Moje ulubione książki: Stanisław Lem
Jakoś do mnie Lem nigdy nie trafiał. Przeczytałem "Bajki robotów", bo były lekturą szkolną, ale ta książka wyjątkowo mi się nie spodobała - niewiele z niej mogłem zrozumieć, trudno się ją czytało i jakoś opisywane historie nie porwały mnie, toteż nie sięgnąłem po żadne inne dzieło spod ręki tego pisarza.
Może powinienem to wyraźnie napisać: uważam dodanie "Bajek robotów" do lektur szkolnych za niedźwiedzią przysługę wyrządzoną zarówno pisarzowi jak i biednym dzieciakom. Jak i nauczycielom, którzy jedyne co potrafią przy omawianiu ich powiedzieć to "słowotwórstwo", "stylizacja" etc. Może jest jednak dla Ciebie nadzieja, napisz jakie książki lubisz, a coś dobierzemy z Lema na początek :)
O tak! Pisz jak najwięcej o Lemie.
Pamiętam, że pierwszą jego książką jaką przeczytałem była "Solaris" (jakieś 10 lat temu)
Opad szczęki mam do teraz jak sobie przypomnę niektóre rzeczy. Dzięki Twojemu wpisowi niedługo sięgnę po "Powrót z gwiazd", którego nie miałem okazji czytać :)
Nie wiem jaki jest sens opisywania książek Lema.
Jak ktoś już czytał i chce sobie przypomniejć o czym była dana ksiązka to zajrzy na Wikipedią czy stronę o twórczości Lema.
A jak nie czytał to po co ma czytać opis (i zepsuć sobie późniejszą ewentualną lekturę) jak może po prostu przeczytać książkę.
Jeśli już to może warto ocenić te książki w kategorii przystępność bo potem ludzie sięgają po coś super ciężkiego i się zrażają. Np. "Bajki robotów" nie są dla dzieci i w szkole całkiem mi się nie podobały. Dopiero po latach dostrzegłem w niej plusy. "Wizja lokalna" w piątej klasie podstawówki była dla mnie niestrawna. Dopiero trzy lata później ją przeczytałem i uznałem za najlepszą książkę jaką czytałem.
Jak ktoś chce czytać Lema to niech zacznie od "Człowieka z Marsa", "Niezwyciężonego", "Opowieści o pilocie Pirxie" czy "Dzienników gwiazdowych" a nie "Maski" i "Golema XIV".
Pan Dzikus --> "Wizja lokalna" w piątej klasie podstawówki - jako lektura czy sam przeczytałeś? Bo nie wiem, czy krytykować system edukacji :)
"Wizja..." pomimo swojej przystępności to naprawdę głęboka książka, z fenomenalną ideą bystrów. Jeden z lepszych przykładów, jak Lem mistrzowsko łączył lekką formę z przekazem i przemyśleniami filozoficznymi. Z jednej strony fantastyczne gry słowne (ozadnictwo, przysmok, król Topiel i wiele innych) i lekki styl przygód Tichego, a z drugiej idea bystrów i jej konsekwencje. Kapitalna książka, polecam wszystkim serdecznie :)
@Pan Dzikus
Tak samo jak czytanie recenzji gier lub filmów może "zepsuć zabawę". Ja osobiście lubię czytać recenzje, analizy, interpretacje. Widzę jednak że są chętni więc wyciągnę jakąś książkę z półki i od niej zaczniemy :)
Nie są te jego książki pisane łatwym językiem, ale tematyka poruszana w jego opowiadaniach jest jak najbardziej ok.
Może wstyd powiedzieć, ale prócz fragmentów "opowieści o pilocie Pirxie" w zamierzchłych czasach podstawówki przeczytałem tylko "Powrót z gwiazd", który naprawdę mną wstrząsnął. Świetna lektura, polecam. Kiedyś wdałem się w dyskusję z pewnym typkiem, który uważał, że te książki są denne i beznadziejne, bo nie są na czasie, a technologia w nich opisywana jest przestarzała, że dziś pisze się już w inny sposób i dlatego książki SF szybko tracą na wartości. Zonk.
Pamiętać trzeba, że od Lema już tylko kilka kroków do P.K. Dick'a, którego łatwiej się czyta, a robi momentami duuużo lepszy przmiał kory mózgowej (zwłaszcza czasoprzestrzenny) :)
domzz -> o tak, Dick i Lem to dwóch największych geniuszy SF. Wykorzystywali ten gatunek, każdy na inny sposób, i tworzyli coś niesamowitego i niespotykanego.
Podobają mi się jego utwory. Przeczytałem kilka i jestem pod wrażeniem.
Mogę też Wam polecić książkę pt. "Ściana", która też jest napisana prostym językiem.
Ja czytałem niektóre, przy czym bajki robotów naprawde mi się podobały kiedy byłem w podstawówce ale to dlatego że znałem je już wcześniej. Lubię Niezwyciężonego, Wizję Lokalną i Pilota Pirxa oczywiście. Czytałem też Pamiętnik znaleziony w wannie i Astronautów ale byłem znacznie młodszy i chyba ich nie zrozumiałem w pełni. Ale też polecam ;)