Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Samochód do 15 tysięcy

22.05.2013 23:57
GiAnCiK
1
GiAnCiK
57
RaAaaAaa!

Samochód do 15 tysięcy

Potrzebuję pomocy w wyborze samochodu. Jako, że zbyt wielkim znawcą samochodów nie jestem..., właściwie to żadnym, liczę na Wasze sugestie i opinie. Kwota jaką dysponuję to, jak w tytule wątku, 15 tysięcy złotych. Uprzedzam ewentualne propozycje dołożenia kilku tysięcy do "lepszego" auta - 15 tysięcy + 2 tysiące to max co chciałbym wydać. Obecnie posiadam Hondę Civic 1.4 90 KM 5D. Jakie wymagania mam odnośnie nowego samochodu?

- gabarytowo podobny do wspomnianej wcześniej Hondy,
- trochę bardziej dynamiczny, mocniejszy silnik, 1,6 -1,8 max,
- benzyna,
- spalanie w granicach 7-8 l,
- fajnie byłoby gdybym nie musiał często odwiedzać mechanika a jeśli już to żeby nie były to kosmiczne pieniądze,
- 5 drzwi, najlepiej hatchback,
- klima.

Będzie to samochód głównie do jazdy po mieście aczkolwiek dłuższe trasy również się będą pojawiać. Chciałbym aby był w miarę komfortowy zarówno dla kierowcy jak i pasażerów na tylnej kanapie :)

Modele samochodów, które "rzuciły" mi się w oczy:

- Opel Astra III,
- Ford Focus MK2,
- Citroen C4,
- Mazda 3,
- Seat Leon I.

Które z tych aut jest wg. Was najbardziej godne polecenia? Może jakieś inne propozycje przychodzą Wam do głowy? Przypominam, że pisze do Was motoryzacyjny laik :)

23.05.2013 00:01
2
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator

Leon, ale tłumaczyć czemu nie mam już siły, może jutro :)

23.05.2013 07:47
3
odpowiedz
Janusz87
6
Chorąży

Golf IV aż sie dziwie czemu go tam nie ma. Sam mam już golfa 5 ale od 2 zaczynałem i kazdym po pare lat i żadnym większych problemów, jak dobry model nie bity trafisz

23.05.2013 08:01
brutu
4
odpowiedz
brutu
141
Uwielbiam Cię Aguś

Ja stojąc przez podobnym problemem 2 lata temu i mając podobny budżet postawiłem na Astrę, tylko że II.
I to był naprawdę dobry strzał, Tobie też polecam, może poza dynamicznym silnikiem-ale to już zależy który wybierzesz. Auto jest bezawaryjne, dobrze się prowadzi, ma tanie części i jest ich w brud. Kuzyn przesiadając się z II na III generację również jest zadowolony, mówił, że podobne auta.

23.05.2013 13:44
GiAnCiK
5
odpowiedz
GiAnCiK
57
RaAaaAaa!

InGen --> liczę na to, że dziś będziesz miał siłę :) każda opinia jest dla mnie ważna

23.05.2013 13:53
Paudyn
6
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Jezdzac glownie po miescie benzyna 1.6-1.8 bedzie ciezko zejsc do 7 litrow :) Przygotuj sie raczej na 9-10.

23.05.2013 14:44
7
odpowiedz
Valuev
10
Chorąży

[2]- I tak bys nic nie napisał, gdyz leon nie posiada zalet
[3]- Albo to zart albo przesiadłes sie z Poloneza
Jesli oczekujesz jakiegos Komfortu jazdy to tylko Focus ewentualnie Mazda 3 reszta z wymienionych aut to juz zawieszeniowy zabytek o komforcie albo przyjemnosci z jazdy nie ma tutaj mowy

Jesli chcesz aby auto spalało 7-8l to tylko diesel, zapewni on duzo wiekszą frajde z jazdy niz benzyniak o podobnej mocy

23.05.2013 14:49
raziel88ck
8
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

"tylko diesel, zapewni on duzo wiekszą frajde z jazdy niz benzyniak o podobnej mocy" - I o wiele wyższe wydatki na naprawy. Nie wspominając o znacznie większych przebiegach.

23.05.2013 14:55
<SEBEK>
9
odpowiedz
<SEBEK>
66
obserwatoR

ja polecam Astrę III. za 17 w benzynie dostaniesz bez większych problemów. sam mam taką ale w dieslu i jak na razie jest ok.
dobrze trzyma się drogi, nie gnije ( o ile nie był walony) ma ładne wnętrze a i z zewnątrz fajnie się prezentuje. same silniki benzynowe nie wiem jak się spisują ale na pewno nie gorzej jak u konkurencji.
musiałbyś poczytać o nich. ewentualnie z tego co podałeś to jeszcze Mazda 3 ale ciężko chyba dostać w tej cenie porządny egzemplarz. ogólnie jeżeli szukasz benzyny to nie ma problemu, wszytko co zaproponowałeś w pierwszym poście jest spoko. gorzej z dieslami bo tam jest tego dziadostwa tyle napakowane że głowa boli i trze ba się mocniej zastanawiać przy zakupie.
a chcesz wpakować lpg? bo jak tak to też poczytaj jakie silniki najlepiej go znoszą.

ps do jazdy po mieście TYLKO benzyna

23.05.2013 14:59
raziel88ck
10
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

Ja dodam od siebie tyle, że nie warto brać słabych silników. Taki 1.4 pali niemalże tyle samo co 1.6, czy 1.8, a osiągi oferuje znacznie gorsze. Także do Astry III totalnym minimum jest 1.6 - 105KM. Choć nie ukrywam, że 1.6 - 100KM lepiej spisywał się w Astrze II, z racji że była ona sporo lżejsza od swego następcy.

23.05.2013 15:07
GiAnCiK
11
odpowiedz
GiAnCiK
57
RaAaaAaa!

<SEBEK> --> Nie będę robił instalacji gazowej, zostanie benzyna. I jeszcze jedno pytanie do Ciebie: jak zawieszenie w Astrze? znajomy mówił, że Ople mają strasznie twarde zawieszenia... jak to się ma do komfort jazdy? Teraz mam Hondę i też jest dość twarda co na dziurkach czasem potrafi wkurzyć :)

raziel88ck --> o 1.4 nawet nie myślę, szukam odrobinę mocniejszego i myślę, że 1,6 będzie w stanie mnie zadowolić - taki kompromis pomiędzy dynamiką a spalaniem.

a co powiecie o tym Citroenie C4? kompletnie do odrzucenia i nie warto się w niego pchać?

23.05.2013 15:09
12
odpowiedz
zanonimizowany846381
12
Pretorianin

[8] W wiekszosci nowych benzyniakach równiez montowanie jest to co najczesciej ulega awari w dieslach
-Turbina
-Koło 2 masowe
Nie wspominając o znacznie większych przebiegach
Diesel kreci sie 2 razy wolniej i 2 razy wolniej sie zuzywa
diesel z przebiegiem 300tys jest w lepszym stanie niz benzyniak z przebiegiem 200tys
Jedyna wada diesla to Naprawa wtryskiwaczy(czasami pompy wtryskowej) gdzie regeneracja jednego kosztuje juz od 200zł
Nie wspominając juz o duzo nizszym spalaniu i lepszych osiągach

23.05.2013 15:22
<SEBEK>
👍
13
odpowiedz
<SEBEK>
66
obserwatoR

C4 nie jest złym samochodem. jeżeli Ci się podoba to śmiało możesz go brać pod uwagę. coś tam ludzie podobno płaczą nad elektroniką we francuzach ale ja bym się tym nie przejmował za bardzo bo są różne opinie. jedni gadają tak drudzy tak. z tym jest normalka.ale jest jeden minus, szybko traci na wartości.

[12] ooo diesel vs benzyna :D haha na ten temat już tyle napisano że niema co zaczynać od nowa

GiAnCiK -co do zawieszenia w Astrze to fakt, jest dosyć twarde. zwłaszcza tył :/ jak się człowiek wkaszani w jakąś większą dziurę to czuć to :D ale zależny też jakie są oponki. ja mam profil 60 i to jest tak w sam raz wg mnie. oczywiście tragedii nie ma ale w takim C4 masz bardziej komfortowe zawieszenie.

23.05.2013 16:55
GiAnCiK
14
odpowiedz
GiAnCiK
57
RaAaaAaa!

Jak na razie, czytając Wasze wypowiedzi, to najbardziej skłaniam się ku Focusowi a w następnej kolejności ku Astrze. Citroen chyba ma jednak zbyt ubogie wnętrze.

23.05.2013 17:00
Paudyn
15
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

[12]

Nikt nie kaze brac auta z turbina i dwumasem w benzynie. To nie diesel, gdzie SDI wystepuje znacznie rzadziej.

Jak na razie, czytając Wasze wypowiedzi, to najbardziej skłaniam się ku Focusowi

Tez mysle, ze to niezly wybor. Sam sie zastanawiam nad tym wlasnie autkiem, bo w przyszlym roku bede sie pozbywal swojego. No chyba, ze pojde na calosc i wskocze o polke wyzej (Mondziak ;-)).

23.05.2013 20:50
16
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator

Diesel kreci sie 2 razy wolniej i 2 razy wolniej sie zuzywa

znaczy sie ze 2000rpm w dieslu jest wolniejsze 2x od 2000rpm w benzynie? WTF xD

diesel z przebiegiem 300tys jest w lepszym stanie niz benzyniak z przebiegiem 200tys

w lepszym stanie jest ten silnik o ktorego dbano

Jedyna wada diesla to Naprawa wtryskiwaczy(czasami pompy wtryskowej) gdzie regeneracja jednego kosztuje juz od 200zł

smród, klekot, ogólna kultura pracy (mówimy o silnikach w samochodach dla kowalskiego)

Nie wspominając juz o duzo nizszym spalaniu i lepszych osiągach

dużo niższe spalanie to znaczy ile? 1 litr, może 2?
osiągi lepsze w dieslu? chyba żartujesz, diesel o tej samej mocy co benzyna w takim samym samochodzie w większości przypadków wolniej się rozpędza i do tego v-max też ma mniejszy :)

23.05.2013 21:37
17
odpowiedz
Valuev
10
Chorąży

[16] Nie wprowadzaj ludzi w błąd

Im wieksze obroty tym silnik szybciej sie zuzywa(panewki, pierscienie,luz tłokowy,uszczelniacze zaw. itp.)
Silnik diesla podczas jazdy pracuje srednio z predkoscia max 2-2.5 tys obr/min
A silnik benzynowy potrzebuje z 3-4 tys obr/min
Wiec wywnioskuj co ma szybsze zuzycie
Dla przykłady:
Audi 2.5 TDI (nie mylic z v6) zywotnosc 700tys km , konkurencyjny benzyniak 2.6 v6 zywotnosc ok 500tys
Mercedes C270 CDI zywotnosc 750 tys natomiast c240cdi ok. 450 tys

smród, klekot, ogólna kultura pracy (mówimy o silnikach w samochodach dla kowalskiego)
Zyjesz w latach 90

osiągi lepsze w dieslu? chyba żartujesz
Aby benzyniak dorównywał osiagami dieslowi musi miec ok 20% wiecej mocy.
Nawet 0-100 zazwyczaj wygrywa diesel który pokazuje swój potencjał dopiero od 100km/h
W normalnej jezdzie najwieksze znaczenie ma elastycznosc która w dieslu jest sporo lepsza

Diesel na autostradzie przy 180 zuzywa ok 10 litrów
Benzyniak potrzebuje conajmniej 15l

24.05.2013 01:09
18
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

osiągi lepsze w dieslu? chyba żartujesz, diesel o tej samej mocy co benzyna w takim samym samochodzie w większości przypadków wolniej się rozpędza i do tego v-max też ma mniejszy :)

Jeździłeś kiedyś nowoczesnym dieslem, czy powtarzasz mądrości podchmielonego stryja opowiedziane przy wigilijnym stole?

24.05.2013 07:31
19
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

"Jeździłeś kiedyś nowoczesnym dieslem[...]?"

"(mówimy o silnikach w samochodach dla kowalskiego)"

"Samochód do 15 tysięcy"

24.05.2013 07:45
Lysack
20
odpowiedz
Lysack
68
Przyjaciel

Moment obrotowy w silniku diesla i benzynowym
To waśnie różnica w przebiegu momentu obrotowego w silniku benzynowym i dieslu jest odpowiedzialna za różne wrażenia z jazdy. Jeżeli nawet w samochodzie spotykany jest silnik benzynowy i diesel o tej samej mocy np. 150 KM, samochody te inaczej przyspieszają. W silniku diesla moment obrotowy jest bardzo wysoki, ale w wąskim zakresie prędkości obrotowych. Dlatego jadąc, czujemy mocne przyspieszenia, które jednak szybko się kończy i musimy sięgnąć po kolejny bieg. W silniku benzynowym moment obrotowy jest niższy, ale dostępny również przy wyższych obrotach, np. powyżej 4000 obr/min. Dzięki temu silnik nie przyspiesza tak gwałtownie jak diesel, możemy jednak dłużej przyspieszać na poszczególnych biegach

Ścigałem się już wielokrotnie z kolegami z pracy i doświadczenie pokazuje, że diesel o mocy 136KM spokojnie 'bierze' benzynę 140KM, mimo tego, że różnica w wadze obu samochodów to niespełna 400kg na niekorzyść diesla. (mazda 6 2.0cd vs BMW e36 1.8is). Nawet 75 konny diesel w skodzie fabii daje radę - przyspieszał znacznie lepiej od 106 konnego silnika z kii cee'd. Sam jednak obecnie posiadam 3 benzyniaki i jestem zadowolony, choć pewnie następnym moim zakupem będzie coś z silnikiem diesla.

24.05.2013 07:49
legrooch
21
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

"Jeździłeś kiedyś nowoczesnym dieslem[...]?"

"(mówimy o silnikach w samochodach dla kowalskiego)"

"Samochód do 15 tysięcy"

50% dieseli zachowuje się ciekawiej od benzyny jak na te widełki. Przecież z 40% ofert to będą TDIki.

24.05.2013 08:41
Paudyn
22
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Nawet 75 konny diesel w skodzie fabii daje radę - przyspieszał znacznie lepiej od 106 konnego silnika z kii cee'd.

A potem sie obudziles. Bez przesady, przesiadam sie czasami na 80-konna fabie mojej ciotki w dieslu i mimo wszystko to nie to samo, co moje 103-konne bravo w benzynie. Moje wrazenia potwierdzaja dane techniczne obu aut.

24.05.2013 08:57
Lysack
23
odpowiedz
Lysack
68
Przyjaciel

Miałem okazję być posiadaczem obu samochodów o których wspomniałem. Co prawda kia ogólnie miała kiepski silnik (miałem wrażenie, że radziła sobie gorzej od 90-konnego ecoteca w astrze), ale i tak znacznie lepiej mi się jeździło właśnie fabią. Na niskich obrotach przyspieszało to naprawdę dobrze i spalanie też było całkiem niezłe.

24.05.2013 09:04
😊
24
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

legrooch - No to akurat pewnie prawda, ale nazywanie tego "nowoczesnym dieslem" to spore przegięcie ; )

24.05.2013 09:05
Paudyn
25
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

[23]

To z tej Kii byl niezly trup :D

24.05.2013 09:14
jasonxxx
😊
26
odpowiedz
jasonxxx
149
Szeryf

Ciekawe, że porównując diesla do benzyny nikt nie wspomniał jeszcze o największej przewadze tego pierwszego, czyli momencie obrotowym.

Kwestia przyspieszenia o której pisze Lysack to są subiektywne odczucia, ponieważ 75 konna Fabia ma wysoki moment obr przy niskich obr, więc wystarczy musnąć gaz i autko idzie (przez chwilę tylko, ale wrażenie pozostaje). Kierowca Kii musiałby zredukować bieg i początkowo by chwilę został, ale jak kierowca Fabii machałby lewarkiem, Kia by szła dalej na tym samym biegu bez starty cennych sekund, w efekcie dzięki wyższej mocy pewnie wygrywając.

Nie zmienia to jednak faktu, że w codziennej eksploatacji, a szczególnie na trasie, o wiele lepiej jeździ się dieslem.

24.05.2013 09:46
Lysack
27
odpowiedz
Lysack
68
Przyjaciel

Stanson -> otóż to. W codziennej eksploatacji, dużo bardziej ceniłem sobie fabię - zarówno za przyspieszenie na niskich obrotach, jak i ekonomikę jazdy.

A kia była nowa - gdy ją brałem miała prawie 6 tysięcy km przebiegu. Fabia trochę starsza, bo 5-letnia.

24.05.2013 11:44
GiAnCiK
28
odpowiedz
GiAnCiK
57
RaAaaAaa!

Widzę, że temat główny został trochę odstawiony na bok na rzecz dysputy o dieslu i benzynie :|

24.05.2013 17:07
<SEBEK>
29
odpowiedz
<SEBEK>
66
obserwatoR

zaraz będzie ps3 vs xbox albo intel vs amd ,ewentualnie samochody niemiecki kontra japońskie. pozostaje jeszcze kwestia golenia jaj, za i przeciw.
poczytaj GiAnCiK lepiej na forach motoryzacyjnych o samochodach które Cię interesują. wejdź na forum np Focusa i poczytaj z czym tam ludzie walczą itd. tutaj zaczynają się zbierać oszołomy :/

24.05.2013 18:20
30
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

mnie caly czas zastanawia... czy jak sprowadzany samochod to zawsze byl bity, rozwalony itd?

bo wszystko kurcze uzywane co mnie interesuje jest wlasnie sprowadzane a to z francji a to niemiec...
juz zaczynam sie denerwowac bo naprawde strach kupic 2-3 letni samochod za 50 tysiecy i juz zaczynam myslec coraz bardziej jednak o nowym...

24.05.2013 18:21
31
odpowiedz
cooper270596
32
Konsul

golf 4 lub audi a 3

24.05.2013 18:29
EnX
32
odpowiedz
EnX
174
White Dragon

Większość francuzów jest bita, może nie jest to auto spawane z trzech innych, ale zawsze w jakiś sposób było uszkodzone. W innym wypadku nie opłaca się takich samochodów ściągać, gdyż cena w pełni sprawnego auta na zachodzie jest wyższa niż u nas.

24.05.2013 20:43
legrooch
33
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

Dessloch ==> Są ściągane po części od ubezpieczalni. Jeżeli zaliczysz ślizg po bandzie i przyjdzie do wymiany kompletu blachy, szyb, poduszek, świateł i szyb, to często taki samochód przy dobrej wymianie jest 100% sprawny, a koszt zakupu dla handlarza jest znikomy. Ale mała szansa na taką opcję.

24.05.2013 20:55
34
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

ktos mowil o szukaniu po prostu na niemieckich stronach od ludzi lub komisow... ma to sens? oczywiscie jakby kurs byl bardziej przyjazny, chociaz teraz tez chyba nie jest najgorzej

24.05.2013 21:06
35
odpowiedz
Kharman
168

Dlaczego mam wrażenie że wszyscy którzy powtarzaj jak mantrę "do miasta tylko benzyna" w życiu nie siedzieli za kierownicą współczesnego turbo diesla?

24.05.2013 21:14
Lucy_
36
odpowiedz
Lucy_
92
Konsul

Stanson- ciekawe, że wysoki moment wynika bezpośrednio z "niskich" obrotów diesla, więc danej informacji nie trzeba powtarzać ; )

Kharman- też nie wiem dlaczego masz takie wrażenie- o diesla trzeba dbać nieco bardziej niż o benzynę (chyba że mówimy np. o nowoczesnych TSI/TFSI) np. za sprawą obecności turbiny.

24.05.2013 22:10
Lysack
37
odpowiedz
Lysack
68
Przyjaciel

Kharman -> bo to prawda.

Chcąc dbać o turbinę nie powinno się jej załączać na zimnym silniku, dlatego pierwsze 2 kilometry warto sobie odpuścić energiczną jazdę. Gdy już załączymy turbinę, to przed zgaszeniem silnika też warto ją co nieco przestudzić. Tym samym, gdy mamy do pokonania 5km do pracy, prawie połowę drogi się wleczemy, a później jeszcze parę sekund trzeba poczekać pod firmą.

Inna sprawa, że z tego co kojarzę ropa jest mniej oczyszczona od benzyny, przez co zbiera się więcej nagaru, który warto regularnie przepalać na trasie. Przy jeździe miejskiej będzie można odczuć spadek mocy - przynajmniej tak było w starszych dieslach. W nowszych za to mamy dpfy i inne ekobajery, które generują spore koszty napraw - zwłaszcza podczas jazdy w mieście (gdy załączy się kontrolka dpfu w mazdzie, to trzeba jeździć dopóki ona nie zgaśnie - z reguły gaśnie po około 100 kilometrach - w przypadku wyłączenia silnika wcześniej kontrolka zostaje i trzeba ją usunąć przez przepalanie na stacji serwisowej, a to już kosztuje trochę więcej).

Ja na miejscu autora brałbym prawdopodobnie leona lub focusa.

Mazda rdzewieje, Citroeny mają problemy z elektryką i skrzynią biegów, a w Astrze (przynajmniej ja) czułem się jak w czołgu. Ja bym się jeszcze zastanowił nad fabią albo jakąś toyotą.

24.05.2013 22:31
Paudyn
38
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Kharman

No, zwłaszcza te współczesne z DPFem, one dają dużo frajdy z jazdy po mieście ;-)

24.05.2013 22:34
<SEBEK>
39
odpowiedz
<SEBEK>
66
obserwatoR

diesle są naprawdę spoko tylko jak coś się zacznie psuć to koszty są bardzo duże. i z tym nie można się sprzeczać. ja będę musiał wymienić dwumas. oczywiście "przy okazji" tarcze z dociskiem i wysprzęglik. jakieś 3000 pójdzie. a w benzyniaku to chyba musiałbym naprawiać pół silnika za tą cenę.
w ogóle jest jeszcze taki wynalazek jak EGR i DPF to są cuda dopiero. dlatego jak ktoś tak kocha diesla i miasto to niech szykuje się na wymiane dwumasu tak co 90tys a dpf to niech jedzie od razu wycinać

Lysack - w astrze 3 czułeś się jak w czołgu a polecasz leona i fabie ? :D szanuję twoją opinie ale sam mam astrę i jest bardzo żwawa i zwinna. 120 KM i jazda to sama przyjemność. a tak ogólnie fabia chyba nie zalicza się do samochodów osobowych tylko do wozów drabiniastych o ile pamiętam.:D a leon to golf 4 w innej budzie (co wcale nie musi być minusem )

24.05.2013 23:11
jasonxxx
40
odpowiedz
jasonxxx
149
Szeryf

[38] wycięcie tego ekokurwalogicznego szajsu: 1500 zł z przeprogramowaniem kompa. Jak ktoś zakupił diesla z DPF/FAP, jest to pierwsza czynność, którą należy wykonać.

24.05.2013 23:18
41
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

stanson mozna ale wtedy trzeba bac sie ze to sprawdza w serwisie na gwarancji.
mozna miec slabego mechanika i ci wtedy wykryja i tracisz cala gwaracje na silnik i wszytko powizacne, co sei laczy z kosztem 2/5 samochodu.
jak cos sie spieprzy, nawet glupota.

dpf mozna wyciac na koneic gwarancji, a nie wczesniej.

24.05.2013 23:19
Sizalus
42
odpowiedz
Sizalus
206
Legend

Moim zdaniem lepiej poczekać, aż zacznie sprawiać problemy. Sam nie mam w aucie tego ustrojstwa, ale myślę, że przy moim trybie użytkowania nie sprawiałby dużych problemów, bo stosunkowo często zdarza mi się iść pełnym ogniem.

Ogólnie rzecz biorąc to trend jest taki, że coraz trudniej będzie zakupić auto bez turbodoładowania i dwumasy (niezależnie czy diesel czy benzyna). Dieslów dotyczy to już od wielu lat, a ostatnio szybko rośnie popularność tych rozwiązań w benzyniakach, nawet w niskobudżetowych markach - TSI w VAG, EcoBoost w Fordach, TwinAir i T-Jet w Fiacie etc.

24.05.2013 23:34
Paudyn
43
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

No ja wiem, że generalnie jest to do usunięcia. Kumpel z pracy miał przeboje w swoim Suzuki SX4. Kupił sobie diesla z DPF do miasta i nie czekał długo na pierwszą wizytę w serwisie. Owszem, później już regularnie starał się go wypalać wyjeżdżając na ekspresówkę w weekend, ale to i tak okazało się za mało, bo ten skurczysyn "napełniał się" błyskawicznie.

W końcu musiał podjąć decyzję, no i faktycznie - niby można za te 1000-1500PLN usunąć wraz z przeprogramowaniem kompa (niektórzy nawet dają na to gwarancję), tylko że problemy niejednokrotnie pojawiały się później nawet w tych teoretycznie polecacych serwisach. Nie wiem, być może teraz już nie sprawia to takiego problemu, parę lat temu nie było tak kolorowo.

Druga sprawa to właśnie gwarancja do spółki z przeglądem technicznym. O ile ten drugi zawsze gdzieś idzie załatwić, o tyle utrata gwarancji może zaboleć.

Trzecia sprawa to odsprzedaż takiego auta, choć tu pewnie też znajdzie się w końcu chętny, ja bym od razu podziękował.

Wychodzi na to, że dopłacasz do diesla, potem płacisz dodatkowo za to, żeby był zdatny do użytku.

U kumpla skończyło się opchnięciem samochodu :P W sumie mu się nie dziwię.

Forum: Samochód do 15 tysięcy