Witajcie, postanowilem kupic sobie ebook readera. Pozostaje tylko pytanie, czy siegac po kindla czy kupic od jakiegos innego producenta. Jak na razie kindle mnie do siebie przekonal z relacji uzytkownikow ktore czytalem w internecie. Mozecie cos polecic? Najlepiej konkretny model.
Edit. Jest mnostwo modeli i strasznie ciezko sie polapac :p
Kindle, mam kindle 3 (ten z klawiaturą) i jest zajebisty, aczkolwiek teraz możesz pewnie już zainwestować w kindle touch
Osobiście używam Kindle Classic 4 i mogę polecić :) Mogę go zachwalać jaki to on nie jest super itp ale po co skoro masz to na 99% stron o nim.
Od siebie mogę dodać że jeżeli nie wymagasz do e-readera jakiś wypasionych funkcji i będzie ci on służył tylko do czytania to myślę że właśnie ten kindle będzie idealny :)
Na razie przekonuje mnie do siebie kindle touch bardzo w wersji z wifi :) a moze ktos cos powiedziec o kindle fire? to chyba jakis nowy model
Podłącze się, też chce kupić i myślę nad kindle white paper.
I teraz nie wiem czy poczekać chwile czy brać się za starszy model kindla?
kindle fire to nie czytnik ebookow
kupowac starsze wersje, wypasione sa
a moze ktos cos powiedziec o kindle fire? to chyba jakis nowy model
Fire to tablet na androidzie, z czytnikiem ebooków nie ma nic wspólnego.
>>> matisf
Podswietlenie w kindle Paperwhite jest MEGA fajna funkcja (i do tego rewelacyjnie rozwiazana w tej wersji) i jesli nie masz cisnienia na kupowanie JUZ TERAZ, to ja bym poczekal.
To czekam :)
A powiedzcie mi, jeszcze "księgarnia" jest tylko przez amazona?
Można kupić jakieś inne książki i zgrać na Kindla?
Od siebie odradzam Kindle Touch - dotykowy czytnik do mnie nie przemawia. Najpierw się nim pobaw gdzieś, nie kupuj w ciemno.
Mam Kindle Classic i polecam z całego serca.
Dzieki za rady. Mam jeszcze tylko jedno pytanko - jak jest z czytaniem w nocy? Trzeba korzystac z jakiegos sztucznego swiatla czy mozna podswietlic?
Tylko kindle 3. Wifi w zupełności wystarcza, bo przeglądanie neta na czytniku to porażka. Dodatkowo, Trójka ma lepszą baterie i więcej pamięci.
Poza tym, mazianie palcem po ekranie? Sorry, chcesz dotykać, przeglądać, obmacywać? Kup sobie pada. Nic mnie tak nie wk.... jak odbite palce na ekranie czytnika.
I tak, do czytania, e-ink potrzebuje zewnętrznego źródła światła (bo sam nie świeci).
ja wygrałem na konkursie jakiegoś Trekstora, bardzo promowany przez empik, nie miałem wcześniej styczności dłuższej z czytnikami e-booków, więc wydawał się całkiem fajny na początek, ja bym brał kindle, bawiłem się nim raz i polecam dużo lepszy niż ten mój.
Mam kindle touch, polecam go ! :) bateria jak i ekran jest świetny :)
A i dodam jeszcze, okładkę trzeba koniecznie kupić, bo podobno ekrany lubią się rysować
@Matisf
Oczywiście że można gdzie indziej kupować książki.
http://ebooki.swiatczytnikow.pl/ wyszukiwarka książek po polskich księgarniach.
Polecam też swiatczytnikow.pl , w newsach piszą często o promocjach książek :)
Ew. Egazeciarz.pl do wysyłania sobie newsów z stron :)
@Madril
Nie widać śladu po paluchach na ekranie ;d
Ja to wiem (też mam Touch), ale widzę, że niektórzy mają z tym problem, więc pytam. ;)
mnie kinde classic w zupełności mi wystarcza. no i się nie paćka jak touch
Pokaż mi ktoś upaćkanego Toucha, to uwierzę. Paprochy - owszem, ale odcisków nikt nie zbierze, ba - żadnych smug nie ma. Czekanie na Paperwhite'a to długie czekanie - do Europy zaczną pewnie wysyłać gdzieś w lutym, tak jak Toucha rok temu. No chyba że kupisz na Alledrogo, ale z gwarancja w tym momencie będzie... dziwnie. Więc dewastator - nie przejmuj się, Touch jest równie dobrym modelem jak każdy inny Kindle.
To ja się wyłamię - nie posiadam i nie używam Kindle'a, tylko PocketBook 622 Touch.
Mogę na niego kupować książki zarówno mobi, jak i epub (czyta też wiele innych formatów), interfejs ma i dotykowy i klasyczny (z przyciskami), do wyboru, co kto lubi; slot na karty i parę innych bajerów, z których i tak nie korzystam. Używam go już chyba z pół roku i jak na razie nie mam powodów do narzekań.
No kurde kiedy jestem juz zdecydowany to ludzie zaczynaja polecac toucha :| mysle ze o ile nie ma jakichs duzych roznic pod wzgledem wydajnosci i szybkosci dzialania to zostane przy classicu, bo tanszy
Touch ma lepszą baterię.
Classica ładuję średnio co dwa, trzy tygodnie i jeszcze nigdy mi się nie rozładował, a dość mocno go eksploatuję.
edit. właśnie na mailu znalazłem
http://www.groupon.pl/deals/cala-polska/Bezkartekpl/10755692?nlp=&CID=PL_CRM_1_0_0_266&a=1661
tak jak napisal kjx - kindle 3 wifi for the win. dobra bateria, mega wygodne przyciski do przerzucania stron (po obu bokach kindle), najwieksza ilosc pamieci na ksiazki (w porownaniu z innymi kindle). co dla mnie bardzo wazne - swietna wspolpraca z duokanem 2012 (bez robienia jailbreak'a) - a co za tym idzie bezproblemowa obsluga wielu formatow, reflow w pdf, struktura folderowa ksiazek...
gdyby jeszcze bylo podswietlenia jak w kindle paperwhite bylby dla mnie idealem.
No to dylemat: k3 czy k4 :) Mysle ze klawiatura to przydatna rzecz, pisanie ta ekranowa wydaje sie byc meczarnia. Z drugiej strony k4 jest mniejszy i poreczniejszy. I podobno szybciej dziala
Skoro już sami fachowcy w pobliżu - to powiedzcie mi jak zapatrywać się na oferty z allegrosa Kindle 4 Classic od 340-375zł za wersję z reklamami. Warto się w coś takiego ładować czy lepiej nie?
340zł jest kuszące - nie powiem, ale nie chcę się przejechać. Nie miałem styczności z taką wersją nigdy.
Polecam kindla 4, klawiatura nie potrzebna wg mnie, nie mam i nigdy by mi się nie przydała, przyciski do przerzucania są też po dwóch stronach a argument o większej ilości pamięci jest śmieszny, na 4 masz trochę ponad 1GB, starczy na setki książek.
dewastat0r -> Czemu? Bardziej się opłaca? Nie brałem tego pod uwagę ale jestem otwarty na zmiany?
Wersja z reklamami nie jest wysyłana poza USA. Mogą (zaznaczam, mogą) pojawić się problemy z ewentualną gwarancją. O ile zwykłą wersję odsyłasz bezpośrednio do amazona (pokrywają nawet koszta przesyłki), to wersję SO w większości przypadków musisz odesłać do sprzedawcy z allegro, a dopiero on (bo ma adres w USA) wysyła do producenta. Tak to wyglądało kiedyś. Czy się zmieniło? Nie wiem, trzeba by poczytać.
Tak naprawde wszystkie czytniki na e-inku oferuja praktycznie to samo.
Bateria w kazdym trzyma dlugo - bo e-ink ciagnie energie jedynie w czasie odswiezania strony, czy pamiec 2GB czy 512MB to tez sprawa malo znaczaca - 500 ksiazek czy 2000, ktos tyle potrzebuje na raz? Szczegolnie, ze i tak najczesciej mamy slot SD.
Czas odswiezania 1.1s czy 1.3s - who cares?
Ja mam starego PRS-505 - i bede go wymienial go dopiero na wersje z podswietlanym ekranem - bo ta funkcjonalnosc to jest dla mnie znaczaca roznica :)
Dołączam się do Szenka, Posiadam Pocketbooka Tylko że model 611. 622 wyszedł jakiś miesiąc-dwa później niż ja swojego zakupiłem. Każdy tak zachwala kindla, a jakoś nie widzę żeby ktoś podał dlaczego i jak wygląda w porównaniu z innymi markami. Jak dla mnie kindl jest tak samo jak iphon w świecie telefonów. Sporo osób kupuje go tylko dla renomy, bo to wstyd mieć jakąś inną firmę. Nie miałem kindla w ręku, więc się nie wypowiem jakie są różnice miedzy tymi dwoma firmami przy użytkowaniu, jedynie podpieram się parametrami w porównywarce. Oprócz tych dwóch firm, ciekawie wyglądają czytni Onyxa. Podstawowa różnica miedzy kindlem a Pocketbookiem to że ten drugi ma większą liczbę odczytywanych formatów książek. Pockety mają możliwość dołożenia karty SD (nawet do 32 Giga) czego nie mają kindle. Kindle mają za to większą wbudowana pamięć, gdyż Pocket ma 2 giga, a kindl 4. Z czego 1 giga jest zajęte na system. Pockety mają oprócz wifi także bluetootha. Starsze modele kindla mogą mieć problemy z polską czcionką, nie wszystkie da się zaktualizować gdyż jest on głównie skierowany do użytkowników anglojęzycznych. Na stronie "czytio" (skąd sam kupiłem swój czytnik) są dwa tematy o porównaniu modeli: Pocketbook 611 i Kindle 4, oraz Kindle 3 i Pocketbook Pro 602.
mega wygodne przyciski do przerzucania stron (po obu bokach kindle)
A przyciski nie są takie same, jak w Kindle 4? Również są po obu bokach.
najwieksza ilosc pamieci na ksiazki (w porownaniu z innymi kindle)
Mam w tej chwili 63 (68, jeśli liczyć czasopisma i Intapaper) książki, które zajmują mi niecałe 190 MB, mam jeszcze 1110 MB wolnego. Moje pytanie brzmi - po co jeszcze więcej książek wrzuconych na raz? Warto dodać, że im więcej książek zostało na czytniku uruchomionych, tym więcej książek jest indeksowanych (na chłopski rozum - wsadzana jest do każdej z nich zakładkach, żeby było wiadomo, gdzie ostatnim razem była otwarta) i tym bardziej Kindle muli. Jak kupiłem Kindle to się rzuciłem i zawaliłem go książkami i pdf'ami, po tygodniu nie dało się go używać normalnie, mulił nawet przy przerzucaniu stron :D
Mysle ze klawiatura to przydatna rzecz
A do czego będziesz używał klawiatury? Ja też się zastanawiałem nad klawiaturą, po czym uświadomiłem sobie - hej, przecież nie będę na tym pisać. I po ponad pół roku używania mogę przyznać, że klawiatury użyłem tylko na samym początku do konfiguracji urządzenia. Nie mam na nim książek, które musiałbym wertować w poszukiwaniu jakiegoś akapitu, więc klawiatura jest mi po prostu zbędna.
@Yancy:
Rób jak chcesz, ja zawsze do rzeczy z Allegro podchodzę z dystansem i wolę zamówić u pewniejszego źródła.
Podeślij może link do interesującej aukcji, może w jakiś sposób pomożemy wtedy :P
@kjx:
Czy się zmieniło?
Nope.
Pozostaje pytanie, czy podczas wpisywania adresu na ktory ma zostac wyslany kindle wpisywac polskie znaki? Bo w podsumowaniu zakupu polskie ę i ł zastepuja przerozne znaki, nie wiem czy nie spowoduje to problemow z wysylka.
To i moje trzy grosze.
Kindle stal się tak popularny ze względu na świetny stosunek jakości do ceny, Kindle Classic w swoim przedziale cenowym nie ma po prostu sobie równych. No i dodatkowo Amazon ma genialny (jak na nasz kraj) system reklamacji - w trzy dni dostajesz nowego Kindla gdy stary padnie.
Te wszystkie pseudoczytniki jak OYO mogą się schować.
Gdy jednak ktoś już planuje wydatek to fajnie prezentuje się ONYX i62. Ma niezłe bebechy i fajnie działa w praktyce. Ma ekran dotykowy, obsługuje fajna grupę formatów i ma port na kartę SD.
Ja mam polskie znaki w nazwie ulicy, miejscowości i poczcie (yep, mieszkam w takiej dziurze, że nawet poczty nie mam) - adres na amazonie mam bez pliterek. Kundel doszedł, subskrypcje się opłacają, problemów nie ma. Ale zamawiałem ~1,5 roku temu, jak jeszcze VATu nie doliczali.
@MagicArt - cena, obsługa, świetna gwarancja. Pocketbook 622 to prawdopodobnie również udany model - ale droższy 150-200zł od Toucha, przy takim samym ekranie, minimalnie słabszej baterii, i obsłudze większej liczby formatów. Jest to plus zwykle zbędny, bo konwersja epub -> mobi jest banalna, a dostępność tytułów w obu formatach prawie identyczna. Onyx i62 jest jeszcze droższy, a soft Onyxów praktycznie co chwilę zawiera bugi - to już bym prędzej myślał o PB.
Odradzam Groupona - chociaż też tam kupiłem Kindle, ale z inne firmy, i w znacznie korzystniejszej cenie. Teraz się tam zwyczajnie nie opłaca, a Bezkartek bym nie ufał.
Co do K3 - nie ma już wersji WiFi w Amazonie, pozostaje zakup na Allegro.
Polskie znaki odpuść, i tak pójdzie po kodzie pocztowym ;)
matisf ---> Ano, witam :)
Wracając jeszcze do Kindla i innych czytników, w tym mojego i MagicArta Pocketbooka...
Kumpel w pracy używa Kindla (niestety, nie pamiętam, jaki model, ale kupił go na początku tego roku) i tak żeśmy sobie porównywali oba czytniki.
Funkcjonalnie oba stały na wysokim poziomie, tzn. spełniały podstawową funkcję, jaką jest czytanie e-booków , ale na korzyść "mojego" czytnika (przynajmniej dla mnie) przemawia kilka drobnych różnic. Chociażby to, że w PocketBooku mogę uporządkować książki w katalogach/folderach - kumpel na Kindlu tego nie mógł zrobić (nie wiem, jak jest teraz, w nowszych modelach), czy też "obsługa" większej ilości formatów, slot na mikrokarty (choć niektórym może to nie być potrzebne), czy też bezproblemowa obsługa języka polskiego i spolonizowane menu.
Inne sprawy - jak wygoda, ekran, "czytelność" elektronicznych książek, stały na tym samym poziomie - więc nie ma co wszczynać wojny o wyższości jednego czytnika nad drugim. Kwestia wyboru i gustu.
No i cena: PocketBook (przynajmniej mój model) jest jednak trochę droższy od Kindla zamawianego w Amazonie.
Pozostaje pytanie, czy podczas wpisywania adresu na ktory ma zostac wyslany kindle wpisywac polskie znaki?
Lepiej nie
wujo444 w końcu ktoś zaczął rozmawiać, a nie zachwala tylko i nic więcej. ;) Sorry ale komentarze typu, bo mój model jest super bez żadnych konkretów to ich nawet nie czytam. No to dobrze że mój znajomy nie kupił Onyxa, bo się do niego przymierzał, gdyż chciał sobie kupić 9 cali.
A teraz sprawa trwałości baterii na Pockecie. PDF zżerają je w tempie masakrycznym. Bateria mi wytrzymuje ok tygodnia (średnio 5 godz dziennie), gdzie na pliku rtf wytrzymała 3 tygodnie (średnio 7 godz).
Czytnik sądziłem że wykorzystam przy prowadzeniu sesji RPG, ale okazało się że są problemy z książkami pisanymi w dwóch kolumnach na jednej stronie. Skończyło się na tym że dalej muszę targać podręczniki na sesje :P
tylko paperwhite
kupisz zwyklego i za kazdym razem w ciemnosci bedziesz sie wkurzac, ze nie poczekales na nowy model a okazji bedzie coraz wiecej bo dni staja sie coraz krotsze
Kindle nie obsluguje katalogow do sortowania ksiazek - trzeba sie meczyc z tworzeniem kolekcji, a nie jest to tak wygodne i latwe rozwiazanie jak po prostu stworzenie katalogu na kompie.
[44] Światła nie ma w domu czy co?
Ja mam starego z klawiatura i 3G. Kindle świetna rzecz ale dzisiaj bym kupił tego z samymi przyciskami bocznymi i bez 3G :)
No nie, ale zimą na dworze raczej słabo, a wszędzie indziej też są światła.
I nie wiem czy będzie opłacalne inwestować w wersję podświetlaną zamiast kupić okładkę z wbudowaną lampką albo samą lampkę przeznaczoną do tego celu za parę złotych.
>>> Deton
Podswietlony ekran kindle Paperwhite NIE EMITUJE swiatla oraz ROWNOMIERNIE oswietla ekran (czego nie mozna powiedziec o tych ledowych lampkach za kilka pln), a tym samym nie musze miec wlaczonej zadnej zewnetrznej lampki. Mozna tez regulowac poziom podswietlenia. Nie musze mowic, ze jak jest zgaszone swiatlo bo ktos chce spac to nikomu tym samym nie przeszkadzam? O tym, ze przeciez nie musze tylko w domu czytac (ale np. w pociagu) wspomnial juz Volk.
>> yakuz
Tak (zreszta, jak kazdy dobrej klasy czytnik e-bookow :))
Fakt, wygląda fajnie to paperwhite. Mimo wszystko ja bym wolał zaoszczędzić 150zł. Lampki ledowej którą kupiłem za 10 zł jeszcze nigdy nie miałem okazji użyć :)
Mam taka lampke. Kupilem za grosze. Uzylem moze trzy razy i przestalem. Trudno ja tak ustawic by obejmowala rownomiernie caly ekran (wiec przewaznie tylko srodek jest dobrze oswietlony, a reszta o polowe slabiej. Do tego w busie/pociagu bym raczej nie wyjmowal, a wierz mi - w busie MEGA przydaloby sie czasami swiatlo, a do tej pory korzystalem z Kindle'a w busie w momencie jak sie sciemnialo, a nie bylo kompletnie ciemno na dworze. 150pln za duzo wiekszy komfort? Coz, kazdy musi sobie sam odpowiedziec czy go stac :).
moim zdaniem warto doplacic
czytnika nie kupuje sie codziennie
lepiej odpuscic sobie jedno wyjscie do klubu i miec lepszy komfort czytania na pare lat
hipppciu -> Na allegrosie to i tak obecnie prawie same sklepy. Przykładowa aukcja. Wkleiłem taką z dużą ilością kupujących.
http://allegro.pl/megahit-amazon-kindle-4-classic-nowy-kurier-gratis-i2622484695.html
Podałeś link do Special Offer, na Grouponie jest normalna wersja.
Zresztą, ja nie twierdzę w żaden sposób, że tam jest najtaniej. Po prostu podałem link do w miarę taniej oferty poza Amazonem i Allegro. Wciąż są ludzie, którzy mają opory przed kupowaniem niektórych rzeczy na serwisach aukcyjnych ;)
A ja dostalem maila, ze mieli problem z karta kredytowa i zebym skontaktowal sie z bankiem. No coz, na razie anuluje zakup i cos wymysle innego
Cena niezla, myslicie ze zamiast pieprzyc sie z karta kredytowa i niemoznoscia wplaty kupic z tej aukcji?
http://allegro.pl/czarny-amazon-kindle-classic-2012-bez-reklam-fv-gw-i2660353394.html
Powiem ci że też na amazonie miałem problem z kartą, mimo że środki na niej miałem ;p
Aż w końcu na allegro kupiłem.
Ten co wysłałeś wydaje się być ok, zawsze patrz skąd wysyła, po pare razy widzałem że ktoś z USA wysyłał :).
Ja kupowałem od tego sprzedawcy, paczka dotarła kurierem następnego dnia ;)
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22248688
Mogli odrzucić kartę, bo możesz mieć ustawiony limit na transakcje internetowe. Tak, wiem, że pewnie stwierdzam oczywistość, ale w taki sam sposób moja dziewczyna nie mogła dokonać zakupu kartą jakiś czas temu.
Taka ciekawostka.
http://www.wykop.pl/ramka/1272229/cyfrowa-kultura-zaplac-ile-chcesz-za-pakiet-5-e-bookow/
Humble bundle dla ebooków
hipppciu -> Akurat na aukcjach w pracy i w domu kupiłem już najmniej dwie setki przedmiotów i problem był może raz, może dwa i to z jakimś pierdołami od prywatnych osób.
340 najtaniej wiedzę wersję z reklamami.
Cena z linka [58] za wersję bez reklam - chyba niezła.
http://allegro.pl/czarny-amazon-kindle-classic-2012-bez-reklam-fv-gw-i2660353394.html
Nie będzie problemów z kupnem Kindle używając debetówki z ING ?
spróbuj
Tak zrobię ale chciałem się zorientować czy ktoś ewentualnie miał jakieś problemy.
Jeśli możesz dokonywać płatności internetowych za pomocą tej karty i nie masz ustawionego limitu - nie będzie żadnego problemu. Jeśli coś jednak będzie nie tak, to zadzwoń do banku.
mój PRS-515 jest na totalnym wykończeniu. Bateria mi pada po około ~500 stronach (to byłoby do przeżycia bo to tydzień czytania w moim tempie), ale gorzej jest przy otwieraniu (i formatowaniu) nowo wgranej książki - dzisiaj przy tej procedurze zżarło mi 3/4 baterii..
Czy jest jakiś rozsądny czytnik nie kindle? Tzn. może być kindle, ale żeby to było trwałe (PRS-515 ma aluminiową obudowę). Kindle mnie odstrasza bo jest taki delikatniutki..
Czy ktoś jeszcze oprócz kindle wypuszcza e-inka z podświetlaniem? Sprawdzałem na ebay, ale kindle paperwhite to koszt ~110GBP, trochę drogo.
A może ktoś wie kiedy paperwhite będzie w EU?
Z tego co wiem, jest jeszcze Nook Simple Touch with GlowLight od Barnes and Noble
http://www.barnesandnoble.com/u/nook/379003208
Kindle akurat są dość trwałe, o ile nie mówimy o ekranie - ten akurat jest delikatny. Jakością wykonania i wyglądem o niebo biją nowe czytniki SONY - niestety, ta firma po serii 505 przerzuciła się na tandetę z taniego plastiku :/
Na paperwhite Kindla w Europie obawiam się poczekamy. Priorytetem będą, jak zwykle, święta w USA i dopiero jak tam odpuszczą czytniki zaczną trafiać do Europy. Może zrobią wyjątek na GB, ale raczej nic więcej. Obstawiam styczeń-luty.
A ja poczytałem i stwierdziłem że jednak wstrzymam się deczko i pewnie wezmę Kindle Paperwhite. Takie rzeczy nie kupuje się na miesiąc.
Battle-Toad ->
Gdzieś czytałem że Paperwhite w EU będzie na przełomie lutego 2013 ;d
Osobiscie proponuje kupowac Kindla bezposrednio na Amazonie. Wszystkie aukcje na Allegro itp to posrednicy. Czarny Kindle kosztuje 69 funtow co daje jakies 360zl.
http://www.amazon.co.uk/gp/product/B007HCCOD0
Wysylka do Polski jest darmowa.
W razie problemow z karta wystarczy zadzwonic do banku i opisac sprawe.
[73] to już nie jest tak, że wszystkie kraje, w których nie ma Amazona pod względem sprzedaży Kindle obsługuje amazon US?
>>> Sizalus
NIE MOZNA. Nie wprowadzaj w blad.
Wybierajac Polski adres dostaje info:
Important Message
Kindle, 6" E Ink Display, Wi-Fi, Black cannot be shipped to the selected address. To shop for a Kindle device available to ship to you, please visit the product page on Amazon.com (intl.)
Przepraszam. Inne zakupy mogłem robić bez problemu, nie sądziłem, że na kindla jest wyjątek.
http://www.ekundelek.pl/2012/09/czym-roznia-sie-kindle-touch-i-kindle.html
Może ktoś będzie miał ochotę zerknąć.
ja mieszkam w UK i paperwhite z US (w UK niedostępny) nie wysyłają nawet do UK.
Trochę osób sprzedaje na ebayu ale doliczają sobie 30-40% marży...
Sony imho robi znacznie trwalsze czytniki - PRS-T1 (jeden z nowszych) na pierwszy rzut oka bije wykonaniem kindle na łeb. Kindle mnie deko odrzuca bo to taki badziewny plastik :/
Po moim PRS córka skakała, kot gryzł i nic mu się nie stało. Boję się, że jak kupię kindelka to mi się złamie w pół jeszcze w pierwszym miesiącu ;)
Chciałbym sobie kupić jakiś czytnik, zastanawiam się nad http://www.empik.com/czytnik-trekstor-pyrus,p1053183292,elektronika-p#e
Bajerów mi nie potrzeba, kupiłbym Kindla za 340 zł na allegro, ale to jest wersja z reklamami i byłby problem z ewentualną gwarancją. Zwykły Kindle na Amazonie jest ciut za drogi, więc zostaje chyba to coś z Empiku.
Miał ktoś z nim styczność? Idzie na tym przeczytać książkę w miarę komfortowo? Ewentualnie może są jakieś inne tanie czytniki z e-papierem.
[83] To ta Kasia co miała pradziadka w armii? Widać, że się zna, polecać czytnik z ekranem lcd.
przecież ten trekstor to tylko jakiś marny tablet. E-inka tam nie uświadczysz, nie dajcie się nabrać na ten bubel.
@82
Trzymaj recke tego czytnika.
http://swiatczytnikow.pl/czytnik-e-bookow-trekstor-pyrus-trzecie-podejscie-empiku-tym-razem-lepiej/
[86] Dzięki. Recenzje już czytałem. Ale może ktoś kupił i napisałby jak się sprawuje.
Poczytałem recenzje, przemyślałem sprawę i doszedłem do wniosku ze zwykły "nowy" czyli czarny kundel mi wystarczy, więc zamówiłem w piątek w tamtym tygodniu.
Przesyłka była we wtorek! A ja nie mogę wyjść z podziwu że tak długo zwlekałem z kupnem czytnika, jestem zachwycony!
Mam tylko pytanie do was, ponieważ oryginalny futerał na niego jest umówmy się drogi, macie może doświadczenie z jakimiś innymi mniej kosztownymi?
Jeśli nie potrzebujesz cudów w stylu lampka, milion schowków, wodoodporność, ugryzione jabłko na okładce, to zwykłe Bluecosto za 20pln wystarczy.
@down: Pyrus już ma e-inka. To Trekstor 3.o jest na LCD.
jareko - czytniki oferowane przez Empik są na wyświetlaczu LCD. One moim zdaniem nie mają nic wspólnego z czytnikami e-booków, gdyż to jest jak dla mnie inna forma tableta. Powiedziałbym że to wciskaniu kitu klientom, którzy nie znają tematu. Podstawowa różnica z tego co gdzieś czytałem to te czytniki nie mają możliwości zapamiętywania stron w czytanych książkach. Czytniki o jakich jest mowa w tym wątku są na formacie e-papieru. Może to Ci pomoże: http://www.czytio.pl/shop/16/e-papier,-a-LCD.html
edit: o, zajrzałem do recenzji Fokusa - a jednak wypuścili e-papier :P ale i tak to ostateczność podczas zakupu, wole jednak te co są powyżej
mastif mam coś takiego i jak dla mnie idealny, nic więcej kundlowi do szczęścia nie potrzeba:
http://allegro.pl/amazon-kindle-4-nowe-etui-pokrowiec-futeral-waw-i2687363615.html
@87
Może lepiej dopłacić 100 zł i kupić tego ereadera ? :P
http://czytniki.nexto.pl/
i opinie
http://swiatczytnikow.pl/onyx-boox-x61e-czy-e-czytnik-za-399-zlotych-sie-oplaca-zebralem-opinie/
Jeszcze lepiej to ciut więcej dopłacić i kundla kupić :D (dzisiaj przez chwilę był bez VATu na amazonie ;) )
Ok obczaje co i jak ;) Ten Onyx jakoś mi się nie podoba, ale dzięki za propozycję.
Wczoraj zamówiłem nowego Kindla z Amazon. Dziś wysłali. Zobaczymy, kiedy dojdzie :-)
Male pytanko - narzeczony siostry jedzie do rodziny do USA, chcialby tam kupic rzeczy m.in. na Amazon. Ja chcialbym, zeby mi kupil nowego Kindla, bo na razie dziele z bratem.
Czy potem na granicy cos musi doplacac? I czy jezeli kupilby Kindla z reklamami to bylby problem z ewentualna gwarancja, jakbym im odsylal z Polski?
xanat0s - lepiej zamów przez neta. Dopłaty na granicy nie będzie, ale z gwarancją już nie wiem... Natomiast koszt przesyłki z USA to jakieś $20, więc nie tak dużo.
Z tego co wiem, o ile nie przesadzi z ilością sprowadzanego sprzętu, nie będzie. Sporo zależy od celników, jak zobaczą np. 5 czytników to uznają że na handel i dorzucą opłaty ;-) Przy zamówieniu przez net, Amazon automatycznie doliczy cło/vat.
Gwarancja... w teorii Kidnle z reklamami jest dostępne tylko na rynku USA, więc problem może być. Zawsze można spróbować porozmawiać z konsultantem Amazonu telefonicznie, słyszałem że sporo da się w ten sposób załatwić. Jedna uwaga: czytnik w takim przypadku trzeba będzie wysłać do USA a to nie są małe koszty, zwłaszcza że Amazon wymaga przesyłki kurierskiej.
@up: Wcale nie takie duże są te koszty. Trzeba tylko kuriera zamówić. Amazon pokrywa koszty wysyłki (albo zwraca później albo wysyła na maila specjalną etykietę, którą drukujemy i naklejamy na pudełko)
http://swiatczytnikow.pl/gwarancja-amazonu-w-praktyce-jedna-rozmowa-na-czacie-i-nowy-czytnik-po-3-dniach/
Widzę że jednak coś się zmieniło i dobrze. Jak znajomy załatwiał naprawę gwarancyjną, musiał znaleźć kuriera, zapłacić i wysłać numer przesyłki do Amazonu. Kosztowało go to jakieś 200 zł, ale to było dobre dwa lata temu.
Przy okazji, jak ktoś chce koniecznie czytnik Amazona, obawia się o gwarancję i nie boi się "trochę" przepłacić, może kupić go np. w Euro RTV. Dwa lata rękojmi gwarantuje dwa lata spokoju :)
[100] Myślę że za 600 zł się nie opyla. Wielu osobom amazon udzielił gwarancji nawet jak mieli wersję SO i odesłał nowy czytnik. Na allegro chodzą już od ok. 320 zł.
Zastanawiam się czy kupić. Dużo nie czytam, ale jakbym miał taki czytnik to bym więcej czasu spędzał na czytaniu niż siedzeniu przed kompem. Postanowiłem, że od czasu do czasu zamiast wydać głupio kasę będę odkładał na czytnik. Kilka wyrzeczeń i szybko uzbieram potrzebną sumę, tym bardziej, że 70% kwoty potrzebnej już mam.
jarekao>> zdecydowanie warto, nawet jak duzo nie czytasz to do poduszki bedzie jak znalazl.
To najlepsze urzadzenie jakie kupilem w ciagu ostatnich lat. Kindle jest lekki, nie grzeje sie, dlugo dziala, wszystko w jednym miejscu, a po chwili czytania zapominasz ze to czytnik a nie normalna ksiazka. Zapomnij o czytaniu na tabletach i innych wynalazkach.
Kindle wysłany w czwartek, dostarczony w poniedziałek.
Nieźle.
DUNCAN_83 --> A jak wyglada sprawa z plikami DOC i RTF? Chyba nie odczyta ich normalnie, tylko trzeba konwertowac, prawda?
Polony - czytac - czyta, ale jak chcesz ladnie wyjustowana ksiazke to lepiej sformatowac. Calibre daje rade.
Daje ale z RTFami. DOCów calibre, niestety, nie łyka. Oczywiście, łatwo to można ominąć (Open Office, wysyłka do amazonu, doc2rtf, etc etc) ale czystego DOCa nie przekonwertujesz.
Czy kindle opłaca się teraz zamówić na allegro? Kosztuje tam najtaniej wersja bez reklam 360 zł, w amazonie 140 $, czyli grubo ponad 400 zł. Są jakieś haczyki?
Mam Kindle DX i Kindle sześciocalowego - oba są znakomite, jeśli cena jest akceptowalna, to zdecydowanie polecam. Oba kupowałem via Allegro i byłem zadowolony.
Daje ale z RTFami. DOCów calibre, niestety, nie łyka. Oczywiście, łatwo to można ominąć (Open Office, wysyłka do amazonu, doc2rtf, etc etc) ale czystego DOCa nie przekonwertujesz.
no dla większości ludzi to nie jest absolutnie żaden problem. Ja otwieram doc-a w wordzie, daję zapisz jako rtf, dodatkowo w opcjach zapisu odhaczam by zapisało mi wszelkie nietypowe czcionki (bez tego czasami są problemy z polskimi znakami) i już. Cała operacja trwa niecałą minutę ;)
Rowniez jestem szczesliwym posiadaczem Kindla 3 - szczerze polecam. Swietny sprzet do czytania.
Chodzi mi o Kindle classic i czy są jakieś haczyki
Pewności nigdy nie masz, nie lepiej dołożyć 80 zł i kupić z Amazonu ?
Trzymam w ręku (dzisiaj dotarł) tego nowego paperwhite. Nie wiem czy to tylko mój egzemplarz - ale podświetlanie jest masakratycznie nierówne...
Muszę poczytać w necie (może to normalne?) - jak coś to odsyłam i wymieniam. Zakupiony (na szczęście) bezpośrednio z amazon.co.uk.
tak, to podświetlanie ma 24 poziomy jasności - więc można sobie płynnie je dostosować. Na "zerze" jest całkowicie wyłączone.
Oprócz tego, podbito znacznie PPI - absolutnie nie widać żadnych pikselków.
Czytnik też działa dużo szybciej niż mój stary Soniak.
Z wad:
nie spodziewałem się, że ten paperwhite to touch - szczerze mówiąc wolałbym bez toucha z przyciskami. Dla mnie ekran dotykowy to zbędny zupełnie bajer.
Te nierówne podświetlanie - możliwe, że się wyrówna w ciągu kilku dni.
plastikowa obudowa (ale to chyba niestety wszystkie kindle tak mają).
btw. jak na to wrzucić polskie ksiażki? Tzn. niekupione przez amazona?
Battle-toad - kupujesz np. w Empiku i potem musisz urzyć aplikacji - ja korzystam z Calibre. Prosta jak drut, nawet moja żona ogarnia :)
Battle-toad - wg mnie najlepiej zainwestowac chwile czasu w dobre skonfigurowanie Calibre a pozniej juz leci z gorki:)
Cainoor - umrzyj:) a tak serio to popraw ten blad bo ja umre na zawa:)
a tak wlasciwie to ksiazki w formacie mobi i pdf wrzucac tez mozna bezposrednio na kindla, bez uzycia zadnych programow
ale calibre jest fajne, z wtyczkami do sciagania np okladek i sciagania w okreslone dni tygodnia zawartosci roznych portali, gazet itp daje rade
do tego polecam read later jako dodatek do firefoxa wspolpracujacy z http://www.instapaper.com/, ktory to wysyla nam na kindla w okreslonych przedzialach czasowych artykuly, ktore oznaczymy do przeczytania na pozniej
[115] słyszałem, że dużo ludzi narzeka na nierównomierne podświetlanie, więc coś w tym jest.
Tak samo czytałem, że podświetlanie nawet na poziomie 0 i tak świeci co nieco.
Sam zastanawiałem się nad PW, ale ostatecznie zdecydowałem się na Classica, zobaczymy co będzie jak przyjdzie :)
@Battle-toad:
Możesz też wysłać maila na swój "kindlowy" adres ([email protected]) bez tematu i treści z załączonymi plikami mobi. Najpierw musisz jednak mail, z którego będziesz wysyłać dodać do bazy "przyjaznych" adresów na stronie Amazonu.
Chciałem zamówić Kindle Paperwhite jako prezent.
Pomijam oczywiście moją opieszałość, która powoduje, że data wysyłki przewidziana jest na początek grudnia, ale czemu do cholery z amazon.co.uk nie mogę go zamówić do Polski?
Według listy powinienem mieć możliwość.
Anyone?
Na amazon.com też mam ciągle komunikat, że nie mogę zamówić.
Rasizm!
No i teraz muszę szukać kogoś w UK albo w Niemczech żeby mi zamówił?;/
Eh, no to chyba mama dostanie zwykłą 4.;/
no bo paperwhite nie ma na com wersji miedzynarodowej, sorry:)
zrodlo:
http://swiatczytnikow.pl/kindle-paperwhite-juz-w-europejskich-amazonach-wersji-miedzynarodowej-nadal-brak/
edit:
techi, jak chcesz zarazykowac moge poprosic kolege, co tydzien jezdzi do londka i moze przywiezc mi do Bruksseli a ja to podam komus jadacemu do Polski:) skomplikowane, ale da sie
skad jestes?
no to sie zastanow bo ogolnie prime to dlugi okres dostawy:
Due to popular demand, orders placed today are expected to ship in the week of December 3rd
bo ja bym mial go dopiero ok 10 grudnia, wiec kiszka lekka z dostarczeniem na swieta
Zamówię chyba Kindle 4, bo chciałem mamie na urodziny na koniec listopada kupić.
Ale dzięki za pomoc.:)
imho daj sobie spokój z paperwhitem.
Ja jestem dosyć wymagający - ale poczytaj sobie komentarze na amazonie. Sporo ludzi narzeka, głównie na podświetlanie - jest tragiczne. Amazon niby wymienia (pewnie na identyczne) ale trzeba się z nimi trochę pokłócić bo twierdzi, że tak nierówne podświetlenie to normalna sprawa.
Ja swój planuje wymienię po nowym roku - z tego powodu, że aktualnie nie wiem kiedy bym otrzymał nowy. A do tego mam nadzieję, że do tego czasu to poprawią.
Dostałem dziś swojego Kindle Classic i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem "fajności" tego sprzętu :)
Pierwsza porcja książek już załadowana i biorę się za czytanie.
Coś mi się wydaje, że udało mi się w ostatniej chwili czarnego dorwać, bo podobno są jakieś przestoje w realizacji, no a mi się udało chociaż nie kupowałem bezpośrednio od Amazona.
No ale opłaciło się. Wszystko z przesyłką za 388zł za wersję bez reklam.
" Sporo ludzi narzeka, głównie na podświetlanie - jest tragiczne. Amazon niby wymienia (pewnie na identyczne) ale trzeba się z nimi trochę pokłócić bo twierdzi, że tak nierówne podświetlenie to normalna sprawa."
Przeszkadza to tylko i wyłącznie gdy w kompletnej ciemności czyta się z maksymalnym podświetleniem. Do tego podobno tylko na początku to irytuje[podczas czytania w kompletnej ciemności]. Na co dzień przy normalnych warunkach nie ma z tym żadnego problemu. W nocy i tak jest lepiej niż w innych czytnikach.
W sumie każdy tablet może spokojnie zastąpić czytnik, a jeśli kupować tylko do ebooków to oczywiście Kindle najlepiej i chyba najtaniej się sprawdzi. Swoją drogą nie mogę, nawet tutaj przywiało premia w spódnicy, który jako specjalista w temacie doradza jaki czytnik kupić, ludzie oszczędźcie nam tego, bo na jego widok mam już odruch .... i liczę skrycie że dostanie tą wyżebraną posadę za całowanie w zadki i z całą rodziną opuści Polskę raz na zawsze.
W sumie każdy tablet może spokojnie zastąpić czytnik
W sumie nie.
Swoją drogą nie mogę, nawet tutaj przywiało premia w spódnicy, który jako specjalista w temacie doradza jaki czytnik kupić, ludzie oszczędźcie nam tego, bo na jego widok mam już odruch .... i liczę skrycie że dostanie tą wyżebraną posadę za całowanie w zadki i z całą rodziną opuści Polskę raz na zawsze.
Ktoś przetłumaczy na polski? :D
@hipppciu - zależy czy ktoś używa tego sporadycznie (1-2 książki miesięcznie) czy będzie korzystał z tego nałogowo (każdą pozycje czytał na ebooku), czy będzie używał tego w słoneczne dni, czy w domu, czy będzie gapił się na literki po 5 godzin dziennie, czy nie itd., co do dalszego twojego zdziwienie to zobacz na [83] ;)
To jak ktoś sobie tylko 10 minut miesięcznie będzie kosił trawę, to zamiast kosiarki niech sobie nożyczki kupi.
Mogłeś po prostu dopisać do wypowiedzi to co napisałeś mi, brzmiałoby to sensowniej ;) Ale i tak się z tym nie zgadzam, próbowałem czytać książkę na iPadzie i po jakieś godzinie wymiękłem.
Co do postu [83]: nadal nie rozumiem o co ci chodzi. Mało jest takich blogerów/blogerek w Polsce? Tylko dlatego, że jest córką premiera to się ludzie do niej przyczepili, wrzućcie na luz.
e-booki zabijajo kóltóre!
Moze sie przydac tym ktorzy mysla o Kindle Fire HD
http://www.gutenberg.org/wiki/Gutenberg:Kindle_Fire_Review
Jak wyglądają książki w PDF po konwersji ich do Mobi za pomocą Calibre? Różnią się czymś od normalnych książek?
A.l.e.X --> Ale w pełnym słońcu na tablecie niczego nie przeczytasz, bo nie będzie nic widać. A na eReaderze jak najbardziej.
@138
http://swiatczytnikow.pl/szybka-konwersja-z-uzyciem-libre-office-i-calibre/
Jak się odpowiednio skonwertuje, nie ma różnicy :)
Warto też zastanowić się nad czytnikiem Pocketbook np. Pocketbook 622 Touch. Ten czytnik otwiera pliki aż w 13 różnych formatach, dzięki czemu nie musisz obawiać się konwersji. Urządzenie obsługuje między innymi pliki: EPUB DRM, EPUB, PDF DRM, PDF, FB2, FB2.ZIP, TXT, DJVU, HTM, HTML, DOC, DOCX, RTF, CHM i TCR.
Hmmm... aż w 13 różnych formatach, między innymi, a ja się naliczyłem 14. Coś mi się tutaj nie zgadza.
A konwersji można się wciąż obawiać, nie obsługuje mobi.
Mogło nam się trochę pokiełbasić,jakby na to nie patrzeć-dużo tych formatów :) To prawda,że nie obsługuje MOBI, ale naprawdę nie ma już chyba problemów z zakupem e-booków w formacie EPUB, nie wspominając już o tym,że kupując e-booka często dostajemy go we wszystkich obsługiwanych formatach, co w razie zmiany czytnika powoduje,że ani nie musimy konwertować naszej biblioteki,ani tym bardziej jej nie tracimy :)
Ach ten marketing internetowy. Kiedyś był trochę lepszy niż teraz. Nawet się nie starają odpowiednio zareklamować produkt.
Czy ktoś z was ma oryginalną okładkę z lampką dla Kindle'a?
http://www.amazon.com/Amazon-Kindle-Lighted-Leather-Paperwhite/dp/B004SD2562/
Jak się sprawuje ta lampka? Jest wystarczająco jasna, żeby czytać w nocy i nie psuć sobie wzroku? (Pytam, bo na zdjęciach widać, że oświetla tylko część ekranu). Co zasila tę lampkę? Jakaś wymienna bateria?
Bukary --> kiedys slyszalem, ze te lampki potrafia w szybkim tempie rozladowac i/lub zresetowac kindle'a. ponadto rownomiernosc oswietlenia pozostawia sporo do zyczenia. no i ta cena:(
gdybym kupowal to wybralbym ozeri kandle 2 lub flex. ok. 75pln na allegro
Ja się czaję na jakąś obniżkę Paperwhite, 80 GBP jestem w stanie dać, 109 trochę jednak dużo, tym bardziej, że za 69 jest Classic, którego kupiłem kobiecie i jestem nim zachwycony. Dałbym od biedy te 109 za podświetlenie (o ile nie byłoby tak ciulowe jak u Marka), ale nie jestem wielkim fanem wersji touch, tym bardziej, że czytam ze wskaźnikiem.
Ktoś się orientuje, czy i kiedy można się spodziewać przeceny Kindle Paperwhite? :> Bo nigdy tematu nie ogarniałem i nie wiem jaka jest polityka Amazon.co.uk. Jakieś obniżki przed świętami może? ;)
Nie jestem ekspertem ale myślę, że jeszcze dużo za wcześnie na obniżki cen Paperwhite'a. Sprzęt jest świeży i w dodatku sprzedaje się bardzo dobrze. Może na przyszłoroczne święta.
Pocketbook 622 Touch nie obsługuje mobi? Dziwne, mój obsługuje, tylko formatowanie jest jakby trochę gorsze, niż epub i okładki mam na końcu książki :)
Bardziej jako ciekawostka:
http://www.mobileread.com/forums/showthread.php?t=26776
moja żona miała taki w swoim PRS-ie. Imho idealne rozwiązanie - podświetlana szybka. Oddzielne zasilanie (2 paluszki). Całość można odpiąć jak się nie potrzebuje. Podświetla równo, zero problemów.
Nie wiem dlaczego to się nie przyjęło i inni producenci poszli w jakieś lampki świecące od góry...
@mefek, formatów jest dość dużo i zależy jak je liczyć. A co do marketingu internetowego i reklamy produktów, to staramy się to robić delikatnie. Na rynku jest bardzo dużo czytników, my również mamy swoje ulubione i jeśli ktoś pyta o to, jaki czytnik kupić, po prostu podrzucamy mu kolejną propozycję do rozważenia. Decyzja i tak zawsze będzie należała do kupującego :)
Pocketbook 612 Pro tez nie ma problemów z mobi, więc nie wiem na jakiej podstawie hippciu narzeka. Może chodzi o to że pokazuje PRC a nie mobi.
Jeśli ktoś chce czytać ebooki to nie ważne jaki czytnik kupi, ja mam np. Kindle Fire i uważam go za najlepszy e-czytnik na rynku. Ma tylko jedną wadę filmów się w amazonie kupić w Polsce nie da, niestety. Ale książki, muzykę już tak jak najbardziej. Amazon ma tyle książek, że aby je wszystkie przeczytać to chyba trzeba by z 1000 lat na to poświęcić życia ;) Swoją drogą zintegrowany sklep i wszystkie znane mi pozycje w tym komiksy z gier ;)
Teraz do formatu, format Kindla to mobi czyli mało dość popularny u nas w Polsce, ale są księgarnie jak woblink co sprzedają w mobi, lecz to nie jest problem w niczym. Instaluje się program Calibre który w locie przerabia książki na każdy format, dodaje okładki, zmienia autorów itd. Zintegrowany jest z mailem na Kindle i w związku z tym każdą książkę dostajesz w locie wysyłając ją sobie na miała kindle. Wifi działa doskonale. Generalnie ten czytnik jest na 9+/10 w mojej osobistej skali czytników. Jedyny minus to wspomniane wyżej filmy których nie da się kupić ze względu na blokadę regionalną, ale gdyby można było to już zupełny kosmos, bo seriale i filmy można oglądać dowoli w usłudze premium i to te najnowsze z najnowszych, zresztą tak samo jak książki amazon ma wszystko.
Wracając do tematu format nie ma znaczenia bo Calibre przerobi wam każdą kupioną książkę na dowolny. Liczy się sam czytnik, a Fire deklasuje wszystkie które widziałem, a widziałem ich dość sporo, bo lubię czytać i kupować e-booki. (Mam ich kupionych coś ok. 1000)
Polecam wersje 7", bo jest nie za duży i nie za mały, tak w sam raz do łóżka i czytania. Jest jeszcze 8". Ilość pamięci jest bez znaczenia, bo 5GB (najmniejsza wersja) to jakieś 5000 książek, a poza tym Kindle fire ma jeszcze chmurę do ich magazynowania.
Ale przecież kindle Fire nie jest czytnikiem tylko tabletem... Ma zwykły świecący ekran.
A pliki można konwertować "w locie" mailem - wystarczy wysłać sobie plik na kindlowego maila wpisując jako temat słowo "convert" - z tekstowymi pdfami sobie radzi, z epubami też powinien, byleby nie były zabezpieczone.
Liczy się sam czytnik, a Fire deklasuje wszystkie które widziałem, a widziałem ich dość sporo, bo lubię czytać i kupować e-booki.
I polecasz czytnik z LCD, a nie na e-inku? Dlaczego?
@GBreal.II - moim zdaniem nie świeci, czytam sporo wzrok mi się nie męczy, nawet przy kolorowych komiksach, zresztą nie wiem jak można by było nie korzystać z Amazona i setek komiksów, a są tak fajnie zrobione że każdą chmurkę można powiększać. A właśnie z wad to też są gry i programy androidowe, przez blokadę regionalną gier też się nie zainstaluje tylko po co ;) To jest czytnik do książek i komiksów. Muzyka, filmy to jest dodatek. Choć np. Calibre można tak ustawić aby w locie przerzucał też na waszego Kindle prasę w wersji elektronicznej. Zintegrowana przeglądarka też działa super dobrze i szybko. Nie raz dodawałem nawet wpisy na gryonline z poziomu czytnika.
Jak ktoś się zna zawsze może go z hakować bo podobno to nie problem. (Nie wiem nie próbowałem)
UP - ciężko mi powiedzieć czemu, po prostu wszystko w nim zostało tak przemyślane że uważam to za najlepszy dostęp do książek, co do wyświetlacza nie wiem jakie ma on parametry techniczne (nie zagłębiałem się) ale po 8-10 godzinach nawet nad książką nie miałem wrażenia że wypływają mi oczy, więc albo coś jest na rzeczy, albo po prostu jestem odporny ;) hehe
Jak "twoim zdaniem"? Na ten temat nie można mieć zdania, bo to jest fakt. Fire jest fajny ale to, niestety, nie czytnik i nie posiada e-inka. Co oczywiście nie zmienia faktu, że można na nim czytać i komuś może to odpowiadać.
Zgaś światło w pokoju. Możesz czytać? Tak, bo ekran świeci. Czyli to tablet, a nie czytnik ebooków.
[152] Na podstawie wypowiedzi Virtualo, ja tylko do tego się przyczepiłem. Nie mam nawet pojęcia jak ten czytnik wygląda, nigdy o nim nie słyszałem wcześniej (a przynajmniej nie na tyle, bym go zapamiętał). ;)
edit.
Jeszcze tylko dodam - nic do księgarni nie mam, kupiłem tam już trochę książek. Po prostu przyczepiłem się do tego postu, lubię się czepiać.
A.l.e.X -> Z czystej ciekawości - miałeś okazję bawić się czytnikiem kindle? Takim z szaro-czarnym, nie kolorowym wyświetlaczem.
Dostęp do książek analogiczny, jedynie komiksy siłą rzeczy nie wyglądają aż tak dobrze, ale komfort czytania nieporównywalny z jakimkolwiek wyświetlaczem - czy to w kindle Fire, czy w iPadzie czy czymkolwiek innym co świeci. Ale służą tylko do czytania, co może dyskwalifikować ten sprzęt w oczach wielu osób.
@wujo444 - nie wiedziałem że to jest taki test na czytnik ;) W sumie nigdy nie sprawdzałem aby czytać w całkowitej ciemności na innych, fakt na tym się da. W sumie nigdy by mi wcześniej nie przyszło do głowy, że to tablet ;) No w sumie jest w tym prawda.
@GBreal.II - oczywiście, przecież pisałem wyżej, fire traktowałem jako udoskonaloną wersje nawet do głowy mi nie przyszło jak go kupowałem, że to nie czytnik ;) Same zaś komiksy są na tyle super, że wydałem już na nie chyba z .... :]
Z sklepów to jak pisałem wyżej woblink - mobi / ebook.pl jeśli chodzi o polskie i cały Amazon jeśli komuś nie przeszkadza angielski
Kindle Fire e-reader :D To przecież zwykły tablet jak iPad. Nie znaczy oczywiście, że jest gorszy. Po prost to co innego.
[161] Ale przecież to Kindle, nie męczy wzroku.
@A.l.e.X właśnie zastanawia mnie czemu nie zrobią w UE zakazu nazywania "czytnikiem" urządzeń które nie mają e-papieru. Pewnie wielu konsumentów nabiera się kupując tablety z lcd.
@jarekao - na pudełku pisało czytnik ;) więc każdy może się pomylić, zresztą w instrukcji też ;) Pamięci jest oczywiście 8GB (najmniejsza wersja) z tego 5GB na książki (ponad), większa wersja ma 16GB, Wifi na moje oko działa dużo lepiej niż w Ipadzie (możliwe że subiektywne wrażenie) o ile już ktoś chce to porównywać między sobą.
[160] no wiesz, to taki test na podstawową cechę papieru elektronicznego - nie emituje światła, a jedynie je odbija, więc nie da się czytać po ciemku (chociaż teraz już zaczynają sprzedawać modele z wbudowanym oświetleniem). Twierdziłeś, że nie świeci... to chyba dobry sposób na udowodnienie twojego błędu? :)
A.l.e.X, chciałeś kupić, czytnik, kupiłeś tablet i myślałeś, że to czytnik bo ma w nazwie Kindle? O zgrozo :D Dobrze, że Cię tu ludzie uświadomili, bo do końca życia polecałbyś tablet do czytania książek, co jest całkowitym nieporozumieniem i totalną porażką - przepraszam za szczerość. Monitor w kompie też Ci nie świeci? Jak czasy pracy na baterii? Daleko do 3 tygodni? :D Masakra! :D
Uważaj, żeby przy kupnie samochodu nie zgarnąć czołgu, czy łodzi podwodnej ;)
pisuar nie musisz być złośliwy, bo wystarczy pójść do pierwszego lepszego Empika i spytać się o czytnik. Podejrzewam że oni tam Ci zaproponują takie coś co kupił A.l.e.x. A jeśli ktoś tym do tej pory się nie interesował to dostanie czytnik na wyświetlaczu LCD. Sam teraz robię za punkt informacyjny u mnie w firmie i tłumacze jaka jest różnica miedzy e-papierem a LCD. Dzięki temu już dwie osoby zakupiło e-czytniki, wysłuchałem też opinii że kupiłem sobie coś na czym będę mógł sobie pograć bo telefon mi się znudził, albo że kupiłem sobie zabawkę. To dopiero wchodzi na rynek w Polsce, jest mało popularne miedzy innymi że sporo osób woli książki papierkowe albo nie widzi sensu kupowania e-książek jeśli cena jest porównywalna do książki papierowej. Wystarczy niektórym sama nazwa Kindle albo że to czytnik.
Szenk- z BSS?
Wszystkim przyszłym nabywcom czytników polecamy przejść się na przykład do empiku lub do sklepu ze sprzętem komputerowym, czy RTV i dobrze sprawdzić różne modele,żeby mieć pewność,że na pewno kupujemy czytnik i to taki,który spełni wszystkie nasze wymagania. Słyszeliśmy również o fajnej inicjatywie-grupa ludzi, która posiada czytniki, spotyka się z osobami, które zamierzają kupić to urządzenie. Wtedy również można zapoznać się z takim urządzeniem, a czasem nawet pożyczyć :)
@pisuar - to nie jest tak do końca mam w domu inny czytnik "nie kolorowy" Kindle fire ma cały układ jak w czytniku ze wszystkimi opcjami + mam www/muzykę/streaming filmów itc. Na pudełku i zresztą sam Kindle uważa go za czytnik, co jest oczywiście pewnie nadużyciem choć np. biorąc pod uwagę komiksy do czytania wcale nie byłbym tak na nie. Więc biorąc pod uwagę że nowe i kolorowe + opisane jako czytnik wziąłem to właśnie do kolekcji, a że wszystko jest tak samo zintegrowane jak w czytnikach nie nazwał bym tego tabletem, choć mimo wszystko dzięki wyjaśnieniu wiem że nie jest to ten sam typ wyświetlacza. Tj. tamto było e-papier, to jest LCD, różnicy w moim odbiorze nie widzę (czytanie), komiksy na plus wiadomo czemu, filmów nie zobaczę bo to nie USA, ale mam WWW w kolorze, maila, muzykę i kolorowe okładki :) w książkach. Musielibyście sami się nim pobawić aby powiedzieć czy jest na plus, czy na minus, ja do poprzedniego kundla za cholerę bym teraz nie wrócił. Pozdrawiam.
E-ink a LCD robi różnicę, ale według nas tylko przy stałym, częstym użytkowaniu i poświęcaniu na czytanie paru ładnych godzin pod rząd. Na LCD zwykle robimy różne rzeczy,trochę czytamy,oglądamy zdjęcia, jakieś filmy, więc nie skupiamy cały czas wzroku na literkach. Oczywiście, wcale nie przeczymy,że komuś może on służyć lepiej niż wyświetlacz z e-inkiem, ale chociażby dla zdrowia naszych oczu lepiej wybierać e-inki ;)
Witam,
chcę kupić Kindle'a - http://www.amazon.co.uk/gp/product/B007HCCOD0 - rozumiem, że to będzie najlepsza opcja? Oczywiście mogę wgrać książki w PDFie i będą tak samo działać jak kupione w sklepie?
> sintex
Jesli nie mieszkasz w UK to nie, nie bedzie. Nie zamowisz z UK Kindle'a do Polski :(. Musisz szukac go na stronie www.amazon.com. pkozlows 16/11/12
Sintex - kindla zamawia sie z amazona, wszystko ok. Amazon.co.uk przekieruje cię na amazon.com i tam kupisz.
Co do pdf - to nie działają idealnie.
Ale co do innych formatów, to ich źródło nie jest istotne. Książki kupowane, konwertowane z txt, czy dowolne inny dokumenty będą traktowane przez kindla i amazon równorzędnie.
A to jak ja tu czytałem opinie "no, no, doszło już po 4 dniach, nice", to wy też zamówiliście z US i zza oceanu leciało tylko te kilka dni czy wcześniej można było zamawiać z UK i tam kupowaliście?
Dzięki, jeszcze jedno pytanko - http://www.amazon.com/gp/product/B007HCCNJU/ref=s9_pop_gw_g349_ir04?pf_rd_m=ATVPDKIKX0DER&pf_rd_s=center-3&pf_rd_r=17DBZJKV6ZBYHEPRDEJC&pf_rd_t=101&pf_rd_p=1263340922&pf_rd_i=507846 - która to w ogóle generacja? Bo nigdzie nie umiem doczytać potrzebnej cyferki. :)
I jeszcze jedno, ta wersja ma wbudowaną polski język? Czy jest tam też słownik?
A ja mam już od 5 tygodni Trekstora z Empiku i po przeczytaniu 4 książek zostało mi jeszcze 3/5 baterii. Nie spodziewałem się tak wytrzymałej baterii.
[175]
To jest odświeżony (czarna obudowa) Kindle Classic, zwany też 4G.
Niestety, z tego co się orientuję, żaden Kindle nie posiada polskiej wersji językowej. Polskiego słownika nie ma, ale CHYBA można swój wrzucić bez problemu.
Wybacz, że pytam, ale po co właściwie polski język? Obsługa nie jest trudna, wydaje mi się, że osoba nieznająca żadnego języka obcego dałaby sobie radę ze wrzucaniem książek na czytnik i czytaniem ich ;)
Miał ktoś już okazję testować tego Onyxa?
http://www.vobis.pl/czytnik-ebook-onyx-boox-i62-6-hd-angel-glow-1-1076317.html
s1ntex, to Kindle 4, znajdziesz w nim kilka najpopularniejszych słowników (angielski, hiszpański, włoski, francuski zdaje się, nie jestem pewien czy czegoś jeszcze nie było). Nie rozumiem co rozumiesz przez wbudowany polski język, ale nie ma tam polskiego słownika a interfejs jest po angielsku, chociaż to nie powinno stanowić problemu, bo za dużo ustawień Kindle nie ma a w 99% przypadków i tak tylko otwierasz książkę i czytasz. Nie wiem czy da się go zmienić, ale osobiście nie widzę najmniejszego sensu.
Czysta ciekawość. ;) Dzięki za odpowiedź, zamawiam.
Nie zawiedziesz się, opcja słowników jest genialna, czytasz książkę np. po angielsku, najeżdżasz na słowo i wywala Ci definicję, tu może być mały zgrzyt dla niektórych, bo słowniki są monojęzyczne (tzn. jak najedziesz na słowo, to dostajesz jego definicję, ale po angielsku, nie po polsku), choć z drugiej strony prawda jest taka, że jeśli ktoś czyta już w obcym języku, to powinien używać wyłącznie tego typu słowników.
edit: już nie ważne
pisuar==> Słowniki są takie jak zainstalujesz. Ja mam angielsko-polski i wyświetla mi tłumaczenie słowa.
InGen==> po edicie nie ważne:)
Tylko jeszcze szybkie pytanko, apropos wpisywania adresu na amazonie. Wolę się upewnić, ostatni raz zamawiałem coś z zagranicy 3 lata temu.
1. Jeżeli mieszkam na ulicy np. Opolska 32b/12, to śmiało wpisać ten adres w Address Line1, czy rozdzielić ulicę i numer mieszkania na Address Line1 i Address Line2? Niby pisze pod drugim polem "Apartment, suite, unit, building, floor, etc.", ale to dla mnie jakieś lekkie udziwnianie.
[185] ja pisałem wszystko w 1 linii i tak był przedruk na nalepkę i docierało :)
Ok mam jednak pytanie - wersja sponsorowana Kundla (z reklamami) jest upierdliwa?
Jeszcze nawet go nie zamówiłem, ale już mogę odpowiedzieć: nie. Pokazują się tylko w menu i jako wygaszacz ekranu, na dole ekranu, poza tym są małe. Przy czytaniu w ogóle nie przeszkadzają.
InGen==>Ponoć nie, reklamy wyświetlają sie jako wygaszacz i na małym pasku w menu. Nie wyświetlają sie podczas gdy masz właczoną ksiażkę. Inna sprawa ze nie zamówisz takiego kundla do Polski z amazona i musisz kupować przez pośredników.
Dibbler - na allegro pełno Kundli z reklamami :)
InGen ==> Wiem, dlatego pisałem że przez pośrednika.
Jednak zdecydowałem się na pośredniaka, taniej i szybciej. :)
http://allegro.pl/amazon-kindle-5-wifi-fvat-gwar-firma-tania-wysylka-i2791458249.html
Z tego co widzę w necie to żaden problem go przerobić na wersję bez reklam, ech może się skuszę bo coraz więcej książek które czytam przekracza granicę 500-600 stron i nie mam jak ze sobą tego taszczyć jak gdzieś jadę.
[193] no właśnie, ta '5' jest dla jaj, nie? A różnią się tylko kolorem z tego co widzę.
Jakbym chciał zamawiać z amazona bezpośrednio to przez ten link? http://www.amazon.com/Kindle-Ink-Display-Wi-Fi-Graphite/dp/B0051QVESA/ref=sr_1_3?s=electronics&ie=UTF8&qid=1353079919&sr=1-3
Nie, tu masz wersję z reklamami, niedostępna w Polsce.
Link dla nas: http://www.amazon.com/gp/product/B007HCCOD0/ref=ox_sc_act_title_2?ie=UTF8&smid=ATVPDKIKX0DER
Czyli tylko czarny dla nas jest?
89$ = 290zł
ile przesyłka?
http://www.amazon.com/Kindle-Wi-Fi-Ink-Display-international/dp/B0051QVF7A/?tag=swiatkpk-20&country=PL ok znalazłem szaraczka :)
Z tego co kojarzę wyjdzie lekko ponad 400 zł ze wszystkim.
Myślę, że wartym do rozważenia czytnikiem jest też Kobo Glo. W polskim sklepie można go mieć już za niewiele ponad 500zł, a praktycznie niczym nie odbiega od Kindle Paperwhite. W paru kwestiach nawet prezentuje się lepiej w innych nieznacznie gorzej, ale suma sumarum są to bardzo zbliżone do siebie czytniki. Więc myślę, że jest to ciekawa opcja na niedrogi czytnik z opcją podświetlenia.
dziś doszedł, cudowny sprzęt
My także gratulujemy zakupu i zapraszamy po ebooki do naszej księgarni ;)
Jaki znajdzie się najtańszy czytnik, taki by miał ekran dotykowy? Zależy mi na wygodnym słowniku ang-ang [dotykam palcem słowo i pojawia się definicja]
edit
Oczywiście e-ink.
za tę cenę wolałbym Kindla :)
Ale Kindla za taka cene nie kupisz. Classic 6 kosztuje jakies 450 zlotych. A Pocketbook to jeszcze jedyny w miare sensowny wybor, bo na Onyxa ludzie pluja za notoryczne wieszanie sie.
Witam!
W temacie czytników jestem zielony. Przymierzam się jednak do kupna. Myślałem o czymś w granicach 700 zł. Przeglądając je w internecie zauważyłem, że przeważnie mają one ekran 6 - 7". Czy na ekranie takiej wielkości na prawdę czyta się bez męczenia wzroku? Nie jest to uciążliwe? Czy może lepiej poszukać czegoś większego, na przykład 10"?
Ace - Kindle i tyle. Wielkość jest w sam raz, wygodnie trzyma sie jedną ręką, a męczenie wzroku nie wynika raczej z wielkości ekranu/kartki tylko z wielkości czcionki :)
Dużo zależy od wykorzystania i od tego czy zależy Ci na mobilności. Ja po długich rozmyślaniach, po długich sprawdzaniach doszedłem do wielu ciekawych wniosków. Zakończyło się to w każdym razie zakupem 10'' Onyxa. Czyta się z tego wygodnie dodatkowo - nadaje się do pdf-ów (grafiki, wykresy, instrukcje) i czytania mangi.
Gdyby jednak mobilność była kluczem - to 10'' czytnik nie wchodzi w rachubę. Jest za duży by nosić go w kieszeni. Mniejsze ekraniki można kupić w wersji podświetlanej (paperwhite czy angelglow) i jest to niezły patent. Czytnik fajnie się sprawdza przy dobrym oświetleniu. Im jest ono gorsze, tym bardziej widać jego ułomność (nie jest tak biały jak kartka papieru, czcionki nie są również tak ostre jak druk).
Jak się z tego czyta? Nieźle i oczy się nie męczą. Ja z normalnego ekranu LCD książek czytać jakoś nigdy nie mogłem, a z e-inka - nie mam problemów. Na dużym ekranie, mam taki zapas, że ustawiam sobie centymetr marginesu, sporą czcionkę i iluzja czytania normalnej książki jest jaka taka.
Temat rzeka i niestety - bez osobistych testów, dużo doświadczenia nie zdobędziesz. To sprzęt, który trzeba zobaczyć, potrzymać w ręce, wypróbować. W moim brakuje mi nieco bardziej ostrej czcionki. Cóż, co do samej technologii - jest jaka jest i bieli chwilowo bez podświetlania lepszej się widać nie da zrobić...
Yancy -> Możesz mi podać nazwę tego 10" wynalazku? Jego obudowa "łapie" odciski palców? Czytałem gdzieś recenzje Onyx Boox i62 Espresso i tam było pokazane na zdjęciach, że model w kolorze czarnym (nie wiem, jak biały) strasznie wyłapuje odciski palców. Nie jestem jakimś pedantem, ale nie chciałbym, żeby czytnik, na którego wydam 700 zł lub więcej wyglądał, za przeproszeniem, jak zasrany.
Mnie z tą uciążliwością chodziło o to, czy mając ekranik 6" trzeba ciągle powiększać tekst? Nie jest to wkurzające? Czy bez powiększania go jest on również czytelny? Zaznaczam, że nie noszę okularów a wzrok mam (o dziwo) wciąż idealny.
Sam sprzęt przed zakupem z pewnością sprawdzę "na żywo". Na razie chciałbym poznać opinie ludzi, którzy mają z tym do czynienia na okrągło.
Ace_2005 -> Jesne. Onyx Boox M92. Co do mojej obiektywności - możesz być spokojny. Jadę po sprzęcie równo - nie bacząc że sam sobie taki wybrałem ;)
Mój jest czarny i owszem, łapie odciski. Czy to przeszkadza... Mi nie, bo używam "okładki" ale bez niej po jakimś czasie, wkurzało mnie to i czyściłem obudowę. Biały byłby tu lepszym wyborem.
6'' służy do czytania książek i zasadniczo - tylko do tego się nadaje. Wielkość czcionki ustawiasz raz na początku i potem tylko przewracasz kartki. No, przy dużej czcionce na 6'' robisz to bardzo często ale da się przeżyć. Po pewnym czasie o tym nie myślisz. Mnie irytowała za to mała ilość słów w wierszu. Ale pewnie po dłuższym czasie można się przyzwyczaić. Przyznaję również że brakowało mi marginesów znanych z normalnej kartki, które u siebie sobie mogę ustawić. Coś za coś. Cena i mobilność to w końcu główny argument za wyborem czytnika 6''. Duże czytniki są bardzo drogie. Trzeba mieć ok 1000zł w kieszeni za jakiegoś Pocketbooka. Za swojego dałem nawet nieco więcej. Więcej się płaci, traci mobilność ale plusy zdecydowanie przeważyły.
Każdemu na swoim przykładzie będę powtarzał - zobacz przed zakupem. Zwłaszcza jeżeli nigdy w łapie nie miałeś. Aby się nie okazało że inaczej sobie wyobrażałeś - niż to faktycznie wygląda.
Ace ->
Jeśli będziesz czytał tylko książki, to ci kindle wystarczy jak najbardziej i będziesz mega zadowolony z tego wyboru (jakość wykonania, no i ta słynna gwarancja :P).
Ale jeśli masz jakieś techniczne podręczniki,pdf,komiksy to jakiś inny większy czytnik :)
Ps. Unikaj czytników Prestigio i tych z empiku.
Są kiepskiej jakości, (jakieś takie dziwne :)).
Ok, dzięki za odpowiedzi. Przyjrzę się raczej tym nieco większym czytnikom.
Yancy -> Jak w przypadku Twojego czytnika wygląda sprawa z oprogramowaniem (mam tu na myśli błędy, przycięcia, etc.)?
Fokus25 -> Widziałem niedawno jakiś program, gdzie pokazano jakieś tam czytniki i m.in. były Prestigio. Co prawda, oglądałem go piąte przez dziesiąte, bo nie miałem na to za bardzo czasu, ale ogólnie chwalili powyższą markę.
[Edit]
Byłbym zapomniał o najważniejszej z mojego punktu widzenia rzeczy. Kupując dany czytnik jest się uzależnionym od konkretnego sklepu z e-bookami czy można je pobrać z różnych sklepów? Jak to wygląda?
zamiast tej słynnej gwarancji wolałbym gwarancję dwuletnią i lepsze wykonanie.
Są ogromne trudności z konwertowaniem plików na format mobi. Męczyłem się ponad godzinę, zanim poszedłem po rozum do głowy i znalazłem gotowy plik.
Ace - tak jak wyżej Kindle ma menu ang, ma 3 giga pamięci dla użytkownika. Pocketbook jest po polsku, ma 1 giga ale ma możliwość użycia kart pamięci. Obecnie dla mnie to jedyne sensowne czytniki na rynku. Jedyna różnica między nimi to cena. Chyba że chodzi Ci o renomę i chcesz coś mieć na pokaz to tak jak inni piszą tylko "Kindle"
Ace_2005 -> Jestem stosunkowo świeżym posiadaczem, więc w temacie błędów wiele nie mam do powiedzenia. Soft mam stockowy, najnowszy jaki w danym momencie się pobrał. Z grzebania. Czytając fora o tym czytniku, na dzień dobry doinstalowałem kilka polecanych czcionek. Szczerze - do czytania używam czcionki podstawowej z... kindla... :) Uważam że jest bardzo sensowna i dobrze się czyta. Te kilka czcionek to wszystko co sam doinstalowałem. Używałem gotowych skryptów napisanych przez innych użytkowników Onyxa (służę pomocą w razie czego - skrypty nadal mam).
Przycięć, nie zaobserwowałem. Większych błędów również. Raz miałem jakiś zaciach z bardzo dużym pdf-em ale podejrzewam że z winy samego pliku, więcej nigdy mi się nic nie działo, mimo że wrzucałem jeszcze większe pdf-y, w tym ok 100stronnicowe skany. Byłem zaskoczony jak ładnie rozmieszają się skany 2 na stronie A4 w poziomie. Ustawienie powiększenia i wpasowania jednej stronki na raz na ekranie i dalej ładnie się już wszystko przerzucało strona po stronie.
Raz zgubiło mi ostatnią zapamiętaną stronę. Nie wiem czemu. Adnotacji ręcznych (bo można je robić) - nie gubi. Przynajmniej - nie zauważyłem.
Co do wyświetlania obrazków... Czytam czasami na tym mangę i uważam że jest dobrze. Ale podobno z samymi zdjęciami czytnik nie radzi sobie za rewelacyjnie i lepiej wypada tu Kindle DX. Nie wiem. Zdjęć na tym nie oglądam a manga jest rysowana tuszem, więc wygląda ok.
Gazety można na tym spokojnie przeglądać. Przynajmniej te, które testowo sprawdzałem.
Moje największe zarzuty... Cóż. Ograniczenia technologii perl - są jakie są. Trudno o nich pisać w ramach czytnika. W ramach tego konkretnego, chciałoby się większą rozdzielczość ekranu, by czcionka była nieco ostrzejsza. Choć patrząc na czytniki 6'' z podbitą rozdziałką... pewnych rzeczy się nie przeskoczy, bo ograniczone są przez technologię e-ink.
Czekam na tekst ostry jak żyleta, super czarny i białe tło :) Patrząc jednak na to że producenci poszli w podświetlanie... chyba sobie poczekam.
Onyx ma wejście na kartę pamięci, prost player mp3 oraz wbudowaną Ivonę. Ivona to ciekawostka, ale radzi sobie znośnie w awaryjnych sytuacjach. Fajnie że jest. Czyta naprawdę multum formatów, nie ma potrzeby konwersji i obsługuje to całkiem zgrabnie.
Aha. Ekran dotykowy obsługuje się specjalnym rysikiem. To i wada i zaleta. Dla mnie zaleta - bo czytając nie ma możliwości niechcący niczego przestawić paluchem.
Jak masz możliwość zajść do salonu Vobisa, to pewnie tam będziesz miał możliwość go zobaczyć.
Wybierając duży czytnik - brałem pod uwagę Onyxa i Pocketbooka.
Yancy -> Wybierając duży czytnik - brałem pod uwagę Onyxa i Pocketbooka.
Co z Twojego punktu widzenia przeważyło, że wybrałeś Onyxa a nie Pocketbooka? Pytam, bo przymierzając się do zakupu muszę wiedzieć, na co zwrócić uwagę.
Ace_2005 -> Różnica (poza wyglądem - mi się bardziej podoba Onyx) największa - to soft obsługujący oba czytniki. Mi jakoś bardziej pasuje filozofia z Onyxa. Tuż przed wyborem, przewertowałem również porównania samych możliwości softu obu czytników (na formach i na filmikach) i jakoś zabawa z pdf-ami bardziej podobała mi się w Onyxie. Chyba na YT jest taki filmik.
Dodatkowo - Pocketbook 912 jest na vizplexie a Onyx M92 tak jak Kindle DX ma pearl.
http://www.youtube.com/user/jbaach
Co prawda - autor porównuje z PB 903 ale jakieś odniesienie jest.
Ponad dwa lata temu kupiłem Onyxa BOOX-60, bardzo z niego bylem zadowolony, czytał praktycznie wszystkie formaty, szybko działał, bardzo płynna zmiana wielkości czcionki, WiFi, niezły kontrast, obsługa rysika. Niestety zepsuł mi się dwa miesiące po zakończeniu gwarancji. Zrobiłem wielki błąd i kupiłem SONY 600 - kiepska matryca, tylko 5 wielkości czcionki, głupia obsługa, za ta cenę to PORAŻKA. od pol roku wróciłem do Onyxa, za śmieszne pieniądze 400zl nabyłem najprostszy X61S, ma praktycznie wszystko, co 60, tylko brak mu ekranu dotykowego i WiFi, ale do normalnego czytania rewelacja w stosunku do ceny. Przymierzam się do M92, ale poczekam jak cena spadnie do około 1000zl.
Jak naprawde jest z tym Onyxami, bo z tego co wiadomo to jest słynny z nagminnego zawieszania się. Praktycznie w każdym tekście o tym wspominają i na forum świata czytników pełno jest negatywnych opinii wytykajacych wlasnie te wade.
Więcej razy zawiesił mi się SONY przez pol roku, niż oba Onyxy w ciągu prawie dwóch lat.
Przeanalizowałem sprawę zawieszania i ten nowy X61S w ciągu pol roku przeczytałem na nim jakieś 40 książek i nie zawiesił mi się ani razu
Widzę, ze na Allegro i w Vobisie pojawił się nowy model BOOX A62S:
Specyfikacja:
ekran:
- 6'' E Ink® EPD,
- 16 odcieni szarości,
ekran dotykowy z możliwością pisania po całej powierzchni
procesor: 800 MHz (Freescale iMX 508 Cortex A8),
wewnętrzna pamięć flash: 4 GB,
obudowa posiadająca również wygodne przyciski nawigacyjne,
porty zewnętrzne:
- USB 2.0,
- 3.5mm wyjście słuchawkowe stereo,
- port kart pamięci microSD (TF) o pojemności do 32GB.
bateria:
- 1600mAh Li-Polymer przy jednorazowym naładowaniu ponad 10 000 stron (pageflip).
oprogramowanie:
- przeglądarki obsługujące formaty: ePUB, PDF (z "reflow"), PRC/MOBI (bez DRM), DjVu, RTF, DOC, DOCX, XLS/XLSX, PPT/PPTX, HTML, FB2, CHM, PDB, TXT, ZIP, CBR, CBZ, JPG, PNG, GIF, BMP, TIFF, MP3
- interfejs użytkownika w wielu językach (ponad 20) w tym polskim,
- możliwość dowolnej manipulacji wielkością i krojem czcionki książki,
- przybliżanie/oddalanie,
- zarządzanie plikami znajdującymi się na karcie SD i w pamięci wewnętrznej (wytnij, kopiuj, wklej, zmień nazwę),
- Notatnik, możliwość tworzenia i edycji plików tekstowych (po zmianie rozszerzenia też innych),
- tworzenie dowolnej ilości zakładek w książkach,
- interaktywny spis treści,
- wyszukiwanie słów kluczowych w księgozbiorze (niezastąpione w przypadku na przykład słowników),
- obsługa słowników w otwartym formacie StarDict (dostępne z tekstu),
- możliwość tworzenia dowolnych (również „odręcznych” adnotacji w treści),
- odręczne notatki, w tym osobna aplikacja "Szkicownik" umożliwiając eksport notatek do grafiki i przesłanie na inne urządzenie/komputer,
- funkcja eksportu naniesionych odręcznych notatek do pliku PDF,
- funkcja "Czytaj na głos" TTS (Text To Speech) z głosem IVONA, która pozwala na odsłuchanie wybranego tekstu,
- odtwarzacz muzyczny plików MP3 (możliwość odsłuchiwania audiobooków),
- aplikacje: Zegar, Kalkulator, Kalendarz, Sudoku, Gomoku,
- obrót ekranu w dowolną stronę,
- ustawienia systemowe ułatwiające korzystanie z BOOX'a (odświeżanie ekranu, domyślna czcionka, ustawienia startowe).
Cena 350zł, uważam rewelacyjna...
Haszon -> Mi się mojego Onyxa jeszcze na amen zawiesić nie udało. Testy traktuj z rozsądkiem. Pomijam fakt że czasami aż zioną brakiem obiektywizmu i wyraźnymi preferencjami osoby testującej. Chodzi również o fakt, że soft po prostu jest aktualizowany i często wady, czy bugi, które faktycznie były rok temu - dawno poszły w niepamięć.
Na Kindlu świat się nie kończy i wcale takim ideałem to on nie jest. W pewnym momencie, dzięki świetnemu stosunkowi cena/jakość - bardzo przyczynił się do zwiększenia urządzeń w rękach Polaków. I chwała mu za to.
Adamus -> To jest ta nowinka Onyxa z podpicowanym Vizplexem? To widziałem go. Bardzo smakowite urządzenie w tej cenie.
Jeszcze jest do wyboru
Nook Simple touch i wersja z podswietleniem w rozsądnej cenie, ale to jest 6" i jedynie przez pośrednika u nas. ;/
Jeśli chodzi o kwestię wieszania się ONYXów to cała "afera" zrobiła się chyba po premierze modelu A62S. Był jakiś błąd w oprogramowaniu. Została już wypuszczona aktualizacja, która eliminuje ten błąd.
Ja jestem bardzo zadowolony z jego zakupu.
Ale firma na tym traci - mówię o Onyxie. Kiedy rok temu wybierałem e-czytnik, który bym chciał kupić, po przeczytaniu wielu postów na różnych forach i przejrzeniu testów na różnych stronach - zostały mi dwa modele: Pocketbooka i Onyxa właśnie. O wyborze zadecydowały głosy o tym słynnym "wieszaniu się" Onyksów.
Ale w sumie jestem z Pocketbooka zadowolony, więc nie trafiłem najgorzej :)
Przeczytałem sobie opinie o tym BOOX A62S. Ktoś napisał i nie wiem, czy miał po prostu pecha, czy może ten model tak ma, ale ktoś twierdzi, że wszystko jest spoko, dopóki akumulator jest w pełni naładowany. Wystarczy spadek mocy a A62S wiesza się przy każdej jednej czynności. Ponoć i po każdym restarcie też.
Wypowiedź z 2012-12-11:
Żałuję, że kupiłem ten czytnik zanim pojawiły się pierwsze komentarze sugerujące występowanie problemu ciągłych zawieszeń sprzętu. Faktycznie urządzenie bardzo niestabilne, a najbardziej prawdopodobną przyczyną tych wszystkich epizodów z ciągłymi resetami urządzenia wydaje się być wciąż nierozwiązany problem zarządzania energią. Przy pełnym naładowaniu baterii wszystko działa w miarę normalnie, ale wystarczy niewielki spadek poziomu energii, aby czytnik wieszał się przy każdej możliwej czynności, nawet bezpośrednio po resecie i załadowaniu systemu (sic!). Wtedy nie można korzystać z czytnika w ogóle!!! Zastanawiającym pozostaje, jak takie urządzenie, w dodatku z tak niedopracowanym softem w ogóle mogło trafić do dystrybucji? To jakaś kpina z Klientów? Wszyscy "nabici" w Onyxa czekają na pilne zajęcie stanowiska w tej kwestii przez serwis Arta Tech z Wrocławia!
Pierwsza opinia znajdująca się pod tym adresem: http://www.euro.com.pl/czytniki-ebookow/onyx-boox-a62s-evolution.bhtml#opinie
Pozostałe opinie też nie do końca są przychylne.
Ace_2005 -> Bardzo ostrożnie podchodź do takich opinii. Sugeruję poczytać forum o sprzęcie Onyxa i tam zobaczyć czy użytkownicy potwierdzają te problemy. Nie mówię że nie jest to prawdą ale jakoś wszystkie nadmiernie pochlebne, albo nadmiernie naganne opinie w sklepach internetowych - nie wzbudzają we mnie poczucia wiarygodności.
http://forum.eksiazki.org/onyx-boox-f162/boox-a62s-evolution-t12254.html
Wychodzi na to że problem jednak jakiś jest. Oby to tylko problem wieku szczenięcego i aktualizacje szybko go wyleczą.
Mi w podjęciu decyzji o zakupie tego modelu pomogła właśnie lektura wątku wskazanego przez Yancy. Wynika z niego, że problem został naprawiony przez aktualizację dostępną do ściągnięcia ze strony polskiego dystrybutora. Niestety wiele osób zamiast zastosować się do zaleceń o potrzebie aktualizacji, nie robi tego, a potem żali się, że czytnik się wiesza.
Pierwsze, co zrobiłem po zakupie czytnika (i naładowaniu) było wczytanie aktualizacji - mam czytnik jakiś czas i ani razu się nie zawiesił.
Po tym, co dziś udało mi się przeczytać skłaniam się bardziej w stronę Onyx Boox i62 Espresso. Ale to pod warunkiem, że jednak nie wybiorę czegoś 10". Muszę jeszcze na spokojnie to przemyśleć. A co do Espresso to znalazłem taką promocję (jakby kogoś to interesowało): http://booxi62.nexto.pl/?gclid=CMzT19z16LQCFUFb3godGjsAvg#dlaczego-ten-czytnik
Yancy --> Dopiero wczoraj zobaczyłem te ofertę, możliwe, ze jest od dłuższego czasu, bo jakoś się ostatnio nie interesowałem czytnikami. Jak już pisałem pol roku temu nabyłem najprostszy model X61S i do tej pory świetnie mi służy i do normalnego czytania jest w zupełności wystarczający. Na WiFi mi nie zależy, bo jak miałem 60, to w ciągu roku z netu korzystałem 2 razy ;). zdecydowanie bardziej do tego nadaje się normalny komputer. Ten model A62S posiada w zasadzie wszystko (poza WiFi), co dużo droższe czytniki, wiec uważam, ze cena 349 zł jest po prostu rewelacyjna. 6" w zupełności wystarcza do czytania normalnych książek. Myślę nad modelem 10" tylko dlatego, ze czasami mógłbym go używać do przeglądania schematów (w mojej pracy jest to podstawa) i ewentualnie poczytania komiksów ;)
Ace_2005 --> możliwe, ze maja jakiś problem z partia akumulatorów. Ja we wcześniejszych modelach nie zauważyłem nic podobnego, chociaż w w tym X61S zaobserwowałem, ze szybko traci energie na czuwaniu, ale wystarczy go po prostu wyłączać po skończonym użytkowaniu i jest spokój.
Adamus -> Do netu to akurat czytnik się nie nadaje w żaden sposób. Chyba że awaryjnie pocztę sprawdzić. Wifi służy dla wygody aktualizacji oprogramowania, oraz do zakupów. A że można to wszystko załatwić inaczej - to też prawda. Ja za to nie dopłacałem. Było - ok. Nie byłoby - mała strata :)
Właśnie obcowanie z większym czytnikiem otwiera człowiekowi oczy, że prócz czytania, to może się sprawdzić świetnie do innych rzeczy. Schematy, instrukcje, komiksy (tu bywa różnie - manga ok, kolorowe... wiadomo), skany, wykresy i tabelki, zestawienia, gazety, poradniki z gol-a (obecnie pdf-y można pobierać w każdym abonamencie), inne poradniki. Jest użyteczny.
Przejrzałem sobie jeszcze te czytniki z ekranem 10". Średnio jest to wydatek rzędu 1200 zł. Niech mi ktoś odpowie i pytam jak najbardziej poważnie, dlaczego nie lepiej byłoby dokonać zakupu w tej cenie i tej wielkości, ale tabletu?
Ace_2005 ->
1) Czytnik zużywa prąd tylko przy przewracaniu stron.
2) Im lepsze światło, tym lepiej się czyta.
3) Czytnik można wykorzystać w świetle słonecznym. Tablet nie nadaje się wówczas do użytku.
4) Czytnik nie męczy wzroku. Ja czytać książek z ekranu LCD nie mogę. Bardzo szybko męczy mi się wzrok, oczy zaczynają łzawić. Mimo ułomności czytnika, moje oczy traktują go podobnie jak zwykły papier i nie męczą się.
5) Jeżeli czytanie to nie jest twój podstawowy cel, potrzebujesz koloru i chcesz korzystać z neta - kup tablet. Czytnik nie jest dla Ciebie.
No właśnie, do e-tuszu potrzebne jest dobre światło, no chyba że kupi się czytnik z podświetleniem, albo dobrą lampkę. Tablet nie ma tego problemu, a poza tym ma tę przewagę, że można na nim czytać komiksy w kolorze. Miałem okazję przejrzeć kilka na Nexusie 7 znajomego, to rzeczwiście fajnie to wygląda. Zmęczenie oczu, to kwestia indywidualna. U mnie to niewystępuje, wystarczy tylko kontrast i jasność dopasować.
Nie wiem, czy ktoś odpowie, ale znaim złożę nowy watek, spróbuję tutaj... :)
Właściwie sie zdecydowałem, że jeśli cos kupię, to czytnik e-booków. Co prawda nie chodzi mi głownie o czytanie książek, ale np. przerzuconych artykułów z sieci, tekstów po angielsku, być może gazet, które na czytniki są tańsze, newsów - z tego, co sie zorientowałem, wszystko to jest możliwe Mam tylko kilka pytań/wątpliwości
1. Czy są tu osoby, które poza czytaniem e-booków intensywnie np. korzystają z Kindla jako czytnika do artykułów przerzucanych z sieci, używają instapaper, konwertują lub czytają bezpośrednio proste PDF-y (sam tekst). Sprawdza się to wtedy, czy jednak trochę to ułomne i na siłę?
2. Czy na pewno kindle?
a) Zależy mi w sumie na tym Kindlowym słowniku Oxfordu, który jest, zdaje się, dobry. Mam oczywiste papierowy słownik ang-ang dla uczących się, ale jak wygoda, to wygoda. Na inne czytniki można chyba wrzucać słowniki z sieci, ale czy znajdę coś porównywalnego? Czy jest jakieś pełne wydanie LDCE albo OALD?...
b) kindle nie obsługuje plików zabezpieczonych Adobe DRM. Ale ponoć przy pomoc Calibre można takie pliki mimo wszystko przerobić na mobi… no właśnie, można? Na świecie czytników znalazłem ostatnio post w którym ktos twierdzi, że opisana tam jakieś dwa lata temu metoda nie działa. Widziałem co prawda odpowiedź, że trzeba, jak zrozumiałem, ściągnąć inną wtyczkę do Claibre, ale nie mam jak tego sprawdzić, bo póki co takich e-boków nie posiadam. Czy ktoś wie, czy konwersja z Adobe DRM do zwykłych plików mobi nadal działa? Jest możliwa, wykonalna? Bo nie wykluczam, że takich e-booków bym potrzebował,, a tu zyskuje np. czytający je Onyx…
c) rozumiem, ze pliki e-booków maja chyba zapisaną bazową wielkość czcionki, choć koryguje się ją w czytniku… Z tego co widzę, rozdzielczość Paperwhite pozwala na ustawienie mniejszej czcionki niż w Kindle Touch? Czasem byłoby mi to chyba na rękę… - gry potrzeba większej ilości tekstu na stronie.
No i... zakładam, zę są tu raczej osoby czytające dużo i dobrej literatury ;) Oferta polskich księgarń z e-bookami ejst naprawdę interesująca i bogata (współczesna beletrystyka np.?) czy.... ekhm... dozwolony użytek osobisty? :P
1. PDFy wyglądają źle (z tego co widziałem u kolegi można je czytać tylko w poziomie, bo nie da się powiększyć książki). W kalibre można przekonwertować do mobi, ale zazwyczaj są jakieś problemy.
2. b) ostatnio kupiłem w księgarni książkę (moją pierwszą w tym formacie) w epubie zabezpieczoną DRMem. Przekonwertowanie zajęło kilka sekund. Nie wiem, może drm drmowi nierówny, ale ja byłbym gotów założyć, że wszystkie epuby można przekonwertować.
Dobra, po przeczytaniu paru postów wyżej - skusiłem się w końcu na czytnik 10-calowy. Wybór jednak padł na Pocketbooka, a nie Onyxa. Pocketbooka używałem w wersji mniejszej i jakoś tak przyzwyczaiłem się już do filozofii obsługi czytników tej firmy.
Mimo, że Pocketbook ma vizplexa, a nie pearl - to w czytaniu nie widać praktycznie różnicy.
Jedyne, czego mi brakuje i do czego muszę się przyzwyczaić, to rysik. W poprzednim modelu miałem ekran dotykowy i bardzo mi tego brakuje w większym "bracie".
Ale za to fajnie czyta się pdf-y :)
Informacyjnie - od wczoraj (?) mozna oficjalnie kupowac kindla paperwhite z wysylka do Polski (amazon.com).
Szenk -> Bo różnicy praktycznie nie ma. Niektórzy wręcz piszą że wolą PB, bo ma minimalnie mniejszy kontrast ale również minimalnie jaśniejsze tło.
Ekranu dotykowego to tak do końca nie żałuj. Onyx ma dotykowy ale filozofia obsługi jest inna. Trzeba używać specjalnego rysika.
Napisz o wrażaniach po przeczytaniu kilku książek/komiksów/pdf-ów.
Vizplex - nie znaczy że gorszy, syf i szkoda się interesować. Ostatnio wydany budżetowy model Onyxa, również jest na podrasowanym vizplexie i nie oznacza to że nie warto się nim nie interesować. Świat nie kończy się na Kindlu, a on sam nie jest żadnym cudem. Polecam taki eksperyment. Używać Onyxa czy PB a potem pobawić się Kindlem. To może być ciekawe.
Yancy ---> Eeech, teraz przeczytałem jeszcze raz, co napisałem:
Jedyne, czego mi brakuje i do czego muszę się przyzwyczaić, to rysik
i stwierdzam, że zabrzmiało to co najmniej dwuznacznie. Otóż brakuje mi właśnie pełnego ekranu dotykowego, jaki miałem w mniejszym modelu. Do rysika dopiero się przyzwyczajam, ale "stare" nawyki jeszcze dochodzą do głosu - chciałoby się nacisnąć paluchem jakąś opcję na ekranie :)
Co do czytania pdf-ów. Wprawdzie komiksów jeszcze takowych nie posiadam, ale mam parę książek w tym formacie i wreszcie mogę bez bólu i żadnych podchodów normalnie je czytać - spokojnie mieści się cała strona (u mnie przy powiększeniu 105 proc.) i da się spokojnie czytać bez nadwerężania wzroku.
Szenk -> Czasami dotyku brakuje a czasami człowiek się cieszy że jest jak jest. Nic bardziej nie wkurza niż przypadkowe naciśnięcie ekranu. Chciałbym mieć ekran dotykowy paluchem w swoim ale... z możliwością zablokowania tej funkcji przełącznikiem.
Na swoim czytam czasami mangę i jest bardzo ok. Pdf-y - dokładnie tak jak to napisałeś. Da się czytać spokojnie bez zmęczenia wzroku. No i duży ekran robi swoje. Nie zależy mi na super mobilności, więc bym się nie zamienił po kilku pierwszych miesiącach z czytnikiem 10''. To jest to. Poprawić biel, kontrast i ostrość czcionek oraz zmniejszyć wagę i gabaryty... Wówczas czytnik stanie się rzeczą nieodzowną :) Ciągle spora ta lista poprawek...
PDF na PB mają opcje powiększenia, jest kilka skal i dwa tryby. Pierwszy tryb powiększa stronę i litery wychodzą poza ekran. przydaje się do obrazków. Ale minusem jest wielkość 6 cali. Drugi dostosowuje stronę do wielkości wyświetlacza, akurat tego używam do czytania. Działa to w ten sposób że stronę przy powiększeniu 200% dzieli na trzy podstrony. Minusem jest że w przypadku wyłączenia czytnik wraca do pierwszej podstrony. Obydwa tryby wykazują większe zużycie baterii.
Szenk - moja wersja jest z rysikiem. Znajomy ma wersje dotykową. Pewnie kwestia przyzwyczajenia ale wole rysik, jest bardziej precyzyjny.
Właśnie rozpakowałem kindla paperwhite. Pierwszy negatyw - faktycznie nie da się wyłączyć całkowicie podświetlenia, a jedynie bardzo mocno zmniejszyć. Drugi - po pierwszym włączeniu oprogramowanie troszkę wariowało, ale ledwo co podłączyłem wifi, ściągnęła się aktualizacja i teraz jest wszystko w porządku.
Ekran - w porównaniu do pearl w moim DX odrobinę jaśniejszy, ale pewnie w dużym stopniu to efekt działającego podświetlenia. Większe DPI faktycznie robi różnicę, litery wyraźniejsze niż w moim starym, zużytym Sony PRS-505. Dotyk działa sprawnie, powierzchnia ekranu się nie palcuje co jest ogromnym plusem.
Czytnik szybki, sprawnie przerzuca strony, błyskawicznie wychodzi z uśpienia. Pdf-ów jeszcze nie sprawdzałem, ale lepsze dpi powinno trochę pomóc, choć oczywiście nie ma szans pobić czytnika 10 cali. O baterii będzie się można wypowiedzieć za jakiś czas. Z doświadczenia wiem że kindle mogą wydrenować pierwsze ładowanie indeksując książki, o ile wrzuci się ich zbyt wiele :/
Jak na razie jestem bardzo zadowolony. Będzie doskonale działał w duecie z większym DX-em, a Sony powędruje na ławkę rezerwowych.