Dylan, Winnie, Nick Carter - idole lat minionych
Jestem tu dla Jeziora Marzeń.
Dziękuję i pozdrawiam.
:D
starsza siostra zbierala nagminnie wszelkie bravo i popcorny, miala całą sciane w plakatach. na któreś naste urodziny dostała od rodziców odtwarzacz na płyty cd marki deawoo (ah, jak szybko przestal dzialac :P) a cała jej klasa zrobila zrzutke na cos niesamowitego - prawdziwą płyte CD, gdzie zeby posluchac nastepnego kawałka nie trzeba bylo przewijac poprzednich :D owa płyta to marzenie kazdej owczesnej nastolatki - spice zespolu spice girls.
a ja, cztery lata od niej mlodszy gówniarz sluchalem z nia :)
z wymienionych we wpisie rzeczy najbardziej pamietam jezioro marzeń i moja miłość do katie holmes i wrogosc do dawsona, ktory wolal ta gruba blondyne zamiast pieknej i niesamowitej katie. i taki zostal moj ideal kobiety na dlugie lata - cicha, szara myszka, najlepiej w okularach :P obecna druga połówka jest calkowitym przeciwienstem szarej myszki, ale co poradzic.
lata 90te - to były lata!
Agentka Scully - tak.
Winnie Cooper - tak.
Kelly z BH90210- tak.
Dodatkowo podobała mi się jeszcze taka blondyna z telenoweli Pokolenia, a potem serialu Więzy krwi --> http://www.filmweb.pl/person/Kelly+Rutherford-41332 (czasy podstawówkowe) i brunetka z Roswell: W kręgu tajemnic http://www.filmweb.pl/person/Shiri+Appleby-67261 (liceum) :P
NOSTALGIA FTW!
pablo397 -> Myślę, że młodzieńcze fascynacje nie mają nic wspólnego z tym, jakiego partnera będziesz miał ;) Mój mąż też jest zupełnie inny niż Brandon czy Nick ;) Ale to bardzo dobrze ;D