Dlaczego niby e-sport ma się ograniczać do klawiatury i myszki?
E-sport skupia się na rywalizacji, wszyscy normalni e-sportowcy na starają się wyeliminować czynniki losowe wpływające na wygraną, tak aby decydowały o niej tylko i wyłącznie umiejętności gracza/drużyny. Na konsolach masz w większości gier rozdzielczość renderowania 880x720, która jest potem skalowana do 1920x1080 i na 42 calowym telewizorze poszczególne piksele są większe niż moje gałki oczne. Na konsolach masz trzystopniowego laga, najpierw strata pakietów przez niedoskonałe odbiorniki bezprzewodowe na kontrolerach, potem kolejny kolosalny input lag przez skalowanie obrazu na telewizorze, i potem masywny lag sieciowy spowodowany tym , że na konsolach oprócz Battlefielda 3 nigdzie nie ma dedykowanych serwerów. Do czego to prowadzi? Do tego, że przez poblokowane porty na sieciach NAT zmniejszasz liczbę graczy z którymi możesz się połączyć o połowę, a potem jak się połączysz to i tak wystarczy ze brat jednego z graczy zacznie sciagac pocieracze przez router i wszyscy na serwie maja lagi, bo nie ma bata, gra nie pojdzie do przodu przy P2P jak jeden klient nie wymienia informacji z pozostalymi. Efekt? Przy 90ms na komputerach większość e-sportowców przestaje grać. Jak na konsoli masz 150 to się cieszą. Wypadałoby jeszcze wspomnieć o ilości klatek na sekundę na poszczególnych platformach, na konsolach masz 30-60, na PC rozsądnie 60-120/144, ale nie zamierzam zagłębiać się w temat bo to już kwestia osobistych preferencji. Znam wiele osób które grają na 30 klatkach na komputerze i im to nie przeszkadza, ale znam również osoby które przyzwyczaiły się do 120 herzowych monitorów i na mniej niż 90 nie grają.
"Pad to sposób kontrolowania tego, co dzieje się w grze, podobnie jak myszka i klawiatura. Tak długo, jak wszyscy rywalizują na tych samych zasadach, zupełnie nie widzę problemu. Że pad ma mniejszą czułość i ciężej trafić headshota z dużej odległości? To co z tego? Może się to okazać wręcz zbawienne, bo wymusi zmniejszanie przez zawodników odległości, co sprawi że zmagania będą bardziej czytelne."
Problem z padem jest taki, że jako urządzenie przystosowane dla ludzi upośledzonych ruchowo, nie jest precyzyjny i ogranicza ruchy. Kiedy oglądasz streama z Call of Duty w którym gracze grają na komputerze to gra jest dynamiczna, tłumy szaleją kiedy jeden gracz popisuje się swoimi umiejętnościami fragując jednego kolesia i potem w ułamek sekundy obracając się o 180 stopni i fragując kolejnego. Na konsoli nigdy nie ujrzysz takiej sytuacji, ponieważ konstrukcja pada nie umożliwia wykonania takiego manewru w rozsądnym przedziale czasu. Kiedy koleś na konsoli walnie komuś bańkę ze stu metrów to każdy świadomy użytkownik wie, że tak na prawdę ON tego nie zrobił, tylko zrobił to Auto Aim, algorytm który ma za zadanie umożliwić grę w FPS-y na padzie.
Twój post niczego nie zmieni. To jest tak jakby dziecko z downem próbowało bawić się z normalnymi dziećmi w piaskownicy, najpierw błagało, potem się obraziło i zrobiło swój własny substytut piaskownicy, ale jego piaskownica była tak bardzo do dupy, że aż wszystkie muchy się do niej zleciały niczym do gówna i w efekcie w liczbach jest bardziej popularna niż nasza, ale co z tego, jeśli w tej piaskownicy dalej bawią się same downy? Bo widzisz, ja jestem tym oświeconym dzieckiem, ale jako że down nigdy nie pojmie swojego upośledzenia to pozwalamy im się bawić w tym syfie, podczas gdy sami siedzimy na piedestale kompetytywności .
http://www.reddit.com/r/pcmasterrace
W bijatyki na turniejach, za kasę i w ogóle gra się na konsolach od czasów SF2. Turnieje na automatach są jeszcze starsze. Rywalizacja e-sportowa to nie tylko domena pecetów, tylko, że organizacja takich imprez opłaca się bardziej na pc bo jest co reklamować - i skąd brać kasę od owych reklamodawców. Ale dla mnie największe emocje esportowe to właśnie bijatyki.
Arcade sticki, kierownice czy maty - używane są w konsolowych turniejach w pewnych gatunkach. Pady - choćby w FPSach, bez wersji pecetowych (gdzie cały balans gry tworzony jest pod pada), czy turniejach w stylu zdobywani jak najlepszego wyniku/combosa w Devil May Cry, Vanquish, Metal Slug itd, itp. Więc nie ma ograniczenia do klawiatur i myszy. Nigdy go nie było.
ależ, e-sport wcale nie ogranicza się do klawiatury i myszki. w takie gry wyścigowe, na przykład, gra się kierownicą. w symulatory lotu, joystickiem (chociaż tu o e-sporcie sensu stricte trudno mówić). w nawalanki, arcade stickiem. sztuka polega na tym, aby dobrać najskuteczniejsze narzędzie do wykonania zadania,a pad tak naprawdę wybija się tylko możliwością komfortowej gry leżąc na kanapie.
glorious pc master race +1:)
Na konsolach masz trzystopniowego laga, najpierw strata pakietów przez niedoskonałe odbiorniki bezprzewodowe na kontrolerach, potem kolejny kolosalny input lag przez skalowanie obrazu na telewizorze, i potem masywny lag sieciowy spowodowany tym , że na konsolach oprócz Battlefielda 3 nigdzie nie ma dedykowanych serwerów.
Pady na kablu i monitory. I ciekawe jaki to ten kolosalny lag wynika ze skalowania? 5ms? Pewnie miałeś na myśli te wszystkie polepszacze obrazu w telewizorach, które można wyłączyć. Poza tym mówisz o setupie przeciętnego gracza w kontekście e-sportu. A na PC to co? Równie dobrze gracz może mieć bardzo słaby sprzęt, który ledwo udźwignie grę, albo będzie powodował te same lagi co na konsoli. Konsola z kolei nie ma Windowsa ze śmieciowymi programami w tle. ;) Jak ktoś chce na konsoli bawić się w multi, to przygotuje odpowiednie ustawienie i będzie grał w "upośledzonej piaskownicy".
Kiedy oglądasz streama z Call of Duty w którym gracze grają na komputerze to gra jest dynamiczna, tłumy szaleją kiedy jeden gracz popisuje się swoimi umiejętnościami fragując jednego kolesia i potem w ułamek sekundy obracając się o 180 stopni i fragując kolejnego. Na konsoli nigdy nie ujrzysz takiej sytuacji, ponieważ konstrukcja pada nie umożliwia wykonania takiego manewru w rozsądnym przedziale czasu. Kiedy koleś na konsoli walnie komuś bańkę ze stu metrów to każdy świadomy użytkownik wie, że tak na prawdę ON tego nie zrobił, tylko zrobił to Auto Aim, algorytm który ma za zadanie umożliwić grę w FPS-y na padzie.
Wszystko ok, jeśli chodzi o e-sport, ale już grając w singlowe gry na klawiaturze i myszce, odbiera się im filmowości. Te szybkie ruchy są idiotyczne, szczególnie jak gra jakiś pr0, który przelatuje przez grę.
Dlatego do e-sportu kb&m, ale do singli już pad.
Łosiu, nikt im nie broni siedzieć w swojej piaskownicy, ja tylko proszę żeby nie nazywali tego rywalizacją na tym samym poziomie na jakim rywalizuje się na PC bo takie rozumowanie zakrawa o farsę. Lag jest spowodowany tym, że mainboard konsoli praktycznie nic nie ma i wszystkie zadania związanie z I/O są wykonywane przez procesor, który podczas grania na poważnie powinien się "skupić" na najważniejszych obliczeniach a nie na tym żeby spasły pan Kowalski miał swoje pseudo "Czy-De" siedząc wygodnie w swojej kanapie w przerwach między graniem jedząc trzeci talerz bigosu i konwersując z Goździkową z mieszkania obok. Widziałeś może gry na konsolowej lidze MGL? Wszyscy obwieszeni po sufit tym sponsorowanym chińskim szitem i więcej tam aktorstwa niż grania. Granie na komputerze, to jest to! LANy w piwnicy, życie na krawędzi...
Odnośnie lagów, nawet jeżeli zbagatelizujemy wartość input laga, to lagów na sieci nie da się zignorować, po więcej informacji odsyłam do Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Peer-to-peer
Komunikacja p2p jest szalenie nieefektywna dla odbiorcy, bo jeżeli każdy klient musi komunikować się ze sobą, to lag jest taki jakie jest najsłabsze ogniowo łańcucha komunikacyjnego. Aby temu zapobiec wprowadzono wiele algorytmów kompensacji lagów, których to co bardziej świadomi użytkownicy nienawidzą, a ci mniej świadomi ignorują. Ponownie odsyłam, tym razem na jutub. http://youtu.be/9nZbqixXrKM
Także powtarzam, nie mam nic przeciwko graniu na konsolach, marzy mi się po prostu taka relacja pomiędzy graczami grającymi na PC a graczami grającymi na konsolach, jaka jest w tej chwili między białymi a czarnymi. Niby są wolni w prawie każdym kraju, mogą sobie żyć, prosperować, ale i tak każdy wie, że jeszcze sto lat temu byli w klatce, i że to zwykli niewolnicy.
A Windows? Windows to częściej ficzer niż bug, jest bardziej rozwinięty niż firmware konsoli no to pozwala na więcej, a Konsola ma te możliwości ograniczone, ale za to jest lepiej zoptymalizowana ze względu na standaryzacje hardware. Co kto woli.
Także powtarzam, nie mam nic przeciwko graniu na konsolach, marzy mi się po prostu taka relacja pomiędzy graczami grającymi na PC a graczami grającymi na konsolach, jaka jest w tej chwili między białymi a czarnymi. Niby są wolni w prawie każdym kraju, mogą sobie żyć, prosperować, ale i tak każdy wie, że jeszcze sto lat temu byli w klatce, i że to zwykli niewolnicy.
wtf? :o
[6]
Jestes zdrowo popierdolony. Lecz sie.
Do tarczy można też rzucać śrubokrętami, ale po co jak są darty ?
[8]
Okej, może trochę przesadziłem z tym porównaniem, chodziło mi bardziej o stworzenie takiej rasy panów (master race) do której będzie należał każdy użytkownik PC, chłopi (peasants) mogą również dołączyć do owej rasy, pod warunkiem, że wyrzekną się swoich konsol poprzez rytualne spalenie na stosie. W zamian za taki akt wiary, członkowie rasy panów wspólnie kupują niewiernemu komputer i w ten sposób przejmują panowanie nad przemysłem growym i w efekcie wszystkie konsole umierają. Wszyscy są szczęśliwi korzystając tylko i wyłącznie z dobrych rozwiązań technicznych, a nie z kastratów jakimi są konsole..
Dlaczego niby e-sport ma się ograniczać do klawiatury i myszki?
Bo pad jest dla casuali?
pad ma mniejszą czułość i ciężej trafić headshota z dużej odległości?
Nie :) Jest wręcz odwrotnie. http://www.youtube.com/watch?v=fkegS2YMC10
Już dyskusja pod newsem o tych zawodach w CoD była na wyjątkowo żenującym poziomie, ale posty Monka przebijają wszystko. Szacun!
Te całe zawody wiszą mi totalnie kalafiorem ale skoro już na KOLEJNYM forum rozpętał się shitstorm to może dorzucę coś od siebie :>
Mieliśmy dziś mecze 1/8 LM, porównajmy więc zaistniałą sytuację do piłki nożnej. 22 panów biega po murawie za piłką nad której ulepszeniem pracuje jakieś 100 tys osób, z roku na rok wypuszczane są nowe modele pilek ktore z zasady mają prowadzić do tego aby gra była precyzyjniejsza, szybsza i aby Ronaldo i Messi nie mieli najmniejszych problemów z tym aby pokazać swoje nieprzeciętne umiejętności. Każdy z zawodników ma na nogach również korki, które podlegają mniej więcej podobnym "prawom" co piłka. Oczywiście moglibyśmy się umówić, że od przyszłego roku zamiast za piłką gracze zaczną uganiać się za świńskim pęcherzem w klapkach kubota, pytanie tylko PO CO?? To tak jakby na zawodach w Tekkena wszyscy raptem zaczęli używać klawiatur a na turnieju w FPSa padów ;)
Problem z padem jest taki, że jako urządzenie przystosowane dla ludzi upośledzonych ruchowo, nie jest precyzyjny i ogranicza ruchy.
Co zatem powiesz o klawiaturze, która jest przystosowana do pisania i jest znacznie mniej precyzyjna niż pad i znacznie bardziej ogranicza ruchy?
Znam mnóstwo gier hardkorowych, w które da się grać tylko na padzie. Granie na klawiaturze (i ewentualnie myszy) totalnie mija się z celem w takich grach.
Ja mam tylko PC, ale również posiadam pada od Xboxa 360 przystosowanego do komputera. I uważam, że pad jest lepszy do niektórych gier oraz klawiatura jest lepsza do niektórych gier. Na padzie gram w Fife, bijatyki, wyścigowe, oraz takie, które nie wymagają precyzji np. Alan Wake i L.A. Noire. W tym w fife i bijatyki na klawiaturze, bym grać nie dał rady. Na myszce i klawiaturze wolę grać w FPS-y, strategie, RPG itd. Chociaż co do t6ych ostatnich to ostatnio przechodzę po raz 3 Wiedźmina 2 i chyba spróbuję grać na padzie, ale jeszcze zobaczę jak mi to wyjdzie ;D. Więc to czy jest lepsza klawiatura, czy pad to według mnie zależy tylko i wyłącznie od typu gry.
Street Fightery oraz Fify gra się przecież na padach, ale jeśli gra działa lepiej na PC to czemu kisić się na konsoli? Można do kompa podłączyć pada i rybka. A FPS nie gra się na padach bo k+m sprawdza się lepiej. Ludzie graliby na padach w dane gry gdyby lepiej się sprawdzały.
Problem z padem jest taki, że jako urządzenie przystosowane dla ludzi upośledzonych ruchowo, nie jest precyzyjny i ogranicza ruchy. Kiedy oglądasz streama z Call of Duty w którym gracze grają na komputerze to gra jest dynamiczna, tłumy szaleją kiedy jeden gracz popisuje się swoimi umiejętnościami fragując jednego kolesia i potem w ułamek sekundy obracając się o 180 stopni i fragując kolejnego. Na konsoli nigdy nie ujrzysz takiej sytuacji, ponieważ konstrukcja pada nie umożliwia wykonania takiego manewru w rozsądnym przedziale czasu. Kiedy koleś na konsoli walnie komuś bańkę ze stu metrów to każdy świadomy użytkownik wie, że tak na prawdę ON tego nie zrobił, tylko zrobił to Auto Aim, algorytm który ma za zadanie umożliwić grę w FPS-y na padzie.
I wyczerpałeś temat.
[13] Jest wręcz odwrotnie. http://www.youtube.com/watch?v=fkegS2YMC10
Wow, kamper ze snajperką 1 shot - 1 kill jako wyznacznik przewagi pada nad myszką. No naprawdę, taka gra wymaga wielkiego skilla. A gdzie te HS z karabinów, pistoletów? Multikille z 3 HS w ciągu 2 sekund?
Ja to się przeważnie nie chwalę, bo dobra gra to dla mnie codzienność, ale specjalnie dla ciebie ss z gry Cross-Fire (kto zna ten wie, że AK są w niej bronią dosyć trudną; obecnie już w CF nie gram, bo kickanie za "cheaty" w co drugiej rozgrywce było zbyt frustrujące) - 9 pestek = 3 HS i multikill ---->
Nie zrozumiałes. Skad wniosek, że pad jest bardziej wymagający po tym filmie. i że niby ja tak twierdzę...
Wielka_Wieśniara - niestety filmik coś posłał jest niczym szczególnym.
Ot takie migawki sekundowe, jak koleś strzelił ze snajperki w kolesia z 2 metrów, raz na ruski rok z daleka.
Skoro to Ci się podoba, to co powiesz o tych kolesiach?
http://www.youtube.com/watch?v=QpMIDQ23gdI
Całkiem inny poziom filmika, co dopiero pokaz skilla, bo nie zabija jednego, tylko widać, wprawę w celowaniu, w przewidywaniu gdzie zaraz będzie wróg itp.
EDIT - w takim razie wybacz :P Też nie załapałem o co Ci chodzi.
Co do samego e-sportu, to tak jak wspomniał Pita, bijatyki są i niech w nich walczą, niestety, ja nawet jako konsolowiec, wole żeby strzelanki były odgrywane na komputerach, mimo iż masę strzelanek przeszedłem na konsoli, to nie widzę padowych strzelanek na zawodach, co innego właśnie bijatyki. Na eurosporcie swego czasu dawali transmisje z jakichś e-sportowych zawodów, gdzie były CS, Starcraft i inne PCtowe gry plus bijatyki z konsol i to działało jak dla mnie.
Na leb Ci padlo? Skad pomysł że mi się to podoba. podałem to jako przykład banalnosci i nudy fpsow na konsolach. tak ciężko to dostrzec?
FPS'y + pad = e-sport ? dobry zart, a jezeli ktos mysli inaczej niech posadzi obok siebie goscia z myszka i goscia z padem :) efekt ? sami sobie odpowiedzcie, dlatego wszyscy mowia ze to paraolimpiada.
po prostu pad jest przystosowany do INNEGO rodzaju gier: bijatyki, fifa, wyscigi (na upartego) ale w FPS'ach zawsze taki gosc bedzie w tyle bo po prostu NIE DA SIE osiagnac tej samej perfekcji co ma myszka w tym momencie
Wnioskując po treści wpisu i komentarzach - to jest zwykły trolling. Nabiłeś sobie odwiedzin i tyle, szkoda gadać :(
