Witam, chciałbym ogłosić zbliżający się koniec świata, biblijny koniec. Wg. przepowiedni koniec świata nastąpi kiedy papieżem zostanie czarnoskóry człowiek, będzie on ostatnim papieżem. Jak wiadomo jest taki kandydat i ma on bardzo duże szanse. Do tego abdykacja Benedykta tylko to potwierdza.
Zatem żegnam
Here comes this shit again.
Montera, zknightz, truthishere - przybywajcie.
Właśnie sobie uświadomiłem, że w przypadku końca świata Nekromontera miałby masę roboty z wypisywaniem wszystkich, choćby tylko kluczowych osób...
[1]
smiem watpic bys znal ta przepowiednie choc w przyblizeniu
"Czarny Papiez" juz byl
Jeszcze inna interpretacja jest następująca: Słowa "chwała oliwki" od dawna wiązano z ciemnym kolorem oliwki, co miałoby znaczyć, że papież będzie czarnoskóry. Benedykt XVI czarnoskóry nie jest, ale ma w herbie wizerunek głowy czarnoskórego mężczyzny.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Przepowiednia_Malachiasza
Zatem żegnam
[5]
tu masz przyblizona liste, policz
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_dates_predicted_for_apocalyptic_events
WrednySierściuch --> Nie chodziło mi o przepowiednie Malachiasza tylko Sybilli
Rownie dobrze moznaby sie dziwic dlaczego konca swiata nie bylo za pontyfikatu dowolnego "Benedykta". W koncu nieoficjalnym godłem tego zakonu jest ... galazka oliwki :)
