Zeus - Zeus nie żyje - szczera płyta, ale bez przebłysku geniuszu
Weź Sathorn ... :) Rap to zły nie jest ale rewelki też nie ma, przejarałeś się tym, ale pogadamy o rapie w spodku w styczniu na IEM ;-) Pozdro ;)
edit: zapomniałem o hipotermii, ale mimo wszystko - przebłysk geniuszu a dobre rzemiosło i wena ... to dwie różne,rosnące w przeciwne strony świata gałęzie ;)
jeżeli chodzi o pl rap, to w tym roku Zeus jest na podium z Biszem i Mediumem, tuż za nimi jest Miuosh; nie będę tu pisał która płyta jest na którym miejscu bo to nie o to chodzi, wszystkie cztery płyty są równie świetne
Magik najlepszy.
Fajna płyta, ale najbardziej w ucho wpadło mi "Odp" - taki luźny kawałek o nie istotnej pierdółce, jak listy od fanów;)
Nie znam bardzo dobrze twórczości Zeusa, ale w kilku kawałkach na prawde pokazał jak wyciska ze swoich umiejętności wszystko. Ma dobre punche, ale nie zawsze. Czasami po prostu jego nawijka tak mnie odpycha, że nie potrafię go słuchać. Ale to raczej rzadkie przypadki. Należy mu pogratulować :>