Star Trek - w śmieszność. Recenzja filmu
, ale nie wnosi ona absolutnie nic.
a cycki?
co ty pedal czy co?:)
a tak powaznie, to duzo nie wnosi, ale am slodki akcent i jest ogolnie fajna laska.
co do samego filmu to dziwne, myslalem ze juz dawno po premierze... kino w piatek po prostu bylo puste.
film mi sie ogolnie bardzo podobal, ale ja akurat jestem fanem kazdego sci fi i duzo wybaczam.... tutaj nie musialem duzo wybaczac i np w porownaniu do Oblivion jest to film genialny.
oblivion mi duzy niesmak zostawil i zawiodlem sie na nim... tutaj jest to co dokladnie oczekiwalem.
lekkie sci fi z elementami komediowymi i fajnymi akcjami
"ale dla mnie najgorszym posunięciem dystrybutora jest odwlekanie premiery" ja bym jeszcze dodał(chociaż nie wiem czy to akurat wina dystrybutora) brak tego filmu w kinie imax, gdzie najlepiej przed hobbitem (Krakowski imax) pokazali pierwsze 10 min filmu.
Hareal - więc gdybym chciał narzekać na brak Star Treka w Imaxach, to zacząłbym od tego, że we Wrocławiu w ogóle brak samych Imaxów...
Star Trek w ciemności moim zdaniem jest lepszy od części pierwszej. Generalnie wszystko w nim zostało nieźle przemyślane, a co więcej Khan zagrany przez Cumberbatcha wypadł rewelacyjnie. Ten aktor ma specyficzny wygląd i niesamowity talent, który już pokazał min. przy serialu Sherlock. Jako osoba która wychowała się na Star Trekach, oraz uwielbiające dobre SF osobiście wystawiłem tej części filmu mocne 8/10. Dla przeciwwagi Iron Man 3 zaliczyłem do gniotów z oceną 4/10.