Tak się zastanawiam ile płacicie za leczenie zębów jeśli chodzicie prywatnie? mój dentysta bierze np 90 zł (od zęba) za mały ubytek, 110 zł za duży ubytek z odbudową ścianki, kanałowo nie wiem bo leczyłem to na fundusz
dopiero zaczynam leczyć zęby prywatnie bo wcześniej robiłem to państwowo jednak niestety nie jestem zadowolony bo te zęby szybko mi się psują i jestem zmuszony sięgnąć do kieszeni i robić prywatnie i się zastanawiam czy te ceny co wam podałem to dużo czy mało?
jak chodziłem państwowo to przy przeglądzie wszystkie zęby były ok a tam gdzie była mała czarna kropeczka to mi dentysta mówił "tego jeszcze nie trzeba można poczekać" a będąc prywatnie dentysta mi powiedział że pasuje to zrobić póki dziury nie są wielkie, no ale znalazł mi 3 małe dziurki i 2 duże czyli będę musiał u niego zostawić 490 , plus 110 które już zostawiłem to 600 zł, a to już spory wydatek
Dość niskie.
Można taniej, pod warunkiem że masz sprawdzonego dentystę, co do którego wiesz że nie oszczędza na pacjencie, ale na np. wystroju gabinetu.
A w najładniejszych gabinetach to i po 300 za wypełnienie można dać.
Prywatnie 80 zł jak jest większy ubytek 100 zł kanałowe 140 zł-150 zł wyrywanie chyba 50 zł-70 zł
Heh no to widzę, że mam drogiego dentystę. 150zł za plombę 180zł jeśli jest odbudowanie ściany. Wyrwanie już nie pamiętam ale też chyba do 150zł jeśli w grę wchodzi wyskrobanie reszty korzenia. Ale i tak go nie zmienię. Jedyny lekarz któremu w 100% ufam, wręcz relaksuję się na fotelu kiedy mi grzebie w paszczy ;)
W Warszawie płacę 150 pln za wizytę.
W NY praktycznie za to samo zapłacisz $200 ;-)
no do tego dentysty chodzi część mojej rodziny i wszyscy bardzo go polecają, ja miałem dość tego że jak robiłem na fundusz to taki ząb po pół roku mi sie łamał, a tutaj usłyszałem że robi bardzo dobre i mocne plomby, "prędzej Ci ząb wypadnie a plomba zostanie", poza tym ceny może nie są wysokie bo to chodzę do gabinetu w małej miejscowości, bo np w Krakowie wiem, że ceny są dużo wyższe,
i jeszcze argumentem za tym dentysta jest to, że ma tytuł doktora
@Cainoor
o zagranice nie pytam bo znam zagraniczne realia trochę, tzn wiem jak to w norwegii jest, bo znam jednego norweskiego dentyste, to wizyta u niego kosztuje 1500 koron (ok 750-800zł) a nie mówię już o jakimś poważniejszym leczeniu
w Londynie plomba u (imho) bardzo dobrej specjalistki to koszt 100-120GBP, mozna i za polowe tej ceny ale imho nie warto.
W Polsce okolo 100-120zl za plombe, ok. 80-120zl za ekstrakcje (120 to osemka).
Mam takie zeby, ze jak tylko jestem w Polsce to wydaje 1000-2000zl na dentystke..
Cainoor - od jakiegoś czasu w Polsce rozwija się turystyka stomatologiczna :) Obcokrajowcom opłaca się przylecieć na weekend (np. z UK), zrobić z zębami i wrócić do siebie :)
Kanałowo - 50 zł, wyrwanie 35
Prywatnie ofc
U mnie 120 zł za leczenie kanałów, a za duży ubytek to zdam relacje, bo ząb prawie zrobiony a jeszcze nie zapłacone.
Za wypelnienie kolo 100, 150 ostatnio zaplacilem za opatrunek z tlenku cynku, ktory moze mnie uchroni przed kanalowka (za leczenie kanalowe nie wiem ile moj stomatolog bierze, mialem jakies 4 lata temu i nie pamietam). Za usuniecie zeba 100 zl.
""Można taniej, pod warunkiem że masz sprawdzonego dentystę, co do którego wiesz że nie oszczędza na pacjencie, ale na np. wystroju gabinetu.""
W dzisiejszych czasach oszczędzać na wystroju gabinetu ? Wiesz ile kosztuje utrzymanie gabinetu stomatologicznego ? Są to spore pieniądze i naprawde ceny materiałów budowlanych takich aby przychodnia wyglądała pięknie nie są wcale duże w porównaniu do właśnie utrzymania gabinetu, a jest to wydatek jednorazowy. Dlatego często sie dziwie dlaczego niektóre gabinety stomatologiczne są tak nie estetyczne, zawsze co najwyżej w takim kończyło sie mnie na przeglądzie skoro juz bylem ale na pewno zębów w takim miejscu bym nie leczył. Ceny które podałeś są niskie. To ze gabinet jest skromny wcale nie oznacza ze stomatolog na nim oszczędza aby nie oszczędza na pacjencie. Moim zdaniem skoro oszczędza na gabinecie pewnie tez będzie chcial przyoszczędzić na pacjencie :-)
Kanałowe 150 ?? To gdzie wy mieszkacie ?
Mnie za kanałówkę skasowali 400zł i nie tylko mnie bo mama też tam chodzi, a ceny z tego co wiem to normalne.
w wawie glupia plomba kosztuje 120-200pln w normalnej klinice.... a plomba to jeden z tanszych wydatkow
wiec nawet nie zalezy od kraju ale i od miasta.
ja znalazlem w wawie dentyste co robi za 120pln ale z checia bym dawal i 200.. bo bardzo dobrze to robi. Ale, skoro chce 120 to spoko... lepiej niz moj poprzedni dentysta gdzie ponad 200pln za plombe chcial.
brat za to jezdzi na wschod do terenow zony i placi 80PLN za plombe.
z nfz? nigdy w zyciu... nie zebym byl ubezpieczony, ale kiedys dawali tylko amalganowe, te czarne plomby... co jak sie dotknelo widelcem to skrecalo z bolu...
Wszystko zależy od tego czego potrzebujesz. Ja w Warszawie leczyłam 4 zęby, za wypełnienie płaciłam od 160 do 190 zł w zależności czy to był ząb trzonowy czy przedtrzonowy. Ponadto, zakładali mi tam też koronę http://odent.pl/oferta/implantologia_o10/ za 1500 zł. Ja jestem bardzo zadowolona z tej kliniki.
W pn za wyrwanie szóstki zostawiłem 250 + 50 zdj panoramiczne + 30 antybiotyk :P