Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: negocjowanie ceny - sprzęt wystawowy

26.03.2013 11:44
1
Malaga
135
ma laga

negocjowanie ceny - sprzęt wystawowy

Jako, że mam dylemat zastanawia mnie jak/czy niektórzy się targują?

Kwestia oczywiście dotyczy modelu wystawowego, a dokładniej TV więc w sumie "gra" cały czas.
Sieć "nie dla idiotów" więc tu moje pytanie do forumowiczów:

czy ktoś z Was targował się z pozytywnym skutkiem w sieci tych marketów?
a jeśli tak to czy upust był jakiś konkretny czy raptem 200zł?

mowię tu o sprzęcie powyżej 5K pln więc o ile rabat 200zł na sprzęt audio za powiedzmy 1000zł to już "coś" o tyle za sprzęt warty te 6000-7000zł upust w wysokości 200zł jest kpiną.

Dziś odwiedzam sklep i oczywiście decyzja czy wezmę TV będzie zależała od upustu/wysokości upustu, więc ewentualnie napiszę co i jak, ale samo zagadnienie targowania się mnie interesuje, bo w sumie pierwszy raz kupuję coś używanego a za nówkę nigdy się nie targowałem.

ps. tak wiem, w MM nie opłaca się kupować bo drogo, ale przy promocji z tankowaniem do 50% ceny i raty 30x0% jest to oferta bardziej atrakcyjna niż kupowanie przez wyszukiwarkę ceneo gdzie nomen omen sprzęt który kupuję jest 400zł tańszy jednak z bonami Orlenu wychodzę 100zł do przodu

26.03.2013 11:46
2
Pankracy Czartoryski
0
Pretorianin

Oczywiście. Idę do nich, wołam kierownika, pokazuję w telefonie aukcje allegro i mówię, że mogę to kupić u nich nieco drożej niż na allegro, żeby nie czekać i nie płacić za przesyłkę.

26.03.2013 11:49
3
Malaga
135
ma laga

Pankracy Czartoryski

nie pytam jak się targujesz tylko czy coś na tym zaoszczędziłeś?
bo ja też sobie mogę pójść do sklepu i powiedzieć że tam i tam mają taniej, raczej pytam o reakcję pracowników, czy idą na taki deal czy odprawiają Cię z kwitkiem, że skoro tam jest taniej to kup przez internet.

Inna sprawa, że też pytam konkretnie o model wystawowy, który jakby nie patrzeć jest modelem używanym i ile można na takim modelu utargować, bo różnica cenowa między modelem w internecie a sklepowym nie bardzo w takim przypadku jest aktracyjna. To raczej byłoby dobre w przypadku nowego modelu.

26.03.2013 11:52
raziel88ck
4
raziel88ck
196
Reaver is the Key!

W Kielcach wolą stracić klienta, niż dać rabat. Mowa o sieciówkach, które są w zmowach cenowych. W każdym dużym sklepie oferuję te same ceny. Jak w jednym obniżą, to w drugim też i na odwrót. Co do promocji, to jest tak, że jeśli dadzą promocję, to w najlepszym wypadku cena jest uczciwa, ale odbijają sobie te koszta na dostawie i innych duperelach.

Co do wystawowego egzemplarza. To wolą poczekać na klienta, któremu to zwisa, niż spuścić z ceny.

Jednak wiem w czym problem tkwi. Otóż w moim pożal się boże mieście, mieścinie, wiosce, dziurze na dziurami, nie ma nic do kupienia. W sprzedaży dostępne są tylko i wyłącznie szroty, albo niezłe rzeczy w takich cenach, że lepiej jest je sprowadzić z innego miasta.

Nie zawsze jednak tak było. Taki trend widoczny jest dopiero od paru lat. Nędza goni nędzę.

26.03.2013 12:01
5
Malaga
135
ma laga

raziel88ck

no właśnie dzisiaj rano dzwoniłem do nich na infolinie i mają idiotyczną politykę niewymieniania się sprzętem między sklepami, więc mimo że ten sam model mają na magazynie w Warszawie, to nie ma opcji żeby sprowadzili go do sklepu w moim mieście, skąd bym go kupił.

Zostaje opcja zakupu bezpośrednio ze strony MM, ale pytając o raty, szanowny konsultant mnie poinformował, że w przypadku zakupu internetowego nie ma możliwości wzięcia na raty (wtf?)

26.03.2013 12:13
vien
6
vien
120
Evocati

Malaga,
I tak jak przyjdzie to weryfikacji wniosku o raty to się dowiesz, ze bank w Twoim przypadku wymaga ubezpieczenia kredytu lub innych kosztów dodatkowych i z rat 0% zrobi się normalny kredyt z rrso na poziomie 20%.

Raty 0% pięknie wyglądają w reklamach ale mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.

26.03.2013 13:45
7
Malaga
135
ma laga

vien

już pytałem w dziale kredytowym w MM i nie ma z tym problemu, podobnie jest w RTV Euro

26.03.2013 13:54
vien
8
vien
120
Evocati

W takim razie obym się mylił :)

A co do samego negocjowania ceny to jakieś 2 lata temu udało mi się urwać chyba 80 zł z wystawowej pralki o pierwotnej wartości ok 1100 zł. Wiem, ze to mało ale pralka na wystawie nie pracuje i o ile wizualnie była w porządku i cały czas miała założone oryginalne zabezpieczenia bębna itp, to stwierdziłem, ze lepszy rydz niz nic i wziąłem. W przypadku TV chodzącego non stop na ekspozycji na tak niski upust bym się nie połasił.

26.03.2013 14:07
PrzemoDZ
9
PrzemoDZ
132
Legend

Przede wszystkim- telewizorów powystawowych nie kupuje się nigdy- obojętnie ile wynosi rabat.

26.03.2013 14:27
10
Piotrek.K
203
... broken ...

Jak napisal PrzemoDZ, TV powystawowego bym nie kupil. Sam kiedys kupilem aparat powystawowy, ale ten byl w gablocie i nie zawieral zadnych znakow uzytkowania, a tutaj masz matryce, ktora 'chodzi' kilkanascie godzin dziennie...

26.03.2013 14:42
QamilekQ
11
QamilekQ
106
Wisła Kraków

[9] ojciec brał funaia 40 cali, było to ze 3-4 lata temu, powystawowy. Utargował cene w carrefour (nie pamiętam ile tam było) a działa do dziś.

26.03.2013 14:45
Bucha
12
Bucha
162
Hashish Air Kahn

"Dziś odwiedzam sklep i oczywiście decyzja czy wezmę TV będzie zależała od upustu/wysokości upustu"

Początkowo miałem ogromne uczucie takiej polaczkowości. Idzie wielki pan kupować TV i klękajcie narody. To moje osobiste odczucie kiedy przeczytałem post. I kpienie z 200zł rabatu - w sieciach nie jest wcale łatwo otrzymać tego typu rabat. Tak naprawdę jeśli nie pasują Ci warunki zakupu po prostu nie kupuj w tym sklepie. Po prostu strasznie mnie to w u nas w Polakach irytuje że dostajemy coś z dobrej woli sprzedawcy a chcemy więcej i więcej!

Inna sprawa jeśli chodzi o negocjacje. Kiedy chcesz kupić sprzęt powystawowy w rzeczonej przez Ciebie sieci MOŻNA uzyskać rabat. Oczywiście pierwsza sprawa to należy rozmawiać z kierownikiem stoiska. Powiedzieć że jesteś zainteresowany urządzeniem, jest ono ostatnie i powystawowe. Zapytaj się co można zrobić z ceną urządzenia. Jeśli kierownik zaproponuje np. 5% upustu nie zgadzaj się na pierwszą propozycję. Ale tu UWAGA jeśli się nie zgadzasz w zasadach negocjacji dobrze jest w tym momencie zaproponować coś od siebie. Możesz również zostać zapytany co proponujesz. Najważniejsze dla Ciebie jest kupienie produktu. Dla marketu tej wielkości jesteś małą mróweczką która jeśli nie kupi to zrobi to kto inny. Z życia wzięte, kupowałem coś na raty i za każde 100zł dostawało się jakiś talon na konkurs gdzie można było wygrać atrakcyjne auto. Zakupiłem w sumie za kilka tys. więc czułem że jakieś tam drobne szanse mogę mieć. Dowiedziałem się od pani z loterii że był pan, który kupił za kilkadziesiąt tys. zł i zapłacił gotówką więc tak naprawdę jesteśmy małymi mrówkami. Najważniejsze żeby spotkać się w połowie drogi. Mi dokładnie w tej sieci udało się uzyskać 10% rabatu na lodówkę powystawową i byłem z tego faktu zadowolony.

27.03.2013 03:39
13
Malaga
135
ma laga

Bucha

może warto przeczytać dokładnie post i o co w nim dokładnie chodzi zamiast się na wstępie pluć?
Wyraźnie napisałem, że o nowy towar się nie targuję, ale podkreśliłem, że będę pytał o model wystawowy, który 7 dni w tygodniu jest włączony w trakcie godzin otwarcia sklepu więc to jest już model mocno używany.

Rozumiem, że za używany sprzęt się nie targujesz tylko bierzesz tyle ile rzuca sprzedawca? no to gratulacje

Takie małe info z dziś:
TV oczywiście nie kupiłem. W MM nie negocjowali, w RTV Euro gość zszedł całe 400zł za model wystawowy, podziekowałem :)
Z kolei najlepszy numer ze sprzedawcą na allegro. W aukcji napisane by pytać o lepszą cenę. Jako że do najniższych nie należała to zapytałem podkreślając przy tym, że doskonale się orientuje w cenach na allegro i wiem że inni mają nieco taniej, no ale o ile upust będzie atrakcyjny to chętnie kupię u nich.
Przypominam że zainteresowany jestem sprzętem za 7000zł więc mało nie jest. Mail od sklepu - możemy dać rabat .......29zł.

Myślałem że padnę, dawno się tak nie czułem chamsko potraktowany, a w kolejnym mailu dostałem odpowiedź że mają i tak najtaniej na allegro - kolejne kłamstwo i próba mydlenia oczu (chyba myślą że nie potrafię korzystać z wyszukiwarki albo oni nie potrafią), bo w 5 minut przesłałem mu linki do 3 innych aukcji na allegro gdzie najlepsza oferta jest o 500zł tańsza od jego.

Teraz jestem ciekaw co odpowie, bo choć już nie mam zamiaru u nich tego kupować to zabawnie się wymienia maile z kimś kto myśli że po drugiej stronie siedzi człowiek który dopiero wczoraj dowiedział się co to internet i allegro

*taka notka dla krzykaczy i oburzonych - o cenę towaru nowego nigdy się nie targowałem, tutaj zrobiłem wyjątek bo w tytule aukcji wyraźnie było napisane by pytać o lepszą cenę i tak też zrobiłem

27.03.2013 05:32
Belert
14
Belert
182
Legend

Malaga " ale czemu chcesz kupowac sprzet powystawowy??W czym idea ?Masz tyle kasy a chcesz urwac 300zl. W zamian dostajesz sprzet ktory chodzil juz troche .

27.03.2013 05:57
15
Malaga
135
ma laga

Belert

Nie jestem zwolennikiem kupowania drogiego sprzętu przez internet. Nie dlatego, że będą cegły w przesyłce zamiast zamówionego towaru, ale raczej dlatego, że taki sprzęt chcę na spokojnie obejrzeć i jeśli coś będzie nie tak - podjechać do sklepu i wymienić bądź inaczej rozwiązać sprawę.

W przypadku zakupu internetowego nie ma możliwości rozpakowania, podłączenia i sprawdzenia czy wszystko działa. Wszystko sprowadza się co najwyżej do sprawdzenia czy zawartość przesyłki jest nieuszkodzona i kompletna przy kurierze, którego oddech czujesz prawie na karku.

Jasne - mam możliwość zwrotu w ciągu 10 dni jeśli coś będzie nie tak, ale cenię swój czas i nie lubię komplikacji więc wzywanie kuriera, nadawanie paczki, czekanie aż odbiorą i ponowna procedura odesłania do mnie zabiera dużo czasu. Nie dostaję wtedy telewizora zastępczego i o ile mogę spokojnie powiedzieć że od komputera/internetu nie jestem uzależniony to o TV tego powiedzieć nie mogę :)

To taki trochę przydługawy wstęp prowadzący do tego, że w żadnym sklepie RTV w moim mieście nie mają tego modelu na magazynie. Zarówno Avans/MegaAvans, Media Markt, RTV Euro mają co najwyżej ostatnie modele wystawowe (NeoNet nie ma w ogóle) stąd rozważałem zakup wystawowego.

Naczytałem się dzisiaj na forach poswięconych TV że taki zakup można rozważyć co najwyżej jak zejdą z ceny 50%, a w Polsce taka obniżka jest nierealna, poza tym doszedłem do wniosku że jednak nawet przy 50% rabacie i tak bym nie wziął.

27.03.2013 07:05
16
zanonimizowany896083
3
Generał

W przypadku zakupu internetowego nie ma możliwości rozpakowania, podłączenia i sprawdzenia czy wszystko działa. Wszystko sprowadza się co najwyżej do sprawdzenia czy zawartość przesyłki jest nieuszkodzona i kompletna przy kurierze, którego oddech czujesz prawie na karku.

oczywiście, że jest.
Zgodnie z polskim prawem, przy zakupie na odległość (przez internet, telefon, etc.) masz całe 10dni by sprzęt rozpakować, dokładne obejrzeć. I jak Ci nie pasuje zwrócić. Nie musisz nawet podawać jakiejś przyczyny - wystarczy, że napiszesz, że spodziewałeś się czegoś innego lub zmieniłeś zdanie.
Najwyżej poniesiesz koszta przesyłki zwrotnej.

27.03.2013 07:21
Bucha
17
Bucha
162
Hashish Air Kahn

"w RTV Euro gość zszedł całe 400zł za model wystawowy, podziekowałem :)"

"Myślałem że padnę, dawno się tak nie czułem chamsko potraktowany, a w kolejnym mailu dostałem odpowiedź że mają i tak najtaniej na allegro - kolejne kłamstwo i próba mydlenia oczu (chyba myślą że nie potrafię korzystać z wyszukiwarki albo oni nie potrafią), bo w 5 minut przesłałem mu linki do 3 innych aukcji na allegro gdzie najlepsza oferta jest o 500zł tańsza od jego."

Tylko utwierdziłem się w swoich przekonaniach. 400zł za mało przecież to JA kupuję, człowieku nie widzisz to JA kupuję! I Ty drugi człowieku, jak mogłeś potraktować mnie tak chamsko, przecież JA wcale nie muszę kupować od Ciebie i brać udziału w Twojej aukcji. Teraz JA jestem zainteresowany, to właśnie JA, nie widzisz i nie zgadzam się na Twoje warunki sprzedaży tup tup tup. I jeszcze Ci pokażę że na allegro są tańsze oferty i oni na pewno dadzą mi 2000zł rabatu bo przecież to JA kupuję!

27.03.2013 07:42
ksips
18
ksips
138
Legend

^

Primo, klient nasz pan...
Secundo, no bez jaj - gość chce kupić coś co jest wyeksploatowane, a ty mu zarzucasz "polaczkowatość"... lol...
Rozumiem, że jakbyś szedł kupić samochód w salonie i zaoferowali by ci do zakupu model, który służył do jazd próbnych o przebiegu 20k km zrobionych w pół roku, to byś płacił pełną cenę (ewentualnie pozwolił sobie przyjąć rabat w wysokości 500zł), no bo przecież inaczej nie wypada?

27.03.2013 07:46
19
zanonimizowany896083
3
Generał

Malaga - Profit margin na elektronice to 5-25%. Przy sprzedaży online jeszcze mniejszy (większa konkurencja, prowizja np. allegro). Jeżeli myślisz, że ktoś do sprzętu za kilka tysięcy złotych DOPŁACI by zadowolić jakiegoś klienta to się mylisz.
Przy TV za 5000zł marża sklepu może wynosić raptem 300zł. Takie są realia - nikt tu nie robi nie kokosów.

27.03.2013 07:47
wysiak
20
wysiak
95
tafata tofka

Rozumiem, że jakbyś szedł kupić samochód w salonie i zaoferowali by ci do zakupu model, który służył do jazd próbnych o przebiegu 20k km zrobionych w pół roku, to byś płacił pełną cenę (ewentualnie pozwolił sobie przyjąć rabat w wysokości 500zł), no bo przecież inaczej nie wypada?

Nie, ale w przypadku sprzetu uzywanego nie ma wielkiego sensu wymaganie, by cena byla nizsza niz na allegro, bo kazdy taki sprzet jest inny.. Dodatkowo, jak Wiosnaidzie napisal, przy zakupie przez internet, mozna go znacznie lepiej samemu przetestowac.

27.03.2013 08:06
Lysack
21
Lysack
68
Przyjaciel

wysiak -> owszem, można przetestować samemu, ale obstawiam, że sprzęt za 7000zł do najmniejszych nie należy. Szczerze mówiąc mi by się nie chciało pakować tego z powrotem, przenosić nie wiadomo z kim, brać kuriera za cenę przekraczającą 100zł, żeby potem uzyskać odpowiedź sklepu "sprzęt nosi ślady użytkowania, przez co nie możemy przyjąć zwrotu"

A tak swoją drogą - telewizor w tej cenie powinien mieć jakiś licznik czasu jaki przepracował. Jeśli posiada, to można sprawdzić ile godzin ma już wyświeconych, oraz jaki stanowi to procent w odniesieniu do liczby godzin żywotności deklarowanej przez producenta. Na tej podstawie można negocjować rabat opierając się na rzeczywistych wartościach, a nie na domysłach.
Równie dobrze możesz trafić na telewizor, który jest już na skraju swojego żywota, jak i na taki, który tydzień wcześniej wjechał do sklepu.

27.03.2013 08:28
22
zanonimizowany896083
3
Generał

Lysack - "dzikie polskie" zasady przy sprzedazy na odleglosc. Na zachodzie nikt sie nie wyłga sladami uzytkowania, a i za przesylke zwrotna zobowiazany jest sprzedawca.
Chociaz z drugiej strony jest to znacznie zdrowsze - sprzedawanie online np. w UK to bardzo stresujace zajecie ;)

Sam akurat dzisiaj zwracam telewizor zakupiony na ebay - I've changed my mind, return accepted, kurier zamowiony przez sprzedajacego ma byc dzisiaj.

27.03.2013 08:34
Lysack
23
Lysack
68
Przyjaciel

Wiosnaidzie -> ale już pomijając zasady sprzedaży na odległość. Wyobraź sobie, że kupujesz telewizor za 7000zł, który ma te dobre kilkadziesiąt cali. To jest naprawdę kłopotliwy sprzęt do zapakowania - zwłaszcza gdy nie dysponujesz kimś, kto mógłby Ci pomóc.

Trzeba wziąć też pod uwagę to, że to kupujący odpowiada za poprawne zapakowanie towaru przy zwrocie. Jeśli uszkodzi się on w transporcie, to nie widzę powodu aby sprzedający miał odpowiadać za błędy kupującego.

27.03.2013 08:47
24
Runnersan
218
Senator

Kupowałem TV w MM. Podszedłem do tematu negocjacji pytając o jakiś rabat, cene obniżono na tyle, że była konkurencyjna w stosunku do średniej internetowej (ceneo).

Innym razem chciałem zniżkę na będcy w promocji ekspres do kawy. MM było pewne swej ceny, więc aż sprawdzili w internecie ile kosztuje u głównej konkurencji w sklepach. Kiedy okazało się, że są lepsi o 1gr nie zgodzili się na obniżkę.

27.03.2013 09:46
25
Montera
63
Legend

Malaga -> Gościu, ale Ty masz nawalone we łbie. Ten Twój sprzęcik za 7 tys. zł to tak naprawdę norma, bo teraz dobry telewizor tyle kosztuje, więc każdy sieciowy sklep ma Cię głęboko. A skoro tak bardzo podkreślasz tę kwotę to po cholerę targować się o kilka stówek i wylewać swoje żale na forum? Jak mnie stać na kupno sprzętu za 10 tys. zł to co to za różnica czy zapłacę 10000 zł czy 9700 zł? Widać, że mieszkasz w jakieś wiosce i często nie bywasz na zakupach w mieście. Pis joł EOT.

27.03.2013 10:15
👍
26
Malaga
135
ma laga

Wiosnaidzie

Zgodnie z polskim prawem, przy zakupie na odległość (przez internet, telefon, etc.) masz całe 10dni by sprzęt rozpakować, dokładne obejrzeć. I jak Ci nie pasuje zwrócić. Nie musisz nawet podawać jakiejś przyczyny - wystarczy, że napiszesz, że spodziewałeś się czegoś innego lub zmieniłeś zdanie.
Najwyżej poniesiesz koszta przesyłki zwrotnej.

wiem, że jest. Napisałem o tym w poprzednim poście, ale napisałem też że preferuję zakup na miejscu niż bawić się w odsyłanie i czekanie, poza tym moje obawy idealnie tu przedstawił Lysack.

Lysack

można sprawdzić ile czasu był na chodzie w menu serwisowym telewizora, z tym problemu nie ma.

Montera

idź napisz wątek że ktoś umarł, wypowiedzi forumowych troli mnie nie interesują, dołącz do Buchy

pozostałym dziękuję za rzeczowe wypowiedzi :)

27.03.2013 10:27
😁
27
sir Qverty
9
Generał

[25] Napisal koles mieszkający w Suwałkach ktory po kupnie telewizorka 30 cali napisał o tym wątek na forum...Tam u was w ogole maja wieksze telewizory czy musicie jezdzic do Wawy na takie zakupy?

Forum: negocjowanie ceny - sprzęt wystawowy