Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Kolejne zamieszki we Francji, 300 osób aresztowanych za sprzeciw przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne

12następnaostatnia
27.05.2013 14:25
Soulcatcher
1
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Image

Kolejne zamieszki we Francji, 300 osób aresztowanych za sprzeciw przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne

Mój stosunek do Francuzów jest (był) żartobliwie - negatywny. Nie znosiłem ich zadufania w sobie, imperialnej manii wielkości i walki z religiami.

Chciałbym w tym miejscu przeprosić wszystkich Francuzów za negatywne opinie jakie wygłaszałem pod ich adresem i wyrazić swój podziw dla ich walki o zdrowy rozsądek.

Mieszkańcy Francji, jednego z najbardziej lewicowych jeżeli chodzi o normy moralne krajów świata, miesiąc po wprowadzeniu krzywdzącej zdrowy rozsądek ustawy nadal protestują. 300 osób zostało zatrzymanych przez Policję.

Ponad 150 tys. osób - według policji - demonstrowało w Paryżu przeciwko małżeństwom homoseksualnym usankcjonowanym 23 kwietnia ustawą, która pozwala im również na adopcję dzieci. W kilku miejscach doszło do gwałtownych starć z policją, która użyła przeciwko protestującym gazu łzawiącego. Zatrzymano niemal 300 osób

Vive la France !

Związki homoseksualne = TAK
Adopcja dzieci = NIE

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/5,114944,13989768,Zamieszki_we_Francji__150_tys__osob_przeciw_malzenstwom.html?i=0

27.05.2013 14:29
2
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Ale dodaj jeszcze Soul do tego że zatrzymane osoby zostały za zamieszki z policją, a nie za protestowanie, bo z twojego postu wynika że we Francji to protestować nie można bo cię policja złapie. Oni nie zostali zaaresztowani za "sprzeciw przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne".

27.05.2013 14:33
3
odpowiedz
Attyla_bis
35
Konsul

Teemoray [ gry online level: 3 - Pretorianin ]
Ale dodaj jeszcze Soul do tego że zatrzymane osoby zostały za zamieszki z policją, a nie za protestowanie, bo z twojego postu wynika że we Francji to protestować nie można bo cię policja złapie.
Zamieszki zostały wywołane emocjami a emocje są produktem arogancji władzy, która w imię ideologicznych aberracji narzuca "wartości" gwałcące poczucie moralności a nawet estetyki u większości ludzi na całym świecie. Tym samym zatrzymanie za udział w tych zamieszkach nie różni się NICZYM od zatrzymywania podczas zamieszek pacyfikowanych swego czasu przez ZOMO. Skoro wtedy można było mówić o "więźniach sumienia", to można mówić o tym i teraz.

Soul
Najpierw piszesz:
Ponad 150 tys. osób - według policji - demonstrowało w Paryżu przeciwko małżeństwom homoseksualnym
a zaraz potem:
Związki homoseksualne = TAK
Adopcja dzieci = NIE

Zdecyduj się albo wprowadź rozróżnienie pomiędzy twoją deklaracją ideową a zdrową postawą zaprezentowaną przez - o dziwo - Francuzów.

27.05.2013 14:33
4
odpowiedz
Runnersan
218
Senator

Związki homoseksualne = TAK
Adopcja dzieci = NIE

Tu jak najbardziej się zgadzam. Idea szlachetna, którą chcą wypaczyć. Natomiast faktycznie w takiej Francji pewne elementy społeczne wykorzystają wszystkie okazje dla rozróby bez względu na przyczynę. Smutne.

27.05.2013 14:36
5
odpowiedz
Kharman
168

Taaaa... za sprzeciw, oczywiście, nie za race, kamienie, kije i walkę z policją. Siepacze reżymu rzucili się na pokojowo nastawiony tłum aby wyłapać katolicko narodową inteligencję która wystąpiła w kapturach, szalikach i okularach przeciwsłonecznych bo im zimno było a ostre słońce powodowało kolizje między uczestnikami protestu...

Z zupełnie innej beczki, znak czasów, swego czasu aresztowano za walkę o wolność; teraz za rzucanie kamieniami w sprawie cudzej dupy... Rozmieniają wartości na drobne...

27.05.2013 14:44
6
odpowiedz
zanonimizowany861943
46
Generał

A dało by radę bez tak perfidnej manipulacji w tytule? Za ataki na policje, race itp. zostali aresztowani niezależnie od ich poglądów - równie dobrze mogła tam przyjść banda idiotów niezwiązana w żaden sposób z protestami i zrobić bałagan...

27.05.2013 15:01
Jedziemy do Gęstochowy
7
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA

Ja jestem przeciw adopcjom dzieci przez homoseksualistów.

Co do małżeństw jednopłciowych itd. to mam mieszane uczucia bo być może kiedyś będzie można ożenić się z konsolą lub ze świnią jak w niektórych krajach. Nie wiadomo co lewicowym rządom strzeli do głów w imię źle rozumowanego postępu.

Francuzi dobrze ze demonstrują, ale wolałbym aby demonstrowali tak gorliwie także w sprawie panoszenia się po europie muzułmanów.

27.05.2013 15:07
Bezi2598
8
odpowiedz
Bezi2598
139
Legend

Związki homoseksualne = NIE
Adopcja dzieci = NIE

27.05.2013 15:13
Kamikaze_man
9
odpowiedz
Kamikaze_man
115
Korwin zjedz mielone

Hehehe, jak zwykle prawicowcy wmawiają swoje moraly, zawsze najlepiej wiedzą co jest najlepsze, właściwe, a do ich pustych łbow nie dociera prosty fakt - wszystko jest względne, nikt nie ma prawa wywierać presji na to jak żyje druga osoba, dopóki nie robi nikomu krzywdy. Są gusta i gusciki, są też odmienne seksualnosci, deal with it. Tak samo jak ta sama płeć ma prawo do związku i małżeństwa, tak i mogą mieć dziecko. Czy tak trudno pojąć, że homoseksualisci to też ludzie i gdyby nie ta cebulacka nienawiść, powstała w wyniku prania mózgów, to ludzie tacy byliby traktowani tak samo jak większość? WIELKIE LOL. Odmienność nie jest czymś złym.
PS. Nie jestem lewakiem

27.05.2013 15:20
10
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend

[7]
Nie martw sie, kiedys zalegalizuja i bedziesz mogl byc razem z sobowtorem Roba Halforda.

27.05.2013 15:30
dasintra
👍
11
odpowiedz
dasintra
195
Zdradziecka morda

ale związki czy małżeństwa. Bo różnica dość istotna.

Mój stosunek do Francuzów jest (był) żartobliwie - negatywny. Nie znosiłem ich zadufania w sobie, imperialnej manii wielkości
Heh, kiedyś stwierdziłem że około 99% społeczeństwa ocenia Francuzów wyłącznie po tym jak ci zachowali się w czasie IIwś. Chyba miałem rację :)

będzie można ożenić się z konsolą lub ze świnią jak w niektórych krajach
Ano, z konsolą chyba jeszcze nie, ale z tego co kiedyś słyszałem, to współżycie ze zwierzętami w Holandii oraz Danii jest ok.

27.05.2013 15:39
12
odpowiedz
zanonimizowany740676
69
Legend

Zadnych praw dla pedalstwa! dziś chcą palec jutro twoja dupe.

27.05.2013 15:51
Jedziemy do Gęstochowy
👍
13
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
173
KENDO DROGA MIECZA
Image

Ano, z konsolą chyba jeszcze nie, ale z tego co kiedyś słyszałem, to współżycie ze zwierzętami w Holandii oraz Danii jest ok.

----------------------------------------------->

ożenił się z postacią z gry na Ds-a, to prawie jak małżeństwo z konsolą

27.05.2013 15:57
Predi2222
👍
14
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

[12] Dokładnie ,niedługo to hetero będzie nienormalne .

27.05.2013 16:04
15
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend
Image

[13
To prawie jak kesik, mai waifu. Ale to hipokryzja jak tak pisze milosnik gej-metalu.

27.05.2013 16:25
16
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Tak samo jak ta sama płeć ma prawo do związku i małżeństwa, tak i mogą mieć dziecko.

Dziecka mieć nie mogą.
Mogą dziecko adoptować, co jest gigantyczną różnicą.
Dziecko może mieć kobieta z mężczyzną. Kobieta z kobietą i mężczyzna z mężczyzną - not.
Jak nie widzę problemów, żeby pedały pomieszkiwały ze sobą, miały wspólnotę majątkową i mogły się swobodnie sadzić w czoko w zaciszu swoich czterech ścian, tak adopcja dziecka przez taki związek jest dla mnie jakąś dziwaczną, nienaturalną abberacją.

27.05.2013 16:38
Bezi2598
17
odpowiedz
Bezi2598
139
Legend

Jeszcze się postawcie w sytuacji takich dzieci. Chcielibyście się wychowywać w takiej "rodzinie"?

27.05.2013 16:45
18
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend

[16]
A gdzie w tym rownaniu sa lesbijki? W prawie brakuje zakazu zachodzenia w ciaze i wychowywania dziecka z "ciocia" ? Ludzie bezpłodni tez nie moga miec dzieci ale moga adoptowac.

Co do tych dzieciakow gdzies slyszalem nie wiem czy to prawda, ze jak adoptowana przez dwie Szwedki dziewczyna ujrzala na lotnisku nowe "mamusie" to zaczela uciekac przed nimi XD.

27.05.2013 16:51
19
odpowiedz
mevico
62
Generał

Soulcatcher

"Chciałbym w tym miejscu przeprosić wszystkich Francuzów za negatywne opinie jakie wygłaszałem pod ich adresem i wyrazić swój podziw dla ich walki o zdrowy rozsądek."

Masz rację, dzieci niech lepiej siedzą w domu dziecka. Po co im kochający opiekunowie.

qLa

"Dziecko może mieć kobieta z mężczyzną. Kobieta z kobietą i mężczyzna z mężczyzną - not."

Niektóre pary hetero też nie mogą. Rozumiem, że postulujesz o zakaz adopcji dla takich par?

27.05.2013 16:54
$ebs Master
20
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

[9] Czy tak trudno pojąć, że homoseksualisci to też ludzie

Ze co prosze? Ze niby pedaly to normalni ludzie? Jak stulejarze chca miec dzieci to niech sie rypia w dupsko az z owocu tej jakze pieknej milosci wyjdzie dzieco i to czekoladowe :D

27.05.2013 16:58
Soulcatcher
21
odpowiedz
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

mevico ---> są dziesiątki tysięcy heteroseksualnych rodzin w europie, spełniających wszystkie warunki, które czekają na adopcję dziecka. Jeżeli dzieci czekają w domu dziecka to ze względów organizacyjnych, problemów z adopcją przez granice, z powodu tego że biologiczni rodzice żyją i nie zgadzają się na adopcję a nie dlatego że nie oddaje się dzieci homoseksualistom.

Dzieci marzą o Mamie i Tacie.

Rozumiem, że postulujesz o zakaz adopcji dla takich par?
całkiem się pogubiłeś.

27.05.2013 16:59
Bezi2598
22
odpowiedz
Bezi2598
139
Legend

"Dziecko może mieć kobieta z mężczyzną. Kobieta z kobietą i mężczyzna z mężczyzną - not."

Niektóre pary hetero też nie mogą. Rozumiem, że postulujesz o zakaz adopcji dla takich par?

Czytaj ze zrozumieniem.

Masz rację, dzieci niech lepiej siedzą w domu dziecka. Po co im kochający opiekunowie.

No ja wolałbym siedzieć w domu dziecka niż być wychowywanym przez pare pedałów.

27.05.2013 17:00
23
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

mevico
Jaki związek? Jakieś wynikanie czegoś z czegoś tu istnieje? Analogia jakaś? Bezpłodny nie może, pedał z pedałem też nie może i tu stawiasz równość?
Chyba, że dla Ciebie bezpłodność danej osoby jest argumentem uprawomocniającym możliwości adopcji przez pedałów?
Postuluję o zakaz adopcji dla par jednopłciowych, które fizycznie ( i to nie z winy upośledzenia płodności ) nie są w stanie potomstwa drogą naturalną posiadać.

27.05.2013 17:01
bisfhcrew
24
odpowiedz
bisfhcrew
169
oversteer

To jest choroba.. tworzymy podjazdy dla wózków inwalidzkich to niech pedały też mają te swoje związki partnerskie i dziedziczenie spadku.
Adopcja dzieci to przesada, tak samo jakby zdrowe dziecko na wózku sadzać i wmawiać mu, że chodzić nie może. Złe wzorce namieszają dzieciom w głowach.

27.05.2013 17:04
25
odpowiedz
mati5091
19
Konsul

Noi maja racje.Swiat zaczyna zauwazac ze ktoś tutaj serwuje kłamstwa.EDIT:ZWIĄZKI-NIE,ADOPCJA-NIE.[26] JEST.

27.05.2013 17:05
26
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

To jest choroba.

Tu się mylisz. Homoseksualizm chorobą nie jest.

Adopcja dzieci to przesada, tak samo jakby zdrowe dziecko na wózku sadzać i wmawiać mu, że chodzić nie może

No tak - lepiej posadzić je w ośrodku, gdzie każdego traktuje się na jedno kopyto, żeby nigdy nie mogły zamieszkać w rodzinnym domu. To jeszcze lepsza alternatywa.

[25] Środowiska naukowe przeczą obiegowym opiniom, stwierdzając, że homoseksualność nie jest chorobą czy zaburzeniem psychicznymW 1987 odrzucono tę kategorię jako samodzielną jednostkę chorobową

27.05.2013 17:06
ma_ko
27
odpowiedz
ma_ko
61
 

[12] +1 Po to są 2 płcie żeby się w ten sposób parować...

27.05.2013 17:07
28
odpowiedz
zanonimizowany771529
31
Generał

Won od Bogu Ducha winnych dzieci!

27.05.2013 17:08
29
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

Soulcatcher +100

27.05.2013 17:12
Bezi2598
30
odpowiedz
Bezi2598
139
Legend

No tak - lepiej posadzić je w ośrodku, gdzie każdego traktuje się na jedno kopyto, żeby nigdy nie mogły zamieszkać w rodzinnym domu. To jeszcze lepsza alternatywa.

Zacytuje Soulcatchera:
"mevico ---> są dziesiątki tysięcy heteroseksualnych rodzin w europie, spełniających wszystkie warunki, które czekają na adopcję dziecka. Jeżeli dzieci czekają w domu dziecka to ze względów organizacyjnych, problemów z adopcją przez granice, z powodu tego że biologiczni rodzice żyją i nie zgadzają się na adopcję a nie dlatego że nie oddaje się dzieci homoseksualistom."

27.05.2013 17:16
$ebs Master
31
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak
Image

Wolalbym siedziec w osrodku niz miec 2 ojcow

27.05.2013 17:17
32
odpowiedz
mati5091
19
Konsul

UP.Dokladnie.

27.05.2013 17:29
33
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend

[31][32]
Tak z ciekawosci vice versa, co jakbyscie mieli dziecko homo, no co zrobic zdarza sie. Na terapie czy wyrzucic z domu i wydziedziczyc?

Ja tam sobie zawsze rozrozniam na gejow i pedalow, gej to czlowiek ktory sie z tym nie obnosi tak jak ja nie latam z transparentem ze chce prawo adopcji i mniej dyskryminacji dla zwolennikow milosci oralnej, a pedal zada szacunku dla siebie nie za to jakim jest czlowiekiem ale gdzie lubi wkladac i sie obnosi z swoimi preferencjami.

27.05.2013 17:31
34
odpowiedz
mevico
62
Generał

Soulcatcher

"są dziesiątki tysięcy heteroseksualnych rodzin w europie, spełniających wszystkie warunki, które czekają na adopcję dziecka. Jeżeli dzieci czekają w domu dziecka to ze względów organizacyjnych, problemów z adopcją przez granice, z powodu tego że biologiczni rodzice żyją i nie zgadzają się na adopcję a nie dlatego że nie oddaje się dzieci homoseksualistom."

Czyli twierdzisz, że dzieci przebywające wiele lat w domach dziecka (czasami osiągające w nich dojrzałość prawną) za pozbawione rodziny ze względu na... bałagan w papierach? Rozumiem, że są na ten temat jakieś analizy potwierdzające Twoje słowa. Jeśli są to czekam na ich podanie.

"Dzieci marzą o Mamie i Tacie."

Pozwól dzieciom marzyc o czym chcą, a nie narzucaj im własnego widzimisia.

"całkiem się pogubiłeś."

Być może. Ty jednak pogubiłeś się już wiele lat temu.

Bezi2598

"No ja wolałbym siedzieć w domu dziecka niż być wychowywanym przez pare pedałów."

Wyobraź sobie, że oprócz Ciebie jest na świecie masa innych ludzi. Co więcej, nie każdy marzy o tym co Ty.

qLa

"Bezpłodny nie może, pedał z pedałem też nie może i tu stawiasz równość?"

A lesba z lesbą?

bisfhcrew

"Złe wzorce namieszają dzieciom w głowach."

Patrząc na Twoje wypowiedzi to aż szkoda Twoich dzieci.

27.05.2013 17:33
$ebs Master
35
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

Tak z ciekawosci vice versa, co jakbyscie mieli dziecko homo,

Coz wiem ze wtedy nigdy nie odwrocilbym sie do syna plecami <ba dum tss>

27.05.2013 17:33
Bezi2598
😁
36
odpowiedz
Bezi2598
139
Legend

"No ja wolałbym siedzieć w domu dziecka niż być wychowywanym przez pare pedałów."

Wyobraź sobie, że oprócz Ciebie jest na świecie masa innych ludzi. Co więcej, nie każdy marzy o tym co Ty.
<--------
Coz wiem ze wtedy nigdy nie odwrocilbym sie do syna plecami <ba dum tss>

Słusznie. Wsparcie duchowe jest bardzo ważne.

27.05.2013 17:36
37
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

[33] Korwinista !

27.05.2013 17:44
😱
38
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend

[37]
Nie obrazaj mnie. I krul Polski mowi homosie.

27.05.2013 17:48
39
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

mevico
A szympans z szympansem?
Albo masz ochotę podyskutować, albo jałowe pierdoły wypisywać, ale w tym drugim przypadku - podziękuję.

27.05.2013 17:49
40
odpowiedz
to nie ja
16
Generał

Chciałbym w tym miejscu przeprosić wszystkich Francuzów za negatywne opinie jakie wygłaszałem pod ich adresem
Czyli mogę na forum obrazić kogo chcę i jednocześnie przeprosić za swoje zachowanie i będzie wszystko ok?

27.05.2013 17:52
😜
41
odpowiedz
ElvesBrew
69
Konsul

hehe, spokojnie...poszarpią się parę dni ale ostatecznie....

przecież nie będą umierać za Gdańsk!

27.05.2013 17:56
42
odpowiedz
mevico
62
Generał

qLa

Wyjaśnię Ci to szerzej bo widzę, że krótkich komentarzy nie rozumiesz.

Homoseksualiści to nie tylko pedały ale również lesby. O ile 2 pedały dzieci mieć nie mogą o tyle 2 lesby mogą (in vitro, sztuczne zapłodnienie).
Napisałeś, że jeśli 2 pedały nie mogą mieć dzieci to homoseksualiści też nie powinni, natomiast 2 lesby mogą mieć dzieci wykorzystując współczesną medycyna, tak jak każda para hetero.

Got it?

27.05.2013 18:01
43
odpowiedz
to nie ja
16
Generał

natomiast 2 lesby mogą mieć dzieci wykorzystując współczesną medycyna
2 lesby (jak to ująłeś) mogę mieć dzieci wykorzystując mężczyznę. Czego tu nie rozumieć?
Każda para homoseksualna nie może mieć dzieci.
Niektóre pary heteroseksualne nie mogą mieć dzieci.
Podkreśliłem ważne wyrazy.

27.05.2013 18:05
👍
44
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

mevico
Z rozumieniem Ciebie nie mam problemów, nie powalasz zawiłym i trudnym przekazem.
Nope. Not got it.
Dwie lesby nie mogą mieć dziecka, nawet drogą dzisiejszej medycyny, wbrew Twoim rojeniem musi istnieć ojciec.
Więc - znowu bzdeta.

27.05.2013 18:05
Bezi2598
45
odpowiedz
Bezi2598
139
Legend

Dyskusja była o adopcji dzieci, a nie o invitro.

27.05.2013 18:25
46
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Nope. Not got it.

Didn't get it raczej...

27.05.2013 18:30
👍
47
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Raczej nie.

27.05.2013 18:40
48
odpowiedz
Hajle Selasje
98
Eljah Ejsales

Związki homoseksualne = TAK
Adopcja dzieci = NIE

Bardzo ciekawa deklaracja w ustach kogoś, kto - o ile dobrze kojarzę - identyfikuje się jako katolik.

27.05.2013 18:55
49
odpowiedz
mevico
62
Generał

qLa
to nie ja

Żadna kobiet nie może mieć dzieci.
Żaden mężczyzna nie może mieć dzieci.

Czy zatem osoby nie będące w związkach powinny mieć zakaz adopcji?

27.05.2013 19:00
twostupiddogs
😃
50
odpowiedz
twostupiddogs
244
Legend

Czytając tytuł wątku co do jednego nie można mieć wątpliwości - Onet czeka.

27.05.2013 19:02
😊
51
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Ja słyszałem że nie bycie w związku jest chorobą.

27.05.2013 19:03
52
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend

[48]
Moze chodzilo o zwiazki partnerskie, w koncu mam rozdzielnosc kosciola od panstwa. Przeciez zycie z slubem cywilnym czy bez to i tak grzech, istotny jest slub koscielny.A i tak wsrod wierzacych jest tyle hipokrytow eh, zeby nie bylo mowie ogolnie, nie mam tu na mysli Soula.

[51]
To bycie jałowym i beużytecznym dla społeczeństwa. A czekaj, gdzie zwiazki poseł Pawłowicz i pana Jarosława Kaczyńskiego. Pewnie sie poswiecaja dla dobra wyzszej sprawy i nie maja czasu na takie bzdety.
Żeby bylo smieszniej w moim dalszym otoczeniu najwiekszym prawicowcem jest organista ktory posuwa pasztety jak popadnie przed slubem oczywiscie haha.

27.05.2013 19:07
53
odpowiedz
mati5091
19
Konsul

UP.O wiele większe prawdopodobieństwo jest u lewakow z PO itp.biedron grodzki oraz kalisz.Teraz sam sobie odpowiedz kto jest hipokryta.

27.05.2013 19:11
😜
54
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Child of Pain - Niestety nie możesz do mnie mówić postami zawierającymi jakiekolwiek nawiązania do świata polityki - Nigdy się tym nie interesowałem i ledwo wiem kto jest naszym prezydentem i kto nas aktualnie okrada, tak samo jak nie wiem którzy to prawicowcy, którzy lewicowcy i którzy których nie lubią, chociaż podejrzewam że wszyscy wszystkich : )

27.05.2013 19:16
55
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend
Wideo

[53]
Ale skoro sa lewakami to gdzie ta hipokryzja? Przeciez klamstwo, obluda jest w ich krwi nie to co u krystalicznie czystej "prawicy" jak PiS itd. A czekaj czy ty nie jestes ten lebek od wyzywania osob homoseksualnych, taki stereotyp katola czy moze pomylilem uzytkownikow?

http://www.youtube.com/watch?v=PpYZs4wEPlc Prawica razem ale nie tym razem.
[54]
No Kaczynskiego nie mozesz nie znac przeciez, to ten zyjacy ktory ma/mial kota a pieniadze trzymal u matki. Pawłowicz to poseł od marszu szmat ktora "cytowała" tylko zaproszenie i wszyscy sie na nia uwzieli.

27.05.2013 19:17
Hayabusa
56
odpowiedz
Hayabusa
230
Tchale

Wystarczy mi, że wiem jakie utrudnienia Francuzi robią dla par mieszanych z ludźmi z Trzeciego Świata. Jesteś Europejczykiem? Chcesz ożenić się z babką z Afryki? Będzie pod górkę, tak bardzo jak tylko się da.

Jest coś żenującego w tym, jak promowane i lobbowane są prawa dla mniejszości, przy jednoczesnym maksymalnym utrudnianiu życia innym mniejszościom. A wszystko pod sztandarem wolności, braterstwa i takich tam...

27.05.2013 19:19
57
odpowiedz
to nie ja
16
Generał

Żadna kobiet nie może mieć dzieci.
Żaden mężczyzna nie może mieć dzieci.

Czy zatem osoby nie będące w związkach powinny mieć zakaz adopcji?
A to teraz tak nie jest? Wydaje mi się, że adopcja dzieci przez samotnych rodziców jest albo niemożliwa albo mocno utrudniona. Dzieci potrzebują obojga rodziców.

27.05.2013 19:20
58
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

mevico
Każda kobieta może mieć dziecko.
Każdy mężczyzna może mieć dziecko.
(wykluczając bezpłodność)
Jeżeli są w związku heteroseksualnym i oddają się w nim prokreacji. Tak funkcjonuje natura.
Nigdy nie widziałeś samotnego ojca lub matki?
Nie wiem w jaki sposób to ma dowodzić tezie "dwóch pedałów/dwie lesby" mogą mieć dziecko.
Chciałbyś jak rozumiem indukować, że jak zdarzają się przypadki przyznania opieki samotnej matce, ojcu, to dowodzi to Twojej hipotezce, że dwóch facetów też winno móc mieć dziecko?
Co ma samotny rodzic do dwóch homoseksualistów rodziców,rojących sobie marzenie o wychowywaniu potomstwa, którego natura by im nie ofiarowała.
Jak już pisałem - jest to abberacja, coś co nie istnieje w naturze. Nieprawidłowość.

27.05.2013 19:20
59
odpowiedz
mati5091
19
Konsul

[55]Dobrze wiem o kim mówisz,natomiast odnoszę wrazenie ze nie zrozumiales tego co napisałem.

27.05.2013 19:20
60
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

Wystarczy mi, że wiem jakie utrudnienia Francuzi robią dla par mieszanych z ludźmi z Trzeciego Świata.

zapomniałeś czy udajesz, że nie wiesz skąd te obostrzenia się wzięły?

27.05.2013 19:31
61
odpowiedz
mevico
62
Generał

qLa

"Co ma samotny rodzic do dwóch homoseksualistów rodziców,rojących sobie marzenie o wychowywaniu potomstwa, którego natura by im nie ofiarowała."

To, że samotny rodzić nie może mieć dzieci, chyba że znajdzie dawcę nasienia lub skorzysta z samego nasienie. Podobnie lesba, nie może mieć dzieci dopóki nie znajdzie dawcy spermy lub samego nasienia.

27.05.2013 19:38
62
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

No i co z tego mam niby wywieść?
"Dawcy spermy" lub "samego nasienia" - z pierwszego drugie powstaje, więc nie ma co się powtarzać.

27.05.2013 19:42
63
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

qLa - nie dyskutuj z nim. I tak nie zrozumie.

27.05.2013 19:44
😁
64
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend

[59]
Tak to o kim mowie? Juz lepiej nie pisz swoich scian tekstu, jedynych slusznych pogladow.

27.05.2013 19:51
65
odpowiedz
mevico
62
Generał

qLa

"No i co z tego mam niby wywieść? "

To, że z Twojego toku rozumowania wynika, że pojedyncza osoba nie powinna mieć możliwości adopcji dziecka, bo potrzebny jest dodatkowy element aby była w stanie sama sobie to dziecko sprawić, bez adopcji.

Poza tym zarówno homoseksualizm jak i bezpłodność to pewnego rodzaju anomalie, więc skoro nie mogą mieć dzieci w sposób, jak Ty to określiłeś, naturalny to powinni zostać pozbawienie możliwości adopcji, jeżeliby trzymać się tego co byłeś łaskaw napisać.

27.05.2013 19:53
yakuz
👎
66
odpowiedz
yakuz
111
YUM YUM

serio? samotny rodzic porownywany do pary homoseksualnej? ktos tu sie chyba zagalopowal...

27.05.2013 19:58
Bezi2598
67
odpowiedz
Bezi2598
139
Legend

mevico
Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. To ty zacząłeś porównanie par homoseksualnych z samotnymi rodzicami.
On nigdzie nie napisał, że samotni rodzice nie powinni adoptować dzieci, ty sobie sam to wymyśliłeś.

27.05.2013 20:01
68
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend

Ja mialem wrazenie, ze chodzi o adopcje przez samotna osobe a nie samotnego rodzica, swoja droga dla mnie dziecko adoptowane nie powinno trafiac ani do pojedycznej osoby ani do samotnego rodzica.

27.05.2013 20:03
Kamikaze_man
69
odpowiedz
Kamikaze_man
115
Korwin zjedz mielone

Polecam post 9, tam jest wszystko :3

27.05.2013 20:06
70
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

mevico
Abstrahująć, że znowu się mylisz, stawiając znak równości pomiędzy dwoma zbiorami, zbiorem x=parą homoseksualną, a zbiorem y=osobą samotną ( wszak gro ludzi wychowuje samotnie dziecko w wyniku np. śmierci partnera, rozstania ), ja od siebie dodam, że jestem przeciwnikiem zarówno adopcji przez osobą samotną, jak i tym bardziej sztucznego zapładniania takiej samotnej pani. Zresztą, w wielości przypadków ( sztucznych zapłodnień samotnych kobiet ) sądy i ośrodki in vitro odrzucają takie wnioski i wymagają udokumentowanego związku ( odsyłam do orzecznictwa sądów w sprawach medycznych in vitro - nie tylko sądów polskich ).
Kolejny błąd myślowy popełniasz stwierdzając, że jedna anomalia automatycznie jest równoważna anomalii drugiej. W związku z tym zbiór osób w związku heteroseksualnym, w których jedna z osób jest bezpłodna traktujesz jako wspólny zbiór ze zbiorem związków homoseksualnych, które nie są bezpłodne, a po prostu niezdolne do prokreacji prowadzącej do poczęcia życia i to nie z winy dysfunkcji, a po prostu braku takiej funkcji.
W związku z tym analogia - skoro seryjny morderca morduje niewinnych ( jest chory umysłowo ) i cukrzyk jest chory, to oboje zasługują na czapę. Idąc oczywiście Twoim tokiem myślenia.

27.05.2013 20:08
71
odpowiedz
mevico
62
Generał

Bezi2598

"Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. To ty zacząłeś porównanie par homoseksualnych z samotnymi rodzicami.
On nigdzie nie napisał, że samotni rodzice nie powinni adoptować dzieci, ty sobie sam to wymyśliłeś."

Ale napisał, że ludzie, który nie mogą w sposób naturalny sprawić sobie dzieci, nie powinni mieć możliwości adopcji. Chciałem więc pokazać, że jest wiele osób, które również nie mogą mieć dzieci ale mają prawna możliwość adopcji.

To i tak nie ma znaczenia, bo zarówno osoby hetero jak i homo (nieważne czy płodne, czy bezpłodne) powinny mieć prawną możliwość adoptowania dziecka.

27.05.2013 20:09
wysiak
72
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Polecam post 9, tam jest wszystko :3

Jest tam w gruncie rzeczy tylko to:
Tak samo jak ta sama płeć ma prawo do związku i małżeństwa, tak i mogą mieć dziecko.
Otoz nie, z samej definicji nie moga, dwa osobniki tej samej plci nie sa w stanie wyprodukowac dziecka, chyba ze mowimy o zabach, mogacych w okreslonych sytuacjach zmieniac plec, tudziez o dinozaurach z Jurassic Park. Tak trudno to pojac?

27.05.2013 20:18
dzony600
73
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

Ahh nie ma to jak kliknąć w taki temat i przenieść się w czasy średniowiecza.

27.05.2013 20:19
74
odpowiedz
azzie128
3
Pretorianin

Nawet nie wiecie jak dużo dzieci jest wychowywanych przez pary homoseksualne. Bardzo dużo lesbijek to kobiety po 30,40tce które odkrywają że jednak faceci to pomyłka, a są już w małżeństwie z dziećmi. Rozwód, sąd przyznaje opiekę jak zwykle matce. Dwie takie lesbijki z dziećmi po rozwodach mieszkają razem jako para i nikt się takimi dziećmi nie interesuje.

Sam znam takie dwie pary, myślę że w Polsce mogą być ich setki jak nie tysiące.

27.05.2013 20:21
75
odpowiedz
mevico
62
Generał

qLa

"Abstrahująć, że znowu się mylisz, stawiając znak równości pomiędzy dwoma zbiorami, zbiorem x=parą homoseksualną, a zbiorem y=osobą samotną"

A kto niby stawia znak równości, jak tylko pokazuje możliwe konfiguracje i ich właściwości. Nic poza tym.

"ja od siebie dodam, że jestem przeciwnikiem zarówno adopcji przez osobą samotną, jak i tym bardziej sztucznego zapładniania takiej samotnej pani."

Domyśliłem się tego. Jesteś po prostu kolejnym tyranem, który domaga się aby inni żyli tak jak on chce.

"Zresztą, w wielości przypadków ( sztucznych zapłodnień samotnych kobiet ) sądy i ośrodki in vitro odrzucają takie wnioski i wymagają udokumentowanego związku"

Chyba mówisz o refundacji takich zabiegów. Nie słyszałem o tym aby sąd decydował, czy samotna kobieta może sobie prywatnie zafundować sztuczne zapłodnienie.

"Kolejny błąd myślowy popełniasz stwierdzając, że jedna anomalia automatycznie jest równoważna anomalii drugiej."

Ty natomiast popełniasz błąd zrozumienia tekstu, ponieważ ja nic takiego nie napisałem. Stwierdziłem jedynie, że są to anomalie a nie, że jedna jest tak samo zła/dobra jak druga.

"to nie z winy dysfunkcji, a po prostu braku takiej funkcji."

Każda tego typu dysfunkcja powoduje utratę funkcji rozrodczej wiec w konsekwencji wychodzi na to samo. Ani para heteroseksualna nie może mieć dzieci, ani homoseksualna.

azzie128

"Nawet nie wiecie jak dużo dzieci jest wychowywanych przez pary homoseksualne. Bardzo dużo lesbijek to kobiety po 30,40tce które odkrywają że jednak faceci to pomyłka, a są już w małżeństwie z dziećmi. Rozwód, sąd przyznaje opiekę jak zwykle matce. Dwie takie lesbijki z dziećmi po rozwodach mieszkają razem jako para i nikt się takimi dziećmi nie interesuje."

I dobrze, przynajmniej Tusk się nie wpie... tam gdzie nie powinien.

27.05.2013 20:25
76
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend

[74]
No bez przesady, osoby homoseksualne to nie jest duza grupa.

[73]
Uwazaj, bo staniesz sie lewackim psem :0.

27.05.2013 20:34
77
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Ty pokazujesz całkowity brak spójności logicznej, więc próbujęTobie wykazać w prosty sposób, że się mylisz.

Nie, nie jestem tyranem, ja po prostu uznaję, że natura została dostatecznie dobrze uposażona, żeby nie trzeba takich abberacji tworzyć jak fundowanie dzieci parom, które w naturze funkcji prokreacyjnej nie mają. Chcą się gziczyć - proszę bardzo. Chcą żyć wspólnie - proszę bardzo. Dzieci - absolutnie nie.
Zresztą co rozumiesz pod pojęciem "kolejnym tyranem". Jak rozumiem dla Ciebie nie ma norm, które powinny obowiązywać?

To, że nie słyszałeś o takich sprawach wynika pewnie z tego, że w życiu nie widziałeś na oczy jakiegokolwiek orzeczenia w sprawie medycznej. Polecam chociażby "Prawo medyczne" Nesterowicza, zresztą książek w tym temacie masę. W każdej znajdziesz kazusy dotyczące takich spraw.

Przecież cały czas starasz się jakimiś porównaniami sprowadzić wszystkie zbiory do jedności, cała dyskusja toczy się w tym tonie, więc nie twierdź teraz, że nie próbowałeś tego uczynić.

W żadnej konsekwencji nie wychodzi na to samo, utrata funkcji nie jest równoznaczne jej pierwotnemu braku. Jest to jakoby następstwo wtórne danego stanu, nie pierwotne.

27.05.2013 20:49
78
odpowiedz
to nie ja
16
Generał

Jesteś po prostu kolejnym tyranem, który domaga się aby inni żyli tak jak on chce.
Tak samo jak tyranem są homoseksualiści którzy domagają się aby 'ich' dzieci były wychowywane przez dwóch osobników tej samej płci

27.05.2013 21:20
79
odpowiedz
Radaar
176
Skazany na Shawshank

sporym problemem sa przesladowania dzieci (np. w szkolach) z powodu odmiennosci, ktore sa wychowywane przez pary homoseksualne . paradoksalnie ci, ktorzy tak zaciekle bronia tych dzieci, staja sie ich najwiekszymi oprawcami.

27.05.2013 21:41
80
odpowiedz
zanonimizowany861943
46
Generał

[79] --> To jest jedyny powód, dla którego mam mieszane uczucia co do adopcji dzieci przez pary homoseksualne. Niektóre dzieci ciągle są wychowywane w nienawiści i nauczone tego przez "normalnych" rodziców atakują "inne" dzieci :(

27.05.2013 23:11
81
odpowiedz
zanonimizowany649466
114
Senator

Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić przez co takie dziecko będzie musiało przejść w życiu ,gdy zostanie adoptowane przez parę homosiów,to że ktoś jest , innej orientacji nie świadczy akurat że jest złym człowiekiem ,ale jest to bynajmniej strasznie samolubne zachowanie ,gdyż te dziecko dostanie w życiu ,potężnego kopa w du.e ,tak samo nie może być mowy ,o czymś takim jak małżeństwa homoseksualne ,bo to jest po prostu zbezczeszczenie Religi ,kościoła itp bo seksualizm to każdego sprawa indywidualna ,dlatego popieram Francuzów ,i modle się aby naszym polityką przypadkiem nie odj....o !!

27.05.2013 23:17
82
odpowiedz
Grzesiek
78
Legend

Związki homoseksualne = TAK
Adopcja dzieci = NIE

Dawno się nie zgadzaliśmy w wielu sprawach. Tutaj popieram Cię w całej rozciągłości :)

Ludzie obudzą się z ręką w nocniku. Meczety, adopcja przez homoseksualistów ... sodoma i "gomoria".

27.05.2013 23:19
83
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

czymś takim jak małżeństwa homoseksualne ,bo to jest po prostu zbezczeszczenie Religi ,kościoła itp

Od kiedy małżeństwo jest stricte tylko związane z religią ?

27.05.2013 23:21
Mastyl
👍
84
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

Tak jak już kiedyś napisałem, po ponad 200 latach lewactwa, francowatym Francuzom wraca rozsądek.

(btw Francuzi mają najlepszą muzykę).

27.05.2013 23:33
85
odpowiedz
mevico
62
Generał

qLa

„Nie, nie jestem tyranem, ja po prostu uznaję, że natura została dostatecznie dobrze uposażona, żeby nie trzeba takich abberacji tworzyć jak fundowanie dzieci parom, które w naturze funkcji prokreacyjnej nie mają.”

Jesteś. W momencie, w którym piszesz, że Ty uznajesz, że jest tak i tak i chcesz decydować o tym, kto powinien mieć prawną możliwość adopcji sierot.

„Zresztą co rozumiesz pod pojęciem "kolejnym tyranem". Jak rozumiem dla Ciebie nie ma norm, które powinny obowiązywać?”

Oczywiście, że są. Nie wiem natomiast ja inaczej nazwać osobę, która zabrania danej grupie wykonywać jakieś działania, które nikomu nie szkodzą.

„To, że nie słyszałeś o takich sprawach wynika pewnie z tego, że w życiu nie widziałeś na oczy jakiegokolwiek orzeczenia w sprawie medycznej. Polecam chociażby "Prawo medyczne" Nesterowicza, zresztą książek w tym temacie masę. W każdej znajdziesz kazusy dotyczące takich spraw.”

Ja nie pytałem się o orzeczenia prawne, tylko czy kobieta ma prawny obowiązek prosić sąd o pozwolenie na urodzenie dziecka metodą sztucznego zapłodnienia finansowaną z jej kieszeni?

„Przecież cały czas starasz się jakimiś porównaniami sprowadzić wszystkie zbiory do jedności, cała dyskusja toczy się w tym tonie, więc nie twierdź teraz, że nie próbowałeś tego uczynić.”

Już raz napisałem co próbowałem zrobić wiec nie będę się powtarzał. Generalnie ten wątek i tak jest bezsensu bo pisząc, że ktoś nie ma prawa przygarnąć dziecka tylko dlatego, że nie może mieć swoich dzieci to równie dobrze można napisać, że facet również nie powinien mieć tego prawa bo nie może sam sobie potomstwa zapewnić. Jaki taka dyskusja ma w ogóle związek z dobrem dziecka.

„W żadnej konsekwencji nie wychodzi na to samo, utrata funkcji nie jest równoznaczne jej pierwotnemu braku. Jest to jakoby następstwo wtórne danego stanu, nie pierwotne.”

No właśnie, że wychodzi na to samo. Jak stracisz wzrok w wyniku choroby to będziesz ślepy tak samo jak ktoś, kto jest ślepy od urodzenia. Pewnego dnia po prostu będziesz ślepy. Przyczyna nie zmienia faktów.

to nie ja

„Tak samo jak tyranem są homoseksualiści którzy domagają się aby 'ich' dzieci były wychowywane przez dwóch osobników tej samej płci”

Ktoś musi opiekować się sierotami a ja nie widzę powodu dla którego należałoby wykluczyć z tego systemu jakąś grupę ludzi.

Radaar

„sporym problemem sa przesladowania dzieci (np. w szkolach) z powodu odmiennosci, ktore sa wychowywane przez pary homoseksualne . paradoksalnie ci, ktorzy tak zaciekle bronia tych dzieci, staja sie ich najwiekszymi oprawcami.”

Dzieci prześladują z nieskończonej liczby powodów. Krzywy nos, krzywe uszy, brzydki kolor włosów, piegi, brzydki uśmiech, ojciec pracujący w kostnicy, sepleniąca matka, rodzice, których nie stać na nowego iphone dla dziecka a większość dzieci w klasie ma itd. Są miliony powodów szyderstw i prześladowań i dodanie do tych milionów jednej prawdopodobniej przyczyny wyśmiewania niczego w sytuacji dziecka nie zmieni.

27.05.2013 23:54
Browar Drinker
86
odpowiedz
Browar Drinker
88
Szef wszystkich szefow

Niestety w wielu krajach homopropaganda ma się na tyle dobrze, że ma bezpośredni wpływ na kształtowanie przepisów. A niestety, jak pokazują suche liczby, dziecko mające dwóch tatusiów niekoniecznie niczym nie różni się od dziecka wychowywanego w normalnym związku.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/36178-co-grozi-dzieciom-wychowanym-przez-homoseksualistow-miazdzacy-raport-amerykanskiego-socjologa
Przykre, że w Polsce opracowań tego typu badań próżno szukać w większych, popularniejszych mediach. U nas do studia TV zaprosi się dwóch gejo-celebrytów, którzy powiedzą, że ich dziecko jest tak szczęśliwe, że pierdzi serduszkami wszyscy biorą to za pewnik.

27.05.2013 23:59
87
odpowiedz
zanonimizowany861943
46
Generał

Serio, ktoś jeszcze rzuca badaniami Regnerusa jak argumentem? Równie dobrze moglibyście powoływać się na "badania" pani "profesor" Pawłowicz...

Polecam przeczytać chociażby:
http://thinkprogress.org/lgbt/2012/07/27/596251/gay-parenting-bullshit/
http://thinkprogress.org/lgbt/2012/06/12/497488/fraudulent-study-parenting/

To całe "badanie" to jakiś żart...

28.05.2013 00:01
88
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Czyli moje uznawanie, że jest tak i tak jest nagle tyranią, czyli jak się z Twoim zdaniem, czyli Twoim twierdzeniem, że jest tak i tak nie zgodzę to znaczy, że ja jestem tyranem, a Ty jesteś kim? Takim samym tyranem jak i ja :D Forsujesz swoje zdanie, które jest kuriozalnym odszczepieniem od naturalnego kształtu świata, w którym to samiec i samica mają potomstwo, a nie dwa pieski walące się w dupkę. Dlaczego miałbym Twój zupełny brak racjonalizmu akceptować jako własny?

Masz jakieś wieloletnie badanie na szerokiej próbie dowodzące, że nikomu nie szkodzą, jeżeli tak, poproszę o linka, z chęcią się z nimi zapoznam. Badania dowodzące tezie, że rozwój bez matki i ojca jest korzystnym dla dziecka.

Ja mam propozycję - poczytaj coś o in vitro, zanim zabierasz o nim głos, bo chyba nie masz bladego pojęcia na czym polega i jak wygląda przebieg tego zabiegu medyczny.
Uchylając Ci tylko rąbka tajemnicy - nie polega on na tym, że kobieta radośnie wchodzi z ulicy wykładając x tysięcy zł i mówiąc "Proszę mi zrobić dziecko".

Znowu jakiś bzdurny argument z facetem podajesz.
Związek z dobrem dziecka jest natomiast taki, że dobrem dziecka jest rozwój pod okiem matki i okiem ojca, tak jak natura "zaprogramowała" ten proces, mimo poszczególnych przykrych przypadków utraty jednego z tych rodziców, nie jesteś w stanie w żaden sposób swoimi rojeniami podważyć tego założenia - tak to zostało stworzone i nie widzę powód do tworzenia jakichś abberacji, które nic z tym procesem nie mają wspólnego.

Znowu bubel myślowy - przyczyna jak najbardziej zmienia fakt - chociaż jak rozumiem, dla Ciebie tym samym jest osoba, która urodziła się w wyniku np. defektu genetycznego, lub nieprawidłowości przebiegu ciąży bez kończyn, a osoba, która w wieku lat 40 je utraciła w wyniku wypadku. Musiałbyś te swoje rojenia wygłosić na jakiejś uczelni medycznej, myślę, że Twoje zrównanie przyczyny pierwotnej i wtórne wywołałoby lawiny śmiechu :)

28.05.2013 00:17
Maziomir
89
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Mnie glownie zastanawia jaki jest glowny powod sprzeciwu ludzi przeciw takiej adopcji. Odrzucmy argumenty religijne, obraze moralnosci i Sodome, oraz Gomore, a nawet argumenty estetyczne. Te rzeczy sa w pewien sposob abstrakcyjne i dyskusja na ich temat wiedzie donikad. Czy chodzi o to, ze boicie sie, ze dzieci widzac takie rodziny moga same stac sie homoseksualistami, gdyz brak barier oznacza przyzwolenie? Czy sama swiadomosc, ze obok w mieszkaniu zyje dwoch mezczyzn, ktorzy wychowuja syna rowna sie dla was wyrokowi, ze ow syn bedzie rowniez gejem?

Moim pierwszym zetknieciem sie w praktyce z tym tematem byl teledysk na youtube holenderskiego chlopca, ktory spiewal o dwoch ojcach. Bylem zniesmaczony i nieco zszokowany. Nie bylo jeszcze w polskim necie jakiejs wielkiej debaty na temat, troche docinek i krzyku. Potem zaczalem sie zastanawiac i czytac opinie, obu stron. Z moich kalkulacji wynika, ze dzieci do adopcji jest wiecej niz przyzwoitych par potencjalnych rodzicow. Jakos sie tak czesto slyszy o trudnosciach jakie pietrzone sa przed potencjalna para, o dziesiatkach formalnosci i sprawdzaniu. Nie jest to chyba latwy proces, skoro tak wiele dzieci pozostaje w domach dziecka, gdzie dorasta nie zawsze na najlepszych ludzi. Bez milosci, czesto w patologicznym otoczeniu, zdeprawowana i samotna, zlamana przez zycie juz na jego progu. Ilosc potencjalnych adoptujacych moze wiec stanowic nieraz o czyims zyciu. Nie wiem jakbym sie czul, gdybym usiadl jako dziecko przed dwoma facetami, ktorzy wyjasniliby mi w koncu jaka roznice stanowi nasza rodzina od normalnej. Czy bym plakal, zalowal, czul sie zlamany, ale czuje, ze gdyby dali mi milosc i cieplo, dom i opieke traktowalbym ich po prostu jako rodzicow, a nie jak jakas patologie. I w tym jest problem - myslac o tym automatycznie dokonujecie projekcji swoich stereotypow na ludzi, ktorzy na co dzien nie musza sie roznic w niczym od was poza jednym, los ich pokaral brakiem wyboru w kwestii, ktora dla wielu z was czyni ich juz na starcie gorszych od zwierzat.

Nie wiem czy jestem za prawem adopcji przez pary homoseksualne. Nie ze wzgledu na wspomniane problemy, ale ze wzgledu na strach, co "normalna" czesc spoleczenstwa uczyni z zycia takich dzieci. I w tym kontekscie jest mi po prostu wstyd. Ze zamiast martwic sie o wzrost dwutlenku wegla w atmosferze i protestowac w milionach przed sejmami, zeby rzady wreszcie zaczely cos z tym robic, potrafimy wykrzesac z siebie entuzjazm jedynie w protestach przeciwko sobie samym.

28.05.2013 00:21
90
odpowiedz
Lutz
173
Legend

Ze zamiast martwic sie o wzrost dwutlenku wegla w atmosferze i protestowac w milionach przed sejmami.

Eee, to nie lepiej isc sie po prostu pomodlic, zeby wulkany przestaly wybuchac?

28.05.2013 00:31
Maziomir
91
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Nie masz pojecia o rownowadze naturalnej Lutz. Wulkany wybuchaja od zawsze, nie poradzimy nic na wybuch jakiejs kaldery, ale mozemy poradzic na zaburzenie tej rownowagi w wyniku naturalnych procesow. Wystarczy wpisac globalne ocieplenie i spojrzec na wikipedii, na wykresy. Ale temat nie o tym. Celowo podalem ten przyklad bo wiem jak jest niedoceniany. Darujmy sobie wiec ten offtop.

28.05.2013 00:47
92
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

Maziomir - a jesteś pewien, że taki bobas w nienaturalnym homoseksualnym środowisku będzie się rozwijał normalnie? Że jego psychika na tym nie ucierpi?
Może tak najpierw niech ktoś przeprowadzi sensowne studium przypadku. A nie oddajemy bogu ducha winnego dzieciaka dla pary dewiantów seksualnych.
Owszem każde dziecko chce mieć PRAWDZIWĄ rodzinę, ale też każde dziecko chce mieć mamę i tatę, a niekoniecznie dwóch tatusiów lub dwie mamusie.

Chciałbyś się wychowywać w takiej rodzinie? Ja szczerze mówiąc nie wiem czy nie wybrałbym domu dziecka.

Co do globalnego ocieplania to klimat już się oziębia od dwóch lat. Wpływ człowieka na poziom dwutlenka węgla to niecałe 2%.

28.05.2013 00:52
Maziomir
93
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Nie jestem pewien, ale wydaje mi sie, ze nie ma takich badan. Dlatego pytalem o wasze zdanie i obawy. Probuje zrozumiec, a swoje poglady w temacie ksztaltuje od dawna. Nie mam wyrobionej opinii. I nie wiem jakbym sie czul, co napisalem wyzej. Obok miejsca gdzie sie wychowywalem byl panstwowy dom dziecka i jego pensjonariusze chodzili ze mna do podstawowki - dalo sie zauwazyc jego wplyw na niektorych. Na prawde nie wiem. Wiem tylko, ze mamy fantastyczna latwosc w dzieleniu swiata na my i oni, a caly ten spor wiekszosci wlasciwie nie dotyczy. Oni sa zli, pedalska mafia probuje zawladnac swiatem! Przeciez oni to tylko mala kropelka w morzu normalnych. Jak mogliby faktycznie nas skrzywdzic?

nie dyskutujmy o klimacie - mozesz nie znac najnowszych badan, szkoda tu slow. To byl przyklad, bez sensu, ze prowokacyjny.

28.05.2013 00:55
94
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Cóż, ja też jestem za legalizacją związków homoseksualnych czy nawet małżeństw, jak w UK, ale adopcja dzieci? Sorki, ale to jest równanie ze zbyt dużą liczbą niewiadomych i nie sądzę aby taki model wychowywania dzieci był pożądany przez społeczeństwo. Póki chodzi o związek dwojga osób, dowolnej płci, nic mi do tego kogo oni kochają i z kim idą do łóżka. Dzieci jednak żadnym eksperymentom społecznym, wychowawczym tego rodzaju poddawać nie można.

Z drugiej strony jeśli jedna z lesbijek zajdzie w ciążę (znajdzie sposób) to oczywiście byłbym przeciwny odbieraniu jej dziecka.

28.05.2013 01:23
w o y t e k
95
odpowiedz
w o y t e k
142
Gavroche

Horror.... horror... horror...

Tylko słowami płk. Kurtza można skomentować ten wątek.

Juz sam początek jest niesamowity: Mój stosunek do Francuzów jest (był) żartobliwie - negatywny. Nie znosiłem ich zadufania w sobie, imperialnej manii wielkości i walki z religiami.

Drogi Panie - ilu Pan Francuzów w życiu swoim poznał?

I krótko a'propos dzieci i ich nienormalności. Badań nie trzeba szukac daleko.

The scientific research that has directly compared outcomes for children with gay and lesbian parents with outcomes for children with heterosexual parents has been generally consistent in showing that lesbian and gay parents are as fit and capable as heterosexual parents, and their children are as psychologically healthy and well-adjusted as children reared by heterosexual parents

Since the 1970s, it has become increasingly clear that it is family processes (such as the quality of parenting, the psychosocial well-being of parents, the quality of and satisfaction with relationships within the family, and the level of co-operation and harmony between parents) that contribute to determining children’s well-being and ‘outcomes’, rather than family structures, per se, such as the number, gender, sexuality and co-habitation status of parents

Przypisów są tony na wikipedii. Pochodzą z oficjalnych opinii akredytowanych ciał, takich jak APA, które sa niesamowice rygorystyczne w wydawaniu tego typu opinii. Niektóre z nich:

Marriage of Same-Sex Couples – 2006 Position Statement Canadian Psychological Association
"Elizabeth Short, Damien W. Riggs, Amaryll Perlesz, Rhonda Brown, Graeme Kane: Lesbian, Gay, Bisexual and Transgender (LGBT) Parented Families – A Literature Review prepared for The Australian Psychological Society" (PDF). Retrieved 2010-11-05.
Brief of the American Psychological Association, The California Psychological Association, The American Psychiatric Association, and the American Association for Marriage and Family Therapy as Amici Curiae in support of plaintiff-appellees

No ale oczywiście ludzie rozumni, których jest 95% w tym wątku, powołując się na własne uczucia/smaki/estetykę/etykę (to ostatnie najlepsze) wiedzą lepiej.

Miłej nocy drodzy rodacy. Pozdrawiam z kraju zwyrodnialców.

28.05.2013 01:26
96
odpowiedz
Lutz
173
Legend

maziomir obawe mam jedna, nie jestem w stanie wyobrazic sobie jak facet moze zastapic matke, zwlaszcza w pierwszych miesiacach zycia dziecka, konstrukcja psychiczno-biologiczna jest inna. Pisze to tylko dlatego ze zobaczylem jak to wyglada.
"normalni" geje ktorych znam nie kwalifikuja sie pod stereotyp geja filmowego.

To jest ciagle dwoch facetow ktorzy mieliby wychowywac dziecko. i o ile w przypadku lesbijek jestem w stanie nawet sie zastanowic nad taka opcja, chociaz wlasnie seksualnosc bylaby dla mnie czynnikiem wykluczajacym, to w przypadku facetow po prostu tego nie widze, bo taki ckliwy obrazek jak w jednym z linkow powyzej, jest dla mnie raczej abstrakcja.

Swoja droga ciekawe ilu mamy w tym watku rodzicow.

28.05.2013 01:54
Maziomir
97
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Model wychowywania dzieci zmienial sie wraz z rozwojem cywilizacyjnym i potrzebami spoleczenstw. Dawniej dziecko plci meskiej bylo pod opieka matki przez pierwszych kilka lat zycia, aby zupelnie zostac jej pozbawione i przejsc do grupy meskiej. Takie byly potrzeby i praktyka. Z punktu widzenia wszelkich teoretykow psychologii dzieciecej rzecz dzis zupelnie nie do przyjecia. Praktyka ta byla wymuszona biologiczna funkcja obu plci, kobieta jako matka karmicielka, oraz rola spoleczna - mezczyzna jako obronca i zywiciel nie mogl poswiecic tak wiele czasu opiece niemowlecia i dziecka w mlodym wieku, ktore wymaga mnostwa uwagi. Patrzac na to przez taki pryzmat dziecko wymaga glownie opieki - czasu i spokojnego otoczenia, aby wyrastalo szczesliwe i wcale nie jest pewne, ze musi ona byc dawana w jakichs okreslonych proporcjach. To jedynie model rodziny, zgodny z duchem czasow, wymusza w konfrontacji z innymi porownanie do przyjetych standardow. Caly ten zestaw psychologicznych argumentow wykorzystywanych przez obroncow tez, ktore glosisz jest jedynie demagogia i chciejstwem obroncow modelu naturalnego, opartym na obecnej praktyce, i jesli porownac go do kolejnego, stereotypowego argumentu uzywanego przez zwolennikow adopcji przez pary homoseksualne - co z rodzinami patologicznymi - to zaczynamy gonic w pietke. Sytuacja, w ktorej jest matka i ojciec, a gdzie jest brak milosci, jest za to alkohol lub narkotyki, oboje sa na poziomie intelektualnym wiewiorek drzewnych, jezyk codzienny wulgarny, brud, glod i suknia plugawa? Gdzie jest przemoc rodzicow wobec siebie, wobec dzieci. Czy takie stadlo zapewnia szczescie? Sadze, ze nie, a takich domow jest doprawdy zbyt wiele.

Dlatego wydaje mi sie, ze wszystko dotyczy kwestii tego jacy ludzie chca zapewnic dziecku szczescie i przyszlosc, a nie ich orientacja. Mozna by prawo do adpocji obwarowac specjalnymi klauzulami, ale jesli alternatywa dla malucha ma byc sierociniec, to byloby arbitralnym bledem uciekac sie do nieskorzystania z mozliwosci takiej adopcji. Ale tylko w sytuacji braku alternatywy, po gruntownej ocenie sytuacji. Mysle, ze tak jakos ksztaltuje sie moja wizja z zastrzezeniem, ze w Polsce jest to absolutnie niemozliwe, bo szkoda jaka poniosly by dzieci bylaby niewspolmierna do korzysci. Glownie ze wzgledu na proporcje zwolennikow i przeciwnikow w spoleczenstwie, oraz pewnosc braku spolecznej akceptacji. Nie wiem tylko czy to powod do dumy, gdy kolejne dzieciaki beda sie wychowywac bez rodzicow w ogole. Ale pewnosci nie mam zadnej! W koncu nie bylem w takiej sytuacji, wiec mozecie miec tez i racje. Chodzi by wyeliminowac z dyskusji na temat wszelkich apodyktycznych tepakow, ktorzy od razu rzucaja nie, bo im przed oczami staje gwintowanie w tylek, zamiast prawdziwego problemu, ktorym sa w tym wypadku dzieci.

28.05.2013 02:32
Maziomir
98
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Do tego dochodzi jeszcze jeden, wazniejszy problem. Nie zdajecie sobie chyba sprawy jak jestescie manipulowani przez wszelkiego rodzaju ekstremistow. Niewielu z was pewnie ma prawdziwie radykalne poglady: owszem nie chcecie adopcji, albo przeraza was szariat, ale tez nie chcecie gejow wystrzelac, a Arabow potraktowac bronia nuklearna. Nawet jesli udalo sie wam tak pomyslec nie tylko nigdy nie pociagnelibyscie za spust, ani nie nacisneli guzika, ale na pewno nie dalibyscie prawa innym by zrobili to za was. Chcielibyscie po prostu spokoju, odpowiednich warunkow do zycia i rozwiazania jakichs problemow, ktore was gryza. Niestety swiat wyglada sie na was wypial: robia z wami co chca. Co chwila doniesienia: ucieli mu glowe, pedaly zgwalcily dziecko itd.itp. Kto na tym zyskuje? Ludzie o najbardziej skrajnych pogladach, ktorych prawdziwe oblicze kwalifikuje czesto do wiezienia lub na oddzial ostrej opieki psychiatrycznej. Ludzie, ktorych wizja rozwiazania problemow konczy sie na rzezi i nieszczesciach, czasem swiadomie, czasem nawet nie zdaja sobie z tego sprawy, bo takimi sa glupcami. Spora czesc przywodcow tych ekstremistycznych ugrupowan politycznych to pierwszej wody demagodzy i populisci, ktorzy zbijaja polityczny i faktyczny kapital na skupieniu niezadowolonych, czesto o bardzo niskim poziomie rozwoju. W Europie podniosly glowe wszelkiej masci partie ultra-prawicowe, wraz z nimi jacys popieprzeni lewacy, ktorzy "gromia faszyzm", Europa zaczyna wrzec. Partie te nie stoja na strazy moralnosci, a chce sie rozprawiac z tymi, to tamtymi. Chca radykalnych rozwiazan i czynow, ktore byly juz wczesniej sprawdzane - nie udalo sie w ten sposob ani zahamowac zmian, ani nikogo naprawic - udalo sie zas sprawic dwie wojny swiatowe i setki miliony ofiar. Ludzie ci, dawniej nie odwazyliby sie glosic publicznie swoich pogladow, dzis przechodza przez progi wyborcze i pojawiaja sie w parlamentach. Ich programy czesto sa pol tajne, bo wrecz sprzeczne z prawem panstw, w ktorych zyja. Czy takim ludziom chcecie oddawac swoj glos?

Problem jaki wam umyka w kwestii sytuacji we Francji z wczoraj to fakt, ze wprowadzone prawo jest niestety prawem. Tak dziala demokracja - wybrano przedstawicieli parlamentu, a oni przeglosowali zmiany. Ktos zakrzyknie za gejowskie pieniadze lobbystyczne! A cholera tam wie, niemniej jednak wiekszosc spoleczenstwa dala mandat do wladzy ludziom, ktorzy wprowadzili nowe prawo. Musieli miec wiekszosc, skoro przeszlo. Nie mozna teraz wychodzic na ulice i niszczyc wlasne miasta, burzyc spokoj i dyszec nienawiscia skoro jest sie w mniejszosci, ktora prawnie przegrala! Bo skoro przegrala to jest wiekszosc, ktora mysli i chce inaczej. To znaczy, ze na dziesieciu ludzi w tramwaju wiecej jest na tak, niz na nie w temacie takiej adpocji, nawet jesli tak naprawde wiekszosc nie zaprzata sobie tym glowy, a prawa te opracowuja inni. I nawet jesli ta niezdecydowana grupa zastanowi sie - hej, my w sumie nie chcielismy tego prawa, to nie jest forma rozwiazania demonstracja i kolejne wrzenie w opinii publicznej. To forma bardzo oczekiwana przez tych wszystkich ekstremistow, ktorym na co dzien nie dalibyscie mandatu. Bo nawet jesli w jakichs sprawach jest wam do nich blizej, to z pewnoscia nie w jednym, nie w tym aby Europa znowu splynela krwia. A tak, to jedynie oni na tym zyskuja. Chcecie cos zmienic? Zastanowcie sie co jest dla was najwazniejsze - kwestia aborcji, czy adopcji, czy moze ordynacji wyborczej, albo podatkow? Zobaczcie ktore ugrupowania podzielaja wasze poglady lub w teorii spelniaja oczekiwania. Moze jest takie, ktore reprezentuje wasza linie w stu procentach? Jesli nie ma takich zapytajcie tych co wam blizej dlaczego to co dla was wazne nie stanowi rzeczy istotnej dla nich, czy moze chca zajac sie problemem, czy tez zamiota pod dywan. Moze bedzie trzeba stworzyc cos u podstaw? Ale nie cieszcie sie, ze ludzie wychodza na ulice i podwazaja idee demokracji, bo praktyka pokazuje, ze nie stworzylismy jeszcze lepszego ustroju. Kazda radykalizacja i zmiana odbije sie na nas samych, a nie na jakichs "nich".

28.05.2013 02:50
99
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

No ale oczywiście ludzie rozumni, których jest 95% w tym wątku, powołując się na własne uczucia/smaki/estetykę/etykę (to ostatnie najlepsze) wiedzą lepiej.

Kiedyś za pomocą 'badań' udowadnianio, że papierosy są zbawienne dla zdrowia.

28.05.2013 04:50
Belert
100
odpowiedz
Belert
182
Legend

Nie mozna teraz wychodzic na ulice i niszczyc wlasne miasta, burzyc spokoj i dyszec nienawiscia skoro jest sie w mniejszosci, ktora prawnie przegrala! Bo skoro przegrala to jest wiekszosc, ktora mysli i chce inaczej
No nie wiem moj drogi jak wybierzemy wiekszosc ktora uchwali przez swoich przedstawicieli ze niejaki Maziomir ma chodzic po ulicach w Czerwonej szacie do ziemi i czerwonej czapce z napisem jestem p... maziomir to przyjmiesz to jak sadze z pokora?

28.05.2013 05:25
Maziomir
👍
101
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Fantastyczny argument Belert. Masz takich wiecej?
--
Swoja droga wiem, ze potykalismy sie na tym forum w wielu tematach i obydwaj uwazamy poglady przeciwnika za szkodliwe, moglbys jednak starac sie zachowac jakis poziom wypowiedzi, ja staram sie pracowac nad swoim.

28.05.2013 06:57
Soulcatcher
102
odpowiedz
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Maziomir --> nigdy nie byłem w mniejszości i nigdy nie przegrałem. To ty jesteś skrajną mniejszością w społeczeństwie, Panie " lewo kontra "

28.05.2013 07:10
😊
103
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Zendon - Gwoli ścisłości, apropo [99] - Na tamte czasy badania były wykonane prawidłowo, z dzisiejszej perspektywy jednak nie mają żadnej naukowej wartości. Po prostu bieg czasu usprawnił metodykę badań, dlatego dzisiaj mamy więcej właściwych wyników. To naturalne że nauka idzie do przodu : )

28.05.2013 07:14
Maziomir
104
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Soulcatcher - nie jesteś obywatelem Francji, prawda? Chodziło mi o mechanizm.

28.05.2013 07:22
Soulcatcher
105
odpowiedz
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Oni również nie są w mniejszości. Tak źle działa demokracja. W PL np. Wystarczy zebrać kilka milionów wyborców na 35 mil ludzi aby mieć większość do wprowadzenia królestwa.
Protestujący nie są w mniejszości, po prostu teraz do władzy dorwała się ta bardziej aktywna i skuteczniejsza mniejszość

28.05.2013 07:45
Maziomir
106
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Nie masz racji z ustrojem - ten można zmienić legalnie na drodze zmiany konstytucji i zmiana taka wymaga 2/3 głosów sejmu i większości senatu. Projekt ustawy nie oznacza jeszcze sukcesu w jej przegłosowaniu. Demokracja nie jest ustrojem idealnym, o czym każdy wie, co nie znaczy, że istnieje jakiś lepszy. Nie jest również prawdą, że jestem w mniejszości, mając wątpliwości w wielu spornych kwestiach społecznych. Olbrzymia rzesza ludzi nie podziela konserwatywnej wizji świata, co odzwierciedla się między innymi w polityce. Zwierciadłem są wybory i w ten sposób powinniśmy mierzyć się z problemami. Każda inna forma jest paliwem dla kolejnych konfliktów i jałowych dyskusji.

28.05.2013 07:50
107
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

Do tego dochodzi jeszcze jeden, wazniejszy problem. Nie zdajecie sobie chyba sprawy jak jestescie manipulowani przez wszelkiego rodzaju ekstremistow.

Mazio i mi się wydaje, że jest totalnie odwrotnie. No bo skąd nagle się wzięła moda na homoseksualizm? Ktoś mi potrafi to wytłumaczyć?

28.05.2013 07:58
Maziomir
108
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Przecież oni towarzyszą światu od jego zarania. Spójrz choćby na historię i kulturę Starożytnej Grecji. Temat ten był w późniejszych czasach tabu, karany często śmiercią i represjami, ale istnieje od tysiącleci. Jakiś przykład? Choćby Rimbaud i Verlaine. Nie chcę stać się synonimem walki za homoseksualizm - szczerze powiedziawszy nie stać mnie mentalnie na poważne zajęcie się bardziej interesującymi mnie tematami. Czego jedynie chcę to tego, żeby ludzie zrozumieli, że "poprawność polityczna" to nie jest jakaś odgórnie sterowana akcja przez niewiadome siły, a osobista chęć bycia lepszym.

28.05.2013 08:08
Soulcatcher
109
odpowiedz
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Nikt nie walczy z himoseksualizmem.
Ludzie walczą z przekonaniem że homoseksualizm jest normą, bo nie jest. Tak samo jak nie jest normą umalowany facet który twierdząc że jest "mamusią" żąda prawa do bycia panem i władcą jakiegoś bezbronnego małego dziecka.
Na to zgody nie ma i nie będzie.

28.05.2013 08:13
110
odpowiedz
zanonimizowany920698
0
Pretorianin

generalnie zgadzam się z Soulcatcherem, ale też zastanawiam się ilu wśród tych protestujących stanowił mahometański ciemnogród, któremu nie po drodze z gejami, a który stanowi chyba jeszcze większy problem cywilizowanej Francji

28.05.2013 08:14
111
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

Maziomir - no wlasni i nagle postanowilismy im w ramach rownouprawnienia nadac specjalne prawa, sprzeczne z sama natura. Mnie nikt nigdy nie zapytal czy jestem homoseksualista, ja tez nikogo - w sumie co mnie obchodza preferencje seksualne drugiego czlowieka. A na serio nie rozumiem dlaczego nagle o homoseksualistach zrobilo sie tak glosno i rzady panstw nawet wbrew woli wlasnego spoleczenstwa probuja nadac im specjalne niezgodne z naturalnym stanem rzeczy prawa. Dlaczego i po co?

28.05.2013 08:18
Tal_Rascha
112
odpowiedz
Tal_Rascha
201
Never Fade Away

Premium VIP

Czym jest norma? To poglad reprezentowany przez wiekszosc a nie bylbym pewny by wiekszosc spoleczenstwa europejskiego popadla w homofobie, spedzilem lata na zachodzie i raczej mam odmienne zdanie.
Kiedys norma bylo postrzeganie kobiety jako przedmiotu, czasy sie zmieniaja, tak samo zmieniaja sie normy.

28.05.2013 08:26
Maziomir
113
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

Soulcatcher - nie każdy homoseksualista się maluje. Wielu z nich nie rozpoznałbyś na ulicy. W domu wyróżniać się mogą jedynie tym, że bardziej o siebie dbają. Nie znam szczegółów, ale więcej się widzi w mediach w UK. Mimo to moja partnerka nie biegałaby przy dziecku w wyuzdanej bieliźnie tak, jak oni nie zrobiliby tego przy swoim. Bo jeśli jesteś normalnym, porządnym człowiekiem pewnych rzeczy po prostu nie robisz bez względu na orientację. Absolutna zgoda, że homoseksualizm nie jest normą, jest odchyleniem od niej, ale skoro istnieje może warto rozważyć, czy stanowi tak wielkie zagrożenie dla obyczajowości, jak zwykło się uważać. Automatyczne połączenia pedofil = pedał, olbrzymia ilość stereotypów rodem z filmów klasy B, a z drugiej strony szkodliwe marsze, w których udział bierze również patologia, przejęły postrzeganie tematu u normalnych ludzi.

I ja widziałem to w ten sposób, dopóki nie zaczęli się ujawniać znani aktorzy, postaci sztuki, czasem idole, pozornie zwykli ludzie - wygląda na to, że wrażliwość towarzyszy ich osobom. Czy to z samej istoty preferencji, czy też z częstotliwości obrywania w życiu - nie wiem. Ale wiem, że nie oceniam od jakiegoś czasu ludzi ze względu na ten aspekt osobowości, choć potępiłbym każdego złego człowieka bez względu na orientację. Przyznam, że też obrzydza mnie ta sama wizja co Ciebie, ale odrzucam te myśli bo mnie nie dotyczą. Tak długo jak ludzie nie krzywdzą siebie wzajem, w tym potencjalnych dzieci, nie rzucę kamieniem. Napisałem już - nie wiem czy mam rację, ale dość mam już wylewania pomyj na ludzi, których jedyną winą było urodzić się innymi, gdy żaden z nas nie wie, czy pośród jego dzieci nie trafi się podobny przypadek. Rzeczywistość potrafi przytłoczyć swoją ironią, a ostatnie badania (o czym kiedyś tu pisałem) sugerują, że problem może być jednak kwestią dziedziczenia. Nie bezpośrednich genów, a błędu na poziomie białek związanych z budową genotypu i życiem płodowym dziecka. O ile pamiętam tego typu zaburzenia objawiają się w tej teorii dopiero w kolejnym pokoleniu. Tak więc czy ktoś tu byłby winny poza pechem?

28.05.2013 09:30
114
odpowiedz
Kharman
168

Soul --> ale kto mówi że homoseksualizm to norma? Jako preferencja bynajmniej. Chodzi o to że wszelkiej maści miśki o bardzo małych rozumkach definiują człowieka przez jego seksualizm. I może być do rany przyłóż, koty ratować z drzew, makatki wyszywać, kopać gałę jak Beckham, chlać jak Rusek a jak tylko wyjdzie że to gejusz to koniec, zbok, zwyrodnialec, dzieci gwałci, krowy przez niego mleka nie dają...

28.05.2013 09:57
115
odpowiedz
mevico
62
Generał

Soulcatcher

"Ludzie walczą z przekonaniem że homoseksualizm jest normą, bo nie jest. Tak samo jak nie jest normą umalowany facet który twierdząc że jest "mamusią" żąda prawa do bycia panem i władcą jakiegoś bezbronnego małego dziecka."

Zgadzam się, lepiej niech gnije w domu dziecka. Lepszy taki los niż mieszkać z dwiema kobietami. A jeszcze jakby często taką rodzinę odwiedzała przyjaciółka jednej z nich mając na dziecko duży wpływ wychowawczy? Przej..... Rozwijać się u boku 3 kobiet? Już można takie dziecko zapisywać do domu wariatów.

qLa

"Czyli moje uznawanie, że jest tak i tak jest nagle tyranią, czyli jak się z Twoim zdaniem, czyli Twoim twierdzeniem, że jest tak i tak nie zgodzę to znaczy, że ja jestem tyranem, a Ty jesteś kim?"

Porównam to na przykładzie narkotyków. Załóżmy, że ty jesteś za delegalizacja a ja za legalizacją. W takim układzie Ty twierdzisz, że ludzie nie powinni mieć prawa kupować takich rzeczy bo są szkodliwe, a ja twierdzę, że są szkodliwe ale każdy człowiek ma prawo decydować, czy chce sobie szkodzić czy nie. Widzisz teraz różnice?

"Dlaczego miałbym Twój zupełny brak racjonalizmu akceptować jako własny?"

Mam gdzieś to jaki jest Twój pogląd dopóki nie wpi.... się w życie innych ludzi nakazując im robić to, co jest zgodne z twoimi poglądami.

"Masz jakieś wieloletnie badanie na szerokiej próbie dowodzące, że nikomu nie szkodzą, jeżeli tak, poproszę o linka, z chęcią się z nimi zapoznam. Badania dowodzące tezie, że rozwój bez matki i ojca jest korzystnym dla dziecka."

Nie mam. Ciężko w dzisiejszym świecie znaleźć wiarygodne badania na konkretny temat. Jeżeli chciałbyś wiedzieć to życie z matką i ojcem może być czasami (a nawet bardzo często) bardzo szkodliwe, czy w związku z tym zakazać w ogóle adopcji bo nie ma gwarancji, że takie dziecko nie będzie miało lekkiego życia?

"Ja mam propozycję - poczytaj coś o in vitro, zanim zabierasz o nim głos, bo chyba nie masz bladego pojęcia na czym polega i jak wygląda przebieg tego zabiegu medyczny.
Uchylając Ci tylko rąbka tajemnicy - nie polega on na tym, że kobieta radośnie wchodzi z ulicy wykładając x tysięcy zł i mówiąc "Proszę mi zrobić dziecko"."

Po pierwsze, nie pisałem o in vitro tylko o sztucznym zapłodnieniu.
Po drugie, masz wyraźne problemy z odpowiadaniem na pytania. Pytałem się, czy jest prawny obowiazek pytania o zgodę na urodzenia dziecka poprzez sztuczne zapłodnienie finansowane z prywatnych funduszy.

"Związek z dobrem dziecka jest natomiast taki, że dobrem dziecka jest rozwój pod okiem matki i okiem ojca,"

Dobre dla dziecka jest wychowywanie przez kochające go osoby. Jeżeli Ty nie znasz ludzi, którzy nie są zadowoleni ze swoich rodziców, używając takiego mało wyszukanego eufemizmu, no to nie jest już mój problem. Jak idę ulicą i widzę ojców wrzeszczących na dziecko to aż za głowę można się złapać.

"tak jak natura "zaprogramowała" ten proces, mimo poszczególnych przykrych przypadków utraty jednego z tych rodziców"

Taa... ojciec chleje, matka cały dzień krzyczy, ojciec pół dnia pracuje a jak wraca to siedzi cały czas przed telewizorem, matka pali papierosy w domu, mając gdzieś zdrowie dziecka, rodzice zmuszają dziecko do ogromnej liczby zajęć pozalekcyjnych i naciskają na sukcesy w szkole by mogli sie pochawlić przed znajomymi jakie maja zdolne dzieci. Taa... natura to zdolny programista jak chol....

"Znowu bubel myślowy - przyczyna jak najbardziej zmienia fakt - chociaż jak rozumiem, dla Ciebie tym samym jest osoba, która urodziła się w wyniku np. defektu genetycznego, lub nieprawidłowości przebiegu ciąży bez kończyn, a osoba, która w wieku lat 40 je utraciła w wyniku wypadku."

W jednym i drugim przypadku w wieku 41 lat są bez kończyn.

28.05.2013 10:12
Paudyn
116
odpowiedz
Paudyn
239
Kwisatz Haderach

^

I tym sposobem sie zapetlilismy, wystarczy przewinac do [19] i rozpoczac czytanie od nowa ;]

Mam te same obawy co Lutz. Plus ciekaw jestem, ile srednio wytrzymuje zwiazek homo (jakies rozsadne studia na ten temat?).

28.05.2013 10:26
117
odpowiedz
Kharman
168

Paudyn --> pewnie tyle samo co hetero, tylko cholibka są to wszystko związki nieformalne i cholibka ni nawet jeśli masz pary żyjące razem pzez lata to obrywają rykoszetem od tych szukających bo rzecz jasna nikt kto to badał jeszcze nie przedstawił swoich wyników jak należy tylko pitolą o statystycznym gej-związku, co oczywiście nie ma miejsca w usankcjonowanych związkach hetero bo małżeństwo ma swój wyraźny początek i ewentualny koniec a to że jakieś nastki co tydzień mają innego chłopaka/dziewczynę nie ma najmniejszego na to wpływu.

Średnia długość małżeństwa hetero to 13-15 lat w zależności od źródła, więc statystycznie wszystkie są dysfunkcyjne pod kątem posiadania i wychowywania dzieci bo statystycznie skazuje je na traumę rozwodu i życia w niepełnej rodzinie, tyle w temacie średnich...

28.05.2013 10:34
Soulcatcher
118
odpowiedz
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

mevico --->
piszesz
"Zgadzam się, lepiej niech gnije w domu dziecka."

już raz ci na to odpisałem, wklejam jeszcze raz

"są dziesiątki tysięcy heteroseksualnych rodzin w europie, spełniających wszystkie warunki, które czekają na adopcję dziecka. Jeżeli dzieci czekają w domu dziecka to ze względów organizacyjnych, problemów z adopcją przez granice, z powodu tego że biologiczni rodzice żyją i nie zgadzają się na adopcję a nie dlatego że nie oddaje się dzieci homoseksualistom.

Dzieci marzą o Mamie i Tacie"

28.05.2013 10:38
Paudyn
119
odpowiedz
Paudyn
239
Kwisatz Haderach

Kharman

Jak dla mnie zwiazek nieformalny juz na starcie powinien dyskwalifikowac w procesie adopcyjnym. Takze hetero.

PS. Bardziej skupilbym sie na stosunku dlugosci trwania jednego do drugiego. I jestem w stanie postawic kase na to, ze nawet nieformalne zwiazki hetero roznia sie dlugoscia od tych homo. Na korzysc tych pierwszych.

28.05.2013 10:40
graf_0
120
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Ja powiem inaczej.
Nie istnieje coś takiego jak "prawo do adopcji". To jest przywilej, wynikający z prawa dziecka do posiadania rodziny.
I panstwowy system opieki nad dziećmi powinien szukać najlepszych warunków do rozwoju dziecka. Przy czym brak męża czy orientacja seksualna niekoniecznie będzie kryterium dyskwalifikującym.

28.05.2013 10:41
121
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Soul - Twoja wiedza na temat gejów i lesbijek jest zerowa.

28.05.2013 10:45
122
odpowiedz
Child of Pain
178
Legend

[119]
Na moje zwiazki lesbijek trzymaja sie dluzej niz gejow. Pomimo odmiennych preferencji seksualnych meska czy damska nature ciezko zmienic.

28.05.2013 10:51
Soulcatcher
123
odpowiedz
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Teemoray

Soul - Twoja wiedza na temat gejów i lesbijek jest zerowa.

Jestem dorosłym człowiekiem który wychował dzieci i zapewniam cię że w każdej dziedzinie związanej z rodziną moja wiedza jest większa niż twoja.

28.05.2013 10:55
Minas Morgul
124
odpowiedz
Minas Morgul
239
Szaman koboldów

Widziałem ten protest na żywo. Myślę, że z 500k osób zebrało się na pewno. Zamieszki spowodowane były przez skrajnie prawicowe bojówki, które po prostu wpadły zrobić zadymę. Otóż protest był tak zorganizowany, że miał trwać do 19.00. Ogólnie fajnie to wyglądało - muzyka, stonowane reakcje, dużo zabawy. Masa rodziców z dziećmi (każde dziecko, które nie miało smoczka, trzymało różowe/niebieskie flagi :).
Około 19.30 pojawiło się kilka grupek kojarzonych raczej z kibolami piłkarskimi i w momencie, gdy wszyscy zaczęli złazić do domów, tamci postanowili zostać i w pewnym momencie w policjanta poleciała butelka - i się zaczęło. Ci zadymiarze przyszli tam raczej dość późno i widać było, że po prostu chcą namieszać, bo cała reszta tzw. zwykłych ludzi po prostu tam sobie koczowała i piknikowała od rana. Gdyby nie ta zadyma, to powiedziałbym, że Francuzi zrobili całkiem dobrą, pozytywną imprezę. Ot głośne, ale nieagresywne wyrażanie swoich poglądów - świetnie.

A cóż, jaki jest mój pogląd na tą sprawę. W Polsce pewnie nie chciałbym umożliwienia parom seksualnym adopcji dzieci... a bo sąsiedzi, a bo dzieci w szkole. U nas jednak takie sprawy są dość mocno napiętnowane bez względu na wszystko.

Ostatnio jednak poznałem osobiście pewną amerykańską profesor, która z żoną wychowuje dwójkę dzieci - już dorosłych. Syn ożenił się kilka miesięcy temu. Córka kończy koledż i ma chłopaka. Najnormalniejsi w świecie ludzie. Zawsze uważałem, że skoro jedna matka lub ojciec są w stanie wychować dziecko, to dwójka niekoniecznie poradzi sobie gorzej, bez względu na to, jaką odrazę u niektórych to wywołuje (ostatecznie wybór pomiędzy domem dziecka, a taką rodziną wydaje mi się oczywisty, choć w tym wypadku kobieta jest biologiczną matką swoich dzieci, które urodziła z pomocą banku nasienia).
Tam, skąd pochodzą, taka rodzina nie wywołuje żadnego szoku i zdziwienia. W każdym razie przyznała, że raczej nie chwali się tym publicznie w trakcie swego pobytu we Francji i pytana - mówi, że przyjechała tu na krótki kontrakt z mężem - właśnie ze względu na nastroje społeczne.
Myślę, że to nie homoseksualiści mają problem, a otoczenie... co wbrew pozorom jest tu najbardziej istotne - i właśnie dlatego nie chciałbym jeszcze takiego prawa chociażby w Polsce. We Francji też minie sporo czasu, zanim ludzie do czegoś takiego przywykną. Nie jestem pewien, jak to się sprawdzi w tym kraju - zwłaszcza na początku.

28.05.2013 10:56
125
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Soul - Nic z tego co powiedziałeś nie liczy się do wiedzy na temat homoseksualizmu i homoseksualistów. Posiadanie dzieci w żaden sposób nie uprawnia cię do ładowania się z butami w życie innych ludzi. Jesteś właścicielem strony o grach, a nie lekarzem, psychiatrą czy psychologiem. Mieszasz pojęcia, mieszasz gejów z transwestytami, swoje zdanie opierasz na ludowych pogłoskach i legendach, nie masz żadnych potwierdzonych argumentów.

Dlatego tak jak mówię - na temat swojej rodziny wiesz w cholerę więcej ode mnie, na temat rodzin gejów, lesbijek, życia transwestytów nie wiesz nic.

28.05.2013 10:58
graf_0
126
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

A cóż, jaki jest mój pogląd na tą sprawę. W Polsce pewnie nie chciałbym umożliwienia parom seksualnym adopcji dzieci... a bo sąsiedzi, a bo dzieci w szkole. U nas jednak takie sprawy są dość mocno napiętnowane bez względu na wszystko.

Minas - zgodzisz się chyba że ze wzgledu na uprzedzenia chcesz wprowadzać ograniczenia na grupę dyskryminowaną... To chyba nie tak powinno być.
To tak jakbyś Żydom nie pozwalał się w Polsce osiedlać, bo u nas jest antysemityzm. (uwaga - w obu przypadkach opisuję jedynie regułę rozumowania a nie faktyczne problemy z życia.)

28.05.2013 11:03
Minas Morgul
127
odpowiedz
Minas Morgul
239
Szaman koboldów

graf_0 - napisałem może nieco niezręcznie. Mam po prostu pewne obawy, jak to się sprawdzi w mniejszych społecznościach, choć wszystkimi kończynami jestem na tak. Ostatecznie myślę jednak, że wprowadzając takie prawo, po kilkunastu latach sytuacja by się ustabilizowała i ludzie by przywykli do tego, że takie związki istnieją.

28.05.2013 11:03
Soulcatcher
128
odpowiedz
Soulcatcher
267
Dragons Dogma 2

Premium VIP

Teemoray --->

"na temat rodzin gejów, lesbijek, życia transwestytów nie wiesz nic." zdam się w tej dziedzinie na twoje doświadczenia, tu masz moją zgodę, jesteś autorytetem.

Jesteś właścicielem strony o grach, a nie lekarzem, psychiatrą czy psychologiem. a skąd ta pewność?

"na temat swojej rodziny wiesz w cholerę więcej ode mnie" tak i o rodzinie i dzieciach mówię.

Związki homoseksualne = TAK
Adopcja dzieci = NIE

28.05.2013 11:07
129
odpowiedz
Kharman
168

Paudyn --> śmiem przypuszczać że homo uprawiający seks rekreacyjny mają posiadanie pod opieką adoptowanych dzieci na raczej odległym miejscu na liście swoich życiowych priorytetów, nieśmiało również kołata mi się myśl że wszelkiej maści agencje adopcyjne szukają raczej ludzi żyjących w stabilnych związkach a brak owej stabilizacji, zarówno osobistej jak i majątkowej stanowi dość istotną przeszkodę w procesie adopcyjnym.

28.05.2013 11:07
130
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Soul - Ale ja się z tobą nie kłócę w tej materii czy geje mogą mieć dzieci i czy mogą być razem, czy powinno się ich kastrować, czy zabijać. Mówię tylko żebyś przestał wypowiadać się w temacie niczym autorytet, ponieważ w tym co mówisz jest ogrom dziur - jak mówiłem - mieszasz pojęcia, piszesz na bazie legend i pogłosek, nie opierasz się na niczym rzetelnym.

Ostatni post był tak abstrakcyjnie pozbawiony argumentów że nie wiem już co powiedzieć więcej ; ) Cała ta wasza kłótnia jest zabawna, bo wyraźnie większości ludzi brakuje jakiejkolwiek wiedzy żeby się w temacie wypowiadać.

I nawet mnie nie pytaj czemu nie podam swojego zdania w tym temacie - możesz się domyślać że kłótnia z ludźmi którzy swoje zdanie opierają "a bo geje są źli bo są źli, bo to nienormalne!" jest bezowocna w jakikolwiek sposób, dlatego chcę tylko pokazać żebyś może trochę się z tematem zapoznał i przestał się opierać na takich bujdach jak wymalowani faceci którzy chcą być mamusią.

28.05.2013 11:08
Paudyn
131
odpowiedz
Paudyn
239
Kwisatz Haderach

graf

Troche rozumiem obawy Minasa. Antysemityzm jest problemem w kregu nieco bardziej dojrzalych ludzi. Wiadomo, ze zdarza sie rozne wypadki, ale mysle, ze wiekszosc osob nosi te uprzedzenia w milczeniu i nie bedzie robila wprost problemu Zydom (cos jak niechec do Polakow w Holandii, zwlaszcza poludniowej :]).

Dzieci natomiast hamulcow nie maja, a co za tym idzie sa niezlymi katami dla innych mlodocianych, co moze sie na nich niekorzystnie odbic, zwlaszcza ze to wciaz przeciez faza rozwoju.

28.05.2013 11:08
graf_0
132
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Minas - ale sam rozumiesz. Jeśli obawy wynikają z uprzedzeń, czy wręcz wrogości społeczeństwa to problemem nie jest sama grupa dyskryminowana.
Czyli w twoim przykładzie - jeśli obawiasz sie że dzieci w szkole będą wołać "syn dwóch pedałów" a sąsiedzi jajkami drzwi obrzucą to nie jest to bynajmniej wina samych rodziców adopcyjnych.
Abstrahuję w tym momencie od sedna dyskusji, chodzi mi tylko o ten mechanizm.

Paudyn - równie dobrze dzieci będą się znęcać nad rudymi, niepełnosprawnymi, słabszymi itp itd. Ale to nie jest wina grupy dyskryminowanej. Nie zasugerujesz żeby rude dzieci farbować, albo na łyso golić.

28.05.2013 11:16
Paudyn
133
odpowiedz
Paudyn
239
Kwisatz Haderach

graf

Na pewne rzeczy nie masz wplywu (kolor wlosow, niepelnosprawnosc), na inne wrecz przeciwnie.

Kharman

A ja sie boje nachalnej propagandy homo, w ktorej brak przyznania opieki ze wzgledu na niespelnienie kryteriow zostanie sprowadzony do uprzedzen i zaczna sie kolejne etapy absurdu. Patrzac na to co dzieje sie teraz mysle, ze nie sa to obawy bezzasadne.

28.05.2013 11:17
graf_0
134
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Paudyn - twierdzisz że dziecko wychowujące się w rodzinie z dwoma kobietami (do tego nie potrzeba adopcji) ma jakiś wybór?
Co wiecej, sugerujesz że fakt posiadania, bądź nie, wyboru, stanowi podstawę do oceny zasadności uprzedzeń?

28.05.2013 11:20
Paudyn
135
odpowiedz
Paudyn
239
Kwisatz Haderach

Oczywiscie, ze nie. Tak samo jak nikt nie zabroni dwom lesbijkom posiadania dziecka, czy rozmnazania sie rodzinie patologicznej. Nie znaczy to jednak, ze przy oficjalnych procedurach nie mozna pewnych rzeczy uszczelnic.

28.05.2013 11:22
yasiu
136
odpowiedz
yasiu
199
Legend

Niewiele różni się myślenie niektórych w tym wątku od tego, z czym się spotkałem parę lat temu. Tradycjonalistom w głowie się nie mieściło, że można wychować dziecko w jednym domu, w pełnej rodzinie i jednocześnie nie zabraniać ojcu biologicznemu kontaktów z nim. No i jakoś coraz ciszej protestują ci, dla których to nienormalne, bo lata mijają, dziecko jest zadowolone i na pewno czuje się bezpieczniej, niż gdybyśmy się kłocili. Nie mówiąc już o innych korzyściach. Podobnie jest z adopcją przez pary homoseksualne. U nas system adopcji jest wypaczony u podstaw i dopóki się go nie zmieni, nie ma znaczenia kto będzie miał prawo do adopcji. I na szczęście nie Wam oceniać, czy para homoseksualna jest w stanie wychować dziecko. Na nieszczęście, mogą się za to wziąć jeszcze większe oszołomy.

28.05.2013 11:25
137
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

btw - Teraz już tak do wszystkich - Nie wydaje wam się że większym problemem od adoptowania dzieci przez pary homoseksualne jest na przykład nadmierne rozmnażanie się przez rodziny alkoholików których mieszkania dawno zostały zamienione na meliny alkoholików?

Mieszkałem obok takich koło 10 lat, w tym czasie pojawiło się koło 5-ki dzieciaków nie mających dzisiaj co jeść czy w co się ubrać.

Dobrze że przynajmniej mają mamę i tatę : )

28.05.2013 11:28
Minas Morgul
138
odpowiedz
Minas Morgul
239
Szaman koboldów

graf_0 - [132] rozumiem to całkowicie i się zgadzam. Może właśnie taka terapia szokowa w postaci regulacji prawnej sprawdzi się idealnie. Nie wiem tego. Mam pewne obawy, które wyraziłem dość pokracznie, ale w przypadku teoretycznego referendum zagłosowałbym na tak.
I uważam, że są dużo ważniejsze kryteria wychowywania dzieci przez rodziców/przybranych rodziców, niż seksualność tych ostatnich (EDIT - jak napisano w [137]).

28.05.2013 11:33
graf_0
139
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

minas - są ważniejsze kryteria niż orientacja seksualna, ale seksualność jako jest istotna.
I dlatego podejrzewam że większość gejowskich aktywistów odpadłoby na tym kryterium.
Bo jeśli ktoś swoją osobę definiuje przede wszystkim poprzez seksualność to niekoniecznie będzie dobrym rodzicem/wzorem dla dziecka. Tak samo jak opanowanie seksem heteroseksualiści. Tyle że ci raczej do adopcji się nie palą...

28.05.2013 11:47
dasintra
😁
140
odpowiedz
dasintra
195
Zdradziecka morda

że "poprawność polityczna" to nie jest jakaś odgórnie sterowana akcja przez niewiadome siły, a osobista chęć bycia lepszym

nie, no jeden z najlepszych tekstów jakie w tym roku czytałem. Przecież cała ta poprawność polityczna to zwyczajnie neologizm słowa propaganda.
Zresztą przykłady tych sławnych homoseksualistów raczej słabo sobie dobrałeś.

28.05.2013 12:08
141
odpowiedz
mevico
62
Generał

Soulcatcher
"już raz ci na to odpisałem, wklejam jeszcze raz

"są dziesiątki tysięcy heteroseksualnych rodzin w europie, spełniających wszystkie warunki, które czekają na adopcję dziecka. Jeżeli dzieci czekają w domu dziecka to ze względów organizacyjnych, problemów z adopcją przez granice, z powodu tego że biologiczni rodzice żyją i nie zgadzają się na adopcję a nie dlatego że nie oddaje się dzieci homoseksualistom."

Fajnie, tylko widzę, że masz problemy z odpowiadaniem na pytania. Gdzie dowodu na taką tezę panie adminie? Niech zgadnę, to tylko Twój wymysł. A nie poczekaj, przecież dalej napisałeś.

"Dzieci marzą o Mamie i Tacie"

Twoje dzieci wolałyby mieć mamę i tatę i pewnie stąd wyciągnąłeś wniosek, że wszystkie dzieci tego chcą, no bo jak to możliwe, żeby inne dzieci chciały mieć po prostu dom bez względu na to jaka płeć w nim mieszka, skoro Twoje dzieci tego nie chcą.
Zapewne również ktoś Ci powiedział, że liczba dzieci do adopcji jest mniejsza niż liczba chętnych i znów wyciągnąłeś wniosek, że tak po prostu jest i basta.

Paudyn

"Na pewne rzeczy nie masz wplywu (kolor wlosow, niepelnosprawnosc)"

Od kiedy człowiek nie ma wpływu na kolor swoich włosów?
Zacytuję sam siebie.
Dzieci prześladują z nieskończonej liczby powodów. Krzywy nos, krzywe uszy, brzydki kolor włosów, piegi, brzydki uśmiech, ojciec pracujący w kostnicy, sepleniąca matka, rodzice, których nie stać na nowego iphone dla dziecka a większość dzieci w klasie ma itd. Są miliony powodów szyderstw i prześladowań i dodanie do tych milionów jednej prawdopodobniej przyczyny wyśmiewania niczego w sytuacji dziecka nie zmieni.

graf_0

"Bo jeśli ktoś swoją osobę definiuje przede wszystkim poprzez seksualność to niekoniecznie będzie dobrym rodzicem/wzorem dla dziecka."

Od tego są osoby, które się tym zajmują. To do nich należy decyzja czy dana osoba, niezależnie od płci, będzie dobrym opiekunem.

28.05.2013 12:09
Belert
😃
142
odpowiedz
Belert
182
Legend

Teemoray: tak dla porządku- geje nie moga mieć dzieci.Jak pamietasz z biologii zeby doszlo do zaplodnienia nie mozna uprawiac seksu doodbytniczego.

Maziomir: to ty piszesz o rzadach wiekszosci demokratyycznej.
Pamietaj ze to ta wiekszosc sie zgodzila zeby zydzi chodzili z gwiazda dawida,podejrzewam ze nawet to uchwalil parlament rzeszy.
Moj przyklad o ubieraniu Maziomira w czerwona szate byl tylko przenosnia.
To ciekawe ze latwo ci tlumaczyc najbardziej bzdurne rzeczy pod warunkiem gdy sa zgodne z Twoimi przekonaniami a jezysz sie gdy ktos ma inne zdanie.Rownie dobrze mozna powiedziec ze sam lapiesz wszystkie shity ktore ci rzucaja ludzi ktorych Ty uwazasz za expertow.
Wez pod uwage ze wszelkie badania na temat klopotow psychicznych ludzi ktorzy byli wychowywani przez hemoseksualistow sa skrzetnie ukrywane jako niewygodne.

28.05.2013 12:12
Paudyn
143
odpowiedz
Paudyn
239
Kwisatz Haderach

mevico

Oczywiscie, ze kazdy dodatkowy potencjalny element krzywdzacy ma znaczenie. Tym bardziej taki, ktory moze byc podsycany przez doroslych. Piegi i krzywy nos sie do nich nie zaliczaja.

Od kiedy człowiek nie ma wpływu na kolor swoich włosów?

Teraz przynajmniej wiem, ze trollujesz, bo o rzniecie glupa cie nie podejrzewam.

28.05.2013 12:12
graf_0
144
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Belert - ależ oczywiście że geje mogą mieć dzieci. Co prawda nie ze sobą, ale nic nie szkodzi na przeszkodzie aby osoba homoseksualna została rodzicem.

28.05.2013 12:14
😊
145
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Belert - Kurde, to dlatego nigdy mi się nie udało? Wiedziałem że coś było nie tak : )

28.05.2013 12:26
146
odpowiedz
mevico
62
Generał

Paudyn

"Oczywiscie, ze kazdy dodatkowy potencjalny element krzywdzacy ma znaczenie. Tym bardziej taki, ktory moze byc podsycany przez doroslych. Piegi i krzywy nos sie do nich nie zaliczaja."

Gdy ktoś się z kogoś nabija bo: ma gorsze wyniki w nauce, brat ma problemy z prawem, jest podwożony do szkoły gorszym samochodem, woli słuchać linkin park i mieszka z dwoma facetami to sadzę, że nie zrobi wyśmiewanej osobie różnicy gdy będzie wyśmiewane z powodu wszystkich tych rzeczy wyłączając płeć jego rodziców.

"Teraz przynajmniej wiem, ze trollujesz, bo o rzniecie glupa cie nie podejrzewam."

A ja teraz widzę, że nigdy na oczy nie widziałeś farby do włosów.

Belert

"tak dla porządku- geje nie moga mieć dzieci.Jak pamietasz z biologii zeby doszlo do zaplodnienia nie mozna uprawiac seksu doodbytniczego."

Ludzie bezpłodnie też nie mogą.

28.05.2013 12:26
Flyby
147
odpowiedz
Flyby
234
Outsider

Związki prawne dla par homoseksualnych - tak. Adopcja dzieci przez te pary - nie.
Dlaczego, skoro mówi się "A", nie można powiedzieć "B" ?
Wystarczy poczytać ten wątek. Byłyby to dzieci napiętnowane w swoich środowiskach. Adopcja dzieci przez pary heteroseksualne ma swoje trudności (nie tylko społeczne) z którymi nie uporano się do dzisiaj (wbrew pozorom).
Tutaj jednak (w wypadku pary heteroseksualnej) czynniki imitujące normalność takiej rodziny, zdecydowanie działają (w sumie) na korzyść dziecka.
Nie byłoby to możliwe w wypadku adopcji dziecka przez parę homoseksualną..

28.05.2013 12:42
148
odpowiedz
mevico
62
Generał

Flyby

"Wystarczy poczytać ten wątek. Byłyby to dzieci napiętnowane w swoich środowiskach."

Zauważ jakie to byłoby dla dziecka znakomite narzędzie selekcji. Czy osoba, która ocenia kogoś źle tylko dlatego, że mieszka z homoseksualistami zasługuje na szacunek i nawiązywanie z nią znajomości? Nie. Jest to więc idealne narzędzie w rękach dziecka do oddzielanie przyjaciół od ludzi nie wartych szacunku.

28.05.2013 12:48
graf_0
149
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Flyby - fakt bycia napiętnowanym przez wrogie społeczeństwo NIE MOŻE być argumentem za zakazem adopcji.
Bo wówczas stawiamy wszystko na głowie, jeśli zachowania negatywne mają być wyznacznikiem tego co właściwe.

28.05.2013 12:58
Flyby
150
odpowiedz
Flyby
234
Outsider

mevico - chcesz z malucha robić "wojownika o sprawę", tym samym zatruwając mu dzieciństwo? ;) Zostaw to islamistom wciskającym kałachy (narzędzia selekcji) w ręce dzieci ;)
graf_0 - jedynym argumentem tutaj jest dobro dziecka.

28.05.2013 12:59
Belert
151
odpowiedz
Belert
182
Legend

mevico: skoncz wreszcie czlowieku wypowiadac sie jak experci rzadowi plecacy co im slina na jezyk przyniesie zeby poprzec juz dosc chwiejaca sie teze ze w Polsce jest super a ludzi sie czepiaja , media zrobily nagonke.Im za to płacą a Tobie chyba nie .

Zauważ jakie to byłoby dla dziecka znakomite narzędzie selekcji. Czy osoba, która ocenia kogoś źle tylko dlatego, że mieszka z homoseksualistami zasługuje na szacunek i nawiązywanie z nią znajomości? Nie. Jest to więc idealne narzędzie w rękach dziecka do oddzielanie przyjaciół od ludzi nie wartych szacunku.
wspaniała rzecz dla malucha slyszec o sobie piosenki - mamusia pedal tatus pedal to i zenus pedal.Zycie jak w madrycie , na pewno bedzie szczesliwy ze jest jednym z niewielu ktorzy z duma moga powiedziec ,wychowala mnie para homoseksualistow i nigdy mi nie zrobili z d... jesieni sredniowiecza.
Co prawda wyda majatek na psychoanalitykow ale bedzie wg.Ciebie szczesliwy bo sie nauczy tolerancji .A 99% jego przyajciol to beda homoseksualisci ze swoimi problemami ktorych jak hetero nawet nie bedzie rozumial.

Przypominam ze dowody na to ze dzieci par homoseksualnych mja klopoty z psychika sa skretnie przemilaczane i nikt "powazny" nie odwazyl sie zrobic takich badan.
Zeby w twarz takim jak ja cisnac truimfalnie ,ciekawe czemu?

28.05.2013 13:09
Flyby
152
odpowiedz
Flyby
234
Outsider

"Kłopoty z psychiką" (w swoim czasie), Belercie, mają także dzieci adoptowane z par heteroseksualnych. Bywa że mają je sami rodzice adoptowanego dziecka ;) Zatem lepiej nie namnażać w społeczeństwie (takim a nie innym ;)) przyczyn takich sytuacji.

28.05.2013 13:09
Tlaocetl
153
odpowiedz
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

Prawie wszyscy tutaj gadają o swoich przekonaniach zapominając, że może warto kierować się dobrem tych małych dzieci?

Zauważcie, że jeszcze kilkanaście lat temu z dziecka wychowywanego przez samotną matkę też szydzono i dawano mu odczuć, że jest gorsze. Bękart to nie jest pozytywne określenie. Obowiązująca wówczas mentalność nakazywała w razie wpadki szybki ślub, bo "co ludzie powiedzą". Ludzie byli jeszcze bardziej zakłamani niż teraz. A wpadka z murzynem, czy cyganem to dopiero była hańba! Zresztą pewnie po wsiach jeszcze i teraz jest...

Tak jak nie wyobrażacie sobie obecnie dzieci wychowywanych przez pary homoseksualne - tak, za 20 lat nie będziecie mogli sobie wyobrazić, że kiedyś byliście tacy nietolerancyjni. Mówię o większości, bo pewnie niektórzy umrą, tak jak żyli - strzykając jadem nienawiści na wszystko co inne, obce i niezrozumiałe.

28.05.2013 13:12
154
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

mevico
Twoja analogia z narkotykami nie ma żadnego związku z adopcją dzieci przez homoseksualistów i dyskusją o jej nienaturalności.
Natomiast ja nie uważam, że na wszystko należy każdemu zezwalać w imię "wolności".

Ale ja gdzieś mam Twój pogląd, bo wpier... się w sfery od setek lat funkcjonujące naturalnie, chcąc tworzyć kurioza w imię "praw" ludzi o innej orientacji.

Znowu jakieś dalsze wydumane analogie, o patologiach rodzinnych, o tym, że występują wadliwie funkcjonujące związku heteroseksualne.

Skoro pytałeś o sztuczne zapłodnienie ( chyba nie pojmujesz znaczeń słów "sztuczne zapłodnienie" i "in vitro" ) nie opłacane przez powszechny system zdrowotny, to Ci napisałem - zapoznaj się z całą procedurą, jaką się przechodzi i z prawem ją obowiązującym. Polecam zacząć od desygnatów słów "in vitro" i "sztuczne zapłodnienie". Następnie poczytaj o tym kogo te kliniki leczą ( bo te kliniki leczą niepłodność, a nie zapewniają bank spermy i zapładnianie singielek lub lesbijek ).

Tych bzdet o Twojej rodzinie patologicznej nie ma co komentować. Co to ma do tematu?
Natomiast - zdecydowanie zdolny programista z tej natury, dał możliwość kobiecie i mężczyźnie przekazywania genów dalej w formie potomstwa, łącznie z hermafrodytami nie ma innej drogi, poza właśnie takimi abberacjami, których Ty jesteś zwolennikiem.

Tak, tylko w jednym przypadku do wieku 41 lat jest dana funkcja, w drugim jej nie ma, więc to, że Ty z braku logiki myślenia nie rozróżniasz następstwa stanu B, ze stanu A, a stanu B bez istnienia kiedykolwiek stanu A nie jest już moim problemem. No bo przecież ktoś kto stracił nogę jest taki sam jak ktoś, kto bez nogi się urodził, bo taki jest stan aktualny, czyli tak naprawdę ten kto z nogą się urodził nie ma jej od urodzenia, bo teraz nogi nie ma :D

28.05.2013 13:17
155
odpowiedz
mevico
62
Generał

Flyby

"chcesz z malucha robić "wojownika o sprawę", tym samym zatruwając mu dzieciństwo?"

Rozumiem, że Ty zachęcałbyś swoje dziecko do zabawy z kimś kto się z niego śmieje i go dręczy by "nie zatruwać mu dzieciństwa"?

"jedynym argumentem tutaj jest dobro dziecka."

Czyli jesteś w stanie zagwarantować, że każde dziecko, które jest adoptowane jest dobrze traktowane?

Belert

"wspaniała rzecz dla malucha slyszec o sobie piosenki - mamusia pedal tatus pedal to i zenus pedal."

Znam osoby pracujące w przedszkolu i w szkole podstawowej i wyobraź sobie, ze wiele dzieci słyszy teksty wyśmiewające je i, o dziwo, żaden z nich nie dotyczy orientacji seksualnej rodzica. Powiem, więc tym, nauczycielom aby powiedzieli tym dzieciakom, żeby przestały się mazać bo śmieją się nie z tego co lud na forum gry-online uważa za najgorszą krzywdę dla dziecka.

"Co prawda wyda majatek na psychoanalitykow ale bedzie wg.Ciebie szczesliwy bo sie nauczy tolerancji ."

A dasz gwarancję, ze sepleniaca matka nie będzie musiała wydać majątku na psychoanalityka?

"Przypominam ze dowody na to ze dzieci par homoseksualnych mja klopoty z psychika sa skretnie przemilaczane i nikt "powazny" nie odwazyl sie zrbic takich badan."

Najpierw napisałeś, że dowody są przemilczane a potem, ze nikt poważny nie zrobił na ten temat badań. Skąd niby te dowody skoro jeszcze nikt ich nie zrobił? Z pod poduszki?

28.05.2013 13:26
Belert
156
odpowiedz
Belert
182
Legend

Polecam przeczytac "sieci " z tamtego tygodnia.

28.05.2013 13:30
wysiak
157
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

mevico -->
Najpierw napisałeś, że dowody są przemilczane a potem, ze nikt poważny nie zrobił na ten temat badań. Skąd niby te dowody skoro jeszcze nikt ich nie zrobił? Z pod poduszki?
Link jest w poscie 86. Ale oczywiscie sa to badania 'niewiarygodne', bo strona o nazwie 'ThinkProgress' je za takie uwaza...

28.05.2013 13:35
158
odpowiedz
mevico
62
Generał

Tlaocetl

"Tak jak nie wyobrażacie sobie obecnie dzieci wychowywanych przez pary homoseksualne - tak, za 20 lat nie będziecie mogli sobie wyobrazić, że kiedyś byliście tacy nietolerancyjni."

Za 20 lat to ludzie z tego forum będą sobie włosy z głowy wyrywać, że większość zaczyna być tolerancyjna i ośmiela się myśleć inaczej niż oni.

qLa

"Twoja analogia z narkotykami nie ma żadnego związku z adopcją dzieci przez homoseksualistów i dyskusją o jej nienaturalności."

Nie ma związku, ale idealnie ilustruje różnice miedzy Twoim a moim podejściem.

"Natomiast ja nie uważam, że na wszystko należy każdemu zezwalać w imię "wolności"."

No ja myślę. Przecież nie możesz pozwolić na to aby ktoś mógł robić to na co ma ochotę zamiast tego na co Ty masz ochotę.

"Ale ja gdzieś mam Twój pogląd, bo wpier... się w sfery od setek lat funkcjonujące naturalnie, chcąc tworzyć kurioza w imię "praw" ludzi o innej orientacji."

Rozumiem, że walka z chorobami też jest dla Ciebie skandalem, bo przecież skoro natura chciała by taka osoba umarła to tak powinno pozostać.

"o tym, że występują wadliwie funkcjonujące związku heteroseksualne."

Zgadza się. Ludzie bywają, a w zasadzie większość, co wyraźnie pokazują komentarze na tym forum, dupkami, niezależnie od swojej orientacji seksualnej.

"Skoro pytałeś o sztuczne zapłodnienie ( chyba nie pojmujesz znaczeń słów "sztuczne zapłodnienie" i "in vitro" ) nie opłacane przez powszechny system zdrowotny"

Dobrze, poczekam jeszcze. Może kiedyś nabierzesz odwagi by odpowiedzieć na niewygodne Ci pytanie.

"Natomiast - zdecydowanie zdolny programista z tej natury, dał możliwość kobiecie i mężczyźnie przekazywania genów dalej w formie potomstwa, łącznie z hermafrodytami nie ma innej drogi, poza właśnie takimi abberacjami, których Ty jesteś zwolennikiem."

Faktycznie. Trzeba pogratulować naturze, że stworzyła patologicznych rodziców.

"Tak, tylko w jednym przypadku do wieku 41 lat jest dana funkcja. (...) A nie jest już moim problemem."

Natomiast moim problemem nie jest fakt, że nie potrafisz czytać i, że nie zauważyłeś, że nie napisałem DO WIEKU 41 LAT. Zmieniłeś po prostu literki w mojej wypowiedzi aby było Ci na rękę. Cwane :-)

28.05.2013 13:35
159
odpowiedz
zanonimizowany743499
21
Generał

Następny debilny polityczny wątek. Dopiero wtedy widać ile na GOLu idiotów i przychlastów siedzi. Ignoruj wątek

28.05.2013 13:39
160
odpowiedz
mevico
62
Generał

wysiak

"Link jest w poscie 86. Ale oczywiscie sa to badania 'niewiarygodne', bo strona o nazwie 'ThinkProgress' je za takie uwaza..."

Sprawdzałeś metodologię i ich rzetelność? Może napiszesz mi dlaczego są wiarygodne?

28.05.2013 13:39
wysiak
👍
161
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Kcieciol --> No masz racje, o ile bardziej wartosciowe i nie demaskujace idiotow sa watki o zamykaniu sie w kiblach, czy zabiciu babci peknietym termometrem.

mevico -->
Jeden z niezadowolonych z wyników prac badawczych, stawiających w niepochlebnym świetle homozwiązki, zakwestionował na swoim blogu rzetelność naukowej pracy socjologa. To wystarczyło, że sprawą zajęła się specjalna komisja Uniwersytetu Texas w Austin, gdzie uczony jest zatrudniony. Szybko okazało się, że zarzuty pod adresem naukowca są całkowicie bezzasadne, a metodyka przeprowadzonych badań jest bez zarzutu.
Jak widac, inni uczeni uznali, ze badania byly przeprowadzone poprawnie. Moze ty za to napiszesz, dlaczego sie z nimi nie zgadzasz?

28.05.2013 14:00
Flyby
162
odpowiedz
Flyby
234
Outsider

Zdaje się, mevico, że źle się rozumiemy.
"Ty zachęcałbyś swoje dziecko do zabawy z kimś kto się z niego śmieje i go dręczy by "nie zatruwać mu dzieciństwa"?"
Nie zachęcałbym go z pewnością - zwłaszcza mając wciąż w oczach filmik o tatusiu kibolu, tresującego swojego malca jak koguta do walki na podwórku (na razie na podwórku). Czy miałbym trenować swoje dziecko podobnie i byłoby git? ;)
Piszę także o kłopotach dzieci adoptowanych i ich rodziców (heteroseksualnych). Jeszcze raz powtarzam - lepiej będzie nie stwarzać dalszych możliwości, w których dziecko odczuje (być może szybciej i mocniej) status swojej adopcji.
Status adopcji jako taki, nigdy nie zawiera absolutnej gwarancji "dobrego traktowania" dziecka (bo nie może) tyle chyba Ci wiadomo ;)
Piszesz: "wiele dzieci słyszy teksty wyśmiewające je i, o dziwo, żaden z nich nie dotyczy orientacji seksualnej rodzica"
Dzieci, mevico, dopiero wchodzą w świat "orientacji seksualnych", nie są w stanie bezpośrednio formułować swoich opinii w tym względzie - obserwują, uczą się w zabawach zachowań (także tych o podłożu seksualnym) Właśnie wtedy zaznacza się "orientacja" i odpowiedzialność ich rodziców.

28.05.2013 14:05
163
odpowiedz
mevico
62
Generał

wysiak

"Jeden z niezadowolonych z wyników prac badawczych, stawiających w niepochlebnym świetle homozwiązki, zakwestionował na swoim blogu rzetelność naukowej pracy socjologa. To wystarczyło, że sprawą zajęła się specjalna komisja Uniwersytetu Texas w Austin, gdzie uczony jest zatrudniony. Szybko okazało się, że zarzuty pod adresem naukowca są całkowicie bezzasadne, a metodyka przeprowadzonych badań jest bez zarzutu."

To i tak mnie nie przekonuje, ponieważ dzis za dużą władzę mają pieniądze by ufać jakimkolwiek pojedynczym badaniom. Daj mi zestaw 50 badań na ten temat to może zmienię zdanie.
Swoją drogą te badania są zupełnie niewiarygodne skoro nie porównywali dzieci adoptowanych. Przecież na to, kto rodzi dziecko nikt nie ma wpływu a na to, kto będzie miał prawo do opieki ma.

No i zastanawiam się jaki jest sens takich badań. Przypuśćmy, że porównamy rodziców, którzy pracują dziennie więcej niż 8 godzin z rodzicami, który pracują mniej. Wyniki pokażą, że np. rodzice, którzy mniej czasu przebywają w domu są (bo pracują dużej) są gorzej oceniani przez dzieci adoptowane to znaczy, że rodziców pracujących więcej niż 8 godzin należy wykluczyć z systemu adopcji? Bez sensu.

28.05.2013 14:09
164
odpowiedz
trybik18
16
Konsul

niezadowolenie z prac badawczych ma dziwne konsekwencje [link]

h ttp://bejsment.com/2013/05/07/andrzej-ciastek-stracil-prace/

- spacja ;)

28.05.2013 14:09
165
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Przecież nie możesz pozwolić na to aby ktoś mógł robić to na co ma ochotę zamiast tego na co Ty masz ochotę.

Dokładnie, dlatego nie odpowiada mi kopulacja na środku ulicy, bądź też oddawanie na nim stolca, dlatego nie odpowiada mi parkowanie na środku drogi, nie odpowiada mi budowanie domu na moim terenie - niestety, nie wielbię tak wielce jak Ty wolności innych.

Rozumiem, że walka z chorobami (...)

Tytuł mistrza analogii idealnie do Ciebie pasuje, oczywiście wiesz, że analogie są błędne, Twoje takie są nagminnie.
Rozumiem, że adopcja i sztuczne zapłodnienia są formą leczenia dla homosów?:D


Dobrze, poczekam jeszcze. Może kiedyś nabierzesz odwagi by odpowiedzieć na niewygodne Ci pytanie.

Odpowiadam, skoro jesteś zbyt leniwym człowiekiem, żeby poczytać - w naszym kraju, z mojej znajomości lekarzy i stanowisk samorządów lekarskich - nie umożliwia się samotnym osobom sztucznej formy zapłodnienia, przeciwna jestem temu bioetyka, przeciwne są temu koła lekarskie, kliniki in vitro mają leczyć bezpłodność, a nie tworzyć "usługi zapładniania" dla samotnych pań. Ale jak wiadomo - pecunia non olet. Więc podejrzewam, że i takie kurioza czasami występują ( ba, istnieją nawet sprawy, w których taka światła kobieta później domaga się ujawnienia ojcostwa, lub o zgrozo, przyznania alimentów :D ).

Natomiast moim problemem nie jest fakt, że nie potrafisz czytać i, że nie zauważyłeś, że nie napisałem DO WIEKU 41 LAT. Zmieniłeś po prostu literki w mojej wypowiedzi aby było Ci na rękę. Cwane :-)

Znowu nie zrozumiałeś, ja nic nie zmieniłem w Twojej wypowiedzi, ilustrowałem Ci jej głupotę :)

28.05.2013 14:10
166
odpowiedz
mevico
62
Generał

Flyby

"lepiej będzie nie stwarzać dalszych możliwości, w których dziecko odczuje (być może szybciej i mocniej) status swojej adopcji."

Nie rozumiem, o co Ci tu chodzi.

"Dzieci, mevico, dopiero wchodzą w świat "orientacji seksualnych", nie są w stanie bezpośrednio formułować swoich opinii w tym względzie - obserwują, uczą się w zabawach zachowań (także tych o podłożu seksualnym) Właśnie wtedy zaznacza się "orientacja" i odpowiedzialność ich rodziców."

No i co w związku z tym?

28.05.2013 14:18
167
odpowiedz
trybik18
16
Konsul

a no to ze można im wbijać do głowy ze płeć to sprawa umowna i mogą sobie kombinować do woli .

28.05.2013 14:20
Belert
168
odpowiedz
Belert
182
Legend

mevico : Nie rozumiem, o co Ci tu chodzi. i to jest wlasnie problem , moj drogi.

28.05.2013 14:20
tadzikg
169
odpowiedz
tadzikg
185
starszy brygadier

Związki homoseksualne = mam to w dupie
Adopcja dzieci = mam to w dupie

28.05.2013 14:23
wysiak
😁
170
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

mevico, alez oczywiscie, ze zadne fakty cie nie przekonaja. Chciales badania, dostales badania, zazadales udowodnienia poprawnosci metodologii, dostales i to, teraz znowu chcesz 'zestaw 50 badan', ktore i tak znowu bys zbyl banalnym 'mnie nie przekonuje'. Idziesz w zaparte, coz, ani troche mnie to nie dziwi, bo wlasnie to robisz od samego poczatku rozmow w tym watku.

28.05.2013 14:27
171
odpowiedz
mevico
62
Generał

qLa

"dlatego nie odpowiada mi parkowanie na środku drogi"

Parkowanie za środku drogi zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.

"nie odpowiada mi kopulacja na środku ulicy"

A mi całowanie. Ale ja nie jestem na szczęście takim terrorystą jak Ty.

"nie odpowiada mi budowanie domu na moim terenie"

Twój dom, Twoje zasady.

"niestety, nie wielbię tak wielce jak Ty wolności innych."

Nie dziwię się. Przecież to skandal, aby ktoś mógł robić to, co Ci się nie podoba.

"Tytuł mistrza analogii idealnie do Ciebie pasuje, oczywiście wiesz, że analogie są błędne, Twoje takie są nagminnie.
Rozumiem, że adopcja i sztuczne zapłodnienia są formą leczenia dla homosów?:D"

Oczywiście, że nie, ale jeśli chciałbyś byc konsekwentny to musiałbyś walczyć z walką z chorobami, które są instrumentem natury, na którą ciągle się powołujesz.

"w naszym kraju, z mojej znajomości lekarzy i stanowisk samorządów lekarskich - nie umożliwia się samotnym osobom sztucznej formy zapłodnienia"

Czekam, aż pokażesz mi, który paragraf o tym mówi.

"Więc podejrzewam, że i takie kurioza czasami występują"

Czyli nielegalnie skoro twierdzi, że prawo tego zakazuje?

"Znowu nie zrozumiałeś, ja nic nie zmieniłem w Twojej wypowiedzi, ilustrowałem Ci jej głupotę :)"

Ha ha dobre :-)

Twoje cytowanie mojej wypowiedzi:

"Tak, tylko w jednym przypadku do wieku 41 lat jest dana funkcja"

Moja wypowiedź źródłowa:

"W jednym i drugim przypadku w wieku 41 lat są bez kończyn."

Nic nie zmieniłeś jak jasna cho.....

28.05.2013 14:31
172
odpowiedz
mevico
62
Generał

wysiak

"mevico, alez oczywiscie, ze zadne fakty cie nie przekonaja. Chciales badania, dostales badania, zazadales udowodnienia poprawnosci metodologii, dostales i to, teraz znowu chcesz 'zestaw 50 badan', ktore i tak znowu bys zbyl banalnym 'mnie nie przekonuje'."

Jeżeli Ty uważasz, że JEDNO badanie wystarczy aby coś z całą pewnością stwierdzić to wiesz o nauce równe ZERO.
Na temat GMO są setki publikacji i wciąż trudno jednoznacznie stwierdzić, czy taka modyfikacja jest szkodliwa.

28.05.2013 14:35
wysiak
173
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

mevico --> NAUKOWCY badajacy sprawe wypowiedzieli sie, ze badania byly przeprowadzone poprawnie, ty stwierdzasz z jakiegos niewiadomego powodu, ze nie byly, i ze tobie to nie wystarcza - tylko dlatego, ze ich wyniki zaprzeczaja temu, co ty wiesz o swiecie (lub raczej co wydaje ci sie, ze wiesz). Sam sobie odpowiedz kto tutaj kloci sie z faktami, i kto wie ZERO o nauce.

28.05.2013 14:42
174
odpowiedz
b212
127
Generał

Koronny argument forumowiczów o "piętnowaniu" takich dzieci można między buty włożyć, bo większość dzieci adopcyjnych jest napiętnowana, samo "jesteś z próbówki / jesteś adoptowany" ma niestety pejoratywny wydźwięk, ale naprawdę ciekawie robi się, gdy rodzice adoptują malucha w mniejszej miejscowości (czytaj: gdziekolwiek poza miastami wojewódzkimi). "A po co to?", "a skąd oni takie duże dziecko mają?", "a na co?", "sami nie mogą zrobić?", "nienormalne" i tak dalej, poczytajcie sobie wypowiedzi rodziców adopcyjnych. Dzieciak dowiadujący się, że "to nie są jego rodzice" od sąsiada to nie jest wcale rzadkość w naszym ciemnogrodzie.

Zgodnie z forumową logiką dzieci adoptować nie powinno się więc wcale, bo może mieć to zgubny wpływ na ich psychikę? :)

Druga sprawa - to, że proces adopcyjny w Polsce trwa czasami kilka lat (szczególnie od zeszłego roku), jest problemem prawnym i nie powinno mieć odzwierciedlenia w tym czy geje/lesbijki mogą dokonywać adopcji czy nie. Prawo się zmienia, a nawet jeśli obecnie cały proces się ciągnie - takie pary i tak byłby w stanie dziesiątki dzieci z domów dziecka wyciągnąć.

I na koniec - badania badaniami, ale znam kilka par homoseksualnych wychowujących dzieci i z przykrością muszę stwierdzić, że radzą sobie dużo lepiej, niż 90% polskich, heteroseksualnych, rodziców :(

Moim zdaniem dużo ważniejsze jest to, czy dziecko biorą przyzwoici ludzie, ich płeć ma drugorzędne znaczenie.

Z tym chyba wszyscy się zgodzą? :)

28.05.2013 14:47
175
odpowiedz
Attyla_bis
35
Konsul

Czy sodomita jest człowiekiem przyzwoitym?
Jeżeli tak, to co to znaczy być "człowiekiem przyzwoitym"?

28.05.2013 15:00
😊
176
odpowiedz
b212
127
Generał

Attyla, odpisałbym Ci, ale jakieś 7 lat temu wrzuciłem sobie do przeglądarki skrypt, który ukrywa Twoje wypowiedzi, za bardzo cenię swój czas, sorry.

28.05.2013 15:02
177
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

A mi całowanie. Ale ja nie jestem na szczęście takim terrorystą jak Ty.

Dlatego właśnie Ty nie masz problemu z parami gziczącymi się publicznie, ja mam.
Bo Ty masz zamiar swoją pocieszną moralnością terroryzować mnie :D


Oczywiście, że nie, ale jeśli chciałbyś byc konsekwentny to musiałbyś walczyć z walką z chorobami, które są instrumentem natury, na którą ciągle się powołujesz.

Co zabawne - instrumenty do zapobiegania chorobom daje nam również natura.Tylko dzięki nauce jesteśmy już w stanie je syntetyczne modyfikować lub tworzyć. Więc znowu pudło.
Co zabawne, sam sobie udowadniasz, że Twoja analogia była bzdurą słowami "oczywiście, że nie".

Czekam, aż pokażesz mi, który paragraf o tym mówi.
To musisz trochę poczekać, bo nie ma u nas ustawy całościowej normującej procesy sztucznych zapłodnień, są natomiast inne regulacje, które szczęśliwie stanowią odpowiedni drogowskaz dla klinicystów.
Zrób proste doświadczenie - poproś jakąś koleżankę, żeby zadzwoniła do jednej z takich klinik, powiedziała, że jest singielką i chce mieć dziecko, opisz mi tu rezultat :)

Twoje cytowanie mojej wypowiedzi:
To nie był cytat, a do Twojej wypowiedzi odniesienie :D
Oczywiście czepiłeś się cytatu, bo na durnia wyszedłeś z rojeniem o tym, że fakt, że w danym momencie coś jest tym samym oznacza, że ma to samo pochodzenie i tą samą naturę rzeczy.
Jak już pisałem, człowiek po amputacji nogi urodził się bez nogi, według Twojej światłej logiki nieformalnej, bo przecież w danym momencie nogi on nie ma. Nasza obserwacja potwierdza brak nogi na czas obecny, który jest przecież równoznaczny z brakiem wrodzonym.
W związku z tym homo nie mogący swojego loverboya zapłodnić przez pupkę też jest bezpłodny, jak mężczyzna, który swojej kobiety zapłodnić nie może, bo ma za mało plemników. To samo w Twojej głowie.

Teraz przynajmniej wiem, że nie dość, że kłamiesz to o nauce wiesz ZERO.
Zabawne to czytać od osoby, która sprowadza dysfunkcję do braku funkcji :)

28.05.2013 15:05
178
odpowiedz
mevico
62
Generał

wysiak

"NAUKOWCY badajacy sprawe wypowiedzieli sie, ze badania byly przeprowadzone poprawnie, ty stwierdzasz z jakiegos niewiadomego powodu, ze nie byly, i ze tobie to nie wystarcza "

Kolejny, który łże jak pies. W którym miejscu napisałem, ze nie są? Napisałem, że mam wątpliwości, czy sprawdzono je rzetelnie. Poza tym napisałem Ci moje własne wątpliwości co do tych badań, których w ogóle nie skomentowałeś, zapewne dlatego, że nie są Ci na rękę.
Teraz przynajmniej wiem, że nie dość, że kłamiesz to o nauce wiesz ZERO.

28.05.2013 15:13
Flyby
179
odpowiedz
Flyby
234
Outsider

Hmm, mevico ;) Te Twoje uporczywe powtarzanie "Nie rozumiem, o co Ci tu chodzi" i "co z tego" ;) Tak w ogóle, mevico to chodzi mi o adopcję. Adopcja jest w pewnym sensie koniecznością społeczną i dotyczy dzieci, ich dobra. Dopiero potem widzę dobro par, które nie były się w stanie spełnić biologicznie jako rodzice, z takich czy innych powodów.
Dzieci są szczególnie bezbronne, mevico choć nie prosiły się na świat - od zarania ludzkości traktowane różnie - jako towar w sensie społecznym, często zresztą zbyteczny i tak dalej. Miały różne role do odegrania - porywane u nas przez Turków, wracały w szeregach janczarów, rżnąć tatusiów, co ich nie dopilnowali. Ostatnio są nadzieją ekonomistów, dbających o swoje emerytury. Dobra, wystarczy tła.
Dzieci adoptowane, w zależności od sposobu adopcji, mają lepiej lub gorzej i tylko tyle - bo zawsze są jakieś "ale" które potrafią kłaść się cieniem na ich bytowaniu. Jest tych "ale" sporo i nie mam najmniejszej ochoty aby je tutaj wymieniać (możesz odczuć ulgę ;)) Jednak, wszystkie te "ale", dzieci zawdzięczają przede wszystkim swoim rodzicielom, tym biologicznym i tym "przyszywanym", oraz troskliwemu społeczeństwu.
Aby, mevico (tutaj wytęż uwagę) zmniejszyć wagę tego sformułowania "mają lepiej lub gorzej i tylko tyle", jestem przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne. W obecnej sytuacji to one, dzieci, płaciłyby przede wszystkim rachunek za podziały i niechęci społeczne.. Być może, chcąc nie chcąc, musiałyby (w przenośni) odgrywać rolę tych janczarów ;) To oczywiście, kiepski żart. ;)
qLa - Trudno odmówić racji Twojemu dowodzeniu:
"Moim zdaniem dużo ważniejsze jest to, czy dziecko biorą przyzwoici ludzie, ich płeć ma drugorzędne znaczenie.

Z tym chyba wszyscy się zgodzą? :)"
Rzecz w tym że owi "przyzwoici ludzie", w swojej przyzwoitości, powinni także uwzględnić moje zastrzeżenia ;)

28.05.2013 15:15
wysiak
😊
180
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

mevico -->
Nie, oczywiscie nigdzie nie kwestionowales rzetelnosci tych badan, zadawales tylko kretynskie pytania
Sprawdzałeś metodologię i ich rzetelność? Może napiszesz mi dlaczego są wiarygodne?

Wiec powtarzam ci kolejny raz, ze metodologia i rzetelnosc BYLA sprawdzana przez innych naukowcow, i poprawnosc nie budzi watpliwosci. Wiec twoje wlasne watpliwosci mozesz sobie zachowac dla siebie, nie warto ich nawet komentowac.

I wytrzyj brode, bo sie oplules.

28.05.2013 15:21
181
odpowiedz
mevico
62
Generał

qLa

"Dlatego właśnie Ty nie masz problemu z parami gziczącymi się publicznie, ja mam."

Dokładnie. Ty masz z czymś problem, coś Ci się nie podoba, dlatego zakazujesz robić to innym.

"Co zabawne - instrumenty do zapobiegania chorobom daje nam również natura."

Taa... bo homoseksualistów stworzył dziadek mróz.

"To musisz trochę poczekać, bo nie ma u nas ustawy całościowej normującej procesy sztucznych zapłodnień, są natomiast inne regulacje, które szczęśliwie stanowią odpowiedni drogowskaz dla klinicystów."

Czyli jest legalne?

"Zrób proste doświadczenie"

Nie muszę, znam dwie osoby, które już to zrobiły. Rezultat: jedno dziecko całe zdrowe, a drugie ma problemy z płucami.

"Oczywiście czepiłeś się cytatu, bo na durnia wyszedłeś"

Na durnia wyszedłeś Ty kłamiąc, że nic nie zmieniałeś.

"wyszedłeś z rojeniem o tym, że fakt, że w danym momencie coś jest tym samym absolutnie nie oznacza, że ma to samo pochodzenie i tą samą naturę rzeczy."

Pokaż mi gdzie napisałem cokolwiek o związku faktu z jego przyczyną w kontekście mojego argumentu.

"Jak już pisałem, człowiek po amputacji urodził się bez nogi,"

Matko, jakie Ty bzdury wypisujesz :-) po raz kolejny pokaż mi gdzie ja coś takiego napisałem. Czy Ty w ogóle umiesz czytać? Ile Ty masz lat?

28.05.2013 15:30
182
odpowiedz
mevico
62
Generał

Flyby

"Te Twoje uporczywe powtarzanie "Nie rozumiem, o co Ci tu chodzi" i "co z tego"

Powiedz mi jak można pisać coś uporczywie skoro napisało się to tylko raz?

"jestem przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne. W obecnej sytuacji to one, dzieci, płaciłyby przede wszystkim rachunek za podziały i niechęci społeczne.."

Tak, dzieci płacą. Tak jak w przypadku rodzin heteroseksualnych. Zawsze są jakieś problemy.

wysiak

"Nie, oczywiscie nigdzie nie kwestionowales rzetelnosci tych badan, zadawales tylko kretynskie pytania
Sprawdzałeś metodologię i ich rzetelność? Może napiszesz mi dlaczego są wiarygodne?"

Jeżeli nie rozróżniasz pytania o wiarygodność ze stwierdzeniem niewiarygodności to nie jest to mój problem.

"Wiec powtarzam ci kolejny raz, ze metodologia i rzetelnosc BYLA sprawdzana przez innych naukowcow, i poprawnosc nie budzi watpliwosci. Wiec twoje wlasne watpliwosci mozesz sobie zachowac dla siebie, nie warto ich nawet komentowac."

W sadach musza pracować kompletni debile skoro jedna ekspertyza/opinia biegłego im nie wystarcza.

28.05.2013 15:40
wysiak
😊
183
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

mevico -->
Jeżeli nie rozróżniasz pytania o wiarygodność ze stwierdzeniem niewiarygodności to nie jest to mój problem.
No to juz kolejny raz pisze, ze ta wiarygodnosc byla sprawdzana przez ekspertow, i nie budzila u sprawdzajacych watpliwosci - wiedzialbys o tym gdybys chociaz raczyl zajrzec do przytoczonego linka i poczytac przed zadawaniem swoich idiotycznych pytan o to, czy JA to sprawdzalem. W zwiazku z tym, zadawanie takich pytan jest jednoznaczne z sugerowaniem niewiarygodnosci (kompletnie zreszta niepodpartym zadnymi faktami, a jedynie wlasnymi uprzedzeniami do wynikow).

W sadach musza pracować kompletni debile skoro jedna ekspertyza/opinia biegłego im nie wystarcza.
Alez czesto wlasnie wystarcza, jesli tylko jest to opinia, ktorej wiarygodnosc i rzetelnosc nie budzi watpliwosci. Jak w tym przypadku.

28.05.2013 15:47
Flyby
😊
184
odpowiedz
Flyby
234
Outsider

"Tak, dzieci płacą. Tak jak w przypadku rodzin heteroseksualnych. Zawsze są jakieś problemy."
To dobrze mevico że już się zrozumieliśmy. ;) Skoro "zawsze są jakieś problemy", ja jestem za tym aby je ograniczyć, nie zaś poszerzać decyzjami już teraz generującymi cały szereg nowych problemów, nie tylko zresztą dla dzieci. ;)

28.05.2013 15:50
👍
185
odpowiedz
zanonimizowany472379
49
Senator

10/10

28.05.2013 16:19
186
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Taa... bo homoseksualistów stworzył dziadek mróz.

No, i nie dał im prawa do prokreacji :D
Więc znowu zataczamy koło i znowu swojej bezmyślności dowodzisz.

Czyli jest legalne?
Nie jest ani legalne, ani nie legalne, po prostu istnieje poza rozwiązaniami normatywnymi prawa.

Nie muszę, znam dwie osoby, które już to zrobiły.
W której klinice? Tak z ciekawości, zadzwonię tam jutro i spytam czy przeprowadzają takie zapłodnienia.

Na durnia wyszedłeś Ty kłamiąc, że nic nie zmieniałeś.
Ponownie, nie zmieniłem nic w Twoich wypowiedziach, po prostu się do nich odniosłem.

Pokaż mi gdzie napisałem cokolwiek o związku faktu z jego przyczyną w kontekście mojego argumentu.

No właśnie sęk w tym, że dla Ciebie dany fakt nie ma związku z jakąś przyczyną, czymś ten fakt poprzedzającym.
Ja cały czas twierdzę, że taki związek jest i jest wyjątkowo istotny w każdych dochodzeniach empirycznych, mężczyzna i kobieta, którzy nie potrafią mieć dziecka z powodu dysfunkcji rozpłodowych nie są tym samym co dwa typy lub dwie laski gziczące się, którzy po prostu nie mają najmniejszej możliwości prokreakcji, ponieważ nie są uposażeni w takiej funkcje :D Chyba, że ja przespałem fizjologię, a członek w odbycie albo strap-on mają taką samą własność zapładniania co mężczyzna spółkujący z kobietą. Dlatego w klinikach bezpłodności leczy się bezpłodność, a nie brak anatomiczny możliwości poczęcia.
W temacie dyskusji - osoba bezpłodna, a osoba niezdolna do rozpłodu.
Ja cały czas twierdziłem, że jest zasadnicza różnica między bezpłodnością ( dysfunkcją ), a niezdolnością do prokreacji ( brakiem funkcji ).
Ty cały czas twierdzisz, że w kwestii faktu zastanego - w obu kwestiach to niemożności posiadania dziecka. Trudno się z samym zaobserwowanym faktem nie zgodzić. Niestety zacnego odkrycia nie dokonałeś :D
Ja natomiast w żaden sposób nie próbuję Ci udowodnić ( czego Ty chyba zrozumieć nie chcesz/ nie możesz ), że nie jest prawdą, że oba te zbiory łączy aktualna niezdolność do potomstwa na dany moment, a dowodzę że oba te zbiory łączy tylko aktualny brak możliwości poczęcia potomstwa i jest to jedyna łączność tych dwóch zbiorów.
Dlatego ta pocieszna zabawa słowna z amputacją i brakiem nóg wrodzonym, czyt. dysfunkcją, a brakiem funkcji.

28.05.2013 16:35
187
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Tlaocetl (153), może tak będzie, ale póki co żyjemy dzisiaj, a nie 20 lat później. Z drugiej strony masz rację, normy społeczne, obyczajowe, kulturowe, moralne nieustannie ewoluują, niewykluczone, że za kilkadziesiąt lat para homoseksualna wychowująca adoptowane dziecko będzie zjawiskiem niewzbudzającym większych kontrowersji. Pod warunkiem, że okaże się, że takie wychowanie nie wpływa negatywnie na rozwój dziecka. Dzisiaj tego pewnym być nie możesz.

28.05.2013 16:35
Hellmaker
188
odpowiedz
Hellmaker
257
Legend

wysiak ---> Tak zapytam tylko. Czyli uważasz, że metodologia jest w porządku?
Jeżeli nawet sam Mark Regnerus przyznał "I said “lesbian mothers” and “gay fathers,” when in fact, I don’t know about their sexual orientation".
W dodatku pytania, które zadawał klasyfikowały jako"Ojca Geja" lub "Matkę Lesbijkę" kogoś, kto w okresie wychowywania dziecka do lat 18 miał np. jeden epizod homoseksualny.
I ze wszystkich małżeństw które przepytywał, tylko DWA były faktycznymi małżeństwami homoseksualnymi przez cały okres 18 lat wychowywania dziecka. Kilkanaście przez 13-15 lat.
Reszta była "domniemana".
Tak więc faktyczna "próbka" badań to było te kilkanaście + 2 małżeństw.
Więc to jest "rzetelna" metodologia? Nie sądzisz, że to jakby mało jak na takie badania? Biorąc pod uwagę, że szacunki mówią o ponad 2 milionach stabilnych związków homoseksualnych w Stanach?

So, Regnerus’ study was not about parents who openly identify as gay or lesbian. It was not about same-sex couples in long-term relationships raising children together. Regnerus even admits “this is not about saying gay or lesbian parents are inherently bad,” because he knows has no foundation on which to make such a claim. This was a study about unstable couples, possibly in sham marriages, who may have dabbled in same-sex relationships outside of their original marriage at a time when there was no recognition for same-sex couples anywhere in the country.

28.05.2013 17:05
A.l.e.X
189
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

Premium VIP

Ja jak ja lubię takie tematy garstka osób będzie decydowała dla innych co jest lepsza, a co gorsze. Zapewne homoseksualiści którzy są na świeczniku, badani, sprawdzani itc. zanim adoptują dziecko to będą na to całkowicie psychicznie i materialnie przygotowani i stworzą mu doskonałe warunki życia i rozwoju.

Za to polska katolicka beczka z kapustą, czy lodówko - zamrażarka, lub reklamówka na śmietniku z rodziny K+M to zdecydowanie widzę w Polsce mniejszy problem.

Szczerze powiem jak można decydować za kogoś co jest dla niego dobre / złe, albo podoba się nie podoba. Dla mnie ta całą głupota ma taki sam poziom jakby jakiś parlament ogłosił np. że w Polsce pary które są grube nie mogą adoptować dzieci, bo te biedne dziecko to będzie tylko karmione fastfoodem i pojone colą ;)

28.05.2013 17:09
Tlaocetl
190
odpowiedz
Tlaocetl
196
Ocenzurowano

[187] - nareszcie odniesienie się do tematu, jakim powinno być dobro dziecka.

Wiesz jakie są statystyki? 90% dzieci w domach dziecka ma rodziców lub opiekunów prawnych! To dzieci z rodzin patologicznych, gdzie doznały ogromnych krzywd, nim w końcu sąd zadecydował, że już nie można tego więcej tolerować. Wszędzie na świecie stoi kolejka rodziców do adopcji zdrowych dzieci do 3 roku życia - reszta nie ma szans. Bo ich "wychowanie" w heteroseksualnych rodzinach alkoholików, narkomanów, pedofili, psychopatów, nie dało im tej szansy. Są to dzieci z ogromnymi urazami psychicznymi, często także ze zdrowotnymi. W Polsce jest wiele przypadków, gdzie rodziny, które zaryzykowały oddają takie starsze lub chore, adoptowane dzieci, z powrotem do domu dziecka, bo po prostu nie dają sobie z nimi rady.

Nie ma różnicy dla małego dziecka, czy zostanie wychowane przez hetero, czy homo - wystarczy, że będzie kochane. Społeczeństwo w końcu się przyzwyczai i to zaakceptuje.

28.05.2013 17:20
191
odpowiedz
trybik18
16
Konsul

"Bo ich "wychowanie" w heteroseksualnych rodzinach alkoholików, narkomanów,.... "

po co te heteroseksualnych ? podejrzewam że nie maja pojęcia co to znaczy .

chcesz tym dzieciom zafundować kolejne atrakcje ?

28.05.2013 17:23
192
odpowiedz
mevico
62
Generał

wysiak

"wiedzialbys o tym gdybys chociaz raczyl zajrzec do przytoczonego linka i poczytac przed zadawaniem swoich idiotycznych pytan o to, czy JA to sprawdzalem. W zwiazku z tym, zadawanie takich pytan jest jednoznaczne z sugerowaniem niewiarygodnosci (kompletnie zreszta niepodpartym zadnymi faktami, a jedynie wlasnymi uprzedzeniami do wynikow)."

Zajrzałem i przeczytałem. Oprócz cytatu, który przytoczyłeś nie było tam NIC więcej o wiarygodności tych badań. Poza tym tak jak Ci już pisałem wcześniej robienie takich badań nie ma najmniejszego sensu w kontekście adopcji dzieci.

"Alez czesto wlasnie wystarcza, jesli tylko jest to opinia, ktorej wiarygodnosc i rzetelnosc nie budzi watpliwosci. Jak w tym przypadku."

Zgadza się, ale to dotyczy prostych spraw a chyba nie powiesz, że wpływ setek tysięcy ludzi rozsianych na całym świecie na innych ludzi to prosta sprawa.

Facet przebadał nieadoptowane dzieci i przełożył wnioski na zupełnie inną grupę dzieci i Ty to nazywasz wiarygodnym badaniem.

Flyby

"To dobrze mevico że już się zrozumieliśmy. ;) Skoro "zawsze są jakieś problemy", ja jestem za tym aby je ograniczyć, nie zaś poszerzać decyzjami już teraz generującymi cały szereg nowych problemów, nie tylko zresztą dla dzieci. ;)"

Czyli jesteś za wykluczeniem z systemu adopcji niepełnosprawnych kobiet?
Tylko, że takie prawo dyskryminuje innych. Chciałbyś aby Cię dyskryminowano?

qLa

"Więc znowu zataczamy koło i znowu swojej bezmyślności dowodzisz."

Przed chwilą stwierdziłeś, ze to dziadek mróz a nie natura stworzył homoseksualistów i Ty mi mówisz o bezmyślności?

"Nie jest ani legalne, ani nie legalne"

Ku.. przez Ciebie się oplułem. Kwestia sztucznego zapłodnienia jest... nie wiadomo jaka :-)
To co, moje znajome pójdą siedzieć? Na podstawie jakiego paragrafu zostaną skazane?

"W której klinice?"

Nie mam pojęcia, znam tylko fakty, nie interesowałem się szczegółami.

"Ponownie, nie zmieniłem nic w Twoich wypowiedziach, po prostu się do nich odniosłem."

Tak sobie to tłumacz. Zmienianie słowa zmieniającego sens zdania nazywasz odniesieniem.

"No właśnie sęk w tym, że dla Ciebie dany fakt nie ma związku z jakąś przyczyną, czymś ten fakt poprzedzającym."

Jeżeli nie umiesz czytać ze zrozumieniem to powtórzę, ze prosiłem o cytat.
No i cytat gdzie napisałem to:
człowiek po amputacji urodził się bez nogi

"Ty cały czas twierdzisz, że w kwestii faktu zastanego - w obu kwestiach to niemożności posiadania dziecka. Trudno się z samym zaobserwowanym faktem nie zgodzić."

W końcu się zgodziłeś.

"Niestety zacnego odkrycia nie dokonałeś :D"

Masz całkowitą racje. To jest taki banał, że aż dziwię się, że musiałem takiemu intelektualiście tyle czasu to tłumaczyć, żeby dotarło.

"oba te zbiory łączy tylko aktualny brak możliwości poczęcia potomstwa i jest to jedyna łączność tych dwóch zbiorów."

Ty chyba zdajesz sobie sprawę, że nie każdą bezpłodność da się wyleczyć. Tylko nie mów, że będę Ci musiał to tłumaczyć, przez kolejne 50 postów.

28.05.2013 17:35
👍
193
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Witki mi już opadają dziecko.
Nie chce mi się już z Tobą pisać.

28.05.2013 17:37
Belert
194
odpowiedz
Belert
182
Legend

mevico - jak ciebie slucham to uwazam ze lista wykluczen rodzicow do adopcji musi obejmowac eeee....niepelnosprawnych inaczej

28.05.2013 17:39
195
odpowiedz
mevico
62
Generał

qLa
Belert

Rozumiem. Ciężar argumentów czasami przygniata.

28.05.2013 17:41
196
odpowiedz
to nie ja
16
Generał

Czy mevico to Lookash?

28.05.2013 17:42
197
odpowiedz
zanonimizowany861943
46
Generał

Wysiak --> A raczyłeś przeczytać DLACZEGO "zła" strona uważa, że te badania są nic nie warte? Przeczytałeś o tym, że one w żaden sposób (poza dwoma przypadkami) nie dotyczą osoby wychowywanej przez ludzi w związku homoseksualnym? Przeczytałeś o tym jak Rengerus definiuje homoseksualnego rodzica? Czy po prostu olewasz wszystko co nie jest zgodne z twoim wspaniałym światopoglądem?

28.05.2013 17:51
😁
198
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Tak, dokładnie o ciężar argumentów mi chodziło

28.05.2013 18:13
Hellmaker
😊
199
odpowiedz
Hellmaker
257
Legend

Degnar ---> Dokładnie to napisałem w [188] :)

28.05.2013 18:18
200
odpowiedz
zanonimizowany861943
46
Generał

Oj, w takim razie mój błąd ^^ Na moje usprawiedliwienie - od rana przybyło prawie 100 postów, akurat tego nie zauważyłem :(

Forum: Kolejne zamieszki we Francji, 300 osób aresztowanych za sprzeciw przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne
12następnaostatnia