Karta graficzna radeon6870 po np 10 minutach gry w alan wake dochodzi mi do 93 stopni (chłodzenie standardowe) i wiatrak dosyć porządnie szumi, jakby co to odkurzałem już komputer, nie wiem ale to chyba nie jest normalne?
Zmien paste termoprzewodzącą na np. arctic silver 5. W swojej karcie graficznej miałem to samo, po zabiegu temperatura nie przekraczała 60 stopni (wcześniej miała nawet 105 stopni).
jak zmienię pastę to wiatrak też przestaniem mi tak szaleć?
Trzeba jeszcze pamiętać, że mamy obecnie upały w Polsce (we Wrocławiu 35 stopni) i temperatura kompa może się zwiększyć, np. u mnie grafika i procesor mają obecnie około 10 stopni C więcej, niż przy normalnej temperaturze.
Podstawowe pytanie - a jak miałeś wcześniej?
Chodzi mi o różnice w temperaturze i szybkości pracy wentylatora.
Być może nie grałeś w nic, co by dało karcie popalić. Szybkie wygooglowanie tematu temperatur tego radeona (co prawda nie znamy konkretnego modelu) pokazuje, że temp. w stresie oscylująca wokół 90 st. to normalka.
właśnie wcześniej grałem dużo w gry typu BF3 czy właśnie alana wake i wszystko było w miarę normalnie, tempratur dokładnie nie pamiętam ale chyba były niższe i wiatrak nie szalał, potem przez jakieś 3 miesiące w nic nie grałem, a ostatnio postanowiłem wrócić do Alana Wake i tak zaczęło się dziać,
co do upałów to ok, ale działo się tak nawet jak było chłodniej
temperaturę zacząłem sprawdzać własnie przez to że wiatrak zaczął tak głośno wyć że aż przeszkadza w grze
karta to HIS Radeon 6870 dokładnie ten model http://www.newegg.com/Product/Product.aspx?Item=N82E16814161389
po zabiegu temperatura nie przekraczała 60 stopni (wcześniej miała nawet 105 stopni).
Kolego czarów nie ma - to NIE pasta była przyczyną, tylko jej brak (wyschnięcie) lub niepoprawne ułożenie radiatora względem układu - brak styku - zmieniając pastę zlikwidowałeś jednocześnie prawdziwą przyczynę. Gdybyś użył taniej pasty efekt byłby podobny (może starczyłoby na krócej), a różnice mogą wynosić kilka stopni C (co wykazano w licznych testach past różnych na serwisach różnych - wystarczy spytać Google).
Oczywiście to wyżej NIE podważa cytowanej rady, aby kupić pastę dobrej jakości.
Co do odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule - zanim zabierzesz się za kupno pasty sprawdź:
0. czy przy otwartej obudowie jest to samo
1. czy nic nie zasłania otworów - na zewnątrz i wewnątrz - w razie potrzeby usunąć
2. czy radiator nie jest brudny/zakurzony - wyczyścić - (widziałem, że "odkurzałeś" - czy żebra radiatora też?)
3. czy wiatrak się nie zatarł - może trzeba nasmarować wiatrak (najlepiej smarem, a nie żadnym olejem, który się szybko wyleje - napakujesz smaru - starczy na dłużej)
4. gdy wszystko zawiedzie zdejmij radiator, umyj starą pastę czystą wódką (uwaga - nie używać pędzelków z plastikowym "włosiem" - "włosie" się rozpuści i "pomalujesz" plastikiem elementy), poczekaj aż alkohol wyparuje, nasmaruj, przyłóż RÓWNO radiator - ostrożnie bez użycia siły - skręć/zapnij .. co tam masz za mocowanie
Powinno pomóc - jeśli nie - nie mam pomysłów.
dopisek - obejrzałem zdjęcie tej karty - jeśli będziesz chciał/musiał nasmarować wiatrak - nie używaj siły tylko głowy - niektóre wiatraki wydają się nierozbieralne