Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Wojna się rozpoczęła :/

30.03.2013 10:05
Predi2222
1
Predi2222
101
CROCHAX velox

Wojna się rozpoczęła :/

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13656764,Korea_Polnocna_oglosila__stan_wojny__z_Korea_Poludniowa.html

Czy trzeba się szykować na mobilizacje ?

[2] Ehh ,nie pomyślałem że gol nie przepuści takiego tematu :/

30.03.2013 10:06
bogi1
2
odpowiedz
bogi1
128
The Best in the World
30.03.2013 10:08
Yoghurt
3
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Nie.

Jeden dzień bez srania z powodu śmiesznych podskoków ułomnego kraiku, który nic nie może i chce tylko dostać od reszty świata kolejne trzy nadpsute pomidorki, którymi nakarmi wszystkich swoich obywateli, to dzień stracony.

30.03.2013 10:09
Orlando
4
odpowiedz
Orlando
42
Smile Smile Smile
Image

Straszne.

30.03.2013 10:10
5
odpowiedz
zanonimizowany437617
120
Legend

Może to i lepiej, jest okazja aby w końcu utrzeć nosa królikowi w niedźwiedziej skórze, może w końcu uświadomią sobie jacy są mali w stosunku do sojuszu, przy okazji będzie można obalić system komunistyczny.

30.03.2013 10:12
DM
6
odpowiedz
DM
210
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

ten kraj nie ma juz nic do stracenia... albo padnie z głodu w ciszy i zacznie błagać o pomoc - co jest niedopuszcalne dla kozaka Kima, albo wywoła wojne - wyjście honorowe - niech sie głodna armia zabije sama, Kim bedzie próbował gdzieś zwiać i się zaszyć
więc raczej Korea wypuści jakieś pociski - pytanie ile zepsuje zanim zrównają ją z ziemią...

30.03.2013 10:12
😃
7
odpowiedz
daro11221
85
Generał

Czekamy na fajerwerki.

30.03.2013 10:14
ppaatt1
😜
8
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat
30.03.2013 10:14
Irek22
9
odpowiedz
Irek22
153
Legend

Jedyne, czego bym się obawiał, to że Chiny opowiedzą się po stronie Korei Północnej. Gdybym miał gwarancję, że Chiny pozostaną neutralne, to... uważam, że nawet by się przydała krótka wojenka z tym reżimem.

30.03.2013 10:16
KANTAR1
10
odpowiedz
KANTAR1
90
Symulator Interfejsu

Irek22 ------------> To byłaby jedna z najgłupszych rzeczy jaką Chiny mogłyby zrobić. Nie liczyłbym na to.

Mam nadzieję, że wojna nie wybuchnie.
Chociaż jakby wybuchła to uciszyliby Koreę Północną już na wieki.

30.03.2013 10:17
DM
11
odpowiedz
DM
210
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

Chiny raczej wybiorą miliony klientów w USA dla swoich produktów niż parę grzybów atomowych pod swoją granicą by wspomóc azjate...

30.03.2013 10:20
12
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

[9]
rotfl, chiny mają dużo dużo więcej wspólnego z USA niż z jakąś Korea Płn.

30.03.2013 10:23
fajny Książę
13
odpowiedz
fajny Książę
127
Capo

[9] Chiny sa gospodarczo zalezne od USA, w ich interesie nie lezy zatem wspieranie korei. Co najwyzej moga potajemnie z ruskimi dostarczac im bron. Wojny nie bedzie - to tylko akt poczyniony w desperacji, partia nie ma co jesc i sie wkurwiaja :P

30.03.2013 10:24
Irek22
14
odpowiedz
Irek22
153
Legend

Też mi się wydaje, że Chiny mają już zbyt wiele do stracenia, by wesprzeć Koreę Płn w ewentualnym konflikcie, no ale pewnym tego nie można być.
Zakładając, że Chiny by się nie włączyły do konfliktu, to wydaje mi się, że najlepszym dla nich scenariuszem by było... cichaczem poprzeć USA, rozwalić reżim północnokoreański rękoma Amerykanów (oraz najprawdopodobniej Południowych Koreańczyków) i - w zamian za niemieszanie się do wojny, w porozumieniu z USA, które uwolniłyby się od psycholi z Północy - zrobić w Korei Płn państwo wasalne albo ustanowić tam jakiegoś marionetkowego władcę.

30.03.2013 10:28
bogi1
15
odpowiedz
bogi1
128
The Best in the World

Czy Kim Jong-un naprawdę nie wie na co się porywa ? To dziwne jak na człowieka, który podobno studiował w Europie i zna świat poza swoim krajem lepiej niż jego poprzednicy (tzn. jest bardziej światowy)

30.03.2013 10:31
Irek22
16
odpowiedz
Irek22
153
Legend

bogi1 [15]

A jakie ma znaczenie, że ktoś jest "bardziej światowy"?

30.03.2013 10:31
😁
17
odpowiedz
Mor†iferum Sa†anas™
31
Pretorianin

Chiny nie są na tyle głupim państwem, by tracić tak ogromny eksport do państw zachodnich, bo nie ukrywajmy - za USA pójdzie NATO, czyli większość państw zachodu. Kozaczą kozaczą, a z tego co gdzieś czytałem to ich rakiety podobno nawet nie mają takiego zasięgu, by uderzyć na USA.

30.03.2013 10:31
18
odpowiedz
zanonimizowany901700
4
Centurion

a Jak by tobie latały amerykańskie bombowce nad głową, to byś nie zareagował?

30.03.2013 10:32
Predi2222
19
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

[15] Na pewno wie ,ale odnoszę wrażenie że "wojskowi" nim manipulują.

czytałem to ich rakiety podobno nawet nie mają takiego zasięgu, by uderzyć na USA.

Ja czytałem (albo oglądałem?) że "podobno" ich rakiety nie mają ograniczenia zasięgu (ale to chyba była propaganda ) .

30.03.2013 10:32
bogi1
20
odpowiedz
bogi1
128
The Best in the World

A jakie ma znaczenie, że ktoś jest "bardziej światowy"?

Takie, że ma chociaż najmniejsze pojęcie, że nie ma szans w tej wojnie

a Jak by tobie latały amerykańskie bombowce nad głową, to byś nie zareagował?

Te bombowce nie latają bez powodu. Sam Kim ich zaprosił po swoich próbach atomowych xD

30.03.2013 10:34
DM
21
odpowiedz
DM
210
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

dżizas - jakie państwo wasalne, jaki władca marionetkowy...?
Korea to korea - nie ma kima i komunistów - korea pn jest wchłonięta przez południową i jest jedna Korea...
Z NRD też byś utworzył państwo wasalne z marionetkowym władcą? :)))))

Tu nie chodzi o szasne w wojnie, chodzi o pozbycie się problemu z głowy - problemem jest głodujący naród. Najlepsze wyjście to rzucić ich na wojne a samemu zwiać do ciepłych krajów...

30.03.2013 10:35
PitbullHans
😒
22
odpowiedz
PitbullHans
93
Legend

łoo matko kochano, wojna :( wszyscy do schronów!!11!

30.03.2013 10:36
😁
23
odpowiedz
zanonimizowany771628
98
Legend
Image

Już wkrótce przymusowe pobory do wojska.

30.03.2013 10:37
24
odpowiedz
daro11221
85
Generał

[20] Wystarczy, że Korea odpali kilkanaście, kilkadziesiąt głowic nuklearnych* w kierunku jakiegoś państwa(czytaj. Korea płd. U.S.A.) Oczywiście jest to samobójstwo, ale osłabią swojego wroga.
*można zakładać, że Korea posiada sporą ilość głowic nuklearnych.
edit: Amerykańce przeprowadzili ponad 1 tyś prób atomowych, więc niech teraz nie udają świętych.

30.03.2013 10:40
DM
25
odpowiedz
DM
210
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

to ciekawe co piszesz bo analitycy zakładają zupełnie co innego :)
poza tym broń atomowa szkodzi ludności cywilnej - nie armii..

30.03.2013 10:40
😡
26
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

[18] pewnie stonkę zrzucały. Z grabiami bym wyszedł na pole bronić przed amerykańskim najeźdźcą!!!

30.03.2013 10:40
😁
27
odpowiedz
Mor†iferum Sa†anas™
31
Pretorianin

[19] Rakiety bez ograniczenia zasięgu :DDDDDD U made my day

[24] Odpalą najwyżej na Koreę Płd, a i to jest wątpliwe. w zamian najwyżej dostaną rakiety od 1/3 świata. A dobrze, niech dopieprzą czerwonym dziadom!

30.03.2013 10:43
28
odpowiedz
zanonimizowany901700
4
Centurion

Korea chce się tylko bronić przed najeżdzca jakim są Amerykanie. Ich kraj moga sobie robić w nim co chcą, nawet bombki testować, nie moja ani amerykańców sprawa. Co amerykańce robią w podziemnych bunkrach z UFO nikt nie wie to niech się odwalą od korei.

30.03.2013 10:43
DM
29
odpowiedz
DM
210
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

ktoś się za dużo star treka naoglądał.. ;)

30.03.2013 10:44
EspenLund
30
odpowiedz
EspenLund
125
Legend

Wystarczy, że Korea odpali kilkanaście, kilkadziesiąt głowic nuklearnych* w kierunku jakiegoś państwa(czytaj. Korea płd. U.S.A.) Oczywiście jest to samobójstwo, ale osłabią swojego wroga.

Najpierw trzeba mieć technologię która te głowice przeniesie do USA. Przecież gdyby Korea Płn pierdnęła jakąś rakietką to chyba wujek Sam by się zezłościł i przełożył niesforniaka przez kolano?

30.03.2013 10:44
31
odpowiedz
daro11221
85
Generał

[25] Mylisz się dlaczego U.S.A podczas drugiej wojny zrzucając bombę atomową na Hiroszimę i Nagasaki starała się uderzyć przede wszystkim w cywili, ponieważ nic tak nie podłamuje, jak strata w cywilach. Można powiedzieć, że U.S.A zwyciężyła dzięki tak desperackiemu krokowi.

30.03.2013 10:44
😉
32
odpowiedz
JÓZEK2
161
Generał

No cóż. Rządzi w K. Płc zadufany błazen i nie wolno go lekceważyć. Naród umiera z głodu, w łagrach tysiące ludzi siedzi za nic a on straszy świat wojną. Że też w jego otoczeniu nie ma ludzi próbujących wybić mu ze łba te maniakalne zapędy. A może są, ale widmo pierdla lub czapy hamuje ich zapędy. Rosja i Chiny mają tu dużo do powiedzenia ale ci pierwsi, jak zwykle :
-To po co ich prowokujecie?-
Jest też problem z ewentualnym obaleniem maniaka. Co zrobić z milionami wygłodzonych i nie mających pojęcia o współczesnym świecie ludźmi? Reżim tak skutecznie blokuje wszelką informację z "zewnątrz", że naród święcie wierzy iż cala nędza i głód w ich kraju, to szatańskie knowania imperialistów z USA i K. Płd. chcących zgładzić ich ukochanego Syna - Ojca Narodu.

30.03.2013 10:46
33
odpowiedz
daro11221
85
Generał

[30] Co ty robiłeś przez ostatnie kilka miesięcy. Technologię to oni już mają.http://www.wprost.pl/ar/380077/Sukces-Korei-Polnocnej-Rakieta-wystrzelona-satelita-na-orbicie/
Ameryka ma taki zwyczaj zapobiegać (Inwazja na Irak) więc nie zdziwił bym się gdyby to oni pierwsi uderzyli w K. płn.

30.03.2013 10:48
34
odpowiedz
zanonimizowany907566
1
Chorąży

za USA pójdzie NATO

Hahah, USA jednoglosnie kontroluje cale NATO, ktore jest doslownie policja miedzynarodowa.

30.03.2013 10:48
DM
35
odpowiedz
DM
210
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

OMG daro... zejdź na ziemie.. :)
jak dojdziesz w klasie do lekcji historii z WW2 to zrozumiesz może.. :)
rzeczywiście - ogromnie straty w cywilach w czasie 9/11 podłamały USA i rzuciły ich na kolana...

i poczytaj ile potrzeba czasu i przygotowań by odpalić rakiete o taki zasięgu... :) zwłaszcza gdy USA monitoruje każdy kawałek korei pn

30.03.2013 10:51
😁
36
odpowiedz
daro11221
85
Generał

[35]

30.03.2013 11:01
U.V. Impaler
37
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Nie jestem pewien, ale w stanie wojny te kraje są od lat kilkudziesięciu. Cóż, była szansa że po odejściu tego starego pierdziela, młody Kim uderzy po rozum do głowy. Jak się okazuje, chęć zaistnienia na kartach historii jest mocniejsza. Nie wie jednak, że jedyny ślad jaki po nim zostanie, to ten na żółtym pasku tefałenu. Za kilka lat o stroszeniu piórek tego oszołoma nikt nie będzie pamiętać.

30.03.2013 11:03
38
odpowiedz
daro11221
85
Generał

Przecież, K. Płn nie zamierza nikogo atakować tylko naiwniak może myśleć inaczej rząd Korei tylko prowokuje i nic poza tym krowa, która dużo ryczy mało mleka daje, ale gdyby chcieli to dysponują technologią i mogą zrzucić rakiętę z głowić nuklearną, skoro wystrzelili satelitę i nikt nawet nie myślał o zestrzeleniu rakiety to mogą i wystrzelić drugą tym razem uzbrojoną w głowicę nuklearną i rządy innych państw mogą się co najwyżej domyślać co przenosi rakieta, ale tak jak już pisałem Korea nie zaatakuje pierwsza.Z tego co widzę to w gębie są mocni, ale nic poza tym.

30.03.2013 11:50
39
odpowiedz
Pawlo94
96
Illusive Man

Wojna koreańska jest tylko zawieszona nigdy się nie zakończyła, więc nie wiem o czym mowa.

30.03.2013 11:56
40
odpowiedz
zanonimizowany836035
12
Senator

Nie rozumiem czemu piszecie "to straszne"
Od kilkudziesięciu lat klan idiotów terroryzuje 15 mln osób, które jedzą gruz i piasek żeby przeżyć. Więcej osób ginie od rodziny Kimów niż zginęłoby od amerykańskich bomb. Nawet Chiny i Rosja mają dość Korei Płn.

Wojna jest błogosławieństwem dla tego kraju i dla tych ludzi

30.03.2013 12:00
41
odpowiedz
daro11221
85
Generał

[40] Wojna nigdy nie jest czymś dobrym, zważając na fakt, że giną w niej cywile.

30.03.2013 12:02
$ebs Master
😁
42
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

Wow nie wiedzialem ze na GOLu przesiaduja swiatowej sławy eksperci znajcy wszystkie sytuacje polityczne,stosunki miedzynarodowe oraz technologie obcych krajow. Szkoda ze nie zyliscie 100 lat temu, moze zapobieglibyscie I i II WS.

30.03.2013 12:04
43
odpowiedz
zanonimizowany836035
12
Senator
Wideo

[41] wojna jest czymś wspaniałym na tle normalnego życia w Korei Północnej http://www.youtube.com/watch?v=En0q-202gSk

30.03.2013 12:04
Dragon_666
44
odpowiedz
Dragon_666
70
Get Twiztid

ciekawe kiedy terrorysci z USA dostana pstryczka w nos

30.03.2013 12:11
Yoghurt
45
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Sebs -> A co ty wiesz, pysiaczku na ten temat?

W skrócie, z innego wątku sprzed miesiąca, bo mi się nie chce powtarzać po raz szesnasty tego samego:
1. Seul nie będzie dążyć do wojny, bo mieliby miliony zabiedzonych obdartusów... o pardon, uchodźców do wykarmienia. I nawet cała siła ONZetu, który ma problemy z ogarnięciem konfliktów pięciu murzynów bijących się dzidami nie poradzi sobie z przedsięwzięciem pomocy humanitarnej całej Korei Płn.
2. Chiny i Stany mają u siebie pozaciągane takie kredyty w walutach różnorakich, że w razie konfliktu między tymi dwoma mocarstwami wzajemne nałożenie embarga skończy się kompletnym paraliżem gospodarczym.
3. Użycie arsenału nuklearnego (zwłaszcza, jeśli ten "arsenał" liczy sobie jedną głowicę wystrzeliwaną z procy) automatycznie stawia sprawcę na arenie międzynarodowej jako zbrodniarza i skazuje go na ostracyzm, a wtedy każdy, nawet republika Palau i trzech mongolskich chłopów na granicy z Tadżykistanem będzie chciało krwi agresora. Poza tym, Pyong Yang wypstryka się ze swoich śmiesznych głowic i co? I dupa, wtedy nie potrzeba odpowiedzi nuklearnej USA, Moskwy czy kogokolwiek innego, wtedy wystarczy rozjechać ich konwencjonalnie, bo nie mają już żadnej karty przetargowej.

Dlatego przestańcie jeden z drugim pierdolić.

30.03.2013 12:16
$ebs Master
46
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

Yoghurt malo wiem dlatego sie nie wypowiadam na temat technologii oraz tego kto co zrobi, wystarczy jeden przywodca z zaburzeniami psychicznymi i wszystkie wasze zapewnienia ze nie zaatakuje beda o dupe rozbic.

I proszenie, nie spoufalaj sie ze mna "pysiaczkami", jezeli jestes gejem, zachowaj to dla siebie.

30.03.2013 12:18
47
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

[45] +1

najlepszy jest tekst o amerykańskich terrorystach - czego to gimbaza nie wymyśli ;)

30.03.2013 12:47
Captain®™
😉
48
odpowiedz
Captain®™
53
Konsul

Chciałbym tylko przypomnieć, że gdyby nie Ci amerykańscy terroryści, to dzisiaj Europa i reszta zupełnie inaczej by wyglądała, ale takie informacje żeby znać to trzeba trochę poczytać o II WŚ. ;)

30.03.2013 12:50
pablo397
49
odpowiedz
pablo397
137
sport addicted

Jogurt -->

bo nie mają już żadnej karty przetargowej.

zapomniales o trzecich zasobach na świecie (za usa and ussr) broni B i C. atomówki atomówkami, ale broń chemiczna i biologiczna to tez spora siła rażenia, tym bardziej, ze seul jak leżał w zasiegu klasycznej artylerii tak nadal leży.

rozchodzi o te 100 luf artylerii klasycznej wycelowanej w seul (pozostale setki baterii raczej sie nie licza, bo nie maja takiego zasięgu), ktore po pierwszej wiekszej salwie pewnie zostalyby zmiecione w perzyne przez lotnictwo sprzymierzonych, ktore tylko czeka na rozkaz.

jedna taka klasyczna seria pewnie nie spowodowalaby wiekszych ofiar (kilka tysięcy?), bo poludniowcy w teorii sa przygotowani i pobudowali schrony a ludnosc jest pouczona jak sie zachować.

ale wystarczy załadować parę pocisków z VX, aby spowodować ofiary idącę w miliony. http://pl.wikipedia.org/wiki/VX
takie skurwysyństwo jak ten gaz/ciecz jest imho sto razy grozniejsze niz te rozklekotane 10 bombek atomowych, ktore nie wiadomo czy w ogole zadzialaja w warunkach bojowych (test broni atomowej podziemią a użycie bojowe troszkę się różnią).

więc pisanie ze nasz koleżka kim nie ma zadnych atutów poza pierwszym uderzeniem atomowym mija sie troszkę z prawdą. fakt, ze uzyciem tak strasznej broni jak gaz/ciecz vx przeciwko ludnosci cywilnej, kim podpisze na siebie wyrok smierci od calego swiata to nie znaczy, ze przyparty do muru, nieobliczalny czlowiek nie jest w stanie wydac takiego rozkazu przeciwko komukolwiek kto sie znajdzie w zasiegu - seulowi, amerykanskim bazom czy japoni.

30.03.2013 13:04
50
odpowiedz
emeK_
5
Konsul
30.03.2013 13:44
A.l.e.X
51
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

Premium VIP

Nie wiecie o czym mówicie, Kora Północna może wydawać się śmieszna, ale nasza Polska przy nich to w ogóle jest śmieszne małe nic. Więc ja bym nie pisał głupich komentarzy i prześcigał się który jest głupszy. Jeśli dojdzie do wojny to cały świat będzie miał problem. Pomijam już tutaj że cała Korea może przestać istnieć. USA też jedyne co może zrobić to sobie pokrzyczeć, bo uwikłane w wojny nie będzie angażować się w kolejne bez powodu. O ile Iran to sobie może pogadać bo nie ma ani potężnej armii, ani broni strategicznej, o tyle Korea Północna może wywołać olbrzymi kryzys gospodarczy na świecie. Tak duży, że nawet w Polsce co niektórzy mogą jeść tylko 3 zepsute pomidory.

Liczę że nigdy do wojny nie dojdzie w przeciwieństwie co do niektórych z dziecinnym rozumem którzy chcieli by zobaczyć fajerwerki. Mieszkamy z zadupiu Europy, a czujemy się mocni i gadamy o żółtych paskach w TVN. Jeśli nie znacie historii to podpowiem że ostatecznie każdy liczy sam na siebie, to że polska jest w NATO, czy innych bzdetach i tak nic nie znaczy w ostatecznym rozrachunku. Gdyby np. w Rosji pojawił się jakiś szaleniec który chciałby włączyć Państwo Polskiego do swojego kraju to cały świat jedyne co by robił to by się przyglądał.

Oby nigdy więcej wojen na świecie i tym bardziej między państwami posiadającymi broń strategiczną.

30.03.2013 13:49
52
odpowiedz
Mor†iferum Sa†anas™
31
Pretorianin

pablo397 ----> Jedynymi krajami posiadającymi VX są Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Rosja, Francja oraz Syria. Irak za rządów Saddama Husseina przyznał się Specjalnej Komisji ONZ (UNSCOM), że prowadził badania nad VX, ale zaprzeczył wykorzystywania go jako broni z powodu niepowodzeń w jego produkcji Z wikipedii, do której link podałeś, ten oto wycinek pokazuje, że Korea takowej broni jakoby nie posiada. Co prawda nigdy nic nie wiadomo, ale podejrzewam, że zanim na dobre rozpocznie atak tą swoją bronią biologiczną/chemiczną to już go na ziemii nie będzie, z tej racji, że zaraz po wystrzeleniu rakiet z głowicami atomowymi w stronę KPłd/USA/Japonii czy jakiegokolwiek innego kraju dostanie odpowiedz odrazu. Ale nie ma co "gdybać" bo to i tak jest wg mnie stroszenie się, popisywanie i paradowanie.
[51] Zgadzam się z Tobą, jednak powinieneś zauważyć, że już chyba wszystkie kraje mają dość stroszenia się KPłn. Myślę, że nie będą mieli nic przeciwko aby pozbyć się tych posrańców rękoma USA. Już ty się nie bój, jak USA wyczuje, że ma poparcie to raz dwa tam wkroczy.

30.03.2013 13:57
Fett
53
odpowiedz
Fett
232
Avatar

1. Seul nie będzie dążyć do wojny, bo mieliby miliony zabiedzonych obdartusów... o pardon, uchodźców do wykarmienia. I nawet cała siła ONZetu, który ma problemy z ogarnięciem konfliktów pięciu murzynów bijących się dzidami nie poradzi sobie z przedsięwzięciem pomocy humanitarnej całej Korei Płn.

No Yogh trochę się zagalopowałeś :) To nie są dzikusy z dżungli, których będzie trzeba wykarmić. Tam są wykształceni i wykwalifikowani ludzi, którzy po prostu są zgnębieni przez rządzących. Oni sobie zapracują na to żarcie.

30.03.2013 14:13
Saul Hudson
54
odpowiedz
Saul Hudson
53
Legend

Myślę, że nie będą mieli nic przeciwko aby pozbyć się tych posrańców rękoma USA. Już ty się nie bój, jak USA wyczuje, że ma poparcie to raz dwa tam wkroczy.

Tjaaa. USA zbawcy świata. Oni nic nie potrafią wygrać od II WŚ. Poza tym kolejny konflikt jest im potrzebny jak świni siodło.
Nie będzie żadnej wojny. Po pierwsze: Korea Płn. nie zaatakuje nikogo bronią atomową, bo to byłoby równe ze strzeleniem sobie samobója. Po drugie: Korea Płn. macha szabelką, bo chce zwrócić na siebie uwagę. Tylko o to się rozchodzi. Rządzący zdają sobie doskonale sprawę z tego, że jest u nich ubóstwo więc chcą i próbują poprawić sytuację kraju. Potrzebują przede wszystkim dialogu z zachodem i chcą go wywołać tym "stroszeniem się", bo nie mają nic innego co mogłoby zainteresować państwa, od których teoretycznie mogliby uzyskać pomoc.

30.03.2013 14:23
pablo397
55
odpowiedz
pablo397
137
sport addicted

Mor†iferum Sa†anas™ -->

z tego co ja wiem, podejrzewa się, ze Korea posiada VX i pomogla zalatwic troche tej cudnej zabawki Asadowi w Syrii.

podejrzewam, że zanim na dobre rozpocznie atak tą swoją bronią biologiczną/chemiczną to już go na ziemii nie będzie

best korea to nie płaski jak stół irak. góry i podziemne instalacje nie są tak łatwe do spenetrowania i zniszczenia składów broni masowego rażenia, podejrzewam, ze sami chinczycy nie do konca wiedza co kim posiada w zapasie i czy jest w stanie tego uzyc. czytalem chinskie doniesienia o wykryciu skazenia sarinem (wypadek przy pracy) przy chinskiej granicy po czym mozna wnioskowac, ze zaklady produkujace bron abc/sklady sa rozsiane po calym kraju i poukrywane przed amerykanskimi satelitami i dronami.

sami amerykanie szacuje, ze potrzebuja dwoch miechow, zeby przeczesac teren i zlokalizowac te koranskie *uzdrowiska*, i to przy zalozeniu, ze armia koreanska pojdzie w rozsypke, jak w iraku.

Tam są wykształceni i wykwalifikowani ludzi, którzy po prostu są zgnębieni przez rządzących. Oni sobie zapracują na to żarcie.

biorac pod uwage doswiadczenia poludnia z uchodzcami z polnocy moze nie byc tak latwo i kolorowo. Ci ludzie potrzebują bata i kierownika nad sobą, zeby moc cos zrobic, do takiego stopnia sa zindoktrynozowani. moze chinczycy by sobie poradzili z tymi 15milioniami bezradnych ludzi - watpie, zeby koreanczycy z poludnia do tego sie palili

30.03.2013 14:24
legrooch
56
odpowiedz
legrooch
230
MPO Squad Member

Nie wolno zapomnieć o jednej rzeczy - Ci północni koreańczycy mają stosunek do swojego reżimu taki, jak mochery do Rydzyka.
I jeden i drugi ich gnoi, wyciska oraz programuje. Dla nich to jest mimo wszystko jedyna możliwość życia normalnego. Po otworzeniu granicy doszło by do niezłej rozpierduchy na każdym, kto by na Kima powiedział "pies" czy cokolwiek innego.

30.03.2013 14:28
57
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

No Yogh trochę się zagalopowałeś :) To nie są dzikusy z dżungli, których będzie trzeba wykarmić. Tam są wykształceni i wykwalifikowani ludzi, którzy po prostu są zgnębieni przez rządzących. Oni sobie zapracują na to żarcie.

Zapytaj Niemców z RFNu co sądzą o zjednoczeniu Niemiec :).

Nie wolno zapomnieć o jednej rzeczy - Ci północni koreańczycy mają stosunek do swojego reżimu taki, jak mochery do Rydzyka.
Twe mądrości wyglądałyby lepiej, gdyby nie zostały okraszone błędem ortograficznym.

30.03.2013 14:43
Bellmac
😁
58
odpowiedz
Bellmac
9
Chorąży

Korea Północa to taki ujadający piesek. Reżim jest w stanie wojny południem od kilkudziesięciu lat. Jest kilka scenariuszy - w tym interewencja Chin, której nie na rękę jest wybuch wojny u sąsiada. Uważam, że wybuch wojny oznaczałby koniec Korei Północnej. Morale, zacofanie technologiczne - wszsytko zależy od gorącej głowy młodego Kim Dzong Una, bo jeśli przejawia jakąkolwiek roztropność, to wie, że w starciu z Koreą Południową nie ma szans.

30.03.2013 14:45
59
odpowiedz
HuangKaiJie
19
Pretorianin

Mhm, tak jak Polacy mordowali, gdy ktos zle powiedzial o Gomulce albo Bierucie :D

Naprawde, nie wiem komu sie takie glupie pomysly we lbie legna, zeby takie glupoty opowiadac

30.03.2013 14:50
60
odpowiedz
daro11221
85
Generał

[43] Naprawdę myślisz, że po takiej wojnie tym co przeżyją będzie się żyło lepiej ???
Kto się nimi zajmie.... Ameryka ???

30.03.2013 15:10
Yoghurt
61
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Pablo -> Pyong Yang może mieć sobie dowolną broń - VX, Wąglika, Nova 6 albo i nawet cygańskie korale zawinięte w sreberko i umieszczone na Taepodongach. Jedna salwa artylerii konwencjonalnej, SCUDów lub jeden wystrzelony pocisk z czymkolwiek na pokładzie w kierunku Seulu oznacza w tym momencie zmiecenie z powierzchni ziemi każdego składu broni, baz, silosów i toi toiów w miejscu koncentracji wojsk Północy. Południowe MLRSy na granicy, flota koreańska (i mowa tu o prawdziwej flocie, a nie zbieraninie kutrów rybackich i pontonów) z amerykańskim arsenałem na pokładzie oraz siły powietrzne Seulu bez pomocy hamburgerów mogą przeprowadzić skuteczny atak neutralizujący środki walki niebezpośredniej. Jeśli do zabawy przyłączy się flota pacyfiku z Patriotami, siłami powietrznymi i chmarą dronów, a japońskie siły obronne dorzucą swoje trzy grosze, Kimdzongi mogą sobie posiadać broń biologiczną i chemiczną w dowolnej ilości - nie będą mieli szans jej dostarczyć do wyznaczonego celu już po minucie od rozpoczęcia konfliktu. Chyba, że nie zdradzą pozycji swoich pochowanych w górach baterii, ale to oznacza niewykorzystanie ich potencjału, ergo - wyłączenie ich z walki, więc na jedno wychodzi.

Nie bez powodu nikt w cywilizowanym świecie nie prowadzi otwartej walki zbrojnej z zastosowaniem konwencjonalnych, "namacalnych" metod robienia sobie krzywdy, a już na pewno nie ze Stanami. Jeśli zjadacze trawy i błota chcieliby mieć jakiekolwiek szanse na zrobienie znacznej krzywdy (przede wszystkim uderzając w morale) południowym sąsiadom, bawiliby się wzorem turbanów w akty terrorystyczne i posyłaliby zagłodzone dzieciaki obwieszone trotylem do restauracji albo na turniej Starcrafta. Ale nawet tego nie potrafiliby pewnie zrobić, bo północnokoreańskich szpiegów seulskie MSW wyłapuje z niemal 100% skutecznością - chodzą w ciuchach, w których nawet na zapadłej polskiej prowincji w latach siedemdziesiątych by się wstydził człowiek wyjść do ludzi i zupełnie nie ogarniają, jak działa XXI wiek.

Fett -> Wyobraź sobie taką sytuację (już przywoływałem ten argument w poprzedniej dyskusji, także przepraszam za powtórkę, ale ileż można) - Łukaszenko ocipiał, postanowił poszerzyć granice Białorusi kosztem nas, dostał od nas w dupę (nie wnikajmy teraz w strategiczne założenia takiego konfliktu, bo nie o tym jest wątek), wszystko pięknie, nad Mińskiem powiewa biało-czerwony sztandar i... co teraz zrobimy z 9 milionami słowiańskich braci, którzy w takim wypadku waliliby drzwiami i oknami na tereny Rzeczpospolitej, bo u nich jeno kołchoz i fabryka traktorów?
Korea Północna to kraj, który funkcjonuje w zupełnie innej rzeczywistości technologicznej, społecznej i przede wszystkim mentalnej. Tymi ludźmi trzeba by pokierować nawet przy najprostszych zdawałoby się czynnościach, nakarmić, ubrać i dać im pracę. A skąd Seul ma to wszystko wziąć?

Grucha -> Północny koreańczyk bardzo chętnie znalazłby się na południu albo w Chinach, zindoktrynowani to oni może są, ale nie są głupi, liczba dezercji utrzymuje się na stałym poziomie, a południowi i ChRLdowscy pogranicznicy nie mają co z takimi delikwentami robić, bo ani nie posiadają oni informacji, których nie ma sam wywiad obserwujący sąsiadów przez 24h na dobę, ani też nie odeślą ich do obozu koncentracyjnego gdzieś pod Hyesan.

30.03.2013 15:13
Flyby
62
odpowiedz
Flyby
234
Outsider

Ten mały prymitywny pokręt, chce zaistnieć dla swojego nieszczęsnego narodu wedle przekazanych mu wzorców.
Miejmy nadzieję że mimo wszystko, ma na tyle trzeźwej kalkulacji, aby zdawać sobie sprawę że wojna w istniejących układach obydwu Korei, to mniej więcej zbiorowe samobójstwo i żaden schron nie zapewni mu jej przeżycia.
Nie może także mieć nadziei na pomnik i oglądanie z tej pozycji paradenmarszów zwycięstwa ;)

30.03.2013 15:18
😁
63
odpowiedz
daro11221
85
Generał

Znalezione w internecie.
"Wojna wybuchnie 4 kwietnia, zacznie się od prowokacji polnocno koreanskiej o trzeciej w nocy naszego czasu. W wyniku ostrzalu artyleryjskiego Seulu pierwszego dnia zginie ponad trzydziesci tysiecy cywili. Korea poludniowa poniesie dotkliwe straty w pierwszych dniach wojny w wyniku natarcia dywizji pancernych Korei polnocnej na Seul oraz desantu sil specjalnych na zachodnie wybrzeze przy pomocy malych lodzi podwodnych. Bedac w defensywie, amerykanie zaczna bombardowac polnocno koreanska artylerie, zwlaszcza w nocy z 4 na 5 kwiecien i nastepnego dnia ostrzal nie bedzie juz tak niszczacy ale i tak zginie kilkaset osob. 9 kwietnia rozpocznie sie desant sil aliantow na Yonan i spadochroniarzy i sil specjalnych na Kaesong. 13 kwietnia rozpocznie sie glowne natarcie i Korea polnocna bedzie w taktycznym odwrocie, wkrotce ponad polowa jednostek pancernych korei polnocnej zostanie zniszczona przy uzyciu artylerii i samolotow bezzalogowych. Do tego dezerterowac bedzie coraz wiecej zolnierzy z polnocy. 14 kwietnia chinczycy wkrocza od polnocy. 17 kwietnia kiedy sily koalicji beda juz przy Songnim zostanie uzyta bron atomowa. Ale nie rakieta balistyczna tylko ukryty w miescie ladunek. To bedzie najbardziej nerwowy dzien wojny ale mimo wszystko amerykanie nie odpowiedza nuklearnie tylko beda kontynuowac ofensywe. 20 kwietnia podda sie Pyongyang (albo Phenian wedlug naszych mediow) ale rozpoczna sie partyzanckie ataki z gor, ktore beda trwaly jeszcze przez kilka miesiecy. Linia frontu zatrzyma sie kilkadziesiat kilometrow na polnoc od Pyongyangu i chinczycy nie dopuszcza dalej sil koalicji co wywola ostre spiecia na lini waszyngton-pekin. 1 maja zostanie ogloszone zawieszenie dzialan wojennych, stosunki z chinami beda bardzo zle a spoleczenstwo amerykanskie bedzie podzielone na ludzi ktorzy uwazali, ze obama powinien odpowiedziec bombardowaniem atomowym i ludzie ktorzy uwazali, ze dobrze bylo, ze nie stal sie "drugim trumanem". Rozpoczna sie reformy na polnocy zakonczone polaczeniem obu Koreii tworzac panstwo o nazwie Zjednoczona Korea, nad ktorym rzad bedzie sprawowalo poludnie, lecz zostana zachowane niektore struktury wladzy i administracji na polnocy. Negocjacje z chinami aby wycofaly sie z niezdobytej czesci korei pln zakoncza sie fiaskiem, tym samym chiny powieksza swoje terytorium. Kim Dzong Un wraz z najwyzszymi dostojnikami opusci swoja rezydencje w Pyongyang w nocy z 18 na 19 kwietnia gdy wojska koalicji beda sie zblizac pod miasto i uda sie na polnoc, do Chin (na co beda dowody, m.in. zdjecia satelitarne) lecz Pekin oczywiscie zaprzeczy ze takowe zdarzenie mialo miejsce. "

30.03.2013 15:19
64
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Rozczulające są stwierdzenia, że Kim Dzong Un samodzielnie decyduje o polityce Korei Płn. Bycie kretynem jest boskie, życie od razu staje się proste.

zindoktrynowani to oni może są, ale nie są głupi, liczba dezercji utrzymuje się na stałym poziomie

Ostatnio podobnież dezercja znacznie się nasiliła, ze względu na groźbę wojny. Okazuje się, że zindoktrynowani do cna pretorianie Kim Dzong Una nie mają ochoty ginąć za swojego ukochanego wodza :(.
http://english.yonhapnews.co.kr/national/2013/03/12/38/0301000000AEN20130312002600315F.HTML

30.03.2013 15:26
Predi2222
65
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

[64]Jak to powiedziała jedna postać z gry :

Pojebu....sy mają najłatwiej

[66] Czy takie coś nie było czasami w Japonii podczas II wojny ?

30.03.2013 15:29
Flyby
😃
66
odpowiedz
Flyby
234
Outsider

Oczywiście - Kim Dzong Un [64] jest uosobieniem woli ludu wiernego ideologii, jego dzielnym narzędziem i marionetką na usługach imperializmu takiego czy innego ;)

30.03.2013 15:33
67
odpowiedz
zanonimizowany153971
177
Legend
Wideo

już wiadomo czego tak naprawdę chce reżim północnokoreański

http://www.youtube.com/watch?v=EY6fp95uGfM

30.03.2013 15:33
bisfhcrew
68
odpowiedz
bisfhcrew
169
oversteer

Przecież nic nie będzie, a "wojnę" to oni toczą od lat.
Korea Północna to komunistyczni prowokatorzy bez jaj.

30.03.2013 16:35
69
odpowiedz
adamis
94
Stop crying punkass!

A mnie trochę dziwi jak wszyscy ich lekceważą. Pomijam już internet, bo tutaj każdy ma jaja wielkości Mount Everestu, a w przypadku realnego zagrożenia srałby pod siebie ze strachu. Wiadomo że Koreańce z północy nie mają takiej technologii jak południe i ich sojusznicy, ale mają od dzieciństwa prane mózgi i zapewne wielu z nich w ciemno oddałaby życie za swój kraj. Są fanatykami, a fanatyzm jest czasem silniejszy od technologii podczas wojny. Poza tym nikt naprawdę nie wie, co "trzymają u siebie w garażu".

30.03.2013 16:54
70
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Poza tym nikt naprawdę nie wie, co "trzymają u siebie w garażu".

Faktycznie, nikt nie wie, wywiady najpotężniejszych mocarstw są bezsilne w starciu z przebiegłymi służbami koreańskimi :(.
Nawet amator przy użyciu Google Maps był w stanie dokładnie rozrysować całą siatkę północnokoreańskiego systemu obrony przeciwlotniczej, a także część artylerii i wojsk rakietowych.
http://www.militaryphotos.net/forums/showthread.php?128528-Bluffer-s-guide-Fortress-North-Korea
Wiadomo że Koreańce z północy nie mają takiej technologii jak południe i ich sojusznicy, ale mają od dzieciństwa prane mózgi i zapewne wielu z nich w ciemno oddałaby życie za swój kraj.

Chyba, że przymierając z głodu zdecydują się jednak zdezerterować...

Japońce też miały wyprane mózgi i byli w stanie bez wahania oddawać życie za kraj, a jednak dwa grzyby atomowe skutecznie ostudziły ich zapał.

30.03.2013 16:56
EspenLund
71
odpowiedz
EspenLund
125
Legend

Moga sobie miec ideały, w starciu z doskonale wyposażonym i wyszkolonym wojskiem mogliby sobie pokrzyczeć. Chwilę.

30.03.2013 17:41
Yoghurt
72
odpowiedz
Yoghurt
101
Legend

Adamis -> Wszyscy się z nich śmieją, bo wystarczy poczytać raporty wszelakich komisji, opracowania czy po prostu wyjść poza źródła informacji w stylu Gazeta i Onet, które mają używanie i zarabiają na straszeniu statystycznego Kowalskiego straszliwym Kimowym Reżimem. Ot, przy okazji obecnej wrzawy wokół półwyspu pojawiła się skąd inąd prawdziwa informacja, że Kimdzongi mają, wbrew pozorom, nowoczesny sprzęt, mogący jako tako stawić czoła zachodowi, taki jak Migi-29, ktore dostali w prezencie od bratniego narodu Radzieckiego jeszcze przed nadejściem Jelcyna. Tak, to prawda, ale dziennikarzyna zapomniał wspomnieć, że ze względu na chroniczny brak paliwa do czegokolwiek (prawdopodobnie nawet limuzyna Kima jeździ na rezerwie), ich piloci oblatują je przez dziesięć godzin rocznie (a przynajmniej dowodzi tego obserwacja przestrzeni powietrznej przez południowych sąsiadów), podczas gdy standard to 200h w skali roku.

Pomijam już fakt, że większość sił powietrznych (głównie Migi-21 i starsze złomy) latają jeszcze mniej z jednego prostego powodu - generalne dowództwo boi się, że piloci po prostu zrejterują (informacje te pochodzą zresztą w części właśnie od dezerterów ze wszystkich gałęzi północnokoreańskiej armii).

I to by było tyle w temacie "tego, co trzymają w garażu" i "fanatyzmu".

30.03.2013 17:53
Belert
73
odpowiedz
Belert
182
Legend

jakos nie wierze w wojne.
Choc bylo nie jeden raz w historii ( ostatnio Mandaryna w Sopocie) ze ludzie sluchaja pochlebcow zamiast relanie mierzyc swoje sily.
Jesli by doszlo do wojny bedzie to krotka pilka chyba ze korea polnocna zaatakuja bronia bilogiczna ( o ile ja ma) zaraz na poczatku.
Bo atmowej raczej nie rusza.
Troche sie zapedzili za daleko i moge miec teraz problem z wycofaniem sie jesli to mialo byc straszenie imperlialistow.

30.03.2013 17:55
74
odpowiedz
adamis
94
Stop crying punkass!

Nie będę się kłócił, bo macie w większości rację. Pewnie że ich sprzęt wiele ustępuje wyposażeniu innych , pewnie że wywiady wszystkich "mocarstw" wiedzą co Kim je na śniadanie i czym się podciera, pewnie że każdy ma pięknie rozpisane gdzie są ich bazy i czym dysponują, super że wchodząc na każdą stronę widzę nagłówki, które można sprowadzić do prostego twierdzenia iż północna Korea może pocałować w tyłek inne państwa, a USA jak Kapitan Ameryka XXII wieku przyniesie wszystkim sojusznikom pomoc. Tylko że to są czyste kalkulacje na papierze, obliczenia.

Zawsze pozostaje jakieś "ale" i prawdopodobieństwo, że wszystko ułoży się inaczej. Nie trzeba nawet szukać daleko. Wystarczy wrócić do 11 września i "super-hiper-duper mocarstwa USA". Na papierze nikt ich nie pokona, a jednak wystarczyło paręnaście osób. Chociaż wciąż niektórzy myślą że to spisek, nie wnikam.

Ja nadal twierdzę, że broń w rękach szaleńca może wywołać większe zniszczenie, niż zaplanowana akcja bojowa.

[76]Wiosnaidzie - wow, in real? spróbuj "in tesco" poligloto.
Akurat przykład 11 września nie nawiązywał do działań militarnych. Nastepnym razem rusz głową albo wysil się na bardziej konstruktywną krytykę, skoro taki z Ciebie zaawansowany językoznawca.

30.03.2013 18:01
A.l.e.X
75
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

Premium VIP

Widzę sami spece od wojen i strategii, marnujecie się na forach zamiast grać w RTSy to nie lepiej zarabiać z 100k USD miesięcznie jako super doradcy rządowi :] Echelon powinien wyłapywać wpisy z polskiego GOLa i wysłać propozycje zatrudnienia ;)

EDIT:
- widzę że niektórzy nawet umieją mapy studiować najlepiej nawet te z google maps. Proponuje wysłać w celu podwyższenia swoich kwalifikacji w staraniu się o pracę zdjęć Koreji Północnej z rozrysowanymi elementami strategicznymi z krótkim opisem chronologicznym kolejności ataków na cele ;] GOL był zawsze śmieszny, ale żeby aż tak ?

Jedyne co jest w miarę pewne, że jeśli dojdzie do wojny to cały świat będzie tego mocno żałował, a poza śmiercią dziesiątków milionów ludzi zapewne światowa gospodarka też to bardzo mocno odczuje. Poza tym nie doczekamy się pewnie też już więcej nigdy smartphonów czy innych dóbr od Samsunga ;(

30.03.2013 18:06
76
odpowiedz
zanonimizowany896083
3
Generał

adamis - o znow czegos nowego sie czlowiek dowiaduje. 11 wrzesnia USA ponioslo kleske militarna na wszyskich frontach. Dzieki - usmialem sie in real.

30.03.2013 18:30
secretservice
77
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Bajeczki. Dobranoc.

30.03.2013 18:44
78
odpowiedz
Kajfasz
3
Pretorianin

No, Alex Wam powiedział :) Śmierć dziesiątków milionów ludzi ZAPEWNE będzie miał wpływ na gospodarkę światową. Nie jest to pewne, ale możliwe. :)

30.03.2013 19:08
$ebs Master
79
odpowiedz
$ebs Master
108
Profesor Oak

[76] Patrzac na takie posty to szkoly powinny od najmlodszych lat uczyc dzieci czytania ze zrozumieniem bo widze ze beton straszny.

30.03.2013 19:31
80
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Jedyne co jest w miarę pewne, że jeśli dojdzie do wojny to cały świat będzie tego mocno żałował, a poza śmiercią dziesiątków milionów ludzi zapewne światowa gospodarka też to bardzo mocno odczuje. Poza tym nie doczekamy się pewnie też już więcej nigdy smartphonów czy innych dóbr od Samsunga ;(

Kurde blaszka, a ja myślałem, że samsung to międzynarodowa korporacja...

Z tego wniosek, że jakby ktoś załatwił Henry'ego Forda, to samochody by się nigdy nie upowszechniły :(.

30.03.2013 19:38
81
odpowiedz
daro11221
85
Generał

[80] hahahaah

30.03.2013 19:49
pablo397
82
odpowiedz
pablo397
137
sport addicted

do tych co twierdzą, ze to bedzie lekka i przyjemna kampania wujka sama z chirurgicznymi uderzeniami dronów i samolotów polecam dziennikarski raport z gry wojennej
http://www.defensenews.com/article/20130326/DEFREG02/303260020/U-S-Army-Learns-Hard-Lessons-N-Korea-like-War-Game

w skrócie: chodzilo o zaprowadzenie porządku i przechwycenie broni atomowej w panstwie kima, ktore rozpadlo sie pod wlasnym ciezarem. wnioski nie sa super optymistyczne - kupa zolnierzy (100k luda) prawie dwa miechy zaprowadzala porzadek i szukala ukrytych zabawek w garazu kima. zamkniety dla obcych kraj i uksztaltowanie terenu to glowne atuty polnocnej koreii i domyslam sie, ze wszystkie strony o tym wiedzą.

Zenedon -> mimo tych super technicznych rzeczy w stylu google maps i armii dronów, sami amerykanscy generalowie przyznaja, ze bez czynnika ludzkiego w postaci dzialajacych od lat szpiegow ciezko jest wysledzic gdzie sa wszystkie łakocie kima.

30.03.2013 20:01
pablo397
83
odpowiedz
pablo397
137
sport addicted

Jogurt --> tak jak Zenedon pisał. nie wiadomo na ile to kim rządzi generałami a na ile te stare pryki rządzą kimem. taka ostra gra ze strony mlodego kima moze sugerowac wewnetrzne tarcia w kregach rzadzacych.

juz przy samym przejeciu wladzy o tym pisalem - gdybym ja byl starym generalem, weteranem wojny ojczyznianej i innych kampanii ciezko by mi bylo sie pogodzic, ze zwierzchnictwo nad atomowymi guzikami i wojakami przejmuje wnuczek przywodcy, ktory studiowal na zachodzie i przesiaknal imperializmem (podobno slucha rocka, a na ostatnich zdjeciach uzywa imaca :P).

kim mogl poczuc sie zagrozony wewnetrznie wiec rozkrecil kampanie przeciwko imperialstom - w koncu nic tak nie tworzy jednosci w kregach rzadzacych jak wrog zewnetrzny. moze klika wojskowych zarzucila mu kapitulanctwo? moze lud zaczal sie gdzies na prowincjach burzyc? a moze ma kompleksy, bo widzial jak zyja ludzie na zachodzie i przejrzal na oczy jak zyja ludzie w jego kraju. cholera go wie.

do czego dąże - kim moze byc figurantem albo moze stracic wladze. wtedy pewnie te stare pierniki w generalskich czapach nie zawahaja sie opdalic wąglików, vxów czy co tam maja i jednoczesnie poswiecić swój naród w ramach uderzenia odwetowego.

taka sytuacja byla w japonii pod koniec IIWŚ - na naradzie u cesarza rząd opowiadał sie za kapitulacją, wojskowi chcieli walczyc dalej. jak to ktorys twardogłowy generał ładnie powiedział: '100 milionów japończyków polegnie w obronie swojej rasy. i to przejdzie do historii!'

amerykanscy generalowie zapewne pamietaja, ze trzeba bylo dwoch atomowek (a wczesniej nalotow zapalajacych, znacznie gorszych od tych atomowek i przygotowanego ataka chemicznego), zeby przemowic japonczykom do rozumu - wojskowi chcieli i tak walczyc nadal, dopiero cesarz swoim autorytetem wymusil kapitulacje.

w wypadku koreii generalowie moge nie podporzadkowac sie woli kima do poddania sie i na wlasna reke odpalic zabawki masowej zagłady w imie honoru rasy czy oni tam wyznaja...

30.03.2013 20:02
84
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

mimo tych super technicznych rzeczy w stylu google maps i armii dronów, sami amerykanscy generalowie przyznaja, ze bez czynnika ludzkiego w postaci dzialajacych od lat szpiegow ciezko jest wysledzic gdzie sa wszystkie łakocie kima.

A czy ja gdziekolwiek twierdziłem inaczej? :)
Stwierdziłem tylko, że skoro amator za pomocą Google Maps jest w stanie rozrysować systemy obrony przeciwlotniczej i rozmieszczenie wojsk rakietowych, to wywiady wojskowe światowych mocarstw zapewne dysponują drobiazgowymi informacjami na ten temat.

Co do kampanii - podejrzewam, że skończyłoby się wyłącznie na nalotach i atakach rakietami balistycznymi. Nikt przy zdrowych zmysłach by nie miał ochoty wkraczać na terytorium Korei, zresztą USA w obecnym momencie raczej nie dysponuje odpowiednimi środkami...

30.03.2013 22:13
A.l.e.X
85
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

Premium VIP

--->Zenzibar - przecież to był żart. Naprawdę przesadzacie z tym mędrkowaniem, nasza wspólna wiedza na temat operacji wojennych jest na poziomie zerowym. Można co prawda komentować wydarzenia historyczne, ale nawet one są nam opisane w formie wiedzy ogólnej często niepokrywającej się z rzeczywistymi wydarzeniami (wygrani piszą historię). Na tej wojnie nikt nie zyska, a wszyscy stracą dlatego mam nadzieję, że nigdy do niej nie dojdzie. Pozdrawiam.

30.03.2013 22:41
86
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Masz rację, idę spalić wszystkie historyczne książki, które zalegają mi na półkach :(. Cały czas poświęcony na lekture okazał się zmarnowany...

31.03.2013 16:03
👍
87
odpowiedz
zanonimizowany869534
4
Generał
31.03.2013 17:18
Belert
88
odpowiedz
Belert
182
Legend

eee teraz juz na 100% widac ze to takie ich p.... szkoda moglobyc ciekawie ;)

Forum: Wojna się rozpoczęła :/