Ostatnio waham się czy założyć tam swoje konto. Uważałem to za badziew. Jednak wszyscy są tam zarejestrowani. Ludzie mówią także, że to tak jakbym nie istniał, bo nie mam konta na facebooku... Jakie są plusy, a jakie minusy bycia w tym "fejsbuku"?
Plusy:
1. Kontakt ze znajomymi.
2. Łatwo wyrwać jakąś laskę - świetna okazja do "zagadania" (w sumie prawie to samo co punkt pierwszy).
To z tych najważniejszych.
Minusy:
1. Zaproszenia do głupich stron i aplikacji.
2. W sumie nie trzeba wchodzić codziennie i długo siedzieć, a zaproszenia olewać.
Podsumowując: lepiej mieć niż nie mieć, tym bardziej, ze Facebook to podstawowe narzędzie gimnazjalno-szkolno-średniego wyrywacza towarów. Właściwie to każdego wyrywacza.
To według mnie najbardziej istotne funkcje Facebooka :)
2. Łatwo wyrwać jakąś laskę - świetna okazja do "zagadania" (w sumie prawie to samo co punkt pierwszy).
To z tych najważniejszych.
+1
Większy minus to chyba jedynie to, że udostępniasz informacje o sobie w internecie.
Facebook jest na tyle konfigurowalną stroną, że w dużej mierze od ciebie zależy ile będzie miał plusów a ile minusów.
Też miałem opory przed założeniem konta na Facebooku. Założyłem i nie żałuję. Dużo łatwiejszy kontakt ze znajomymi, grupy klasowe/zainteresowań, najświeższe informacje o koncertach w lubianych klubach.
EDIT: Znacznie ułatwione staje się też nawiązywanie i utrzymywanie znajomości, organizowanie imprez itd. itp.
Oj tam te wasze plusy.
Wielki, niewybaczalny minus to to że to serwis zwłaszcza dla dzieci w wieku ,,głupim" chcących udawać popularnych,
Łatwo wyrwać jakąś laskę - świetna okazja do "zagadania" (w sumie prawie to samo co punkt pierwszy).
tak, ale laskę średniej jakości, dla mnie dziewczynę dyskwalifikuje wrzucanie na swoje konto tych cholernych zdjęć z fajkami w gębie, czy podczas imprezy, oraz pisanie tekstów typu xxsłitfocia luxxxxx""""::::::::) kochammmm cieeee""""""":) , jak wyrywać pustaki to tylko na budowie koledzy
1. Zaproszenia do głupich stron i aplikacji.
Wystarczy dostać zaproszenie od jednej osoby do danej aplikacji i można kliknąć na zablokowanie przychodzenia zaproszeń do tego samego. To samo można na tablicy zrobić jeżeli ktoś wrzuca jakiś syf ze stronki.
2. Łatwo wyrwać jakąś laskę - świetna okazja do "zagadania" (w sumie prawie to samo co punkt pierwszy).
+++++1
Fakt, faktem facebook jest jednym z lepszych portali do komunikacji. Tak jak wyżej było wystarczy założyć grupę na facebooku "Klasa xX" i już możecie się wymieniać wszelkimi informacjami/ściągami etc.
Edit: Podam Ci przykład moich znajomych ze studiów (pary), którzy nie mają facebooka. Wszelkie informacje odnośnie terminów egzaminów, materiały na kolokwia etc musimy im przesyłać na mailowo/telefonicznie/sms. Tak samo tyczy się to wszelkich spraw naszego kierunku, jakie starościna umieszcza w naszej grupie.
"Psiapsióły" lansują się swoimi beznadziejnymi zdjęciami. A poczekaj jak zobaczysz komentarze typu: "śliczniee <3, za piękna jesteś umrzyj, kocham Cie itd. itd." Czasami to mam dosyć tego facebooka, w kółko to samo. Słitaśne zdjęcia, głupkowate komentarze, lans itp. Ale są i plusy ;)
"Psiapsióły" lansują się swoimi beznadziejnymi zdjęciami. A poczekaj jak zobaczysz komentarze typu: "śliczniee <3, za piękna jesteś umrzyj, kocham Cie itd. itd." Czasami to mam dosyć tego facebooka, w kółko to samo
Masz świetnych znajomych.
Niesamowite, ilu ludzi ma trudności z wyłączeniem niechcianych powiadomień albo z wypieprzeniem ludzi z kontaktów. Ale problem prawdopodobnie w tym, że "psiapsióły" może i lotne jak rozwielitka, ale to jedyne cycki, jakie można sobie pooglądać przez najbliższe 5-10 lat, więc jednak szkoda wyrzucić, nie?
Nie da się MIEĆ FACEBOOKA, jedynie co możesz to mieć KONTO NA FACEBOOKU.
Kontakt z całym światem, znajdziesz tam większość informacji, zawsze można zignorować debilstwo i inne bydło.
[10] - no shit Sherlock.
No i również głupie pytania, na które gimby i nie tylko odpowiadają. Strasznie wkurzająca sprawa.
"śliczniee <3, za piękna jesteś umrzyj, kocham Cie itd. itd." + 10000000000000000000000000000!
[11] O właśnie, i skąd to się bierze? Fatalne i zbędne zdjęcia, fatalne i zbędne opisy, fatalne i zbędne komentarze. Po co to wszystko?
Plusy: używam tylko do zaglądania na stronę grupy ze studiów, tak poza tym to brak
Minusy: cała reszta
Masz świetnych znajomych
Nie mówiłem o moich znajomych, tylko ogólnie przedstawiam jak wygląda sytuacja.
ale to jedyne cycki
nie wiem gdzie Ty tam widzisz te cycki..
Cookie - nikt cię nie zmusza do oglądania tych "psiapsiół". Są więc dwie możliwości - albo latasz po profilach i obczajasz obce laski, albo rzeczywiście to są twoje znajome.
Nie mówiłem o moich znajomych, tylko ogólnie przedstawiam jak wygląda sytuacja.
Przedwczoraj podpiąłeś się do internetu i właśnie odkryłeś na czym polegają portale społecznościowe, więc postanowiłeś się z nami tym podzielić, bo sami tego jeszcze nie zauważyliśmy? Czy też może masz wgląd na wszystkie konta na facebooku?
A cycków na fejsie sam nie widuję. Moze takie moje szczęście (lub nieszczęście, zależy jak na to patrzeć) do kiepskich "psiapsiół", które nie robią samojebek do lustra. :)
nie wiem gdzie Ty tam widzisz te cycki..
Jak Ci się dechy podobają, to inna sprawa.
Do narzekaczy pokroju [8] czy [5] - to co macie na ścianie tworzą wasi znajomi. Skoro tego typu kontent ci przeszkadza, zmień znajomych. Proste.
[ed.]
Nie mówiłem o moich znajomych, tylko ogólnie przedstawiam jak wygląda sytuacja. -> ogólna, powiadasz? Na moim wallu ten problem jakoś nie występuje. Ciekawe, czyż nie?
Nie ma nic lepszego do umawiania się na imprezy oraz ogarniania wszystkiego co się dzieje na studiach.
Facebook jest dla osób aktywnych towarzysko i tych bardzie aspołecznych ludzi, którzy chcą zaspokoić potrzebe pokazania swojej eee... wyjątkowości. Z tym, że ta druga funkcja działa przez pierwszy tydzień, a później facebook staje się kompletnie nie przydatny.
Więc, jeśli nie chodzisz zbyt często na imprezy to nie ma potrzeby się tam rejestrować naprawdę.