Windows 8 po czterech miesiącach pracy: podsumowanie
Chyba nie zamierzony błąd: "od kilku od zrozumiałem". Poza tym tekst ciekawy. Póki co, i tak nie przesiądę się na Win 8. Zwyczajnie nie ma potrzeby :) .
artykul o wlasnych preferencjach a nie o zadnych bledach MSa....
Mam 8, nie narzekam. Jak sie uzywa klawiature, a nie tylko myszke to obsluga i Modern UI jest blyskawiczna. Przelaczenie do menu start zajmuje fragment sekundy, z powrotem podobnie a obsluga samego menu start jest o niebo wygodniejsza niz stary guzik start z katalogowym ulozeniem programow. Duze kafelki, wyrazne, wszystko blyskawicznie. Tylko trzeba sobie tam trzymac porzadek i wurzucac smieci.
Zadnych wodotryskow w postaci nakladek na UI mi nie potrzebna. W koncu, po dziesiatkach lat system jest zadowalajaco ascetyczny i jednoczesnie przyjemny dla oka.
Nie korzystam natomiast z aplikacji win8 poza jedna - skyscanner - jest rewelacyjna.
Z Win 7 bym nie przechodził, z Vista/XP obowiązkowo.
Sam przerzuciłem się z XP na 8 korzystając z promocji i jestem zachwycony. Komputer bardzo leciwy (jakieś P4, 2 GB ram), a chodzi znacznie szybciej niż XP. Włącza się w kilkadziesiąt sekund (od guzika Power do strony forum GOL - ok. 50 sekund liczać z wpisywanym skomplikowanym hasłem do systemu :)), nie muli nawet po długiej pracy. Wszystkie potrzebne mi aplikacje działają, z grami też nie miałem problemu. Cały system zajmuje mało miejsca (~15 GB) i na dodatek w miarę korzystania wcale się po dysku nie rozpycha. Do tego ma fajne ulepszenia (fajny menadżer zadań), interfejs metro też jest niezły - ot taki drugi pulpit. Za to z aplikacji praktycznie w ogóle nie korzystam.
Ze sprzętem też nie mam problemów - początkowo były małe z kartą graficzną (ale to wina producenta, bo karta baaardzo stara). Jedyne co mi nie działa, to klawiatura z czytnikiem linii papilarnych. Co najśmieszniejsze - produkcji Microsoftu :) System wprost przyznaje, że do tego nie ma sterowników. Dziwne.
@ mikmac - chyba nie tylko dla mnie kafelki były głównym "odstraszaczem" Windowsa 8, ale i dla większości ludzi. Jak już wspomniałem, przyzwyczaiłem się do Modern UI, ale do czasu. Być może jak ktoś korzysta z naprawdę dużej liczby aplikacji, to na Modern UI ma wszystko czytelne, pogrupowane i porozkładane na kategorie. Ja w tej chwili korzystam z około 15-20 najpotrzebniejszych programów, więc na klasycznym menu start wygląda to lepiej. No i nie zasłania toto całego ekranu... A co do wyglądu samych okienek, nie tylko ja stwierdzam, że Microsoft cofnął się w rozwoju - jednokolorowe okna na modłę Windowsa 95/98/Me/2000 wyglądają strasznie przestarzale. Prostota prostotą, ale chyba wzięli sobie to słowo za bardzo do serca.
Od niedawna w sumie korzystam z Windows 8 i nie narzekam bardzo podoba mi się Modern UI i właśnie tego brakowało mi w Win7 może 8 nie jest idealna i ma swoje wady ale dobrze mi się na niej pracuje i gra.
Nie wprowadzaj ludzi w błąd - żeby zamknąć Win 8 wystarczą trzy kliknięcia:)
Nie widzę potrzeby wracania do wysuwanego startu na pulpicie, bo nie spędzam czasu podziwiając go. Przy komputerze włączam jeden program, pracuję w nim, włączam następny program - i do tego Modern UI nadaje się świetnie, bo przy okazji zerknę zerknę na prognozę pogody, najnowsze wiadomości, maile. Dla mnie zmiany w Win8 wyznaczają naprawdę fajny kierunek rozwoju interfejsu.
mikmac - pamiętam z innego wątku, że wydajesz się znać na licencjach na oprogramowanie MS. Mogę się z tobą skontaktować z jednym pytaniem?
Ja tam kompa wyłączam jednym kliknięciem - wystarczy skrót
C:\Windows\System32\shutdown.exe /s /t 0
podpiąć do ObjectDocka :)
[6] - fakt, omyłkowo policzyłem też nakierowanie na górny róg (w dodatku z minimalnym, ale jednak opóźnieniem, które w tradycyjnym menu nie występuje - nie wiem, czy to celowe, ale do kitu); Moim zdaniem Modern UI jako interfejs stworzony do urządzeń dotykowych nigdy nie zaoferuje pełni potencjału, jeśli sterować będziemy tradycyjnymi kontrolerami (myszka, klawiatura). Oczywiście to kwestia przyzwyczajenia, ale bez żalu wracam do tradycyjnego menu. Może kiedyś mi się odwidzi. ;]
Metro ma zamysł dobry, ale jest całkowicie odrębny od samego Windowsa - w efekcie mam wrażenie, że przełączam się poza dwoma różnymi programami - to jest NIEDORZECZNE.
Jak korzystam z samego Explorera (pulpit itp.) lub jak korzystam z samego Metro to jest super, ale mieszanie jednego z drugim jest okropne.
Ciekawy artykuł, sam miałem trochę 8-kę, ale niestety na sucho (bez wspomagania aplikacjami) się nie sprawdziła. Kafelki zupełnie przeszkadzają w normalnym użytkowaniu, wiele aplikacji się zawieszało (zapewne brak kompatybilności), brak startu i normalnego wyłączania (może to i głupie ale przeszkadza) i co ważniejsze przeglądanie zdjęć, nie mogę normalnie w prawo przesuwać wszystkich zdjęć tylko albo pokaz slajdów albo tylko jedno zdjęcie i koniec, trzeba wychodzić kombinować. Niestety wróciłem do 7-ki choć chciałem zostać :)
Muszę mieć po prostu normalny pulpit na którym wszystko jest :)
Cały system zajmuje mało miejsca (~15 GB)
padłem.
[7] +1 powinni to jakoś zintegrować z pomysłem. Ale same kafelki na ekranie dotykowym sprawdzaja się super ;)
Jezu, co za głupota korzystać z programów typu "StartIsBack", przypomina mnie się sytuacja kiedy modowałem XP'ka by mieć wygląd Visty :D
Z Windows 8 korzystam od dnia premiery na laptopie i za nic nie wrócę do strasznie mulącej 7ki na nim. Interfejs Modern UI przypadł mi do gustu, w końcu coś innego, z desktopa klasycznego prawie w ogóle nie korzystam, jedynie co do odpalenia gier i jakichś programów. W sklepie jest mnóstwo aplikacji i z dnia na dzień jest ich coraz więcej. Touchpad w połączeniu z Windows 8 sprawuje się idealnie wręcz. Jednak dla mnie szybciej obsługuje się ten system za pomocą myszki... Jestem skłonny nawet na stacjonarce zrobić upgrade do ósemki :). W ogóle te kafelki sprawiają, że OS żyje, jest dynamiczny, a nie tak jak 7 i starsze - wszystko takie statyczne, pomijam fakt całkowitego "zlania" Windows DreamScene przez M$....
[6] +1
[7] +1 dokładnie, mam przypięty kafelek do wyłączania PC
@ Marcinkiewiczius - ale StartIsBack to nie jest osobna aplikacja, która ładuje się przy starcie systemu i może się wykrzaczyć, tylko modyfikacja plików systemowych z tego co widzę. Także tak naprawdę nie tyle instaluję osobny program, co przywracam funkcjonalność poprzedniego systemu. Sam też miałem przypięty kafelek do wyłączania kompa, ale mimo wszystko dwa osobne interfejsy - tak jak wspomniał Kazioo, nie tędy droga, MS.
Wiosnaidzie --> padłem.
To 15GB (teraz sprawdziłem - folder Windows to 12,3 GB, pewnie system gdzieś tam się jeszcze chowa) to jest dużo? W czasach, kiedy dysk 1 TB nie jest niczym nadzwyczajnym, te 15GB to przecież tyle co nic.
Kazioo --> To akurat prawda, najgorsze, że nie ma żadnej synchronizacji wyglądu Modern UI z "zwykłym" system. Jeszcze jakby np. dzieliły one kolorystykę, gładko w siebie przechodziły etc. to dałoby się to znieść, ale kurde człowiek czuje się jakby zainstalował sobie zupełnie oddzielną aplikację, a nie funkcję systemu.
Każdy pisze, że po wymianie na nowy system za nic nie wróci do starego, który zamula w porównaniu z tym nowym.
To ja chyba jakiś inny jestem bo to właśnie na XP nie narzekałem na „mulenie". Ciekawe.... może to efekt psychologiczny. Albo umiejętność dbania o system (w co wątpię bo sam sporo instaluję na kompie, trzymam masę śmieci itp.).
Co do systemu to się trochę spóźnili, jak modernizowałem pieca to o W8 jeszcze plotkowali. Tak, plotkowali bo jak inaczej, wydawać tak szybko nowy system? To się w głowie nie mieściło.
Zresztą do W7 żadnego Service Packa jeszcze nie wydali.
Poza tym nadal używał sprzętu/ gier, które już na Win7 robią problemy, co dopiero nowszy system...
Zresztą do W7 żadnego Service Packa jeszcze nie wydali.
sprawdź jeszcze raz
miałem W8 przez 2 miesiące i zrezygnowałem, same błędy - to niczym Vista...
Miałem Windows 8 przez 2h :] Faktycznie, jest skubany ultra szybki ale po 4 bluescreenach po ktorych system nie chcial sie odpalic ( niebieski ekran po wlaczeniu kompa) szybko wrocilem do 7ki
Jestem zadowolony z przesiadki na W8, nie wyobrażam sobie dziś wracać na W7, system działa bardzo sprawnie, uruchamia się błyskawicznie, wygląda o wiele ciekawej od swoich poprzedników, jedynie wymaga przestawienia się do nowych rozwiązań, jak ktoś korzystał z W95 i każdej kolejnej wersji to tutaj potrzeba 2-3 dni aby wszystko ogarnąć(po latach to typowe gdy coś ulega zmianom).
Brak menu "start" w Windows 8? Na co ono komu skoro bez niego można jeszcze szybciej nawigować i odpalać potrzebne gry/programy;)
