Witam.
Mam zamiar zakupić telewizor do około 2500zł. Maksymalna przekątna to 42 cale, jedyne na czym mi zależy to Full HD (z tym nie będzie problemu) i minimum 3 złącza HDMI, a także bardzo dobra jakośc obrazu. Jest to drugi telewzior w mieszkaniu więc nie interesują nie żadne Smart TV, 3D i inne niepotrzebne duperele, z których do tej pory nie korzystałem. Kolor- czarny.
Z góry dziękuję za propozycje i rady.
Jeżeli możesz dołożyć cztery stówki to polecam Panasonic TX-L42ET60E.
Obraz "gniecie" - ale chyba każdy odnosi takie wrażenie jak przesiada się z CRT :)
Samo oglądanie filmów Full HD jest przyjemnością samą w sobie.
Ma "duperele" - pasywne 3D i 2 okulary, Smart Viera i przeglądarkę internetową.
Wszędzie je dodają, chyba nie ma telewizora który miałby "jedynie" mistrzowski obraz.
Ludzie chwalą też LG LM640.
Akurat trafiłeś tak, że podany przez Ciebie model to drugi telewzior w mieszkaniu, tylko z nieco niższym numerkiem bo już torche starszy :F Ale dzieki za rade:)
Może Sony KDL-42W655A lub Philips 42PFL5008H?
Pozwole sobie podczepic sie pod temat - na oku mam 2 panasoniki - 1 to polecany juz TX-L42ET60E, drugi to TX-P42ST50E - jeden to LCD, drugi plazma, oba kosztuja podobnie i recenzje maja bardzo pozytywne, pozostaje wiec pytanie czy laik, ktory dziennie oglada 1 odcinek serialu lub kawalek filmu dostrzeze miedzy nimi roznice?
Jak telewizor tylko do oglądania to wybrałbym plazmę, bo oferuje lepszą jakość obrazu od tego LED'a którego podałeś.
LG 42LA6130 http://www.skapiec.pl/site/cat/3319/comp/6779100 można kupić w okolicach 2200. Wygląd niesamowity bo widziałem w sklepie na żywo.
Technologia 3D LED 100 Hz
Przekątna (cale) 42"
Rozdzielczość 1920x1080
Proporcje obrazu 16:9
Ilość gniazd HDMI 3
Wbudowany tuner DVB-T+ (MPEG4), DVB-C, analogowy
Klasa energetyczna A+
Wi-Fi opcjonalnie
Gniazdo ethernet tak
Ja po przeczytaniu opinii na hdtv forum postanowiłem wybrać nieco mniejszy (40'') telewizor Philipsa
Po skalibrowaniu obrazu jakość dużo lepsza niż w moim droższym Panasonicu.
Wyżej wymieniony model wyrwałem za 2157 razem z przesyłką (kurier za pobraniem- 5zł, czas oczekiwania na dostawę krótszy niż 24h c: ) na mixmedia.pl
Unikaj LG - bo często można trafić na telewizory składane w Polsce. Nie zawsze to co polskie to dobre - z jednym musiałem walczyć pilnikiem bo podstawa nie mieściła się w otworach na dole telewizora.
Unikaj Samsunga - to niska lub co najwyżej średnia półka, koreański chłamik dla mniej zamożnych.
Nie brałbym Panasonica - sam się zdecydowałem i generalnie mnie zawiódł:
- owszem obraz jest żyleta i nawet po przesiadce z Toshiby LCD na Panasonica LED różnica jest kolosalna, nasycenie kolorków, etc. - marzenie i orgazm dla oczu, ale dwa minusy tak naprędce:
- mam jakąś dziwną wadę, której panasonic nie chce uznać, nie jest znacząca ale z tego co poczytałem w necie sporo osób dostaje telewizorki z tym czymś - otóż zaraz po włączeniu po prawej stronie panela mam kilka zielonych plam - znikają one jak TV się nagrzeje (kwestia kilku minut), ale drażnią. Panasonic twierdzi, ze to normalne
- druga sprawa - fajny ale jakże debilny cheat na uzyskanie prawdziwej czerni - proponuję ustawić panasonica na tryb CINEMA i puścić jakiś mroczny filmik - przy niektórych ciemniejszych scenach telewizora tak bardzo próbuje oddać prawdziwą czerń, że wyłącza całe podświetlanie ekranu. BEKA... oglądałem sobie scenkę na cmentarzu - dwóch gości w środku nocy sobie kopie - nagle trach - ciemność absolutna... Bodajże po przełączeniu an tryb TRUE CINEMA problemu już nie ma, ale niesmak i brak profesjonalizmu pozostaje.
Jakbym teraz kupował to brałbym coś z Philipsa lub Sony.