Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Pograłbym... po sesji

14.06.2013 17:47
€xis
1
€xis
52
Konsul

E tam sesja, ja miałem tak przez większość sesji(atm III Rok i to studiów technicznych), zawsze grałem, i to nierzadko więcej niż w ciągu semestru - w przerwach między nauką, trochę nauki, trochę grania. I w większości przedmiotów wychodziło mi to na plus, hehe. Dla mnie sesja się powoli kończy, został jeden egzamin w sobotę za tydzień. A potem praktyka której za bardzo nie chcę...

14.06.2013 17:59
2
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Kiedyś też miałem takie podejście do gier i używałem sformułowań typu „kupka wstydu", „backlog" itp.
Potem zmieniłem podejście do gier.
Życie jest za krótkie, jak zaczynałem przygodę z grami to nawet wtedy, gdy miałem masę wolnego czasu to miałem sporo tytułów, które nie ukończyłem. Nic mi nie wyskoczyło na skórze od tego.

To tylko wypełniacze wolnego czasu i rozrywka, nie obowiązek. Żadne wyścigi się chyba nie toczą o to, kto ukończy grę? Jest jakiś obowiązek przechodzenia wszystkiego, co ma się w kolekcji, do tego z zakazem powrotu do tego, co się podobało.

Nadal uważam się za gracza ale pewne rzeczy wydają mi się dziwne a są powszechne.
I tak, nadal przychodzi mi wena na pisanie takich postów gdy pojawiają się takie tematy.

14.06.2013 18:03
NewGravedigger
3
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

mam nadzieję, że to borze jest celowe

14.06.2013 20:46
Paul12
4
odpowiedz
Paul12
135
Buja

NGD - Pff, nie rzartuj. Ja nie robię blędów.

14.06.2013 21:42
Barthez x
5
odpowiedz
Barthez x
201
vel barth89

Ha, a ja już tylko obrona i kolejny bezrobotny magister na rynku pracy :P

14.06.2013 21:45
👍
6
odpowiedz
zanonimizowany924406
1
Pretorianin

No ja też grałem dużo w sesji ... kosztowało mnie to 560 zł i rok urlopu dziekańskiego :)
Teraz to odłączyłem konsolę i włożyłem do szały na wszelkiego spokoju :)

14.06.2013 22:00
7
odpowiedz
zanonimizowany740676
69
Legend

Ja najbardziej grać lubie w sezonie jesień\zima a że zapowiadają się samotne wakacje w dodatku bez internetu to będę musial grać:D Zrobilem format i zaopatruje się w produkcje. ciekawe czy zakupiony premierowo far cry3 zostanie ukończony hehe

14.06.2013 22:45
maciek16180
8
odpowiedz
maciek16180
54
Konsul

Lol, pograłbym, ale mam obowiązki. Bardzo smutne i na pewno nikogo innego nie dotyczy :)

15.06.2013 00:04
€xis
9
odpowiedz
€xis
52
Konsul

560 zł i rok urlopu dziekańskiego

LOL! Na jakiej uczelni dziekanka kosztuje 560zł? Powiem znajomym którzy płacili na mojej kochanej Akademii Morskiej po 2,2k zł... Ależ się ucieszą, a może nawet tam pójdą ;)

Mi jest cięzko głupie 600zł/przedmiot zapłacić, a tutaj taniej dziekanka niż 1 przedmiot PPP... Boże, raj.

15.06.2013 00:20
Tomeis
😊
10
odpowiedz
Tomeis
112
Konsul

SpecShadow dobrze prawisz, granie jest dla rozrywki, a nie dla spelniania jakis warunkow ustawionych przez kogos.
juz nie chodzi o granie na czas czy dla kompletu osiagniec, ale moze pojawic sie takie granie-niegranie przez "niby presje (nawet wirtualnego) towarzystwa" z ktorymi nie ma o czym gadac/czytac, bo nie gra sie w te same gry.
granie multiplayerowe(zalezy jakie multi) tez to troche zmienia.
I podobny problem moze sie pojawic z innymi "dzielami kultury rozrywkowej"

Lepiej delektowac sie dochodzeniem do napisow koncowych niz jak najszybszym dojsciem do napisow, bo w zaleznosci od gry to zmienia to "odbior" gry i czasu nad nia spedzonego.

A "granie po sesji" czy odkladanie wiekszej rozrywki na pozniej, to normalny objaw, bo sesja to okres wiekszych obowiazkow, ktore podlegaja ocenie, wiec czesc osob woli teraz sie "natrudzic" by znowu miec "luzy".

15.06.2013 08:27
11
odpowiedz
Lans_Tartare
41
Pretorianin

SpecShadow świetnie trafił z "wirtualną presją". Pamiętam jak jako nastolatek (ten bliżej 10 niż 20 co prawda, ale i tak było to żenujące), wręcz czułem obowiązek zaliczania pewnych pozycji i doceniania pewnych gier, które mi się nie podobały "bo tak wypada". Przechodziłem gry, które mnie średnio i gromadziłem inne, które mnie średnio. Na szczęście z czasem mi minęło. Spec ma rację - gry to zabawa, rozrywka, więc należy się nimi przede wszystkim ten tego - bawić ;p

16.06.2013 08:23
12
odpowiedz
keeveek
80
Konsul

Jak nie jesteś w stanie się oddać hobby, bo musisz się uczyć, to mało zdolny student z ciebie. Parę dni nauki i każdy egzamin pyknie. Oczywiście z częstymi przerwami na seriale i gry.

Zresztą, powinieneś do tego czasu już dawno ogarnąć, ze mózg najlepiej się uczy w krotkich interwałach - godzina nauki, odcinek serialu, godzina nauki i piąteczka wpada.

17.06.2013 11:42
Paul12
13
odpowiedz
Paul12
135
Buja

keevek - Serial serialem, ale są gry, od których nie można się oderwać i zarywa się całe noce i dnie. Dlatego piszę o tytułach, które zajmują 30 minut dziennie. Rzecz jasna gry, w których sesje są krótkie, można z powodzeniem odpalać w przerwach między nauką, ale pod warunkiem konsekwentnego ograniczania się do jednej sesji i wracać do nauki na kolejną godzinę.

09.07.2013 15:48
Matekso
14
odpowiedz
Matekso
96
Generał

Buja i demotywator!!! identyczna podobizna. jest inny napis jest tyle nauki - a ja nie wiem jaki film najpierw obejrzeć - polecam na dobry początek World War Z

gameplay.pl Pograłbym... po sesji