupuje wszystkiego co tylko zbiera wysokie oceny w necie czy prasie i jakoś sobie póki co radzę :) Na dodatek kupując grę w edycji pudełkowej najczęściej mam także możliwość jej ściągnięcia, więc tak naprawdę mam w tym przypadku obie wersje.
Tylko pudełka, digitale to mogą być zdjęcia albo własne produkcje, a nie przekombinowane gry czy muzyka.
Coś bez nośnika nie istnieje.
Jeszcze do niedawna tylko boxy, ale jednak dostrzegłem wyższość digitali i obecnie 90% to cyfrówki. Kuszą przedewszystkim bardzo atrakcyjną ceną, darmową i natychmiastową dostawą. Mam jednakże swoją "kapliczkę" i gry te ważniejsze/zasłużone tytuły uzupełniam samymi boxami z Allegro. Ot tak dla samego siebie :)
"Kapliczki elektroniczne" kompletuje wyłącznie na Steam, Origin oraz Battle.net. Uplay ma jak dla mnie interface nie do zaakceptowania i z tego nie daje się korzystać, Muve jest za ubogie w opcje no i przede wszystkim zbyt wolne. Pozostałe nie wzbudziły mojego zainteresowania.
Pudełka, lecz digitale... :D Kocham digitale jak i pudełka. Najlepiej kiedy można kupić grę w pudełku i aktywować ją np. na Steamie. Wtedy jest to bajka dla mnie.
Pudelka w przypadku gdy gra nie wymaga wynalazkow typu steam/origin/uplay. Jesli wymaga - to wybieram wersje tansza, najczesciej cyfrowa w promocji.
Tylko pudełko, przynajmniej mam jakąś pamiątkę.
Kupuję już praktycznie same digi, bo pudełka droższe, chyba że będzie premiera rome 2 to koniecznie pudełko:)
Tylko pudełko
Niegdyś pudełka, obecnie przekonały mnie digitale. Naprawdę to jest tak wygodna opcja, że nie mam siły użerać się z fizykami.
coraz czesciej digitale. pudelka to anachronizm (od momentu uszczuplenia zawartosci instrukcji)
Pudełka. Jak kupie pudełko zawsze mogę sprzedać a potem troche dołożyć i znowu kupic pudełko.
Tylko pudełka!!! Digitale tylko w wypadku jeśli gra nie wyszła w wersji pudełkowej.
Pudelka w przypadku gdy gra nie wymaga wynalazkow typu steam/origin/uplay.
To istnieją jeszcze takie gry?
Jeśli cena jest zbliżona do pudełko, jeśli niższa to wybiorę cyfrową wersję.
Dosyć długo się trzymałam. Lubię pudełka, ale coraz mniej gier jest dostępnych w takiej formie w Polsce. Kiedy nie mogłam więc osiągnąć 100% dla mojej kolekcji, to odpuściłam. Kupuję teraz tylko pudełkowe gry o ciekawym wydaniu, po drugie tytuły dobre lub co najmniej dobrze się zapowiadające albo takie, które mimo wszystko w pudełku wychodzą taniej, z reguły dużo starsze.
Zawsze wolałem wersje pudełkowe, bo można je dotknąć, postawić na półce oraz podziwiać, ale w dzisiejszych czasach częściej zdarza mi się kupować gry w wersji cyfrowej. Często zmusza do tego sytuacja, ponieważ nie wszystkie tytuły doczekują się wydania pudełkowego. Cena także jest istotnym czynnikiem w tej kwestii.
Raczej pudełkowe, bo znaczna część wymaga steama za którym nie za bardzo przepadam.
Pudełka.
Zdecydowanie w pudełkach. Jest na czym oko zawiesić.
Zasadniczo bez znaczenia - decyduje cena.
Chyba, ze mowa o edycji kolekcjonerskiej wtedy rzecz oczywista pudło.
99% kupowanych przeze mnie gier to digitale. Pudełka kupuję tylko jak jest jakaś okazja lepsza niż na platformach cyfrowej dystrybucji lub jak jest jakieś specjalne wydanie danej gry (Alan Wake, Dark Souls), a sama gra musi się wtedy aktywować na Steamie. Wyjątek zrobiłam tylko dla Diablo 3 oraz kolekcjonerki Wiedźmina 2.
Wersje cyfrowe są dla mnie wygodniejsze, nie wymagają miejsca w pokoju, są automatycznie patchowane, ściągają się szybciej niż trwa instalacja z płyty. Jak dla mnie same plusy.