Doszedłem do wniosku, że najlepiej czuję się w jednokolorowych koszulkach, najlepiej czarnych.
Wpadłem na pomysł aby kupić sobie kilka takowych i po prostu je nosić.
Z tym, że pojawił się mały problem - czy to nie będzie dziwne? Ciągłe chodzenie w tak samo wyglądających t-shirtach?
Oczywiście, będę je zmieniał codziennie, nie jestem brudasem, ale mimo wszystko - może to zostać dziwne przyjęte?
wszyscy beda myslec, ze chodzisz caly czas w tym samym = jestes fleja o oczach innych
Myślę, że mało kogo to obchodzi co ty nosisz.
k42a - Od wieków nienawidzę koszulek z nadrukami/cokolwiek i 99% moich koszulek to czyste koszulki slazengera. Nigdy nie było to dziwnie przyjęte, nie sądzę żeby ktokolwiek kto mnie zna prowadził wykaz jakie koszulki noszę jakiego dnia. Nie śmierdzisz, jesteś czysty - nie ma problemu.
mój kolega chodził cały rok szkolny w gimnazjum, w jednej bluzie, śmiano się z niego i myślę że czasem warto jednak założyć coś innego niż to w czym się chodzi większość czasu.
Proponuję zakładać (różne) koszule. Chyba, że nie chcesz wyrosnąć z ciągłego noszenia t-shirtów.
Nie rób tego tylko najwięksi przegrańcy życiowi tak robią jak Zuckerberg, Einstein, Jobs.
Możesz powiedzieć, ale faktycznie może to wyglądać trochę dziwnie. Może czarne koszulki różnych firm, z jakimś drobnym nadrukiem typu logo wytwórcy? :)
Część osób chyba mnie nie zrozumiała - ja nie mam zamiaru chodzić cały czas w jednej i tej samej koszulce, tylko w wielu tak samo wyglądających. Czyli przykład z [6] kompletnie z czapy, bo twój kolega faktycznie chodził cały czas w tym samym.
[7] Gdzie jest powiedziane, że t-shirty są zarezerwowane tylko dla niedojrzałych. Dodatkowo, poważniej wygląda się właśnie w ciemnej koszulce, aniżeli w kraciastej koszuli.
[8] Dobry argument.
Wiemy, że będziesz chodził w kilku, ale ludzie w twoim otoczeniu mogą nie zauważyć, że to inna koszulka i będą myśleć, że chodzisz cały czas w jednej. Moim zdaniem to nie jest dobry pomysł. Jak mają być jednokolorowe, bez nadruków, to może chociaż kolory różne weź, np. szary, biały.
Nie widzę w tym żadnego problemu...
Jeśli obawiasz się co pomyślą inni, to noś koszulki z małym logiem producenta ma klatce piersiowej- koszulki różnych producentów rozwiążą problem.
Dokładnie, producentów jest mnóstwo, a nie rzuca się to w oczy - takie logo Umbro czy Adidasa. Dobry pomysł. :)
Ja tak chodzę, tylko ze w różnych kolorach i krojach. Jedną koszulkę noszę 2-3 dni bez prania, nie ma co przesadzać, jak nie pachnie brzydko to można założyć.
Jam mam chyba z 6 różnych, ale czarnych T-shirtów, zakładam na nie zawsze inną koszulę i jest git.
Hank Moody zawsze nosi czarny t-shirt, tylko raczej ten sam zawsze :D
Możesz brać różnych kolorów - czarny, szary, biały.