Witam
Mam kilka pytań dotyczących wojska zawodowego.
1.Czy idąc do wojska trzeba maturę?
2.Jeżeli nie, to czy można ją zdać w woju?
3.Czy można przedłużać kontrakty jak się jest szeregowym zawodowym?
4.Czy idąc do szkoły podoficerskiej ,potrzebna jest matura czy tylko ukończenie szkoły średniej?
1. trzeba maturę ? ale w sensie co? zdać? oblać? bo tak sprytnie napisałeś to pytanie, że się pogubiłem :(
spoiler start
nie, nie musisz mieć zdanej matury ale będziesz zwykłym robakiem bez możliwości awansu praktycznie
spoiler stop
2. odpowiedź wyżej już jest
spoiler start
mogłeś to w jednym pytaniu zawrzeć..
spoiler stop
4. To oczywiste, że jest wymagana matura, chociaż krążyły plotki, iż od 2010 nie jest wymagana ale w necie poszukac wystarczy
Kolejny głupi chce do NSR ?
Zależy na co idziesz.. Mojej kuzynki chłopak był po zawodówce - kucharz i pracuje teraz na magazynie i zgarnia dużą kase(jak to w wojsku), sam sie zastanawiam czy nie iść do woja(tylko narazie mam jeszcze 3 i pół lata technikum :) ) Znam też kolesia który był po zawodówce, poszedł do szkoły dla dorosłych (3 lata) i też pracuje(chyba coś tam robi przy samolotach, ciągnie je jakimś wuzkiem czy coś)
do wojska nie tak latwo sie dostac z tego co wiem ,przynajmije w krakowie .Wlasciwie bez poteznych plecow raczej nie mozliwe .No chyba ze jest sie zdeterminowanym :)NA zasadzie kropla drazy skale .
Wszędzie teraz bardzo ciężko dostać się do wojska - znajomy od trzech lat biega co parę miesięcy do WKU i ciągle słyszy, że może w chwili obecnej zapomnieć, bo nie ma miejsc...
Na szeregowego nie jest potrzebna matura ale na kolejne stopnie już tak, a na jeszcze kolejne to studia.
Jj, nie śmiej się. Do wojska w sam raz...
Uważaj na słowa
do wojska nie tak latwo sie dostac z tego co wiem ,przynajmije w krakowie .Wlasciwie bez poteznych plecow raczej nie mozliwe
Różnie z tym jest, ale fakt faktem dostać się jest ciężko, a chętnych jest masa.
1.Czy idąc do wojska trzeba maturę?
Do korpusu szeregowych zawodowych nie trzeba mieć matury, wystarczy ukończone gimnazjum , niekaralność i polskie obywatelstwo, oraz mieć odbytą zasadnicza służbę wojskową lub przejść przeszkolenie ( NSR ). To są jednak bardzo podstawowe wymagania na sam początek. Potem trzeba przejść komisje lekarskie , zdać egzamin z wf ( w Krakowie w desancie normy wyższe niż w większości wojsk lądowych ) i przejść postępowania kwalifikacyjne.
2.Jeżeli nie, to czy można ją zdać w woju?
Tak , po godzinach pracy możesz iść do jakiegoś liceum wieczorowego lub na studia jeśli masz mature, nic nie stoi na przeszkodzie. Nie licz jednak, ze wojsko Ci to zafunduje.
3.Czy można przedłużać kontrakty jak się jest szeregowym zawodowym?
Tak , na dzień dzisiejszy do łącznej liczby 12 lat służby jako szeregowy.
4.Czy idąc do szkoły podoficerskiej ,potrzebna jest matura czy tylko ukończenie szkoły średniej?
Matura, ale teraz już nie bierze się do szkoły podoficerskiej z ,,cywila" , musisz być szeregowym zawodowym i ( nie chce skłamać, ale tak mi się wydaje ) mieć 6 lat służby za sobą. Mile widziana odbyta misja w tym czasie i oczywiście rekomendacja dowódcy.
Wybacz, ale w tym stylu żartują wszyscy moi znajomi (byli lub obecni) wojskowi. Jeden sztabowy oficer łączności, jeden szeregowy łącznościowiec, jeden dowódca wozu zmechów i dwóch byłych czołgistów. To nie wyraz lekceważenia :)
Witam
Chciałbym wznowić temat ponieważ znalazłem na stronie WKU RZESZÓW (www.rzeszow.wku.wp.mil.pl) informacje o tym że teraz nie jest wymagana matura do szkoły podoficerskiej .Cytuje "O przyjęcie do szkoły wojskowej do może ubiegać się osoba:
- niekaralna sądownie;
- posiadająca obywatelstwo polskie;
- posiadająca odpowiednią zdolność fizyczną i psychiczną do pełnienia zawodowej służby wojskowej;
-mająca ukończone 18 lat;
-posiadająca wykształcenie:
. średnie do Szkół Podoficerskich (może być bez matury)
. średnie z maturą do Wyższych Szkół Oficerskich,
. wyższe do Studium Oficerskiego."
.Co wy o tym myślicie??
O ile wiem, szkoła podoficerska jest odpowiednikiem studium zawodowego. Ale tak właściwie o co pytasz? Przecież znalazłeś sobie informację. Chcesz się upewnić -- zadzwoń w poniedziałek...