Dead Space 3 zawiera cztery dodatkowe tryby gry – więcej niespodzianek jest w drodze
No to wszystkie te hardkory powinny być usatysfakcjonowane mnogością trybów i poziomami trudności.
@ozoq
A skąd. Zaraz znajdzie się jakiś marudzielec, któremu jakaś duperela będzie przeszkadzać hehe
Pamięta ktokolwiek jeszcze to czym ta seria zasłynęła i podbiła serca milionów, czyli pierwsza część DS? Nawet 2 nie miała do niej podjazdu, a w 3 widzę jeszcze większy nacisk na to, na co kładzie co druga gra nacisk.
Classic Mode to powrót do korzeni – jednoosobowa przygoda z klasycznym celowaniem i brakiem dodatków z „trójki”, czyli nowego systemu tworzenia przedmiotów.
Ej, a co się niby stało z celowaniem w DS3 bo jakoś mi umknęło?
W demie sa dwie metody celowania, ale tez pojecia nie mam czym sie roznia :). Moze dlatego ze w nie nie gralem :).
W dwójce celowanie można zmieniać w opcjach ale ja różnicy nie widzę.
Roznica jest nastepujaca: cklasyczne celowanie pwodowalo wyswietlene holograficznego promienia jako celownika, nowe celowanie z DS3 uzywa zwykle crosshaira, bez promieni.
Odblokowywanie trybów po przejściu - największa głupota gier, panowie naprawdę mają tupet myślą, że komuś się to będzie chciało przechodzić drugi raz, jak nawet jeden raz to może być wyczyn.
DMC nowy osiągnął tutaj całkowity szczyt głupoty...
@kaszanka9
Oj zdziwił byś się wiedząc ile ludzi przechodzi po kilka razy tę samą grę właśnie po to, by zagrać w innym trybie. I mnie się zdarza grać w ten sam tytuł kilka razy :) i nie uważam tego za głupotę.
No cóż.
Jestem jednym z ludzi, którzy grają w to samo mnóstwo razy.
Ja przeszedłem pierwszą część DS około 11 razy, nie dlatego, że była jedyną częścią, ale dlatego, że była i jest taka za*ebista.Po premierach pozostałych części zawsze wracałem do początków tego koszmaru zwanego nekromorfami...