W najbliższym czasie będę musiał sobie wyrobić okulary korekcyjne, bo wzrok niestety nie ten :/ Orientuje się ktoś jaki to jest +/- koszt?
To chyba zależy od rodzaju oprawek, bo same szkła takie drogie nie są.
Zależy jaka wada wzroku. Generalnie cienkie szkła [do niskiej wady] bez bajerów + tanie oprawki powinny spokojnie zmieścić się w 100PLN, może nawet niżej.
Lindil -Gdzie?
Tanie oprawki...no, ale tanie ale jakosciowo takie zeby te 2 lata wytrzymaly...bo jak nie to nie beda tanie a tandetne, a to roznica.
Pytanie równie precyzyjne co "ile kosztuje samochód".
Średnio od 200 do 1000 zł (jak chcesz, to może być drożej), w zależności od korygowanej wady, rodzaju soczewek i oprawek.
Tak się szykowałem na jakieś 300 - 400zł. Eh, ile bym dał za normalny wzrok bez żadnych okularów bądź soczewek...
Eh, ile bym dał za normalny wzrok bez żadnych okularów bądź soczewek...
jaką masz wadę, że tak narzekasz ?
Ja swoje kupowałem sześć lat temu i do tej pory sprawdzają się wyśmienicie. Oprawki trzymają bez problemu. Tak jak ktoś pisał powyżej - zależy od tego jakie wybierzesz oprawki, czasem nawet po prostu od ich wyglądu. Szkła to znacznie mniejszy wydatek. Jeżeli to Twoje pierwsze, to duża szansa, że dostaniesz jakąś dodatkową zniżkę. Ja z tego co pamiętam zmieściłem się w 200 zł.
Nie mam pojęcia :) Wiem, że wystarczającą żeby narzekać, bo jednak chciał bym móc poznać czy 50 metrów ode mnie idzie mój znajomy czy ktoś obcy...
Ok, może jeśli chodzi o Filemana etc to faktycznie 100 możne być za mało, chociaż na 10% nie wiem, bo okulary to nie jest coś co często kupuję i znam rynek;) Jednak w wersji budżetowej to -1 czy -2 pewnie da się kupić w aptece za 20PLN;)
Ja za swoje (lewe oko -0,25, prawe 0 - podobnież nawet ci "zdrowi" mają większe wady xD) z filtrem UV do jazdy samochodem i do kompa dałem 560 z oprawce Bergmana (dodatkowo kupon rabatowy -15% na następną parę okularów - taka akcja co by klienta do siebie przyciągnąć). W koszt trzeba wliczyć laserowe badanie wzroku bo nie dobierałem okularów u okulisty tylko u optyka u którego nabyłem okulary.
[14]
Takimi okularami bym nie pogardził zwłaszcza, że "dryg" który pchnął mnie aby w końcu je zrobić, to właśnie prawo jazdy :)
Cóż, chyba przyda się jednak trochę więcej tych pieniędzy :)
Nie ma co oszczędzać na okularach, pamiętaj by wziąć z antyrefleksemi i UV. Odporność na zarysowania i utwardzenie również nie zaszkodzi, na wypadek upadku okularów.
Jeśli chodzi o prowadzenie samochodu, to z miejsca możesz zażyczyć sobie fotochrom (poza kierownicą też niezwykle przydatny). Efekt wygląda tak: http://www.youtube.com/watch?v=70nCTHEBCnk
Jeśli dużo siedzisz przed kompem, to możesz też brać antyrefleks. Całość może kosztować ok. 500 zł, o ile nie wybierzesz sobie jakichś fikuśnych oprawek wartych drugie tyle, co same szkła. Serio, tutaj nie ma co oszczędzać.
Tak na szybko sprawdziłem w necie opinie o tym fotochromie i nie bardzo ludzie zachwalają. Ma ktoś może takie okulary i może napisać coś więcej?
Edit// Fotochrom + Antyrefleks się nie wyklucza?
Za same szkła nie zapłacisz dużo - choć tez masz do wyboru tańsze plastiki lub droższe szkło, to właśnie filtry i oprawki podbijają cenę.
Gdzieś w 400-500 powinieneś się zmieścić (o ile nie weżmiesz jakichś wieśniackich plastikowych oprawek [4] , metalowe są droższe, a nowoczesne tworzywa jeszcze droższe)
Zmieniam okulary tak co 2-3 lata, choć wada mi nie wzrosła od dawien dawna, płacę bonusowo za szlifowanie - by nie chodzić z denkami od słoika :D a ostatnio zapłaciłem hmm, niewiele ponad 500, w nie markowym salonie.
Przykładowa cena okularów w Vision Express:
Soczewki: 2 x 149,50 zł (antyrefleks)
Oprawki: 559 zł - od tej ceny rabat 139,75 zł
Badanie: 89 - tutaj rabat 88 zł, bo były brane okulary
Jakiś pakiet serwisowy ważny rok, naprawy za darmo lub wymiana na inne z rabatem 80%: 71,92 zł.
Mam fotochromki, bardzo dobre z porzadnymi oprawkami kosztowaly razem ponad 400, 100 zł za szkiełko fotochromowe plastikowe i bardzo je sobie chwale, słoneczko jest to od razu mam przyciemnienie, bez słońca sa bardzo jasne, wszystko wyraźnie widze, nie musze zmieniac na słoneczne poza wnętrzem i w budynku, szybko reaguja ale to zalezy od szkiełek
Chodziłem w fotochromach około 3 lat - dla mnie zbędny bajer, sam antyrefleks i filtr UV, który teraz mam mi wystarczy. Nigdy nie lubiłem chodzić w okularach przyciemnianych - nawet na plaży czy w lato nie są mi one potrzebne do niczego więc to może kwestia tego.
Vision Express jest drogi.
Jak masz mala wade wzroku , to i tak musisz isc do okulisty .Mozesz miec astygmatyzm lub inne problemy z wzrokiem dodatkowo.
MOje okuary zamknely sie w niecalych 500 zl a zonki parwie 1400 zl ( sama oprawka prawie 1200 zl ).Wszystko zalezy od oprawek i wady wzroku ,przy silnych dioptriach zeby nie nosic denek od piwa na oczach szkla kosztuja bardzo duzo nawet 300-400 zl za szklo ;)
Ja mam fotochromy i sobie chwalę. Jedyna wada, jaką zauważyłem jest taka, że wchodząc do pomieszczenia zaraz po tym, jak wcześniej się mocno ściemniły, ma się naprawdę dziwne uczucie (ściemnienie na obrzeżach jest silniejsze niż pośrodku) i trzeba chwilę czekać aż wrócą do stanu domyślnego. Niemniej, komfort widzenia w słoneczne lub śnieżne dni (śnieg silnie odbija światło) wzrasta niesamowicie.
Fotochrom + Antyrefleks się nie wyklucza?
Raczej nie, skoro sam takie mam. Nawet więcej - zamówiłem jakąś dodatkową przeciwpancerną powłokę z kryształków z przyszłości, które odginają się przy wgnieceniu, po czym powracają do poprzedniego kształtu. Jeśli kiedyś rozjedzie mnie czołg, to oby przejechał po ryju. Szansa na przeżycie wzrasta pięciokrotnie.
A właśnie : jak sie dowiem, czy moje okulary maja antyrefleks, da sie to jakos łatwo sprawdzić ??
Fotochromy są różne w zależności o firmy, ja kupując chyba w Vision Express miałem do wyboru 2 firmy i z każdej po 4 rodzaje. Różniły się szybkością reakcji (czyli jak szybko się zaciemniały), intensywnością czerni (lub brązu), kolorem oczywiście, no i ceną.
Bardzo cenię sobie swoje okulary z fotochromami (antyrefleks również, to się nie wyklucza), ale zapłaciłem dość sporą sumę za nie (soczewki plus oprawki) i trochę przekraczającą twoje planowane 400-500 zł. Nie wiem zatem, jak sytuacja wygląda z tańszymi fotochromami.
Noszę je od prawie dwóch lat i nie mam na co narzekać. Gdzieś czytałem, że po roku fotochromy przestają działać, ale to chyba są bajki ;)
[25]
Szkła ustawione pod światło powinny błyszczeć się na zielono lub fioletowo (częściej to pierwsze).
Akurat ten fotochrom to nie jest coś, czego bardzo wymagam, więc jeśli za te 500zł będę mógł mieć bardzo dobre okulary bez tego bajeru, to go sobie odpuszczę.
podstawiłem do lampy i jej światło odbija sie jako fioletowe czyli ma antyrefleks tak ??? czy o co innego chodzi ?
Jesli wolisz wtopic +100pln za czaderski fotochrom na szklo, to Twoj biznes ;) Nosze okulary od bardzo dawna i mialem chyba 3 generacje tego wynalazku w oprawkach... Powiem tak, dobry antyrefleks z filtrem dziala sto razy lepiej niz jakikolwiek fotochrom.
[30] Niezbyt rozumiem w jaki sposób antyrefleks miałby zastąpić fotochrom...?
ja też nie ;p
[27]
Na logikę to tak (choć zazwyczaj dają zielony), ale ciężko stwierdzić bez patrzenia. "Pod światło" niekoniecznie oznacza "pod lampę", normalnie takie zielone refleksy na powierzchni szkieł da się zobaczyć nawet przeglądając się w lustrze. Fioletowych nigdy nie miałem, może tam inaczej to działa.
Mam fiolet jak daje bardzo blisko źródła swiatła tutaj akurat lampa, a jak dalej to mam zielone
W 1000 powinieneś się zmieścić za porządne okulary.
Ja uzywam jedynie do prowadzenia samochodu w nocy: mam -0,5 w obu oczach i uważam, że w brylach jest bezpieczniej.
stanson--> w 1000? Znaczy takie do 500 to nie okulary tylko gowno z targu?
Zacznijmy tylko od tego, że fotochromy nie działają za szybą, poza bardzo drogimi DriveWear...
Poza tym inni maja rację - koszty moga się wahać od ok 300 do 1000 i rzecz jasna więcej złotych. Ale z małą wadą wystarczy podstawowy indeks, a zamiast fotochromu weź tylko dobrą powłokę - oprócz standardowego AR i hydrofobowej warstwy dodatki oleofobowe i antystatyczne - żeby sie nei wkurzać tak bardzo przy czyszczeniu.
Jak Fotochrom to nie najtańszy, tylko najlepiej nakładany warstwowo - wtedy brzegi soczewek nei są ciemniejsze. choc przy małej wadzie...
krotko, na okularach sie nie oszczedza. zarowno na soczewkach jak i oprawkach.
osobiscie polecam soczewki transitions, kolor czarny.
mysle ze 500zl to mininum, ktore powinienes przeznaczyc na zakup.
Zacznijmy tylko od tego, że fotochromy nie działają za szybą, poza bardzo drogimi DriveWear...
Widziałem, że zapomniałem czegoś dodać! :P
Mój wujek się w taki sposób przejechał właśnie, kupił okulary z fotochromami, które i tak nic mu nie dają w samochodzie.
Nie mam pojęcia :) Wiem, że wystarczającą żeby narzekać, bo jednak chciał bym móc poznać czy 50 metrów ode mnie idzie mój znajomy czy ktoś obcy...
ja bym chciał to samo, tylko z 30 metrów, bez okularów
ja za swoje z antyrefleksem dałem coś koło 200 złotych, tyle że ja w obu oczach mam dwie różne wady, lewym widzę lepiej.
w szkole nie widziałem co jest na tablicy napisane, siedząc w trzeciej ławce...
Dodam, że choć sam mam foto (ale zwykłe SunSensors z JZO - niemniej, choć barwnik w masie, to są praktycznie równomiernie zabarwione - a mam większą wadę i grube soczewki na brzegach) - mają one jedną wadę. W zimie, gdy jest śnieg i słonce - owszem, są super. Ale gdy jest pochmurno, a snieg nadal leży i odbija przecież promienie UV, a dodatkowo, jak wiadomo, skuteczność foto jest większa w niskich temperaurach... robi sie czasem ciemno jak w d^^e u murzyna. :)
Mimo to ze względu an moja wrażliwość na światło, jakoś z tym wytrzymuje, bo przez pozostałą część roku foto są fajne. a na dwie fajne pary okularów, jedną tylko na pochmurne zimowe dni, to średnio mnie stać. Wolałbym już zainwestować w jeszcze droższą jedną parę.
Ja kupując okulary korekcyjne miesiąc temu, zapłaciłem za nie 500zł. Oprawki kosztowały jakoś koło 250, a drugie tyle same szkiełka, chociaż mam w sumie niedużą wadę (raptem +0.5 i +1)
ja zapłaciłem prawie 1000 zł w tym 400 za oprawki, a reszta za szkła z antyrefleksem nierysujące się i super płaskie (bardziej płaskie niż moje poprzednie) walcowate na astygmatyzm, mam wadę -4.5/-5, więc widać dużo od wady zależy ;)
mam wadę -4.5/-5
No to siedź więcej przed kompem
ja za swoje dałam ok 70zł, oprawki zwykłe, czarne i plastikowe, razem ze szkłami (-2, -2), ale to było jakieś 10 lat temu, od tamtego czasu takie oprawki stały się dosyć popularne jako hipsterskie ;) no i mam je już z 10 lat, są niezniszczalne, nadal mi się podobają, chociaż ostatnio raczej noszę soczewki kontaktowe, ale okulary przetrwały niejedną ostrą imprezę, nieraz mi spadły z wysokości, nadepnęłam je czy szkło wyskoczyło... i nadal sprawują się dobrze :D
Ja swoje wymieniałem w maju br. i zapłaciłem za nie 350 zł... i to były takie ze średniej półki cenowej...
@Angela29
Hej, tak ogólnie to jest vision express xd
a soczewki zalezy czy wolisz miękkie, twarde, kolorowe itp...
no i tez czy miesieczne, jednorazowe itd...
ale w granicach 100 zl sie zmieścisz spokojnie. ;)
Za okulary z taką podstawową wadą wzroku i niską; to jakieś 200-400 zł. Tak z innej beczki czy jęśli mam niską wade na poziomie - 0.5 i -1.25 powinienem uzywac okularów tylko do patrzenia w dal, czy tez do monitorów ???
