Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: The Hobbit

23.12.2012 18:53
👍
1
zanonimizowany862313
5
Centurion

The Hobbit

Wczoraj byłem na filmie i jest bardzo dobry. Od razu było widać że klimat troszkę inny niż we Władcy Pierścieni, ale to dobrze bo to całkiem inna opowieść. Było trochę scen których w książce nie było ale najważniejsze wątki się pojawiły. Nie było to dzieło na skalę oskara, ale oglądało się bardzo przyjemnie, ot taki fajny przygodowy film. Jest tam trochę więcej "komedii" ale to dobrze bo to Hobbit. Polecam każdemu.

23.12.2012 20:50
Mutant z Krainy OZ
2
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Podobno pierwsze wrażenia nie zostawiają na filmie suchej nitki. Staram się nie czytać recenzji z obawy, że zepsuje sobie seans (pomimo znajomości książki), rzeczywiście jest tak źle?

23.12.2012 21:32
Ridż Forrester (Marone)
😁
3
odpowiedz
Ridż Forrester (Marone)
43
Konsul

Najbardziej podobała mi się scena jak Frodo rozwalił z katapulty jedną z dwóch wieży ;D To było piękne

24.12.2012 22:57
😊
4
odpowiedz
zanonimizowany883522
5
Centurion

Czytałem sporo krytyki na temat nowej technologii, która ponoć przemawia zdecydowanie na minus filmu, dużo na temat tego że film jest bardziej kolorowy niż lotr i trochę na brak dynamizmu porównując Hobbita z takim lotr'em. Ale mam nadzieję że co do ostatniego to jest to krytyka ludzi którzy nie przeczytali książki; książka właśnie sama w sobie jest bardziej postawiona na przygodę i humor więc nie rozumiem narzekań, że w filmie nie ma tego, czego nie ma w książkowym odpowiedniku :)

Poza tym, to słyszałem że film jest bardzo dobry.

24.12.2012 23:10
synoth
😉
5
odpowiedz
synoth
58
Disposable Hero

może mnie ktoś oświeci, bo filmu jeszcze nie oglądałem, ale po trailerze zauważyłem już sceny o których w książce nie było mowy i jak spytałem o to ziomka, to odpowiedział mi że samą powieść Hobbit podzielili na części i będą 3 filmy, co wyjaśniałoby dodatkowe sceny, lecz mi wydało się absurdalne

24.12.2012 23:14
6
odpowiedz
zanonimizowany849979
6
Generał

[9]

Będą 3 filmy, wiadomo to od dawna.

24.12.2012 23:14
peterkarel
7
odpowiedz
peterkarel
61
Legend

tak będą 3 części

24.12.2012 23:44
synoth
8
odpowiedz
synoth
58
Disposable Hero

Więc jednak. Mam obawy, czas pokaże czy słusznie.

25.12.2012 22:41
DarthRadeX
9
odpowiedz
DarthRadeX
112
Zagłębie Lubin

Wróciłem. Wyszedłem zadowolony, bo dostałem czego oczekiwałem czyt. baśniowy klimat książki. Jeśli ktoś idzie z nastawieniem na LOTR II, to nie ma czego szukać. Daje 8/10 ze względu na niepotrzebne dłużyzny.

knight_s---> FotR:9/10 TT:8/10 RotK:10/10, jako trylogia: 9/10

25.12.2012 22:42
10
odpowiedz
zanonimizowany883522
5
Centurion

RadeX-> A analogicznie ile miałby u Ciebie lotr? :)

25.12.2012 22:48
kali93
11
odpowiedz
kali93
186
Isildur

[13]--> Dokładnie tak jak Pan mówisz :)

25.12.2012 22:49
😊
12
odpowiedz
zanonimizowany883522
5
Centurion

RadeX-> Możesz wystawić jako całości i jako oddzielnie; chętnie zobaczę jak się film prezentuje w oczach kogoś, kto ocenił lotra na podobnym poziomie :)

sam będę na seansie w czwartek i też zdam rzetelny raport z oczu kogoś, kto obejrzał każdą część lotra po 30 razy. I wcale nie przesadzam z tą liczbą, możecie mi wierzyć. =)

25.12.2012 23:47
13
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Film zajebisty, ale inny od Władcy, mina Golluma jak nie mogl rozwiazac zagadki bezcenna :D Kupa poszła :D

25.12.2012 23:59
14
odpowiedz
el.kocyk
175
Legend

ja sie wypowiem z pozycji osoby, ktora czytala Hobbita i trylogie niezliczona ilosc razy
trylogia mnie nie powalila, zwiastuny oczywiscie powodowaly ciarki na calym ciele, sam film juz nie, byl bardzo dobry, ale nie byl arcydzielem jakiego oczekiwalem

a Hobbit - specjalnie go niedawno przeczytalem by ogladac na "swiezo"
mi standardowo najbardziej podobalo sie przedstawienie swiata, Rivendell, w trylogii Moria, tutaj wnetrze samotnej gory, wnetrze gory gdzie wpadi w zasadzke orkow, poezja po prostu

sam film mial jednak bezsensowne zmiany by pokazac z lepszej strony Bilbo, co zrobic, tak chcial rezyser
ale juz dodanie na sile

spoiler start

zlego bohatera, czyli wroga Thorina

spoiler stop

i

spoiler start

walki z nim przed orlami

spoiler stop

bylo totalnie bez sensu...

nie zaluje kasy na film, ale w 3-4h chcialbym obejrzec cala historie a nie tylko wycinek...

26.12.2012 13:44
Volk
😊
15
odpowiedz
Volk
93
Legend

mnie sie podobal
pierwsza godzina troche nudna, bo chcieli pokazac historie tym co nie czytali ksiazki ale pozniej juz bylo epicko
przy scenach z golumem i trollami cala sala sie smiala

26.12.2012 16:32
😊
16
odpowiedz
zanonimizowany634205
30
Generał

[2],[3],[4] - durna gimbaza

Sam na film skoczę pewnie jakoś w weekend.

26.12.2012 17:53
Luremaster
😍
17
odpowiedz
Luremaster
119
Pierwszy Sekretarz
3.0

to po prostu szczyt pazernosci zeby z ksiazeczki 150 stronnej robic trylogie.

26.12.2012 18:03
😊
18
odpowiedz
zanonimizowany883522
5
Centurion

Dla jednych szczyt pazerności a dla wiekszych fanów 3 x większa (dłuższa) frajda z ogladania :) Coś trzeba będzie katować oglądajac 30 x każdą część przez najbliższe 10 lat. (mam nadzieje że w ciagu tego czasu zaczną być tworzeni Dzieci Hurina)

26.12.2012 18:03
Mutant z Krainy OZ
19
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

To po prostu szczyt ignorancji nie przyjmować do wiadomości wyjaśnienia dlaczego są trzy filmy i dlaczego pojawiają się w nich postacie, które nie były obecne w książce.

26.12.2012 22:35
20
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Już o tym wspominałem. Robienie trzech długich filmów z krótkiej opowiastki dla dzieci jest ostrym przegięciem. Rozumiem, że fani Tolkiena wszystko kupią, ale takie cyniczne żerowanie na "oddaniu" i "fanatyzmie" niektórych widzów jest zwyczajnie nieprzyzwoite.
Hobbit to prosta, bardzo krótka historia. To wręcz nowela, nieco dłuższe opowiadanie. Tutaj natomiast producenci w pogoni za zyskiem gotowi byli przekroczyć wszystkie granice.
Ja bym zrozumiał idee nakręcenia 6 pełnometrażowych, trzygodzinnych filmów na podstawie Władcy Pierścieni. Tam jest na tyle dużo "materiału", że dałoby się to zrobić bez szkody dla spójności opowiadanej historii. Ale robienie trzech pełnowymiarowych filmów na podstawie Hobbita? Sorki, ale na płaszczyźnie "artystycznej" jest to całkowicie niezrozumiałe.
P.S. i tak, wiem, że do filmów dołączono wątki np. z Silmarillionu, ale przez to nie mamy tu już do czynienia z ekranizacją/adaptacją książeczki pt. "Hobbit czyli tam i z powrotem"...

26.12.2012 22:40
TeRiKaY
21
odpowiedz
TeRiKaY
182
Senator

tylko nie zapomina czy filmowa trylogia nie będzie bazowała wyłącznie na Hobbicie, a także na Silmarillionie (którego notabene nie da się z ekranizować jako Silmarillion) i osobistych notatkach Tolkiena o Śródziemiu

edit. sorry, nie doczytałem ostatniej linijki (albo jej nie było, bo widzę że zedytowąłeś), tak czy siak tak jak napisałem, Silmarillionu nie da się zekranizowacć jako odrębne dzieło, a dla mnie nie ma znaczenie czy film się nazywa Hobbit czy coś tam coś tam, nie ważne czym to jest i jak się nazywa, ważne dla mnie jest to czy wszystkie 3 filmy będą dobre

26.12.2012 22:54
22
odpowiedz
zanonimizowany861943
46
Generał

Jak dla mnie, wszystko zależy od efektu końcowego. Jeśli dostaniemy trzy świetne, długie filmy zamiast jednego to w czym problem? Za dużo ich ostatnio, czy co? Jeśli nie, i filmy będą się ciągnęły, dawały wrażenie zrobionych na siłę i będą po prostu słabe z powodu braku odpowiedniej ilości treści - wtedy będzie można będzie mówić o skoku na kasę.

26.12.2012 22:56
raziel88ck
23
odpowiedz
raziel88ck
196
Reaver is the Key!
9.5

Profanacja.

26.12.2012 22:56
24
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Hejterow co nie miara :)

27.12.2012 20:21
.:Jj:.
25
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
8.5

Niedawno wróciłem z seansu o 16:30, 2D z napisami PL.

Ocena na świeżo w poście. Wystawiana z perspektywy wielkiego fana LotRa.
Za mało czasu minęło bym złożył zwięzły tekst ale wypunktuje kilka rzeczy.

Pierwsza sprawa- po Trylogii poleciałem od razu po książki i nie żałuję- wspaniałe przeżycie, sporo smaczków któych nie ma w adaptacjach filmowych. Hobbita nie czytałem i... nie mam ogromnego parcia, na pewno przeczytam ale na razie nie myślę o zakupie. W przeciwieństwie do LotRa raczej tu dodawali niż obcinali zawartość.

Co widać.
Mam Trylogię w trzech wersjach, a Powrót Króla nawet w czterech (czwarta to specjalna kolekcjonerska edycja z figurką Białego Miasta), oglądając różne wersje i materiały dodatkowe widać wiele razy ból na twarzy Petera jak musi ciąć sceny by się zmieścić w czasie.

W przypadku Hobbita... używali sobie. Nie tyle że niektóre sceny był nudne ale delikatnie mówiąc widać że nie było presji nad pilnowaniem objętości ;)
Pierwsze wrażenie- ucieczka przed goblinami była dłuższa niż całe oblężenie Helmowego Jaru :D

Z prostych rzeczy- muzyka kapitalna. Poziom trylogii, sporo wariacji znanych nut i nowych utworów. Bueno.
Zdjęcia świetne. Piękne sceny, świetny klimat żywcem przeniesiony z planów budowanych dekadę temu.
Choć mam wrażenie że używali więcej CGI kosztem miniatur. A to u mnie minus :/

Tak jak pisałem ciężko mi wypowiedzieć się o fabule i postaciach, nie jestem zawiedziony a czas zleciał bardzo szybko. Aż się zdziwiłem! To dobry znak.

Co do wypunktowania:

- tak, orły trochę naciągane
- tak, czarny charakter też nie do końca, jakiś taki 'generic', bardziej przypominał tego z Pottera... Voldemorta? :) Oglądałem z trzy pierwsze części może więc nie pamiętam już tak tego.
- wstęp nie jest zły. Sam początek wstępu bardzo przyjemny. Schodzenie się krasnoludów trochę przeciągnięte, fakt.
- Elijah nie ma już rys młodzieńca co widać. Podobnie Gandalf- w niektórych scenach powinni go trochę bardziej zretuszować chyba, tak jak Sarumana.
- Cate B.. tzn Galadiera jest nadal olśniewająco piękna ;P
- rozumiem że gobliny nie stanowią dużego wyzwania ale ta ucieczka była zbyt tania. Postać Króla ciekawa, choć MEGA wkurzał brytyjski akcent. MEGA. Tak jak przy trollach. Jakoś orkowie mają swój język...
- bardzo miłe występy znanych postaci (nie wiem co jest w książce co doklejone), ogólnie sprawiają wrażenie, również fizycznie, że to jest przed LotRem
- co do nastroju nie narzekam bo to nie LotR. Osobiście uważam jest zbyt lekko, odcinane głowy niewiele zmieniają.

BARDZO czekam na kolejną część, zdecydowanie spędziłem miło czas, film nie zgarnie znów 11 Oskarów ale to solidna produkcja która powinna przypaść do gustu wszystkim fanom Trylogii.

27.12.2012 21:03
👍
26
odpowiedz
zanonimizowany883522
5
Centurion

Byłem na seansie o 15:30

wersja: 3D, 48 klatek

Ogólnie to film oceniam na 9, jako wielki fan lotra (filmowego i książkowego) stwierdzam, że jest naprawdę bardzo dobry- biorąc pod uwagę część materiału, którą trzeba było przedstawić. Pierwsze zastrzeżenia, które mam to głównie do samej muzyki- często słuchamy utworów dokładnie z lotra, które są wyśmienite ogółem ale jednak spodziewałem się, że więcej będzie nowych motywów. Dwa, to przesadzili z Radagastem- według mnie on by pasował bardziej do Harryego Pottera w tym wydaniu, niż do świata Tolkiena. Początek był według mnie trochę dziwny, motyw ze starym Bilbem i Frodem był zrobiony jakby na siłę i nie wnosił w zasadzie nic nowego. Niektóre momenty przedstawienia historii Throra były zbyt bajkowe- o ile sama samotna góra, Erebor i Dale przedstawione zostały świetnie, o tyle sam skarbiec albo wygląd niektórych scen, postaci, niezbyt przypominał już film, a bardziej coś w stylu shreka. Skarbiec, to był według mnie koszmar... I ostatnia rzecz, to postać samego Thorina, po czytaniu książki miałem o nim zupełnie inne postrzeganie jego osoby- w filmie jest bardziej przedstawiony jako człowiek.. ekhm krasnolud z problemami, niż faktyczny dumny lider wygnanego plemienia. Po prostu w książce miał jakby większe jaja, a przez większość filmu robi miny skruszonego i zbitego psa.

Wiem, że moja krytyka jest (wydaje się) naprawdę spora, ale to naprawdę nie są jakoś szczególnie psujące film rzeczy. Nadal odczuwamy zajebisty lotr'owski klimat, może w troche bardziej baśniowym wydaniu, ale fani filmowego lotra powinni wyjść z seansu w pełni zaspokojeni.

Co do samego 3D i 48 klatek to nie mam zastrzeżeń, ale przyznam, że jednak spodziewałem się czegoś lepszego.

Bardzo polecam film i ogromnie czekam na część drugą.

27.12.2012 21:06
David Shepard
👍
27
odpowiedz
David Shepard
81
Metal
10

Oglądałem wczoraj o 15:30
Wersja: oczywiście z napisami, 3D, 48 klatek.

Dostałem dużo więcej niż się spodziewałem. Całe wprowadzenie mnie strasznie zachwyciło. Hobbit ma inny klimat niż LoTR ale ten również bardzo mi się podoba (pomimo tego że jest bardziej kolorowy i baśniowy). Świetna muzyka, bardzo klimatyczna, równie dobra co w LoTR (a może i nawet lepsza). Jak dla mnie film był w sam raz, w ogóle nie odczułem jak szybko to minęło, co prawda zgodzę się z .:Jj:. pod tym względem że ''nie było presji nad pilnowaniem objętości'', tak bo LoTR był duuuuużo za krótki. Oczywiście wszystkie efekty genialne i przepiękne (krajobraz Rivendell wyglądał bosko), 3D i 48 FPS również bez zastrzeżeń. Więc moja końcowa ocena to 9.8/10 (zaokrągliłem to 10:)).

Bardzo, bardzo polecam film i nie mogę się doczekać kolejnej części.

27.12.2012 22:15
Sir klesk
28
odpowiedz
Sir klesk
250
...ślady jak sanek płoza
8.0

Bylem wczoraj na seansie o 22:30, oprocz mnie i znajomych na sali siedzialo z 5 osob :D cala wyprawa do kina byla jednym wielkim spontanem i niestety tak sie zlozylo, ze trafilem na seans 3d... Bardzo przeszkadza mi ta technologia w kinie ale mimo tego mankamentu bawilem sie swietnie. Dostalem to na co czekalem czyli solidny wstep do (tak sie zanosi) epickiej trylogii. Najbardziej podobalo mi sie wprowadzenie pod postacia historii o upadku miasta krasnoludow. Troche denerwowal przebieg wiekszosci starc/pojedynkow

spoiler start

standardowo za kazdym razem gdy ekipa byla przyparta do muru pojawial sie jakis jej czlonek by uratowac wszystkim dupe

spoiler stop

nie czytalem ksiazki dlatego nie mialy mnie prawa kluc w oczy zadne niescislosci :)) czekam na rozwiniecie watku

spoiler start

nekromanty i smoka!

spoiler stop

27.12.2012 22:17
ma_ko
29
odpowiedz
ma_ko
61
 
5.5

byłem, nuda

28.12.2012 00:45
SILENTALTAIR
30
odpowiedz
SILENTALTAIR
69
Akallabeth

Też mieliście wrażenie, że wszystko jest bardziej bajkowe niż w LoTR? Orkowie, krasnoludy, krajobrazy, wszystko. Odczuwałem zbyt silną obecność komputerów zamiast prawdziwej charakteryzacji. Ale ogólnie to świetny film, pozostaje tylko żałować, że LoTR nie mógł być nakręcony z taką swobodą finansową. Spokojnie można by z każdego tomu zrobić po dwie części.

28.12.2012 00:47
31
odpowiedz
zanonimizowany649929
35
Legend
8.5

Byłem, nie zostałem niczym zaskoczony, bo film trzyma poziom poprzednich filmów z serii. Czyli wysoki.

28.12.2012 05:23
Drendron
👍
32
odpowiedz
Drendron
118
Generał
8.5

Byłem, widziałem. Z napisami, 2D.

Bardzo dobra realizacja filmu, w trakcie oglądania jego 'rozwleczenie' nie jest za mocno odczuwalne. Według mojego, 230-stronicowego wydania Hobbita, doszli oni aktualnie do strony 90-tej... W 3-godzinnym filmie :). Który pewnie w wersji rozszerzonej rozrośnie się do 4 godzin :).

Masa dodanych scen, niektóre - jak przedstawienie historii Thorina - ważne dla osób nieznających historii. Inne, jak Biała Rada - bez większego sensu.

Warstwa wizualna oczywiście powala na łopatki, podobnie jak we Władcy Pierścieni. Absolutnie bez zarzutu, na ten film najzwyczajniej w świecie przyjemnie się patrzy.

Z interesujących rzeczy były też... oryginalne zabiegi tłumaczeniowe. W polskich napisach Ungolianta została facetem, a piosenka "misty mountain" ma tekst będący radosną twórczością tłumacza, a nie tłumaczeniem.

.:Jj:. ->

- tak, orły trochę naciągane

Orły były w książce jeszcze bardziej naciągane, dość wspomnieć, że tutaj zabrano im dar mowy ;).

- rozumiem że gobliny nie stanowią dużego wyzwania ale ta ucieczka była zbyt tania. Postać Króla ciekawa, choć MEGA wkurzał brytyjski akcent. MEGA. Tak jak przy trollach. Jakoś orkowie mają swój język...

Krasnoludy mają swój język, są jednak na tyle wstydliwe, że nie używają go przy 'nieswoich'.

28.12.2012 05:54
.:Jj:.
33
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Ja w Katowicach na 2D miałem z 90% zajętej sali. Niestety, bo sporo młodzieży. Kilku idiotkom naprawdę chciałem wstać powiedzieć że albo się zamkną albo niech czekają aż wyjdzie na dvd, jestem trochę aspołeczny ale wszystko ma jednak swoje granice, nienawidzę komentowania filmu na bieżąco, a co chwilę było "oooo!", "uuuu jakie słodzie", "fuuuj (jak pojawił się Król z naroślami)". Nie mówiąc o myleniu terminologii z uniwersum Tolkiena.

Wracając:

Orły były w książce jeszcze bardziej naciągane, dość wspomnieć, że tutaj zabrano im dar mowy ;).
Bez jaj :O

Krasnoludy mają swój język, są jednak na tyle wstydliwe, że nie używają go przy 'nieswoich'.

Nie o to chodzi, mimo wszystko to rasa... heh, sory krasonoludy, ludzka. Od biologicznego punktu widzenia po ich zwyczaje (wiadomo że chcąc nie chcąc mają kontakt z innymi rasami), dlatego używanie Wspólnego Języka nie dziwi.

Ale gobliny? Albo TROLLE? Jak one się jej nauczył? Z książek kucharskich? :D
Bardzo mnie to raziło.

Przecież Tolkien wykonał KAWAŁ roboty przy tworzeniu wszystkich języków, mi ten angielski wychodzi bokami. Też wolałbym by elfy po swojemu gadały btw.

Pytanie - w 2/3 pojawi się wątek Morii? :)

28.12.2012 06:21
Drendron
34
odpowiedz
Drendron
118
Generał

JJ->

Nie o to chodzi, mimo wszystko to rasa... heh, sory krasonoludy, ludzka. Od biologicznego punktu widzenia po ich zwyczaje (wiadomo że chcąc nie chcąc mają kontakt z innymi rasami), dlatego używanie Wspólnego Języka nie dziwi.

Ale gobliny? Albo TROLLE? Jak one się jej nauczył? Z książek kucharskich? :D
Bardzo mnie to raziło.

No tak, jest to pewne przegięcie. Z drugiej strony w LOTR było przegięcie w drugą stronę - elfy non-stop szwargotały po swojemu, co momentami było drażniące.

Pytanie - w 2/3 pojawi się wątek Morii? :)

spoiler start


Nie powinien. Choć czymś muszą zapełnić te 8h filmu, które nas czeka (dwa razy po 4h rozszerzonej jeszcze przed nami). W ogóle w książce chyba nawet słowo "Moria" się nie pojawia :)

spoiler stop

Tak w ogóle, to bardzo mi się podoba tytuł jednego tematu z forum filmwebu:
"Jackson - nienawidzę cię za jeża Sebastiana i świra Radagasta!" ;) ( http://bit.ly/WXwJXL )

28.12.2012 06:36
.:Jj:.
35
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Mi tam się elfi język podobał, zwłaszcza w wykonaniu Liv Tyler <3
Dodawał autentyczności i klimatu.

A jak górskie trolle nawijają jakby 25 lat pracowały w londyńskim pubie, brr.

Faktycznie technologia poszła do przodu, Peter mówił ile mięśni zyskała twarz Golluma i to widać przy zbliżeniach. Spora różnica z Trylogią.

(jak wyżej - stanowcze "nie" dla zajęcy, jeży i Radagasta).

Haha :D

Ja muszę się podpisać. Choć Radagast mógłby zostać gdyby był bardziej mroczny. Te jeże to było masakryczne heh.

I trochę dziwny wątek czarodziejów... jest ich pięciu? Saruman jest ich zwierzchnikiem? Jakoś tak mi to nie gra wszystko, muszę chyba poczytać zapiski Tolkiena o backstory.

28.12.2012 08:42
👍
36
odpowiedz
Dymion_N_S
217
Bezimienny

.:Jj:. ---> Co do czarodziejów to istotnie była ich piątka - trójka bardzo dobrze znana: Gandalf Szary, Saruman Biały, Radagast Brązowy (nazywany pogardliwie przez Sarumana Burym), o dwóch określanych jako błękitnych niewiele wiadomo, wywędrowali ponoć na wschód by tam pomniejszać wpływy Saurona. W Śródziemiu pojawili się gdzieś w 1000 roku trzeciej ery, wtedy to Gandalf otrzymał od Kirdana władcy Szarej Zatoki, trzeci pierścień Czerwona Naryę. Dużo więcej na ten temat można znaleźć w "Niedokończonych Opowieściach" w rozdziale Istari - polecam :)

Co do samego filmu, bardzo mi się podobał pomimo swojej "cukierkowatości" :)
Największym smaczkiem był Erebor, tak sobie właśnie wyobrażałem miasto krasnoludów.

28.12.2012 10:53
ReaLynX
37
odpowiedz
ReaLynX
34
Hejdasz

Ja na Hobbita idę dzisiaj. Jestem ciekaw, czy ta filmówka wciągnie mnie tak samo jak Władca Pierścieni :)

28.12.2012 15:06
SILENTALTAIR
38
odpowiedz
SILENTALTAIR
69
Akallabeth

(nazywany pogardliwie przez Sarumana Burym),
Po angielsku było The brown. Ten bury to inwencja tłumaczy.

A co o akcentu to według mnie krasnoludy powinny mówić z takimi szkockimi naleciałościami, odpowiadałoby to ich charakterowi, silnemu i chropowatemu. Mi hobbici zawsze kojarzyli się z Irlandczykami, szczególnie w książkach to widać i ciekawym zabiegiem byłoby nadanie im właśnie irlandzkiego akcentu. Trolle to była przesada. Kompletnie niewiarygodny akcent

28.12.2012 16:11
👍
39
odpowiedz
Dymion_N_S
217
Bezimienny

SILENTALTAIR
Po angielsku było The brown. Ten bury to inwencja tłumaczy.

Nie jest to tylko inwencja tłumaczy, jak już pisałem powyżej przydomek "bury" nadał mu Saruman, jeśli chcesz mogę podać źródło :)

28.12.2012 16:40
HUtH
40
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

Radagast i jego zające byli świetni, tego właśnie mi brakowało we Władcy, takiego rozluźnienia, a dokładniej osoby Bombadila.

A to jak Saruman wypowiada słowo "mushroom" jest przekomiczne :P

Silentaltair <- niektórzy z krasnoludów mieli taki jakiś szkocki czy inny akcent. Akcent trolli też mi jakoś nie przeszkadzał... jaki niby mieli mieć, skoro to film anglojęzyczny(twóczość Tolkiena angielska, a westron to jakby angielski), brzmieli jak jakieś oprychy i ok.

28.12.2012 17:24
SILENTALTAIR
41
odpowiedz
SILENTALTAIR
69
Akallabeth

Podaj źródła, bo wygląda na to, że w filmie jest błąd; zarówno Saruman jak i Gandalf nazywali go Radagast the Brown.

Co do akcentów - są to szczegóły, które obchodzą tylko prawdziwych fanów mitologii Tolkiena. Wiesz dziś angielski jest językiem całego świata, lecz Rosjanin mówi inaczej niż Francuz mimo iż to jeden kontynent. Nie wierzę, aby profesor filologii nie miał na względzie takich faktów. Gdyby Tolkien dożył jakimś cudem prac na filmem to zapewne chciałby, aby języki, a także i akcenty były zróżnicowane. On jak mało kto rozumiał, że język jest podstawową strukturą narodu i fakt taki należałoby uwypuklić

28.12.2012 17:26
ReaLynX
👍
42
odpowiedz
ReaLynX
34
Hejdasz

Miałem iść dzisiaj na 2D, ale stwierdziłem, że takie filmidło trzeba obejrzeć w trzech wymiarach. Więc jutro o 13 śmigam na 3D i dopiero potem mogę się podzielić wrażeniami.

28.12.2012 18:17
👍
43
odpowiedz
Dymion_N_S
217
Bezimienny

SILENTALTAIR ---> Tak, powinni to przetłumaczyć Radagast Brązowy, bo tylko Saruman powiedział:

(...) - Radagast Bury ! - zaśmiał się Saruman nie kryjąc pogardy. - Radagast-ptasznik ! Radagast-dureń ! A przecież starczyło mu dowcipu, żeby odegrać rolę, którą mu wyznaczyłem. (...)

Niedokończone opowieści - tom III, rozdział "Istari"

28.12.2012 18:35
Kentril
44
odpowiedz
Kentril
109
fechmistrz

Film świetny. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to gra aktorska Sarumana, co za upadek w porównaniu do LOTR'a. Kłoda po prostu; ale cóż, nikt nie odmłodniał przez te kilka lat.

28.12.2012 18:39
45
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

[44]
No bez przesady, chcialbym Ciebie zobaczyc w wieku 90 lat tak jak Christophera Lee. Dobrze, ze w ogole byl w stanie zagrac.

28.12.2012 18:48
Deton
👍
46
odpowiedz
Deton
195
Know thyself
7.5

Dobry, przyjemny film, bawiłem się dobrze.

29.12.2012 16:26
👍
47
odpowiedz
Peplik
33
Centurion
10

film extra ale bez dubbingu a tak to super extra film

29.12.2012 16:36
Kazuya_3
48
odpowiedz
Kazuya_3
153
Legend
8.0

Nie lubię 3D. Ale chciałem przetestować te 48fpsów i o ile samo 3D jest fajnie zrobione, oczy nie bolą, to 48 klatek wygląda na strasznie przyśpieszone, generalnie nic by się nie stało jakbym obejrzał 2D

Sam film oczywiście dobry, choć zajebistością odstępuje nieco LotRowi

29.12.2012 16:52
49
odpowiedz
Cviatcuss
33
Pretorianin

Pójdę po nowym roku, teraz w kinach jest takie oblężenie na wszystkie popołudniowe godziny, a na dodatek jedyną sensowną wersję - 2D z napisami - grają tylko 2 razy na dzień.

29.12.2012 16:54
.:Jj:.
😊
50
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Wideo

Nieco? Jak dla mnie dzieli je wielkość całej Zachodniej Ćwiartki :> Co nie oznacza że w Hobbicie jest zły, po prostu LotR to absolutny szczyt!

http://www.youtube.com/watch?v=WskRAEggqkQ

29.12.2012 17:26
ReaLynX
51
odpowiedz
ReaLynX
34
Hejdasz
9.0

[49] I tu się muszę niezgodzić. Właśnie wróciłem z Hobbita w 3D i muszę przyznać, że trzy wymiary zrealizowano naprawdę na poziomie. Wiele miłych scen, świetna głębia i dobra praca kamer. To jest jeden z tych filmów, które w 3D odbiera się jeszcze lepiej ;)

A co do samego dzieła, chyba komentować nie muszę. Klimat, oczywiście nieco lżejszy i bardziej baśniowy, niż we Władcy, ale naprawdę trzyma poziom. Akcja wciąga i porywa do samego końca, jest i humor, sceny walki czy ucieczki zrealizowane (jak zawsze) znakomicie. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów Tolkiena, ale dla fanów naprawdę dobrego kina :) Czekam z niecierpliwością na część następną!

29.12.2012 17:28
marcus alex fenix
52
odpowiedz
marcus alex fenix
83
Marcus
Wideo
10

http://www.youtube.com/watch?v=3DdqKbTxPd0

To jest kurde moc.

A Hobbita muszę obejrzeć, ale mam 50km do kina i w moim przypadku to nie jest wyjście, a raczej wyprawa. :D

29.12.2012 18:21
moneo
53
odpowiedz
moneo
121
Nikon Sevast

Patrząc obiektywnie, film jest w miarę dobry, ale bez szału - pewnie tak musiało być. Niestety jest to drugie wejście do tej samej wody i nawet nie próbuje być czym innym. A materiał źródłowy jest rzecz jasna mniej efektowny.

Jeśli chodzi natomiast o przyjemność z oglądania, to jest bardzo duża. Widowiskowość mega, cała plastikowość, która bolała w trailerach po prostu zniknęła.

Nie rozumiem absolutnie zarzutów do 3d czy 48 klatek - nic mi nie przeszkadzało choć na ogół nie jarają mnie takie klimaty.

Podsumowując, ten film przypomina mi bardziej wizytę w wesołym miasteczku lub przelot samolotem - nie jest to przeżycie "umysłowe" tylko po prostu 2h w innym świecie. Wizualnie nie ma artyzmu LOTR, ale jednak robi wrażenie. Ciekawa sprawa :)

29.12.2012 18:30
😒
54
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

@marcus alex fenix - Ja mam podobnie, choc moja troche dluzsza. Do kina mam ponad 70km, i niestety czas tutaj jest wazny, dlatego najprawdopodobniej nie bede na wersji z napisami...

29.12.2012 18:35
55
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

marcus alex fenix - ja zawsze smigam ponad 40 km, wiec ? OCB ?

29.12.2012 20:36
56
odpowiedz
Cviatcuss
33
Pretorianin

O to że to jednak daleko, dla kontrastu powiem że ja do najbliższego Cinema City mam jakieś 300 metrów.

29.12.2012 20:41
eJay
57
odpowiedz
eJay
241
Quaritch

gameplay.pl

Wideo

Przy okazji Hobbita udało się wydać lepszy song niz przy Powrocie Króla - http://www.youtube.com/watch?v=UJwyW9ngLNg

29.12.2012 20:59
.:Jj:.
58
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
29.12.2012 21:57
59
odpowiedz
poltar
176
Senator
9.5

Niedawno wrocilem z kina, wersja 2D, 24 klatki (jedyna mozliwa dla mnie niestety) tylko z dubbingiem (z napisami 2D u mnie nie grali). Generalnie aktorzy dubbingowi w miare sie spisali, jedynie glos Golluma to jakis kiepski zart. Zborowskiego ewentualnie moglby zastapic jakis inny bas (nie ze zle gral glosem, ale zbyt mi sie kojarzy z Morycem z CK Dezerterow :) ).

Co do Orłów to nie wiem dlaczego takie zdziwienie. Przeciez ...

spoiler start

... to taka sama rozumna rasa w Sródziemiu jak ludzie czy krasnoludy, maja swojego władce, królestwo. Zreszta wiecej ich bedzie z pewnoscia w 3 czesci, gdzie przeciez sa jedna z 5 armii w Bitwie Pięciu Armii. Wtedy nie watpie ze przemowia, a przynajmniej Gwaihir. To sie Jj zdziwi ;)

spoiler stop

Klimat dokladnie taki jaki sobie wymarzylem. Dluzyzny? Trzy jak dla mnie :

spoiler start

1 - poscig Wargów tuz przed wejsciem do doliny Imladris. 2 - ucieczka przed goblinami (skojarzenie z ucieczka Indiany w Swiatyni Zaglady ;) ). 3 - walka przy zwalonym drzewie. Wizyta krasnoludow na poczatku wcale mi sie nie dluzyla, to bylo w koncu konieczne jesli do akcji wprowadza sie trzynascie (sic!) postaci ktore maja sie widzowi czyms od siebie odrozniac. Tego nie dalo sie zrobic na zasadzie "czesc, to trzynastu kompanow, idziemy. Formowanie sie druzyny w LotR bylo proporcjonalnie nawet dluzsze :) - tam na naradzie poznajemy na dobra sprawe tylko 4 postacie, tu trzeba bylo wprowadzic 13 jak wspomnialem.

spoiler stop

Ale nie przeszkadzaly az tak bardzo.

Ksiazke czytalem laaaata temu, nie do konca pamietam ktore sceny (nie liczac przebitek z Silmarilionu) zostaly dodane mam wrazenie ze w ksiaze nie bylo ...

spoiler start

... zadnego bladego Orka z ktorym na pienku mial Debowa Tarcza. Nie mam jednak pewnosci.

spoiler stop

Moze ktos mi w spojlerze wypisac jakie scenarzysci sobie wyimaginowali jeszcze ewentualnie?

A druga kwestia dla tych co swiezo sa po lekturze (lub jak dobrze pamietaja) : czy zostaly pomieniete jakies wazniejsze wydarzenia? (jak kwestia Tom Bombadila czy Sharkey'a w LotR )? Oczywiscie do momentu w ktorym zatrzymuje sie akcja pierwszej czesci?

29.12.2012 22:17
.:Jj:.
60
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

9,5? :>
Ile dałeś poszczególnym częściom Trylogii? Bo skala kończy się na 10! ;)

Co do mowy to nie czytałem, ale nawet czytając nie mam zastrzeżeń do kwestii rozumu i świadomości ale mowy, po prostu nadal nie potrafię jakoś przejść do porządku dziennego że stworzenia tak odmienne biologicznie posługują się mową w sposób identyczny co ludzie. Górskie trolle czy gobliny to nie hodowane Uruk-hai, u których nie tylko rozumienie ale też posługiwanie się wspólną mową jest w miarę logiczne.

W Trylogii żadna z takich bestii nie mówiła. Co najwyżej sapały, kwiczały czy prychały. Wracając- gadające orły? Naprawdę muszę więcej poczytać, przynajmniej wypadało by w końcu kupić Silmarillion.

A ok, pomijam Enty :> No dobra jak już drzewa gadają to w sumie nie mam co się kłócić ;>

29.12.2012 22:29
61
odpowiedz
poltar
176
Senator

Jj - nie pamietam juz czy w Hobbicie one mówiły czy sie porozumiewały. To zasadnicza roznica, niech ktos mnie poprawi. Musze w koncu odswiezyc lekture, ale jesli by mi ktos teraz powiedzial ze ich porozumiewanie sie to byla jakas forma telepatii to nie klocilbym sie (podobnie jak by mi ktos mowil ze ona po prostu mowily.)

Z drugiej strony doszukiwanie sie zasad logiki (czyli artykulowana mowa przy pomocy dzioba i ptasiego jezyka) w sytuacji gdy obok masz pierscien ktory czyni cie niewidzialnym,

spoiler start

kamieniejacych na sloncu orkow czy smoka

spoiler stop

to lekkie naduzycie :) To lektura ktora sie chlonie nie zastanawiajac sie czy to jest mozliwe :)

Aha, jeszcze jedno. kt0s wyzej dziwil sie ze Saruman jest mentorem Gandalfa. Przeciez nawet w LotR nim jest na poczatku. To do niego po rade jedzie Gandalf jak orientuje sie czym tak naprawde jest pierscien Bilba. Dopiero wtedy okazuje sie ze to V kolumna Saurona. Wczesniej jednak o ile pamietam razem udupili

spoiler start

Czarnoksieznika z Angmaru - to zdaje sie czesc historii przedstawionej w Silmarilionie, ktoreo niestety nie czytalem w ogole. Dlatego "zdaje sie"

spoiler stop

Co do moich ocen LotR - nie ocenialem go nigdy. Ogladalem go sporo razy i co jakis czas odswiezam, wiec za kazdym razem sila rzeczy mi powszednieje. Moja obecna ocena bylaby nieadekwatna do tej tuz po premierze.

Jesli jednak pytasz ktory film mi podszedl bardziej odpowiem - na tej plaszczyznie nie ma miedzy nimi dla mnie roznicy. To kino dla mnie prawie doskonale - malo ktory 3-godzinny film jest w stanie przykuc moja uwage w taki sposob ze po skonczonym seansie pierwsze pytanie ktore mi sie nasuwa to "to juz?".

/edit - Majkel Dordan - tak z dubbingiem. Naprawde nie bylo zle, z wyjatkiem tej paskudy Szyca ktorego wcisneli jak drzazge w oko :/. generalnie glosy krasnoludow nie przeszkadzaly, a to w dubbingu juz sukces. Gdybym mial wybor to btalbym oczywiscie wersje z napisami, niestety jedyna taka u mnie byla w 3D a ze wzgledu na moja wade wzroku nie moge ogladac 3D. Nie dosc ze ledwo to 3D widze (a przewaznie w ogole) to po max 15 minutach odczuwam powazne nudnosci.

Zeby byc uczciwym wobec filmu jako takiego moich negatywnych odczuc wobec dubbingu nie przelewam na ocene.

29.12.2012 22:34
Majkel Dżordan
😊
62
odpowiedz
Majkel Dżordan
19
Generał
9.0

[59] Z dubbingiem? :O

U mnie w kinie w opisie jest napisane, że z lektorem. Mmmm...

Tak czy siak byłem wczoraj na wersji z napisami i nie żałuję. Film mi się bardzo podobał :)

Tylko nie wiem już sam, czy to było w tych 42 (?) klatkach czy w standardowym formacie, bo nie czułem jakichś różnic.

29.12.2012 23:02
63
odpowiedz
zanonimizowany862313
5
Centurion

poltar --- to nie orki

spoiler start

kamienieją na słońcu

spoiler stop

tylko trolle :D

29.12.2012 23:06
64
odpowiedz
poltar
176
Senator

To fakt :). Błąd pospiechu.

29.12.2012 23:07
.:Jj:.
65
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

"Orkowie". Orki to pierwsze skojarzenie z tymi waleniami co pożerają foki ;)
Choć pewnie dozwolona forma.

Majkel Dżordan=> 48 klatek.

29.12.2012 23:10
Volk
66
odpowiedz
Volk
93
Legend

poltar zatem popsuli ci dubbingiem fajna scene

spoiler start

gry w zagadki pomiedzy Bilbem i Gollumem

spoiler stop

. szkoda, bo Golluma zrobili mistrzowsko. bije nawet lotrowa wersje. jak wyjdzie br to obejrzyj sobie z glosem oryginalnego aktora.

29.12.2012 23:26
.:Jj:.
67
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Akurat nie wiem co ludzie widzą w tej scenie. Jest fajna ale nie wybija się aż tak ponad resztę. Ciekawy jest sam początek, potem moment jak jego ciemna strona bardziej dochodzi do głosu no i jak pewna rzecz zostaje mu ukradziona pod koniec. Same sceny z zagadkami imho tylko 'ok'

Animacja Golluma, jak już pisałem, świetna, widać spory postęp. Mimika twarzy na światowym poziomie.

29.12.2012 23:39
68
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Zaparcie golluma jest zajebiste :)

30.12.2012 00:20
CHESTER80
👍
69
odpowiedz
CHESTER80
92
Nintendomaniak
9.5

Obejrzałem dzisiaj Hobbita w kinie (2D, dubbing) i jestem zachwycony. Będzie kolejna dobra trylogia i za kilka lat zrobimy sobie zajebisty maraton z sześcioma filmami. Cool! Nie spodziewałem się nie wiadomo jakich cudów i rewelacji. Hobbit to inna liga niż Władca, mniej mroku, inna stawka. Decyzję o rozciągnięciu tej ekranizacji na trzy części uważam za słuszną. Tak samo dodanie rzeczy których nie było w książce, które podobno pochodzą z zapisków Tolkiena. Bardzo mi się podobały sceny z Radagastem. Zajebista postać! Ratowanie jeżyka na prawdę mnie wzruszyło. Nie raził mnie króliko-mobil tego czarodzieja. Jedyne co raziło to drużyna ciągle wpadająca w tarapaty. Drużyna nie jest tak ciekawa i wyrazista jak w trylogii, ale mimo wszystko od początku wzbudzała moją sympatię, a Thorin to równy gość któremu kibicuję. Główny bohater wypadł fantastycznie. Sorry Frodo, ale Martin Freeman i jego Bilbo jest ciekawszy i lepiej zagrany. Wszystkie sceny ze starymi znajomymi cieszyły mi michę, natomiast przy wejściu Golluma miałem zamiar wstać i bić brawo. Świetny był patent z charczeniem z prawej strony sali. Ludzie się oglądali w prawo czy ktoś aby nie przysnął :) Na przykładzie Golluma świetnie widać postęp w efektach specjalnych. Dziesięć lat temu G budził prawdziwy podziw, teraz jest jeszcze lepszy. Jego mimika urywa głowę. Pozostałe efekty stoją na znanym już wysokim poziomie. Strasznie mi się podobała początkowa retrospekcja z miastem krasnoludów, kolosy walczące w deszczu i finałowe atrakcje. Widoczki w tym filmie ryją beret tak samo jak we Władcy, ale było ich odrobinkę za mało. Choć przyznam że proporcje między akcją, widoczkami i rozmowami ustawiono dobrze. Akcji było dużo i dobrze. Nie było moim zdaniem żadnych dłużyzn i zbędnych scen. Te prawie 3 godzinki minęły mi szybko i przyjemnie. Najlepszy moment filmu? Jest w czym wybierać (biesiada, jeżyki, ognisko, ucieczka z podziemi) ale wybieram zagadki z Gollumem. Na koniec ponarzekam trochę na soundtrack. Tutaj chyba zabrakło kasy bo słyszymy stare dobrze znane kawałki. Z jednej strony fajnie bo muzyka to zacna, z drugiej strony liczyłem na nowe, porywające utwory.

Polski dubbing oceniam pozytywnie. Jak fajnie ktoś powiedział "Szyc jako Gollum przegrał, ale z klasą". W styczniu z przyjemnością pójdę do kina ponownie. Tym razem na 3D 48fps z napisami.

30.12.2012 00:47
70
odpowiedz
poltar
176
Senator

jesli chodzi o kwestie Radagasta to tez nie mam specjalnych zastrzezen, w przeciwienstwie do wielu ktorzy uwazaja ze akurat ta postac zostala przekrecona w filmie. Pamieta, ze po lekturze ksiazki ten czarodziej kojarzyl mi sie jak jednoosobowa filia Greenpeace w Śródziemiu z nie do konca dobrze poukladanymi klepkami pod sufitem ale szczerym sercem. Taki ekolog aktywista z ponadnaturalnymi argumentami. W filmie niewiele odbiega od wyobrazenia choc akurat jezyki to juz jazda na maksa po granicy :)

30.12.2012 01:13
'wilk '
71
odpowiedz
'wilk '
88
Konsul
8.0

Film Hobbit moim zdaniem posiada bardziej efektowne i klimatyczne lokację niż w WP. Fabuła natomiast, jest słabiej opowieziana - postacie krasnoludów przedstawione są jak bezmyślne stworzenia, a w książce było trochę innaczej. Do filmu dodano orki, których w powieści nie było- wzbogaca to trochę fabułę. Muzyka jest dobra, słabsza niż w WP, ale oddaje podobny klimat. Film polecam nie tylko fanom WP, co nie oznacza że fani będą zawiedzeni, ja np. uwielbiam twórczość Tolkiena i ekranizacje WP, a Hobbit był dla mnie naprawde dobrym i ciekawym filmem.

30.12.2012 01:44
macio209
72
odpowiedz
macio209
56
Master of Ceremony
10

Film zajebisty. Oglądałem w 3d z napisami polecam! Niewiele wyszło w ostatnim czasie tak dobrych filmów.

02.01.2013 11:12
moneo
😊
73
odpowiedz
moneo
121
Nikon Sevast

Taka jeszcze ciekawostka - zwróciliście uwagę, że moment podniesienia pierścienia jest ciut inaczej uchwycony niż w FOTR? Tam Bilbo wymacał go na ziemi przez przypadek, po omacku.

Byłem ciekaw czy do tego nawiążą, ale widać inna konstrukcja sceny bardziej pasowała do Hobbita.
Rzecz jasna detal, nie przeszkadza.

02.01.2013 11:17
.:Jj:.
74
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Też to zauważyłem, może nawet napisałem tu albo w innym wątku filmie :)

Dziwie się czemu nie odtworzyli tamtej sceny, nie widzę żadnych przeszkód. W LotR Bilbo z tego co pamiętam leżał, tak jakby się czołgał, upadł czy ześlizgnął.
W każdym razie detal choć na pewno przez najbliższe lata będzie to analizowane ;)

02.01.2013 11:43
Scorpi_80
👍
75
odpowiedz
Scorpi_80
90
Generał

Wczoraj byłem w kinie i nie jestem zawiedziony. Film spełnił moje oczekiwania, było trochę akcji, gadania i jest dobrze. Trochę przewidywalny bo nie czytając książki wiele scen się domyśliłem.

02.01.2013 11:47
Mitsukai
😜
76
odpowiedz
Mitsukai
239
Internet is for Porn

moment podniesienia pierścienia jest ciut inaczej uchwycony niż w FOTR?
Jesli PJ pojdzie w slady papcia Lucasa, jest to idealny moment na nowe wydanie LOTR z podmieniona scena :).

02.01.2013 11:53
77
odpowiedz
poltar
176
Senator

Jesli ma sie wzorowac na Lucasie to zrobi to za 30 lat ;)

02.01.2013 11:57
moneo
78
odpowiedz
moneo
121
Nikon Sevast

Jesli PJ pojdzie w slady papcia Lucasa, jest to idealny moment na nowe wydanie LOTR z podmieniona scena :).
Hehe, pewnie przy okazji też Golluma podmienią, co już kiedyś zapowiadali :-)

.:Jj:. --> Mogli odtworzyć, może stwierdzili, że i tak inny aktor itp. Obstawiam, że w dodatkach na Bluray to wyjaśnią :-)

Przy okazji, pod koniec seansu zacząłem się zastanawiać czy nie jest to pierwszy film, który chciałbym oglądać tylko w kinie, skoro rozmach tak bardzo wpływa na dobry odbiór. Sam teraz nie wiem czy kupię Bluray, mimo, że oglądam filmy w domu w dość dużym formacie (100 cali).

02.01.2013 11:58
U.V. Impaler
79
odpowiedz
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Takiej wersji pewnie się doczekamy. Jackson narzeka m.in. na wygląd Golluma w "Drużynie" i chciałby go w przyszłości poprawić na "właściwy".

02.01.2013 11:58
80
odpowiedz
Bringo15
48
Pretorianin

Film nie spełnił moich oczekiwań do końca, jednak jak kolega napisał, dobrze, że miał inny klimat niż władca pierścieni. Pomimo dużej ilości komedyjnych scen, film jest warty polecenia, dla osób w każdym wieku. Osobiście też byłem w kinie na premierze i jedno wiadomo na pewno, że teraz tylko czekać na drugą część :)

02.01.2013 11:59
Saul Hudson
81
odpowiedz
Saul Hudson
53
Legend
10

Byłem w kinie świeżo po przeczytaniu książki. Jestem zadowolony, bo dostałem to co chciałem ;) 3 godziny zleciały w mgnieniu oka. Aż żal było wychodzić z kina (dla porównania: Avatar tak mnie wynudził, że ledwo dosiedziałem do końca). Książka ma wielki potencjał, jest napisana tak jakby skrótami (a przynajmniej odniosłem takie wrażenie), które można w prosty sposób uzupełnić wyobraźnią, co całkiem nieźle uczynił Peter Jackson i jego ekipa. To też tłumaczy jakim cudem z 300 stronicowej książki (+ notatek Tolkiena i Silmarillionu można zrobić trzy 3 godzinne filmy ;))
Osoby oczekujące kopii Władcy Pierścieni mogą czuć się nieco zawiedzeni.
Wg mnie właśnie książka jest kluczem do polubienia Hobbita (lub odcięcie się od Trylogii Jacksona ;))

Na pewno przejdę się jeszcze raz, tym razem na 48fps.

Ocena może być tylko jedna:

03.01.2013 00:45
claudespeed18
👍
82
odpowiedz
claudespeed18
203
Liberty City Finest

Hobbit 3D 48fps :
+ obraz żyleta, 3D bez potknięć, piękne HD, perfekcyjna płynność podczas akcji
+ niemal ciągła akcja przechodząca w kolejną, ani sekundy nudy, 3h znika szybko
+ bardzo dużo humoru oraz gry na emocjach
+ ciekawe i ładne lokacje, szczegółowość i różnorodność strojów, postaci
+ liczyłem na hit, dostałem nieco więcej :)

- z początku 48fps może zaskoczyć, słyszałem zdziwienie ludzi ale potem jest lepiej, dzieki temu obraz jest aż przesadnie ostry; ciekawe doświadczenie
- książki nie czytałem, więc ''prawdziwi fani'' zawsze znajdą różnice i powody do narzekań, dla mnie to świetny film..
- ..przez co trylogia Władcy wydaje się być teraz jedynie średnia, szkoda że Jackson nie poczekał 10 lat oraz..
- ..chcę już 2 i 3 część Hobbita! :)

9.5

03.01.2013 00:54
83
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Ja dorwalem dvdscr zeby zobaczyc ostatnie minuty, bo niestety przegapilem je w kinie, bo mnie mocz za mocno cisnal :P A kusi mnie by isc na 48 fps, ciekawi mnie czy na BD bedzie tez i taka wersja...

Niestety na BD sobie poczekam, bo bede chcial kupic komplet 3 filmow, jak to mam z wladcam piekne wydanie rozszerzonych edycji na BD :) Swoja droga, ciekawe czy PJ zrobi rozszerzone edycje Hobbitów :)

03.01.2013 01:09
84
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

Warner Bros. Home Entertainment opublikował kalendarz planowanych premier DVD i Blu-ray, z którego wynika, że rozszerzone wydanie "Hobbit: Niezwykła podróż" na Blu-ray jest planowane na ostatni kwartał przyszłego roku.

03.01.2013 01:31
85
odpowiedz
zanonimizowany883522
5
Centurion

Czyli w ostatni kwartał tego roku. Dawaj źródło, jak już cytujesz jakiś portal.

http://hatak.pl/news/25682/Hobbit_rozszerzony_na_Bluray

03.01.2013 18:21
Pshemeck
86
odpowiedz
Pshemeck
58
Semper Invicta

Po seansie dobre kilka godzin a ja nadal jestem pod wrażeniem :)
Szkoda że tak poszatkowali całość, niemniej jednak zacny kawałek kina.
Nie mogę się doczekać aż całość wyląduje w domowym odtwarzaczu i zrobi się maraton Władcy i Hobbita :)

03.01.2013 18:53
Mutant z Krainy OZ
87
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben
6.5

A ja jestem trochę zawiedziony. Muzyka, plenery, aktorzy, sama historia (pomimo dodania wątków, których nie kojarzę ani z Hobbita ani z pobocznych dzieł Tolkiena), to wszystko jest genialne, jednak forma, silenie się na humor w co drugiej scenie, to odpycha. Nie rozumiem dlaczego poszli w tym kierunku, o ile we Władcy scen humorystycznych było też sporo, to nie było ich aż tyle i nie były tak nachalne i w jakiś sposób pasowały do danej chwili.
Byłaby z tego piękna baśń, jednak w takiej formie mnie to nie porywa. Następne części obejrzę na pewno, jednak ogólna moja ocena jest przeciętna.

04.01.2013 09:18
88
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend
6.5

W końcu obejrzałem. Film jest niezły, w porywach dobry. Zatem ode mnie należy mu się ocena 6.5 (wg nomenklatury Filmwebu ta ocena to jest właśnie coś pomiędzy "niezły" a "dobry"). Scenka spadającego drewnianego mostku rozłożyła mnie na łopatki. W tym momencie czar prysł. Myślę, że można to było nakręcić inaczej.

05.01.2013 09:37
nutkaaa
89
odpowiedz
nutkaaa
196
Panna B

Wczoraj byłam na wersji 3D 48klatek. Nad fabułą nie będę się rozpisywać, bo nie jestem zagorzałą fanką LOTRa czy Hobbita, przyznam, że LOTRa nie czytałam, a w Hobbicie doszłam do sceny z trollami i dalej już nie przebrnęłam - nie mój klimat.
Sam film - warto iść na 3D w moim odczuciu nie warto na 48klatek. O ile samo 3D powala, głębia scenerii, poczucie jakby się faktycznie było w tych górach, fenomenalne, do tego niektóre sceny wyglądały zupełnie jakby postacie stały na scenie teatralnej to 48 klatek wyglądało sztucznie. Zdecydowanie było widać kiedy pojawiały się w sceny w tej technologii. Na skojarzenie przyszło mi jak włączam czasem film HD na kompie, coś się przycina i media player próbuje nadrobić stracone sekundy przyspieszając na chwilę film. Niepotrzebny bajer, pokazujący pościg za technologią, a nie walory filmu.
Niestety oglądanie prawie 3h filmu w 3D ma ogromny minus - w życiu mnie tak głowa nie bolała po seansie w kinie :/

Ulubiona scena

spoiler start

walka skalnych olbrzymów w górach!

spoiler stop

05.01.2013 12:00
Paudyn
😁
90
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

nutka

Dla mnie to najbardziej bezsensowna scena w filmie. Wygląda, jakby kolesie nagle obudzili się na kacu i zaczęli wzajemnie okładać, bo tak.

Swoje wrażenia opiszę później.

05.01.2013 13:56
91
odpowiedz
zanonimizowany809
160
Legend
10

Kapitalny film. Gorąco polecam. Fakt, było kilka dziwnych scenek jak zasłona przed strzałami z łuku przy wykorzystaniu...... drabiny :D:D:D Ale generalnie film robi piorunujące wrażenie. Wspaniałe widowisko na które nie ma co załować pieniędzy. Polecam wybrać się na 3d do IMAXa.

Forum: The Hobbit