Witam,
Chciałbym abyście wypisali 5-u, waszym zdaniem najlepszych raperów w Polsce.
Osoby nie zainteresowane tematem proszone są o nie wyrażanie swojej opinii na temat rapu, kultury czy artystów.
Nie analizujemy wypowiedzi poprzedników. Wpisujemy 5 raperów i wyjaśniamy dlaczego akurat ten a nie inny w 1-2 zdaniach.
z góry dziękuje
Pozdrawiam!
Panom/iom z góry już dziękuje.
Jako uznany i znany miłośnik tej niemuzyki mogę podać trzech tylko niestety.
Lech Roch Pawlak
Kula
Popek
Kula i Omen.
Cinek 7- załóż następnym razem temat przed 16. O tej porze to śmieszki i kawalarze są w Sieci i niczego konkretnego z tego forum nie wyciągniesz :>
Jesteś na Golu ponad dwa lata i myślisz że ktoś tu potraktuje twoje drugie zdanie poważnie?
To może ja odpowiem w końcu na pytanie: O.S.T.R, Eldo, Fokus, Pezet
Trzeba coś wyjaśniać?
TERAZ WJEŻDŻAM JA SONGO O ME ER TE A
Ten Typ Mes
Eripe
Łona i Webber
Trzeci Wymiar
Bisz
Jeszcze bym gdzieś tam Smarkiego, Małpę, 3ode, starego Pezeta( z nielicznymi wyjątkami nowszej twórczości) wsadził, praktycznie całą resztę, ale jak pięć, to pięć. Specjalnie bez numerków, bo ranking rapsów jest IMO bez sensu. Top 5 , ale bez głupiej hierarchii.
Pihu, Peja, Trzeci Wymiar, Fenomen i piąty nie przychodzi mi do głowy. Ostatnio Onar robi ciekawą muzykę.
W moim przypadku to kwestia bardziej sentymentu, niż niesamowitych skillsów, bo pierwszych trzech słucham kawał życia.
edit. ZAPOMNIAŁEM o Fabule! Zamiast Onara.
Na następny raz pytaj tutaj: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12327511&N=1
Co do pytania to:
Tabasko (OSTR, Haem - o ile można go zaliczyć do raperów, jest bardziej DJem, Zorak, Kochan raczej gdzieś w tyle)
Diox'a znam osobiście, więc musiał się znaleźć w rankingu, ale jego twórczość jest po prostu niezastąpiona
VNM
Poza tym, wcisnąłbym jeszcze Erosa gdyby była miejscówka.
Nie no pięć miejsc to zdecydowanie za mało. Należy jeszcze wspomnieć o Pelsonie. Jego nowa płyta zapowiada się kozacko.
Nie chcę wszczynać jakiegokolwiek flejmu, ale Pezet? Poważnie? Przecież to już nie jest raper tylko punk...
[21] - Smoka za głos? Chyba chodziło ci o flow i brak potrzeby oddychania :)
Poza tym jestem zawiedziony golem, ponad 10 postów i nikt nie napisał, że "gubson najleprzy!!!!!"
Co gorsza nikt nie napisał "Magik !!!111oneoneone1"
[22] - ja sam do niego nic nie mam, ale to co robi DZIŚ (a tylko to biorę pod uwagę i nie zaprzeczę, że jego poprzednia twórczość jest nie do przecenienia) to po prostu chłam. Wielka szkoda gościa. Jeszcze dwa lata temu miał łeb na karku i jako tako dało się go lubić.
Grubson i kula
Ostry - bo to w zasadzie nie raper, ino muzyk z hiphopową stylówą
Afrojax - bo to bezrobotny filozof którego nikt nie słucha
Pezet - bo brzydki jak dupa ogra, a rwie lachony w ilosciach hurtowych starą zagrywką "na yntelektualystę"
Fokusmok - bo dla takiego głosu sprzedałbym własną matkę
Tedunio wiesz - bo jako jedyny w tym biznesie (moze poza sokołem i mesem) ma dystans do całego środowiska i zjawiska ha i pe ha o pe, zamiast kija w dupie jak 90% "artystów" i fanów gatunku
Ale blisko topki byli i kula i popek i lech żelipapą roch kingkong pawlak (tego ostatniego jestem ogromnym fanem)
Poza tym jestem zawiedziony golem, ponad 10 postów i nikt nie napisał, że "gubson najleprzy!!!!!"
leem - Pezet jest punkiem/hipsterem od jakiegoś roku, ale generalnie wniósł wiele do polskiego rapu (już za czasów Płomienia81 chociażby), także można go lubić.
Gdzie chłopaki z Molesty?
I AbradAb by się przydał, trzyma klasę i mam do niego równie wiele sympatii co do Łony.
Nie wiem czy to tylko ja, ale od dłuższego czasu w wątkach temu podobnych nie padło jeszcze 'Waszka G'. Gol coś podupada.
Eldo
PeeRZeT
Szad
Małpa
O.S.T.R.
Liryczni rozpierdalatorzy. Tyle ode mnie ;)
Oh.
Zostałem doceniony w popularyzowaniu tej jakże wspaniałej niemuzyki. ]:>
Zła kategoria, rap ani hip-hop to nie muzyka.
Cos z klasyki bo te nowe to nawet nie wiem...
1 - pezet
2 - pono
3 - sokol
4 - onar
5 - fokus
Oczywiście tylko Czarodziej. Jestem jego fanem od kiedy pamiętam, czyli od obejrzenia filmu "Jesteś bogiem".
Propsy Kompo za wymienienie Łony na pierwszym miejscu. Top.
W.E.N.A. - teksty, teksty, jeszcze raz teksty, trafiają do mnie w chuj.
O.S.T.R. - za zajebiste przytoczenie realiów świata, głos, flow, trafianie w bit
Sokół - za rozjebane flow, metafory.
Bisz - za oryginalność, dojebane teksty.
Eldo - za teksty, metafory, porównania.
ciężko podać raperów, dużo jest na równym poziomie,
mógłbym dodać jeszcze Małpe, Łone, Piha, Feelhipa & Quiza (Na Pół Etatu), Smarki Smarka, VNMa, Mesa, Hadesa, Miuosha, Fokusa, Rahima, Włodiego, Pelsona, Słoń, Shellerini, Raca, Gruby Mielzky, Rover, Jinx, Jot jest troche tych co nie robią gówna.
Paput -> Wybitnie martwi mnie brak miłości do Afro, bo to jeden z najlepszych zespołów w historii polskiej muzyki rozrywkowej.
kubinho12 - > oceniałem twórczość jako całość, jedynie Łona z mainstreamowców nie zaliczył słabej płyty. Gdyby nie ostatnie albumy, spokojnie bym wcisnął tam jeszcze VNM-a, Mesa, Wudoe czy Trzeci Wymiar, ale jak ktoś nagrywa słabą płytę, to nie może być najlepszym raperem w Polsce.
Yoghurt - > dobra, panie, ale pytanie jest o najlepszego rapera. ;>
hoohooh. dopiero teraz sobie przypomniałem o tym wątku. Moje zdanie jest takie: Słoń, O.S.T.R, Magik, Eldo. 5 jakoś nie mam.
Czosnek...
Za moich czasów to się słuchało "składów"- Kaliber 44, Molesta Ewenement , WWO, Trzeci Wymiar, Grammatik, Hemp Gru, czy inny Płomień 81.
A jak jest teraz, to nie wiem. Dawno przestałem słuchać Hip Hope ;)
Nie będę się ograniczać, niech się dzieci neo ograniczają :D one zawszę na taki układ idą
Zkibwoy & DJ Ader, Afro Kolektyw, Cruz & Zaspał, Dinal, Jimson, Medium, Okoliczny Element, Sfond Sqnksa, Smarki Smark, Starszy Brat, Ten Typ Mes, Tomasz Andersen, Wini, Yappe, Zeus, Mały Esz Esz
Łysy z bródką i z Kielc
Ten co skoczył z okna
Łysy jak 99% polskich raperów
Łysy jak 99% polskich raperów
Łysy jak 99% polskich raperów
Moje TOP 5.
Zbigniew Hołdys
Wicie rozumicie - tak po prawdzie to ja nie słucham "rapu" od czasu rozwiązania Kalibru 44.
ALE
ponieważ słucham czasami horrorcore, potem jakoś tak na Słonia się napatoczyłem, a całkiem niedawno znalazłem taki dość chyba nieznany zespół Death rapowy (heh, czyli praktycznie horrorcore)
Jest to zespół polski A.J. K. S (czy tam AJKS)- wbrew pozorom całkiem niezły dla metali bo sporo kawałków jest śpiewane growlem :D
Tekstowo niezwykle wulgarnie i agresywnie, ale naprawdę daje do myślenia - zresztą teksty to po mojej myśli programowej, wiec nic dziwnego że mi podeszło :D
Przykładowe kawałki
To nie jest "twój podwórkowy rap", linki na własną odpowiedzialność +18
http://www.youtube.com/watch?v=Ozly8yCbsvA
http://www.youtube.com/watch?v=c_81xtYDlHc
http://www.youtube.com/watch?v=okZ4uc272zM
http://www.youtube.com/watch?v=IWZtpgPpe6Q
O.S.T.R , Pezet i Sobota dla mnie rewelacja
Molesta, Peja, Jeden Osiem L, Sobota, Eldo
[48] - Odezwał sie ten co nie jest z Kielc :D
Z tego typu muzyki to jedynie Cienias i Syn tej ziemi z WBU mi odpowiada. W ogóle scena underground w Polsce jest dobra.
[52]
Masz tydzień na spłate siana, pozdrów kanara.
A tak serio to RPKa choć trywialna stereotypowa antypolicyjna i tak ma wierną rzeszę fanów, podobnie jak Hemp Gru, choć tym drugim i tak teksty spuściły mocno z tonu ostatnio.
