Niestety ale w miejscu kina powstanie Biedronka .
ps. źródło prywatne
a lotnik i ochtę to nie ma gdzie spokojnie alpagi wypić ( ze o mewach , rybitwach nie wspomnę )))
Lipa. Nie dość, że wspomnienia, to jeszcze chyba mój ostatni tanii i kameralny obiekt kinowy w pobliżu.
piokos - nazwa pozostanie. Za dwadzieścia lat usłyszysz w tramwaju jak mała dziewczynka zapyta mamę: a kto to była ta "femina"?
U mnie w Radomiu zamknęli kino Odeon lata temu a teraz się mówi, że ma być zaorane pod Biedronkę.
Ja w ogóle nie rozumiem filozofii nazywania przystanków od marketów :D
Teraz świat często się zmienia, a każda taka zmiana nazwy marketu (BILLA na Stokrotkę, a potem na coś innego) to koszty dla transportu miejskiego: wymiana tablic trasowych, rozkładów, czasami dogranie nowej nazwy w komunikatach głosowych, edycja mapek, nie mówiąc o konieczności przyzwyczajenia się do nowej nazwy przez pasażerów.
Psycho -> chętnie odkupiłbym odeon, gdyby nie to, że po jego frontowej stronie ktoś już stawia nowy budynek. Byłem przekonany, że ten teren na rogu należał do odeonu. Teraz to już na pewno się nie opłaca inwestować w to miejsce, skoro będzie przysłonięte przez inny obiekt. No i teraz tam nie byłoby nawet gdzie zrobić sensownego parkingu...
No i cena była trochę zaporowa jak za taką ruinę. Powinni to już oddać w ramach spłaty niemałych długów hipotecznych, ale właściciel dalej chce na tym skorzystać, a wszystko wskazuje na to, że straci jeszcze więcej...
Ja na miejscu dziecka prędzej zapytałbym: A kim był Femin, że miał das Kino?
przecie od dawna wiadomo ze przystanek bedzie sie nazywac "sądy".
co w tym nowego?
aczkolwiek miejmy nadzieje ze kino nie zniknie, bo jedyne w waiwe ktore pokazuje filmy gdzie sa wszedzie w 3d w 2d.
jesli nie bedzie w wawie innych to albo mam wybor wyjechania z warszawy albo bede zmuszony piracic. i to z pelna swiadomoscia zaczne krasc. Nie widze 3d, nie lubie 3d, nie nosze okularow 3d ktore nosili inni (brud), nie lubie przeplacac za cos co 123, i ogolnie nie podoba mi sie sama idea. O ile filmy hologramowe widzialem i mi sie bardzo podobaly to 3d jw.
Z tego co pamietam to Femina byla (o) pierwszym kinem w ktorym wpowadzili dzwiek surround (czy jak mu tam) i inne "nowki". Ile to razy sie chodzilo...a raz mi sie kluczyki zatrzasnely w samochodzie na parkingu obok.
Te biedronki to jakas plaga. Ostatnio jedna chodzila mi po monitorze.
A w "Moskwie" to pamietam "Gwiezde Wojny" i kolejke do Zielonej Budki w zimie. Wypas
Podobnie było z wieloma kinami. Chociażby z kinem Wanda na ul. św. Gertrudy w Krakowie. Teraz jest tam Polo Market. Było to jedno z najstarszych (jeżeli nie najstarsze) kino w Krakowie. Cóż, znak czasów.
Nawet nadawany w radio od dziesięcioleci hejnał skracają, by był czas na reklamy.
U mnie w miejscu dawnej dyskoteki dla gimnazjalistów o nazwie Galaktyka również pojawiła się Biedronka.
Ja to mam nadzieję, że chociaż kino Mikro się będzie trzymać. Jedyne miejsce gdzie nie ma 3D i są inne filmy.
[8]
dziecko w tramwaju? Jak się ono odkleiło od ekranu? Prezydent Dwayne Elizondo Mountain Dew Herbert Camacho musi coś z tym zrobić, np. przymusowe oglądanie MTV od powrotu z przedszkola.
Po raz pierwszy do kina poszedłem właśnie tam. Pamiętam jak dziś. Mroczne Widmo razem z ojcem.