czy to jest jeszcze w normie
czy ograniczyć
5 napoi typu Red Bull tygodniowo
Na twoim miejscu bym to ograniczył w cholere. Jak jeden raz na 2 tygodnie wypije to jest max.
Może jak przestaniesz pić to ścierwo to zaczniesz w końcu poprawnie składać zdania.
[7] Podstawówka nie jest aż tak wymagająca, by musiał codziennie pić
Już jesteś tak słaby że musisz się codziennie szprycować energetykiem? Ja piję może jeden miesięcznie? Kiedyś piłem więcej ale tylko dla smaku.
Red Bull to przereklamowany, nie specjalnie się wyróżniający w smaku szajs. Powiem więcej: bepower z Biedronki jest o wiele lepszy i tańszy.
Szkodliwe jest dopiero picie powyżej 2/3 puszek dziennie. Także nie masz się czego obawiać.
wlodzix® -- ale on napisał typu, a nie że konkretnie Red Bulla pije. Miał na myśli po prostu napój energetyczny.
Natomiast jeżeli już jesteśmy przy smakach, to osobiście za najbardziej przereklamowany uważam Monster, który jest obrzydliwy. Red Bull smakowo spoko ale cena z kosmosu. Jak dla mnie No 1 pod względem smaku jest niebieski Rockstar, potem polski Black.
Ja tam wcale roznicy nie czuje, wszystkie sa takie specyficzno sklodkawe jednak szczerze mowiac za duzo ich nie pijam wiec nie mam za duzego rozenania po produktach roznych firm. Pamietam test adbustera gdzie ludzie oceniali smak po opakowaniu a typek po prostu poprzelewal czy podawal z kubeczkow i zamienial nazwy.
Natomiast jeżeli już jesteśmy przy smakach, to osobiście za najbardziej przereklamowany uważam Monster, który jest obrzydliwy.
Co kto lubi, mnie pasuje chociaż od standardowego wolę Rehaba potem oczywiście Rockstar
A red bull ok ale do jagera.
Na puszce na pewno jest napisana max dawka na dzien.
Red Bulla pije tylko dla smaku raz na pol roku moze. Red bBulla powinno sie pic jak jest sie zmeczonym, wyczerpany po pracy. Mowie o zmeczeniu a nie lenistwie. Wtedy on dziala.
Natomiast jak chce sobie zarzucic jakiegos kopa lub poczuc fajnie jak mna trzesie to pije Monster'a zielonego http://goo.gl/DJBhc
Jeszcze nie spotkalem czegos rownie mocnego a juz nie mowie o czyms mocniejszym.
To prawda, Monstery kopią konkretnie, tak jak np. puszka standardowa 300ml redbulla nie pobudza mnie jakoś specjalnie, tak po wypiciu 0,5l Monstera (niezależnie jakiego koloru, wszystkie mi smakują) czuję moc :]
A propo ------>
Juz wczesniej mialem ochote a ze mam dwa w lodowce to :)
I ide sie przejsc zaraz gdzies bo klawe rozwale :p
zloteuszy - lans na sprzęt :p
Muszę spróbować Monstera, jeden znajomy ostatnio całą imprezę popijał tym wódkę i o dziwo (!) się trzymał bardzo dobrze, a sporo wypił.
zloteuszy - lans na sprzęt :p
No pewnie. Jeszcze specjalnie swiatla na zielone ustawilem bo odcien nawet ten sam :)
Kurde chyba i tego drugiego wychleje. Cos jakos dzis ochota mnie wziela a max 3 mozna na dzien wiec 2 to nie grzech :)
No pijac cokolwiek po wodce to wracasz z miekich nog i usmiechu na twarzy do trzezwosci. Pamietam, ze jakies 15 lat temu u kumpla przed impreza wypilismy i bylismy fajnie wstawieni. Poczestowal red bullem to wzielem na smaka. Pozniej upic sie nie moglem :(
Niewiem czy tylko ja tak mam/mialem ale jak wytrzezwieje w trakcie picia/imprezy to pozniej za cholere sie nie moglem upic.
O ile średnio lubię tego typu specyfiki - to Monster Niebieski ( schłodzony ) jest świetny.
Podobno są jeszcze inne smaki ale u nas są dostępne tylko te podstawowe
Kiedy ja energetyka piłem ostatnio... Rockstar pomarańczowy #1!!!111oneone. Gdzieś czytałem, że te wszystkie energetyki typu Redbull, Tiger to jest to samo (TO SAMO), lecz płacimy niestety za markę. :c
ok to ja też podam sowje ulubione
1 Monster zielony
2 rockstar orange
Red bull nie wiem za co kosztuje 4 zł za 250 ml przecież nie jest już jedyny znany od paru lat
i chyba monster jest już popularniejszy tylko on kosztuje 4 zł za 500
Monsterow jest tyle, ze nie sposob sprobowac wszystkie. W linku [16] jets lista monsterow. Ja do tej pory pije zielonego. Probowalem Rozne i do ktorych powroce to wszystkie kawy i do niegazowanych - z nakretka Super Dry. Sa tez normalne niegazowane - jakos przez przypadek kupilem ale nie pamietam ktore to.
Cuba-Lima chyba jest niegazowana
Khaos - nie pamietam. a jak nie pamietam co nic specjalnego
Super Dry - wlasnie to mnie zaszokowalo, ten smak. Po raz pierwszy czulem tak orzezwiajacy smak i nie jest tak slodki. Nie moge znalezc nigdzie go. Tzn wiem gdzie jest ale daleko trzeba jechac.
Rehab - od biedy moze byc. Tez wszystkich rehabow nie probowalem
Niestety przed sesją jeden-dwa monstery dziennie to norma. Przez resztę roku za to energetyków nie tykam ;)
Przecież to jest tak samo jakbyś pił 5 kaw. Co to jest? Nic.
Przed wysiłkiem czasami wypiję Redbulla.
Najlepiej jest w trakcie jazdy na rowerze wypić Redbulla, wtedy czuć najlepiej jego działanie.
Jeśli siedzicie przed kompem i pijecie energetyk, to nie wiem czego oczekujecie. Tak samo jak się jest śpiącym to kawa/energetyk nie obudzą, nie pozwolą zasnąć poprostu.
Kawa budzi rano, jak się jeszcze jest zaspanym.
Neriz ---> Proponuje znaleźć dobry ekspres ciśnieniowy, zrób sobię 5x espresso i zobacz co się stanie.
Proponuje znaleźć dobry ekspres ciśnieniowy, zrób sobię 5x espresso i zobacz co się stanie.
A co się ma stać? Swego czasu piłem od 8 do 12 espresso dziennie i jakoś żyłem.
Weakando - Przeczytaj tytuł wątku. "5 napoi typu Red Bull tygodniowo"
Jesli chodzi o efekt w postaci obudzenia to o wiele lepszym sposobem niz kawa/inne-syfy-z-kofeina jest zwykle jablko i jest o wiele smaczniejsze i zdrowsze. A picie codziennie RB czy innych podrobek (ktore sa jeszcze wiekszym syfem) to nic innego jak rozwalanie sobie zoladka - poki ktos jest mlody ma to gdzies, efekty pojawiaja sie po kilku latach i wtedy juz nie jest tak wesolo. Ale jak to mowia kazdy ma swoj rozum, myslisz ze jestes cool walac puszke za puszka to dawaj, szybciej zejdziesz i nie bedziemy musieli placic na twoje leczenie.
5 RB tygodniowo.... Masz się czym przejmować :D
Ja potrafię 3-4 475ml walnąć dziennie.Tygodniowo to kilka czteropaków idzie.
Niedawno na tvn style był program o energetykach. Powiedzieli tam, że kofeina w nich zawarta jest do tego stopnia podrasowana, że wypicie kilku egzemplarzy w ciągu dnia spokojnie zdrowego człowieka może doprowadzić do wylewu. Z własnego otoczenia mogę powiedzieć, że mojemu zdrowemu koledze (młody łepek) zepsuły wątrobę. Wierzcie lub nie, Wasz wybór.
" kofeina w nich zawarta jest do tego stopnia podrasowana"
Jak kofeina może być podrasowana? Wytłumacz może nobla dostaniesz.
pewnie mu chodziło że nie ma tam czystej kofeiny
tylko jakieś dodatki typu E i inne substancje pobudzające
Zawsze mnie zastanawiało,czy młodzież pije tę "specyfiki" dla
-lansu ?
-"orzeźwienia" ???
-szybszego rozwalenia sobie wątroby ??
[39] No jest tam tauryna. Skład red bulla to żadna tajemnica i każdy z dostępem do internetu może sobie wszystko bez problemu sprawdzić.
[38]
W jaki sposób red bull jest szkodliwy bardziej dla wąbroby od coca coli, piwa, wódki czy fanty? Jestem bardzo ciekawy.
nawet na youtube jest bardzo wiarygodny filmik jak zrobić napój typu RedBull
" kofeina w nich zawarta jest do tego stopnia podrasowana"
MOAR, kolejni naukowcy z GOL'a w akcji!
Pare miesiecy temu bylem u kumpla, ktory ma telewizor i tak z nudow skakalem po kanalach by w koncu trafic (chyba) na program o ktorym wspomnial Ace_2005. Kiedys widzialem tez jakis odcinek o bananach - taka zdrowa, energiczna babeczka to prowadzi.
W kazdym razie nie pamietam nic o podrasowanej kofeinie ale rzeczywiscie mocno alarmowali o szkodliwosci takich specyfikow. Fajnie pokazywali ile cukru jest w jednej puszeczce (jeszcze wiecej niz w coca-coli). Jednak nie to zaciekawilo mnie najbardziej - ludzie zajmujacy sie na codzien odzywianiem, tytulujacy sie ekspertami od zywienia wypowiadali sie, ze KAZDY energy drink na naszym rynku ma dokladnie ten sam sklad. Oczywiscie sa roznice w smaku ale na tym sie konczy. Podobno zarowno redbull jak i volt czy inna pucha za 1,30zl z Biedronki maja dokladnie te same proporcje jezeli chodzi o skladniki majace nas pobudzac. Szczerze to sam nie wiem czy w to wierzyc... dziwne, ze jeszcze nikt tutaj o tym nie wspomnial. Dziwne, ze jeszcze nikt nie naglosnil takiego przekretu.
W zeszlym roku mialem taki okres, ze przez 5 dni w tygodniu, przez 4 miesiace pilem 1l Burna Tropikalnego i to wlasnie on najbardziej podszedl mi smakowo... czasami dzialal, a czasami nie pomagal w ogole. Niedawno mialem niezly maraton, postanowilem ze ostatniego dnia walne 1l Tigera zeby nie usnac w plenerze przy znajomych i na imprezie nie poczulem NIC... dopiero po powrocie do domu nie moglem usnac do 5-6 rano. :/
"Podobno zarowno redbull jak i volt czy inna pucha za 1,30zl z Biedronki maja dokladnie te same proporcje jezeli chodzi o skladniki majace nas pobudzac. Szczerze to sam nie wiem czy w to wierzyc... dziwne, ze jeszcze nikt tutaj o tym nie wspomnial. Dziwne, ze jeszcze nikt nie naglosnil takiego przekretu."
Japierdole... TAK większość ma prawie identyczny skład. To nie jest żadna tajemnica, na każdej puszcze jest napisany dokładny skład. To że większość konsumentów jest ograniczona tak bardzo jak to tylko możliwe, nie znaczy jeszcze, że jest to przekręt.
Neriz - popatrz chociaz na wypowiedzi w tym temacie. ludzie wkrecaja sobie, ze jeden specyfik klepie lepiej niz drugi. ile to razy slyszalem, ze na kogos red bull nie dziala, a tiger juz tak... albo na odwrot.
i nie pierdol bo rodzine powiekszysz.
Podobno z Red Bull'em była kiedyś taka akcja: wchodził dopiero na rynek, nieznana marka, wiadomo - sprzedaż słaba. Co zrobiły spece od marketingu? Podnieśli w ch*j wysoko cenę o 2 czy 3 razy i zaczęli za darmo rozprowadzać wśród studentów (taka promocja). Jak widać udało się, cena też została.
Na mnie Red Bull ma taki sam efekt jak Be Power z Biedry czy inne energetyki. Czyli prawie żaden. Ale i tak kupuje, tylko, że te tańsze. Te 5 zł mniej robi mi różnicę i wolę Be Power'a z Biedry :) . Czasem jak ma być na bogato to Tiger.
Red Bull ma wyrobioną markę i właśnie dużo ludzi myśli że najbardziej pomaga
ja tam akurat piję ten który mi najbardziej smakuje
Sir klesk - Mylisz pojęcia. Ludzie są głupi i sami sobie wymyślają jakieś głupie teorie. Nikt ich nawet nie musiał do tego wkręcać, sami to robią.
wypij se cole
ja nigdy nie pilem, nie wiem nawet jak to smakuje, nie wiem po co to pijecie, ja nie pije i żyje :P
Widze złoteuszy pasujesz do koksa, redbull ma smak ktory trafia do ludzi dobre sobie.
http://www.youtube.com/watch?v=9kdDiVbUdcM
Macie koneserzy, ciekaw jestem waszych wynikow slepego testu.
Ja jestem bardziej inteligenty Child of Pain
i lepiej znam gramatykę